Artur Lalak w książce " Zabić Bogów " zgromadził historię ludzkości od najstarszych przekazów , chronologii , legend , podań oraz pisanych historii = pracę wykonał zgodnie z zasadami badania historii ( porównywał wszystkie źródła ) = między innymi udowodnił wiele przekłamań i przesunięć czasowych ( tak zwany czas widmowy ).Przy okazji odniósł się do Biblii = wykazał ,że jest to zlepek z wielu wcześniejszych źródeł , udowodnił przekłamania i wręcz kłamstwa żyda Flawiusza. Poza tym wykazał ,że takiego gościa jak Jezus Chrystus nie było = poza tym dlaczego wyrzucono z Biblii apokryfy czy też ewangelię Judasza = krótko mówiąc wszystko to to wymysł człowieka Nie wiemy czym lub kim jest Bóg = jaka jest jego istota ,jak go pojmować = ogólne wnioski prowadzą to tego ,że to wszystko to wymysł człowieka = Bogowie to raczej obca cywilizacja ,która zbudowała tą ziemię .

Słucham podcastu historycznego od około roku. Niesamowite jak od tego czasu zmieniła się Pana dykcja Panie Rafale

Podkast bardzo dobry. Bez zbędnego fanatyzmu. Sprawiłeś , że wrócę do zgłębiania wiedzy i prawdy.Dziękuję .👍👍👍👍.Dla ciekawych polecam książkę Mariana Brandysa " Opowieści biblijne"tylko... Uwaga !! Zwracam uwagę na wydanie jak najwcześniejsze .Póżniejsze wydania są bez szczególnej wartości .Dużo w późniejszym wydaniu jest mocno okrojone.👍👍

Zajmująca i ciekawie opowiedziana historia

Szacunek za włożoną pracę. Dla mnie najbardziej przemawiajacym argumentem historycznosci postaci Jezusa jest fakt, że jesli powstaje jakaś szczególna historia, to zazwyczaj w wyniku jakiegos szczgolnego zdarzenia. Oczywiście to zdarzenie może potem obrastać różnymi mitami. Ale znacznie latwiej jest uwierzyć ze istniala jakaś postać, pierwowzór pozniejszego chrześcijańskiego Mesjasza, niż uznać, ze cala ta opowieść zostala wyssana z palca.

Słucham twoich podcastów non stop, podwójnie, potrójnie, poczwórnie każdy jeden odkąd je odkryłam. Czekam niecierpliwie na następny, mam wielką nadzieję że w krotce się ukaże. Spokojny i cierpliwy głos opowiadający ciekawą historię.

Jakiż ogrom pracy Rafale wkładasz w tworzenie tak rewelacyjnych, merytorycznych prelekcji. Wielki aplauz, podziw i szacunek - dla Ciebie.

Ciekawy materiał, ale jestem trochę zaskoczony. Przez prawie cały materiał podajesz argumenty za tym, że Jezus jednak nie istniał, a na koniec mówisz, że jednak trzeba uznać, że istniał, bo naukowcy tak twierdzą. Nie na bazie badań, ale na podstawie konsensusu.

Jest dobrze choc czasami sugerujesz "wlasciwa" interpretacje tonem glosu. Delikatnie to robisz ale i tak sie to wyczuwa. Z technicznych uwag to wpusc nagranie glosu do ai i wyczysc buczenie glosu. Nie znam technicznego jezyka, ale to przeszkadza to w skupieniu sie na slowie.

Świetny podcast 👌

Jestem troche zdezorientowany. To mialo byc o tym czy Jezus naprawde istnial ( jako postac historyczna) czy tez rozne historie o Jezusie sa prawdziwe? Wspominasz tez ze ewangelia wedlug Marka zawiera niescislosci geograficzne ale nie podajesz zadnego przykladu.

