" Religia dla mędrców jest fałszem, dla ludu prawdą ,a dla władców jest po prostu użyteczną " Seneka

Pani prof Ewa jest niesamowitą kobietą, ambitna , inteligentna, inspirująca ❤

Proszę zaprosić do programu księdza psychologa, mają również tytuły naukowe, to będzie uczciwe postawienie problemu. Pozdrawiam

Pani Prof. wspaniala osoba.

Rozmowa z dr Ewą Woydyllo to miód na moje serce. Panie Arturze, proszę już rezerwować kolejny termin! Więcej światła (czytaj: więcej pani Ewy w mediach!).

Ignacjanski rachunek sumienia zaklada przypomnienie sobie tego co mi nie wyszlo, ale tez tego co dobrego zrobilem 😉

Cała moja rodzina wyszła z tej chorej fantasmagorii. Trochę kosztowało to tych "kliknięć", jak mówi Pani Ewa Woydyłło-Osiatyńska. Wybór, proszę Państwa! Zawstydzanie siebie i innych jest bardzo destrukcyjne. Nie rozumiem, dlaczego ludzie tkwią w tej szkodliwej ideologii. Tępota kompletna, taka jak ta religia. Pani Ewo, Panie Arturze-dziękuję!

Polacy mają mentalność pańszczyznianych chłopów. Duźo zdrowia dla Pani Ewy i Pana, Panie Arturze

Uwielbiam tą panią ❣️

wątpliwości tworzą mądrych ludzi bo pchają ich do poznawania tajemnic wszechświata

Uwielbiam panią Ewe, miałam okazję ją poznać osobiście i bardzo mi pomogła. Pozdrawiam

Piękna i mądra Pani! Dziękuję Państwu za interesującą rozmowę!

Bardzo interesujący wywiad 🌷 dobrze że mnie te toksyny nie dosięgły, intuicyjnie omijałam organizacje religijne . Zasługa moich trzeźwo myślących rodziców i otoczenia w którym żyłam. W dużym mieście było łatwiej niż na prowincji! Pozdrawia nie wierząca emerytka😅❤

Oby wiecej takich rozmow. Pozdrawiam❤

Wspaniała rozmowa za którą bardzo dziękuję. Jestem obecnie w trakcie terapii na dziennym odzdziale psychiatrycznym z powodu depresji i stanów lękowych. Nie wiem jak to ująć, ale ta rozmowa otworzyła mi oczy szerzej. Nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo tkwię w klimatach religii wyniesionej z rodzinnego domu. Cudownie mi się tego słuchało. Kolejny temat do poważnego przerobienia na grupie. Dziękuję ❤

Świetny rozmowa,dwóch wykształconych,inteligentnych ludzi,powinno to być w szkole młodzieży przedstawiane,zamiast lekcji religii.

Pani Profesor. Uczta!

Takich rozmów trzeba na tym kanale. Ach Pani Profesor można słuchać bez końca ❤

Panie Arturze przeszedł Pan fantastyczną drogę obecności w przestrzeni publicznej od jednego z bohaterów i powiedzmy współpracowników braci Sekielskich w filmie o pedofilii w kościele katolickim, do ważnego publicysty, pisarza i ogólnie głosu laickiego rozsądku. A rozmowa z Panią Ewą, którą uwielbiam, tylko to potwierdza. Pozdrawiam i tak 3-mać 😉. Może ktoogoś dnia obudzimy się w normalnym świeckim kraju 👍

Czy planując tę rozmowę na temat Katolicyzmu czytali Państwo Gardena, Heideggera, Husserla? Czy czytali Państwo dzieła mistyków nadreńskich, hiszpańskich ( Jan od krzyża - ,, Droga na Górę Karmel", ,,Noc Ciemna", ,,Żywy płomień Miłości", Teresa z Avila- ,,Dzieła", ,,Twierdza Wewnętrzna", wreszcie Edyta Stein - ,, Mądrość Krzyża" i inne? Gorąco polecam. Z toku Państwa rozmowy widać wyraźnie, że nie. Więc na jakiej podstawie wytaczają Państwo te sądy o toksyczności i głupocie Kościoła Katolickiego? Dlatego odbieram tę rozmowę jako całkowicie niemerytoryczną - stracony czas po prostu.

