Euro6 tez przyjmują wszystko da sie zrobić

Jak sobie wymienił impulsator na starego typu, a robią tak, to nawet taka Scania może się kleić

@@ktosjd1655 jak mógł wymienić na starego typu człowieku

Na każdy impulsator przykleisz magnes tylko od końcówki 2012 po prostu on nie będzie działał jak w starszych. Żadne impulsatory nie są "porcelanowe" ;)

@@romuadv9874 Maja osłony porcelanowe a co za tym idzie zaden magnes ci nie zlapie, no chyba ze przylozysz taki co ma 20cm srednicy

@@DJ_Hooligan on ma w srodku porcelane a nie na zewnatrz xD

Na rzep .hehe

Dziękujemy za spostrzegawczość ☺️☺️☺️ Ale nie mieliśmy na stanie starszego ciągnika siodłowego

O czym ty mowisz co ty wiesz w nowych autach są wypaczniki ktorych nawet itd ani serwis nie znajdzie.

Inspektorzy na tę chwilę rozgryzają pendrivy z przed 10 lat a w nowych są wyłączniki.

Dokładnie

Dokładnie ale przecież te przepisy sa po to żeby kase sciagnąc, stoi auto 6h przejedzie 100m potem znowu stoi 5h i pauza spiepszona i mandat "bo kierowca nie wypoczęty i zagraża bezpieczeństwu" natomiast gdy jedzie na legalu zjebany po całym tygodniu do domu w piątek i ma przejechane 600km i 9h jazdy "to jest super wypoczęty na legalu i bezpiecznie." A takie filmiki to jakaś patologia pokazuje wilemoznego urzędnika drogowego co to z kierowcy robi przestępce 🥴

Albo te liczenie odpczynków, zrobisz 14h pracy z czego 7h jazdy potem pauza np 12 albo i 13h a i tak liczone jest 9h przerwy. To jest patologia.

@@mar7467 Bo unia to ZSREuropy i tyle. Eurokołchoz dla sytych tuczników, ludzi typu tusk, którzy mają profity. Reszta to proletariat, któremu trzeba limitować moc odkurzacza, tworzyć wzory na krzywiznę banana i którym trzeba wszczepiać patologię typu całe to LPG+ i inne genderyzmy . Co do czasu pracy, w Stanach jest tzw. personal use, czyli możliwość przejechania niską prędkością jakiego odcinka, np. by ułatwić komuś wyjazd z parkingu czy żeby prxestawić sie latem w cień. Już nie mówię o komforcie w amerykańskich truckach i europejskich srakach.

Ja Dortmund-Nowy Sącz 😂

Zawsze tak bylo. Bat ukrecony z obu stron. A czlowiek ma lawirowac pomiedzy gownem. Nikt nie przepada za kontrolami, bo tam zazwyczaj naburmuszone chamy. Czuja sie lepsi ze swoimi narzedziami dobijania czlowieka. Maja sprawdzic czy jedziesz bezpiecznym zadbanym autem. Reszta ich powinna gowno interesowac. To wlasnie oni pierdola prace bo ciagle nam ja ograniczaja.