Super podkłady Dzięki 👽👍

Jestem nowy widzem. Odkryłem kanał dopiero pare dni temu. Bardzo mi się podobają tematy. Odcinek ten też był bardzo ciekawy. Bardzo chętnie bym posłuchał więcej podcastów historycznych o nowym testamencie. Analiza wiarygodności historycznych ewangelii np. Ten odcinek już był tak dawno nagrywany, a dalej tematu już nie było, wiec pewnie nie mam na co liczyć :/

Wspanialy podkast , dziekuje❤

Bardzo ciekawy podcast, - dziekuje

Masz fajny flow głosu, przyjemnie się słucha

Fascynujący wykład. Dziękuję.

Synoptycznymi nie nazywa się wszystkich czterech ewangelii. Wszystkie, oprócz tej wg św. Jana

Bardzo ciekawy materiał.

dosyć kontrowersyjny temat, dla niektórych i dzięki temu wyszedł ci genialny odcinek (:

46:50 Nie mamy dowodów ale "nikt nie wątpi że jest postacią historyczną" 😁

Dziękuję za materiał. Byłem na kilku spotkaniach "naukowych" na temat życia Jezusa. Faktów i dowodów, listów, zapisków, wspomnień, opisów, manuskryptów jest więcej o Jezusie niż o jakiej kol wiek innej postaci z tamtych czasów. Takich zapisków o Jezusie jest 1500 z wielu krajów i różnych podróżników, kupców i to w okresie 100lat od Jego śmierci, na przykład kolejną najlepiej udokumentowaną treścią jest Iliada Homera, która ma zaledwie 400 zapisków, najlepiej udokumentowany Rzymski cesarz, ma 300 wspomnień, który miał własnych pisarzy.

Bardzo fajnie opracowane. Obiektywnie, każda strona.... można włączyć własne myślenie.

Trafiłem przypadkowo na Twój podcast i ten odcinek jest pierwszym jaki odsłuchałem. Mój feedback: 1) mówisz o rażących błędach geograficznych w ewangelii Marka ale zero przykładów 2) na jakie źródła się powołujesz (poza Wikipedią, która chyba nie jest do końca rzetelna jako źródło naukowe) i skąd wiadomo kim byli autorzy czterech ewangelii (wykształceni pisarze jak wspomniałeś, co z kolei kłóci się z pierwszym punktem) 3) czy Koran nie wspomina czasem o Jezusie? Wszyscy muzułmanie z jakimi rozmawiałem, twierdzą że Jezus istniał i był jednym z większych proroków w ich religii. Natomiast Koranu w całości nigdy nie czytałem. Chętnie przeczytam Twoja odpowiedź, pozdrawiam

Fajnie się ciebie słucha.Masz taki przyjemny głos. ❤️

Bardzo ciekawy kanał, pozdrawiam

Dobra robota 👍 Pozdrawiam Staszek 🙂

Synoptycznymi nazywamy trzy pierwsze ewangelie a nie wszystkie jak podaje autor na początku materiału. Jak wspomniano, ewangelia Jana jest odrębna. Zabrakło słowa "pozostałe" po słowie "wszystkie".

Dziękuję. Zrobiłeś to bardzo profesjonalnie.

Odsylam do "Radio Naukowe" program nosi tytul: Kto, Kiedy I po co napisal Biblie. Polecam

Po fragmencie w ktorym autor mowi ze Jezus mial problemy z komunikacja skonczylem ogladac. Nauczal publicznie ale mial problemy z komunikacja...

Szacun. Przygotowałeś się idealnie.

Bardzo wnikliwa analiza .Brawo.

Jest wiele spraw które mógłbym Powiedzieć

Dzięki.

Ale jakie strony sporu, historycznością Jezusa powinni się zajmować historycy, i jak widać maja z tym ogromny problemem, natomiast boskość Jezusa to kwestia tylko i wyłącznie wiary, jeśli jest jakiś spór to jest on pozorny

Proszę posłuchać Marcina Majewskiego

A ewangelia Tomasza ?

Bardzo mi się podoba. Poproszę zająć się Biblią i weryfikacją historyczną jej opowieści.

