Sejm Warszawa Rolnicy i Policja 13 grudnia - analiza sytuacji
Protesty rolników przybierają na mocy. 6 marca w Warszawie doszło do starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i pałek. Opozycja udowadnia, że była to prowokacja mająca swoje centrum w MSWiA. Minister Kierwiński mówi, że wśród rolników byli bandyci rzucający kostką brukową w policjantów, w wyniku czego byli ranni funkcjonariusze. Jednak opozycja przekonuje, że te kostki były ułożone w kupy na terenie Sejmu, co sugerowałoby prowokację. W Sejmie też nie było łatwo. Sprawę brutalnego potraktowania rolników emocjonalnie artykułowali opozycjoniści, a lewicowe kobiety były zajęte krzykiem w kierunku marszałka Hołowni, że ten nie chce procedować ich projektu legalnej aborcji.
00:00 Rolnicy w Warszawie dostali gaz i pałę, czy to była prowokacja?
04:00 Dlaczego nikt z rządu nie wyszedł do protestujących?
06:30 Zielony Ład do kosza, natychmiast?
09:47 Marszałek Hołownia wie lepiej, bo przeglądał sejmowy monitoring
13:47 Rolnicy są pamiętliwi
17:40 Gdzie są ludzie z PSL? Schowani w swoich interesikach?
29:27 Rząd godny daty swojego zaprzysiężenia
32:24 Kołodziejczak, jak pokorne, ciche ciele?
35:06 Przyczyna protestów rolników gdzieś musi być
37:30 Konserwatyści powoli dochodzą do głosu w Europie
38:52 Lewicowe bojowniczki dały popalić marszałkowi Hołowni