​@@proffesa8061 Ale nikt nie mówi i nie powie prawdy od początku jak działa i w oparciu o co został stworzony ten patologiczny system represyjno-restrykcyjny. Otóż patologia na górze stworzyła patologię na dole, po prostu wymusiła i podała, narzuciła patologiczne "uzdrowienie" uleczenie". Przecież cały syste prawno-karny tak działa. Dla pieniędzy oskubie się każdego, stworzy warunki, podstawę prawną. Przecież oni doskonale wiedzą jak to działa, jak działa presja czasu, pracodawcy, ruch drogowy-korki, infrastruktura. Ale wiesz zachodniego euroburdelu nie można krytykować, potępiać, piętnować, bo wszystko co tam zachodzi, ma miejsce, funkcjonuje, zapada jest doskonałe, nieomylne, wzorcowe, sprawiedliwe, funkcjonalne, użyteczne, korzystne, bezpieczne. Poczekaj, az kierowcy będą sami sobie finansować odpoczynek potygodniowy. I to też zostanie uczczone, namaszczone jako dobro, słuszny, zasadny kierunek Ja już dawno zrezygnowałem z tej pracy, po prostu nie chcę być miedzy młotem a kowadłem lub w imadle i sponsorować pasożytów. To się nie kalkuluje. Nie lubię jak ktoś na mnie poluje, czyha i mi pierdzieli formułki/regułki. Dlatego cenię, chwalę sobie lata 90-tych bez tych 'opiekunów", "aniołów stróżów" . Niestety tej patologii odgórnej, naczelnej, szczytowej, decyzyjnej, przewodniej nie da się niczym powstrzymać. Monopole z nią współpracują, a ona z monopolami. Dlatego są w o wiele korzystniejszej, lepszej sytuacji, co nie nie przekłada się na gospodarkę i ceny. Po prostu zawarli układ,pakt na wyłączność. Ludzie, konsumenci naiwnie myślą, że jeśli giganci/potentaci będą rządzić, decydować o rynku, to będą mieć tańsze artykuły haha. Tak, korporanci nie wezmą kasy z zysku, tylko w akcie łaskawości, litości obniżą ceny haha. W tym systemie nigdy nie będzie równowagi, bo plan zakładał prawo pięści, czyli pieniędzy. Im bardziej skolesiowany, tym ma więcej do gadania, większe prawa, możliwości, udziały i dobro konsumenckie jest tylko sztuczką, przynętą dla naiwnych.A kierowcy dalej będą tresowani, dyscyplinowani, modyfikowani, bo to w planie ma się rozwijać, postępować.Teraz jak popatrzę na tamte lata z tej perspektywy, to widzę sporą różnicę. Wtedy na prawdę kierowca zajmował się zawodem, czynnościami związanymi z przewozem/transportem, a nie jakąś biurokracją i nie stresował się, że biurokraci mogą go ukarać. Niestety prywatyzacja stworzyła ogrom patologii dysfunkcji w różnych sferach i sektorach, bo to by móc zyskać na czynnościach operacyjno-terenowo-prewencyjnych. To wszystko strategiczne, starannie planowane, przeanalizowane działanie. Ale tej okupacji/dyktatury/reżimu oprawionego/udekorowanego propagandą, doktryną nie da się obalić, zniszczyć, bo interesanci/beneficjenci nie pozwolą, nie dopuszcza, by im potencjalne srebrniki uciekły sprzed nosa. Za duży wkład inwestycyjny, potrzeby, aspiracje, ambicje, by zrezygnować, odpuścić. Bedą dalej przykręcać śrubę i podnosić poprzeczkę, zwiększać wymogi, kryteria.Nie wiem do jakiego etapu/stanu to dojdzie, trudno powiedzieć, przewidzieć. I czy kierowcy w ogóle się obudzą, ockną z czaru, oparów, zaklęć i zrozumieją co tu dzieje, wyprawia, świeci "legalnie". Mój ojciec prawie 80 letni powiedział, że nawet gdyby mu płacili 6000 to by nie poszedł do takiej pracy i nie przystał na takie warunki. Wtedy może i sprzęt nie był za dobry, ale nikt nikogo nie gonił batem, a z drugiej strony nie ograniczał, nie hamował batem. Nie był w imadle, w potrzasku. Dlatego to szaleństwo, wariactwo jest efektem różnych działań, wpływów, nacisków. Każda strona chce jak najwięcej uszczknąć, urwać, a kierowcy rzucić resztki, ochłapy. On tylko niewolnik, więc nie człowiek, on ludzkim potrzeb nie ma. To szaleństwo zostało celowo i umyślnie napędzone i zaplanowane, by można było się na nim lansować, promować, żerować/paść. Ja też kiedyś byłem naiwny, wierzyłem w cuda, że ta elektronika/technika pomaga. Owszem pomaga, ale może w 10% i za jaką cenę. Niestety jesteśmy w korporacyjno-administracyjnym tyglu, który nas objął i nas łupie jak chce przy każdej okazji. Prawo temu służy. Prawodawcy/ustawodawcy to też część systemu/układu beneficjentów/interesantów. Do takich absurdów dojdzie, że mając dostawczaka nie przewieziesz wersalki, bo trzeba będzie posiadać papier/dowód, bo służba drogowa się upomni. Absurd goni absurd, patologia goni patologię. I jest na to powszechna zgoda, zezwolenie, bo jest to planowane i stanem naszych realiów.To są bardzo skomplikowane, złożone, zawiłe, powiązane interesami sprawy. Zwykły człowiek ma za wąski kąt widzenia, by to dostrzegł, zrozumiał dlaczego tak jest a nie inaczej i ze nikt tego nie chce zmienić. A rozwiązania tylko potęgują, pogłębiają stan. Gdyby rozwiązania miały dotknąć i uderzyć w źródło, to układ by się rozleciał/rozpadł, bo jest zbudowany z samej patologii, która się wzajemnie trzyma węzłami/ryzami/petami wzajemnych interesów/korzyści. Mój ojciec miał tylko kartę drogową, warunki, możliwości czas by się z palcem w d.. wyrobić, odpocząć, zjeść i nawet na grzyby pójść jeśli czekał na załadunek/rozładunek. Nikt go tak nie rozliczał i nie był pod takim jarzmem, że ktoś mu kaze odpoczywać i spać na rygor, w/g regulaminu. Rygory, procedury są potrzebne i się sprawdzają w lotnictwie, na kolei, ale nie na drodze. Komuś potrzebne były pieniądze i zauważył, dostrzegł możliwość objęcia, uwarunkowania i uwalenia kierowców.