Dziekuje

Wyklad jak zawsze profesjonalny. Sposób, w jaki przekazane zostały przygotowane Ciebie informacje jest naprawdę świetny. Bardzo dobrze się słucha, czuć ogromną pasję. Ale zastanawiam się jakie są te dowody naukowe potwierdzające istnienie historycznego Jezusa Chrystusa? Nie mam na myśli dowodów ewangelicznych, bo tylko źródła biblijne opisują tę postać. A Biblia nie jest wiarygodnym źródłem historycznym. Oczywiście, jak w wielu dziełach literackich, bohaterowie są czesto inspirowani postaciami autentycznymi nieraz są połączeniem kilku osób naraz, ale to tyle. Tak samo jest pewnie z JCh. Ale co do faktów z życia i działalnością tych postaci to juz calkowita wena twórcza autora.

3: 15 "ewngelje były tlumaczone na syryjski... No ciekawe, opowiedz nam o tym języku. Cóż to za język syryjski?

Jeden błąd lub brak wiedzy...jest Rufus wymieniony to ten sam który niósł krzyż Mesjasza a Paweł go poznał jak i matkę Rufa

Zapomniał pan o starym testamencie, który zawiera ok. 300 proroctw dotyczące Jezusa Chrystusa. Jan zwany Markiem był świadkiem aresztowania Jezusa. Mateusz i Jan byli apostołami.

Dziękuję!

mósisz mi powiedzieć jakij jesteś nacji

Dzięki

Czekam niecierpliwie na taką samą analizę odnośnie Platona. Skoro istnienie Jezusa jest wątpliwe historycznie na jakiej podstawie twierdzić niezbicie że istniał Platon?

Czym byłaby wiara oparta na faktach?

Świetna robota!!! Rewelacyjnie się Ciebie słucha. Pozdrawiam

Źródła jedynie Wikipedia???

Profesor z Uniwersytetu Poznanskiego Tomasz Jasinski mowil o tej Ewangelii Q czyli Ewangelii Tomasza.

Tacyt w "Rocznikach" powiela błąd występujący u autorów chrześcijańskich, mianowicie że Piłat piastował urząd prokuratora, podczas gdy miał on rangę niższą- prefekta. Budzi to podejrzenie, że fragment o Jezusie został dopisany przez któregoś z kopistów, bo Tacyt był co do faktów bardzo staranny.

No dobra, to jedno pytanie. Tacyt w "Rocznikach" pisze: "Początek tej nazwie (chrześcijanie - chrestianos) dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza, został skazany na śmierć przez Poncjusza Piłata" i dalej: "a przytłumiony na razie zgubny zabobon wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło". Mamy konkretnego cesarza, mamy informację o Piłacie, o śmierci i o tym, że wszystko dzieje się w Judei. To o jakiego Chrystusa niby może chodzić?

Skoro zmartwychwstał i potem wniebowstapil razem z ciałem to jak mają być dowody archeologiczne?

Dziękuję bardzo.

Szkoda, że nie wspomniałeś nic o "Raporcie Piłata do Tyberiusza Cesarza" (wydaje się dokumentem z pierwszej ręki). Pozdrawiam

👍 tak trzymać.

Ciekawe informacje, niesamowite spostrzeżenia🤩

Gdy sie tego slucha, to przychodzą na myśl początkowe sceny powieści Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata", a w szczególności rozmowa Wolanda z Berliozem i Ivanem Bezdomnym na Patriarszych Prudach.

Dwa miesiące temu odkryłem ten podcast i kompletnie mnie odciągnął od podcastów które słucham zazwyczaj. Świetna robota. Merytoryczne spojrzenie na historie o których coś tam wiedziałem ale nie dogłębnie. Po prostu chapeau bas 😊

słychać i to bardzo 😎

Szaweł dotarł do Rufusa który był bodajże synem tego mężczyzny który pomagał niesć belkę Jezusowi. Pawel wspomniał o tym w liście choć nie wiem czy ten list napisał właśnie on bo przecieżial b.slaby wzrok po tym jak został oślepiony w drodze do Damaszku

Masz bardzo przyjemny glos > Dzieki

jeden dowód ,..jeden, że istniała taka postać, historycznie zasadna czyli dowód nie domniemanie istnienia dowodu na to że istnieje gdzieś dowód na istnienie dowodu że dowód istnieje, gdzieś...dobrze przygotowany przekręt, który przerósł oczekiwania, co do spodziewanych zysków i możliwości realizacji wpływów nawet politycznych. Jerozolima w czasach ukrzyżowania to pipidówa była gdzie na ulicach grekę było słychać a nie dialekty żydowskie To Palestyna czyli mikronic, gdzie pospolitych bandziorów wszczynajácych bunty do drzwi domu z którego wyszedł się przybijało a nie marnował drewno budowlane w postaci belek. Skatowali przed wejšciem do domu z którego wyciągneli drągami a potem przybili do tych odrzwi żeby wszyscy wiedzieli skąd pochodził wichrzyciel i poszli i ....wszystko. i wszystko po imprezie. To nie filmowa straż przyboczna prokuratora w czerwonej todze. To smród miasta i krew na ubitej przez lata drodze z ubitej gleby a nie kamienis 2000 tysiące lat temu (!!!)t Takie żołdacy mieli rozrywki dla zachowania posłuszeństwa brutalnie i szybko a nie ceregiele z sądami. To średniowieczna bzdura fikcja literacka na miarę i możliwości autora tej fikcji. Gdyby było tak jak to opisuje autor to w kronikach Rzymian (to PROKURATURA ciężkie pieniądze kosztował Cezara taki urząd na wyjeźdźie - delegatura - gdzi|eś w jakiejś prowincji ) Opisywali każdy wypadek godzien opisu, by na tą kasę zasługiwać a tu; Skazaniec wichrzyciel społeczny buntownik religijny przybity do specjalnie skonstruowanego krzyża - drewno budowlane w cenie srebra było - a po śmierci zniknął ( ?) i...nic.!!! Byłby zapis kaźni a wcześniej procesu. Wydano pieniądze Cezara (grubą kasę musiał zapłacić Cezar Prokuratorowi ten żołnierzom oni cieślom a ci....nie nie drwalom a (uwaga) Grerkom, którzy w owym czasie mieli licencję Cesarskie na handel budowlany ...to ich były kamieniołomy ..to ich były statki ..to ich było drewno budowlane ...w juCh drogie ..tylko srebro Drzwi kosztowały tyle co cały kamień na dom !! I dlatego zamiast Drzwi wisiały zasłony !!! RwaQ uczyć się historii szukać zdobywać wiedzę a nie rdolićPie farmazony o 12 stu.kolesiach i kolesiu co po wodzie chodził.. Inne się z tej prokuratorii zachowały zapisy ? (u w a g a ) T A K !!! TAK łamano oblewano smołą i podpalano kamieniowano, obcinano kończyny i PRZYBIJANO DO ODRZWI DOMOSTWA żeby wszyscy ten dom z dala obchodzili... Na bazie bajki zbudowano piramidę finansową, która zarządzana przez grupę została jako proceder doprowadzona do rangi ustroju społecznego ! MYŠLEĆ NIKT NIE ZAKAŻE ! ....bo na tym kłamstwie zbudowano cały system nacisku społecznego i przez stulecia aż do dnia dzisiejszego pod egidą "miłosierdzia", któremu bliżej do selekcji rasowej działa usankcjonowana prawnie i obecnie z przeważającym przyzwoleniem społecznym w pojęciu globalnym grupa, która w porozumieniu i z podjętym zamiarem przez wieki dopuszczała się od organizacji i wykonania przestępstw pospolitych przeciwko mieniu biorąc, także udział w podżeganiu do nienawiści w tym kierunku po uczestnictwo powiązane ściśle z działaniami o charakterze zbrojnym przeciw ludzkości z ludobójstwem włącznie - co nie ulega przedawnieniu - czerpiąc z powyższych korzyści materialne i postępy w tej materii wykorzystując do zastraszania i nakłaniania do poddaństwa gdzie na poziomie swej podstawy w hierarchii dopuszczała się przez inwigilację środowiska swej działalności do wyłudzeń i nieprawidłowego zarządzania majątkiem swych ofiar wmawiając im przy użyciu socjotechnik i przedstawień o charakterze okultystycznym istnienie niewidzialnej siły wyższej, która za ww. poddaństwo nagradza po śmierci a nierzadko jednostki, które w tej grupie znalazły miejsce dla swych działań o tle zaburzeń psychicznych dopuszczały się także przestępstw na tle seksualnym - w stosunku do osób wycofanych społecznie i mentalnie jak i zniedołężniałych umysłowo lub fizycznie - i to tych przestępstw przyjętych w klasyfikacji czynu za najokrutniejsze i najobrzydliwsze bo dokonywane też na nieletnich obu płci w pełnym ich do tego sprzeciwie.