No takim cackiem aktualnie jeździł - i takich kierowców zawodowych tylko znamy ;)

Bez kitu ;-) Premiumki wymiatają ;-) i szoferzy w spodniach od garnituru elegancko w klapkach :-D

Nie, przecież auto stoi w Gdańsku i nie jedzie. Mnie dziwi, że nie zabrali kluczy do momentu gdy wykreci pauzę - przynajmniej.

Szacunek za dostrzeżenie Ale to był „diabelski magnes” 😉

Tak piękna Scania sama do siebie przyciąga, nie tylko na "+" :)

To i tak zbyt hojny komplement ;)

Dziękujemy :)

Jak by nie było I TD to by niemozliwe i niebezpieczne było poruszanie się innych pojazdów na drodze .

Może dupczył jakąś łaskę na ramię i jej wypad magnes z cipy. Bo wcześniej była rrisyjskim żołnierzem z Czarnobyla.

@@leon6754 haha 😁

Chłopie za naszych czasów to miałbys nie magnes ale kulkę w dupie na poboczu. Wiesz ile się umiera. 25 minut. Nie pytaj jak boli.

@@leon6754 o chuj ci chodzi?

Ja wam powiem ten magnes roznoszą wrony. Ona pewnie tam zostawiła. Lubią błyskotki. A Pan z itd to jakiś leszcz co nie zna się na zwierzętach. Tak wrony i gawrony. Przede wszystkim sroki. Ale to pytanie już 100 razy przerosło tego debila. Te ptaki lubią błyskotki. pan z itd

Dziękujemy :)

To „diabelski magnes” 😂😂😂

Dziękujemy :)

Dziękujemy :)

Co jak obejść, rzepa przymocować

Może miał wyłącznik. Takiemu zabrać licencję i100 tyś kary

@@gregordriver2661 jak mial wylacznik to do czego magnes sobie przyklei? Pierdolisz gosciu jak struty.ty 100tys to na oczy konfidencie nie widziales i nie zobaczysz

Na postoju to może na rękach chodzic

Dlaczego prawo jazdy jak go dziadtrans zmusił,? Ja mam 3 letnią Scanie i na legalu też można zarobić

@@gregordriver2661 tak można zarobić... Ile? 6 czy 7 tysięcy?...

😱

Do amelinium magnes nie przyklei

Weźmiemy pod uwagę przy następnych produkcjach :)

Zrób lepiej A nie krytykujesz

wszy$$tko dla bezpieczeń$$twa.

Ustawiane wszystko🤣

Dobrze że ośsieciłeś wszystkich super inteligencie

@@krystianmikua2235 w porównaniu do ciebie to na pewno

Zbyt wiele obaw mieli kierowcy, by wystąpić w tym odcinku. Obecni inspektorzy ITD również oglądają YT. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że aktora nam będą gonić...;0

Dziękujemy za cenne uwagi. Scenariusz napisało niestety życie, ale jeżeli ktoś ma lepszy - zapraszamy do współpracy ;)