Propo całunu turyńskiego polecam film z kanału lupa sceptyka, trochę długawy ale rozwiewa wiele wątpliwości

Ciekawy jestem w który roku mądrzy tego świata stwierdzili że będziemy odliczać czas po narodzeniu Jezusa jako czas naszej ery ?

Brak obiektywizmu delikatnie mówiąc z yego materiału przemawia.

To czym jest całun?

Gdzie jest mój komentarz? Niewygodny?

wspominają o nim tamtejsi historycy: Józef Flawiusz (będący w tamtym czasie) ,Tacyt, Pliniusz Młodszy , Celsus ,nie mniej jest tego niewiele a powinno być sporo bo Jego proces był głośny (wiadomo że o tym procesie po jego wykonaniu dowiedział się cesarz rzymski bo pojechała że skarga Maria Magdalena, zapewne żona Jezusa ' tzw.*ewangelia żony') było to polityczne wydarzenie .Istnieje też ewangelia Marii (Maria z Magdaii czyli Magdalena) . tak, istnienie Jakuba brata Jezusa jest możliwe nie wiemy czy był on synem Józefa czy ich obojga czyli też matki Jezusa. Stwierdzam fakty ,nie oceniam czy był synem bożym czy nie, swoją opinię zostawiam dla siebie. Pozdrawiam s.Anna

No tak było. Nie zmyślam.

Co się fanatycy pienią w komentarzach xd Ciekawe czy choć jeden z nich przeczytał Biblię, pewnie nie; choć i tak by nic nie dotarło, za duży dysonans poznawczy by nastąpił

Perfekcyjna robota. Brawo. Bardzo pouczające. Dzięki.

I tak od ponad 2000cy lat...

Ciekawa audycja 👍

Świetnie się słucha.

Znalazłem w biblii , że Mojżesz na górze Synaj rozmawiał z aniołem . Dzieje Apostolskie 7 : 37,38 ,, ...  „Ten to Mojżesz rzekł do synów Izraela: ‚Bóg wzbudzi wam spośród waszych braci proroka jak ja’. To on znalazł się pośród zboru na pustkowiu z aniołem, który mówił do niego na górze Synaj ... ,,

Świetne materiały ! Niestety muszę z bólem napisać ,że ciężko mi się słucha lektora :/ Nie chcę aby było to odebrane jako krytyka lecz jako obiektywna opinia. Dla porównania impresjonizm w głosie w materiale tego twórcy ( nie wiem czy mogę dać link więc dam tytuł podcastu) "O księciu Józefie Poniatowskim. Zaprasza Łukasz Starowieyski" od początku zachęca i zaciekawia. Troszkę więcej mocy i dla mnie świetny kanał by słuchać i wspierać. Pozdrawiam i udanego Sylwestra ! :D

Dawid Fitzgerald nie zgodziłby się z ukrzyżowaniem. Kogoś kto nie istniał, trudno ukrzyżować. Kontrowersja w świątyni? Polecam zapoznać się jakiej wielkości był to obiekt. Ale doceniam chęci, dla których powstał ten materiał.

Nieznasz ewangeli wię ocena nie jest obiektywna ewangelia jest jedna ale w czterech opisach

Po 2 latach wysłuchane ale było warto gdyż materiał jest ciekawy. Zadam pytanie dotyczące Jezusa na które do dzisiaj nie usłyszałem odpowiedzi i pewnie nigdy w życiu nie usłyszę . Co robił Jezus Chrystus miedzy 13 a 30 rokiem życia?

Czy wiesz, ze jest przynajmniej 12 zrodel poza Biblia, ktore mowia o Jezusie? Na przyklad Thallus, Svetoniusz Cellus, Flawiusz i jeszcze kilku innych.

Trzeba przyznać, że autor bardzo skupiał się na kwestionowaniu źródeł i dowodów. Do tego dochodzi sprawa życia wielu osób, które żyły w Judei w czasie działalności Jezusa, które później widziały rodzące się chrześcijaństwo. Przecież gdyby Jezus nie istniał to od razu mogłyby zarzucić kłamstwo i powiedzieć, że nigdy takiej osoby tam nie było (w materiale było tylko o przemilczeniu życia takiej osoby w pewnych dokumentach). Wtedy Chrześcijaństwo upadłoby od razu. Inną sprawą jest czy był Mesjaszem, ale najprawdopodobniej istniał naprawdę.

W zasadzie to wynika z tego że napewno nie było boga o imieniu Jezus (imię łacińskie, greckie) co najwyżej mógł być ktoś kogo w 360 roku do tego przypasowano, a zapewne całkowicie fikcyjnego. To cesarz stworzył z nijakiej sekty, których było wtedy na tych terenach (i to udokumentowanych) wiele obowiązującą religię bo ona zakłądała że jego władza pochdzi od boga i to mu pasowało jak innym później którzy to powielali (władcy Anglii itd.)

Ewangelii było więcej niż 4 ale KK uznał,że skoro są 4 strony świata to i 4 ewangelie wystarczą.

Ok jest każdy Twój materiał ale Nobla nie dostaniesz. Jak w promoteuszu córka pyta Adama,,co powiedział?". Adam,,postaraj się bardziej". przepraszam za bezczelność

Zaraz na początku jest błąd. Tylko trzy ewangelię są synoptyczne, a nie jak mówisz wszystkie. Chyba tylko przejęzyczenie bo dalej mówisz o odrębności ew. Jana

Po materiale o Magallanie dałem subskrypcję, po tym niestety zabrałem. Nie czepiam się treści ponieważ autor stara się zachować względną neutralność i podejście naukowe co uważam za stosowne. Jednak maniera i sposób w jaki autor przedstawia niektóre fakty są zdecydowanie na słabym poziomie. Ciągłe zaśmiewanie się (np. sytuacja z napletkiem, którą uważam za bzdurę, ale sposób w jaki ta informacja została przekazana jest mało profesjonalny)... nie tego oczekuję od podcastu historycznego, ale może taka miała być jego konwencja. Niestety moje oczekiwania się w nią nie wpisują. Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego bo idea ciekawa i kto wie... być może do usłyszenia jeszcze kiedyś. Pozdrawiam

Proszę pana, żadna debata nie toczy się na temat Testimonium Flavianum. No chyba, że pośród apologetów chrześcijańskich. Naukowcy są zgodni co do tego, że to fałszerstwo. Warto też dodać, że Tacyt wspomina w zasadzie o chrześcijanach, a o Chrestosie tylko w tym kontekście, że swoją nazwę przyjęli ze względu na niego. Tacyt najwyraźniej nie był zbyt dobrze zaznajomiony z tematem, skoro w tym samym miejscu piszę, że działo się to za "prokuratora" Poncjusz Piłata ("...auctor nominis eius Christus Tibero imperitante per procuratorem Pontium Pilatum supplicio adfectus erat"). Piłat nie był prokuratorem, tylko namiestnikiem, bardzo dziwny błąd, jak na historyka rzymskiego... Co ciekawe w polskich tłumaczeniach słowo "procuratorem" jest pomijane w tłumaczeniach. Pliniusz Młoszy pisze o chrześcijanach, nie o Chrystusie. Nikt nie zaprzecza istnieniu chrześcijan. Ale ich istnienie nie jest żadnym dowodem na istnienie Chrystusa :) Istnieli przecież wyznawcy Zeusa, a jednak nikt dzisiaj nie postuluje by na tej podstawie uznać jego istnienie. Swetoniusz - pisał o zamieszkach z ok. 50 r.naszej ery! Chrystus nawet, gdyby istniał, nie mogły już żyć! Zresztą biblijny Jezus i tak nie był nigdy w Rzymie! Tak więc jego świadectwo ma się nijak do biblijnego Jezusa Chrystua :)

Łapka w górę

Muzyka w tle niepotrzebna - przeszkadza!!!!

Polecam książkę Więcej niż cieśla autorstwa Josha McDowell. Będzie świetnym uzupełnieniem tego podcastu...

Wiemy , że nic nie wiemy

Jedno sprostowanie. Jezus jeśli istniał, zapewne nie nazywał się Chrystus. To określenie nadali mu jego wyznawcy i na pewno nie za jego życia, bo jest pochodzenia greckiego i oznacza mesjasz. Nie ma żadnych powodów by sądzić, że uczniowie Jezusa posługiwali się na co dzień greką. Przeciwnie. Więc nazywanie swego Mistrza po grecku byłoby czyms nienaturalnym. Jeśli więc mamy traktować tą postać historycznie, to bardziej odpowiednie byłoby imię oryginalne żydowskie Jeszua. Reasumując rozważania o historyczności dotyczą postaci o żydowskim imieniu Jeszua. Jeśli zaś prowadzilibyśmy rozważania o jego boskości, to faktycznie termin Jezus Chrystus byłby bardziej odpowiedni.

Zaćmienie słońca nie trwa 3 godziny i nie następuje ciemność.A podczas gdy Pan Jezus wisiał ,trwała totalna ciemność przez trzy godziny.

Czy czytał pan Talmud osobiście? Bo rzekomy fragment o Jezusie przytaczany przez pana jest wyssanym z palca tekstem autorstwa pewnego katolickiego księdza.( Nie pamiętam jego nazwiska ale można go znaleźć na internecie )

Jakbyś chciał zapoznać się z naprawdę rzetelnym zgłębieniem tej sprawy polecam książkę "przewodnik apologetyczny' josha mcdowella :) Tu raczej udowadniasz to, w co wierzysz :) jeśli apostołowie wymyślili historie ze zmartwychwstaniem, to dlaczego za nią oddali życie? Przecież to głupie.

Jednemu na imię Antek?

Ciekawy film, aczkolwiek czuć tu przychylanie się do pewnej ze stron. Niestety było to tak dawno, że niewiadomo ile w tym prawdy, większość źródeł zaginęła, została zniszczona, zmanipulowana. Mimo to, uważam że teoria jakoby uczniowie mieli wykraść jego ciało dla własnych korzyści ma strasznie dużo dziur. O nich wiemy już więcej, o tym, że ta wiara przyniosła im niezbyt przyjemne opcje umierania, a sam grób owego proroka miał być strzeżony. Żeby nie było wyzwisk od katoli, do kościoła nie chodzę, po prostu staram się patrzeć obiektywnie i powiem, ciekawy film, bo zawsze po prostu się słyszało, że Jezus jest postacią historyczną, tymczasem wychodzi coraz więcej nieścisłości. Mimo to, odrzucanie każdego źródła "bo tak", mówienie, że było przy nim coś manipulowane bez konkretnego źródła, czy nawet opisu w jaki sposób miało się to odbyć, to cóż, mało to rzetelne. Osobiście przekonuję się do stwierdzenia, iż taki prorok chodził po ziemi, nieważne czy ktoś powie, że był to mesjasz, czy nie. Tak samo interpretowanie wizji, cudów Biblijnych dosłownie nie ma większego sensu, tak jak porównywanie do efektu po narkotykach. Jestem sceptyczna, ale nie zakładam, że pewne rzeczy nie miały miejsca, bo na logiczne myślenie wydaje się to być absurdalnym. Przeżyłam parę rzeczy na własnej skórze, które może nie sprawiają, że uwierzę w Boga, ale wierzę, że coś tam jest i nic nie wzięło się ot tak.