Zaczęłam wątpić we wszystko i pytać, gdy tylko nauczyłam się mówić 😂 chyba dlatego wkurzalam regularnie wszystkich dorosłych. Do dziś nie znoszę zasad 😅ale pamiętam i nawet teraz po sobie widzę, ile zła mi zrobiło to moja wina itp.

Świetna rozmowa. Ja dopiero po trzydziestce, kiedy wyszlam z kościoła zobaczyłam, jak religia pozbawiła mnie poczucia wartości.

Ciekawa rozmowa.

Sprawy religijne a w szczególności polski katolicyzm od dawna nie zaprzątają mojej głowy....

Ale dlaczego tak krótko... 🙏uwielbiam tę panią 🌹

Super dyskusja! Trzeba takich więcej, aby ludzie, mogli się wybudzić z religijnego letargu...

Jest już dobrze opisane zjawisko stresu religijnego (Religious Trauma Syndrome). Pojęcie ukute przez dr Marlene Winell. Dostosowywane są terapie dla wychodzących z religii. Głównie tych bardziej fundamentalistycznych wyznań czy wręcz destrukcyjnych sekt. Nie umniejszajmy jednak pospolitej katolickiej spowiedzi. Zderzenie dziecka z konfesjonałem jest czymś co bardzo łatwo może traumatyzować, zwłaszcza wrażliwsze dzieci i/lub biorące wszystko na serio, a nie rytuał poprzedzający uroczystość z prezentami.

Panie Arturze - PYTAMY a nie OPOWIADAMY! Pani Ewa niesamowita.

Tkwienie w tej religii, to jak tkwienie w przemocowym związku😢. Jak się w tym żyje, to się nie zna innego życia. Czlowiek jest tak zmanipulowany i przestraszony, że nie stać go na samodzielny rozwój,odejście. Smutna prawda.

W wigilię jemy rybę nie befsztyk, bo dzielimy się na ludzi wykształconych i nie. Wigilia to nie święto - to dzień przed Świętem, dlatego taka jest symbolika ostatniego dnia postu. Lludzie wykształceni to wiedzą!

Strategia wstydu to strategia działania kościoła w Polsce. Pani Ewa pięknie przedstawiła tę cienką linię,która odróżnia wstyd od poczucia winy. I jeszcze to znane nam: shame on you. Ile jeszcze damy sobie wmawiać??? Wspaniała rozmowa i bardzo za nią dziękuję x

Pani Ewo, jest Pani dla mnie autorytetem. Wsparcie płynące z rozmów i książek, bezcenne.

Rozmowa dwóch mądrych ludzi 👍Ja osobiście należę do ludzi wątpiących i sprawdzających wszystko

Apoteoza cierpienia- tak, slyszałam to w kościele:/. Masakra. Żona nie powinna odchodzić od męża pijaka i kata🤦‍♀️. Nie rozumiem jak w ogóle można coś takiego mówić. Najgorsze jest to, że mówił to niegłupi facet, chciał nieść dobro, a mówił coś takiego:/. Kiedyś moja siostra spóźniła się na próbę chóru, którą prowadził 20 lat wcześniej tenże ksiądz. Ona weszła cichutko, żeby nie przeszkadzać, a ksiądz na to „o, następna święta krowa”. Moja siostra się zatrzymała i odpowiedziała „à księdzu byłoby miło jakby ktoś nazwał księdza „święty byk”? I tenże ksiądz ją pochwalił, że potrafi stanąć w swojej obronie. Po czym 20 lat później mówił takie kazanie. Także trzeba słuchać i nic nie brać za pewnik. Przykro mi, ale nic nie jest białe i czarne. Trzeba myśleć i analizować wszystko co się dzieje wokół nas.

Dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę❤

Brawoooo

Pani profesor ❤

Rach.sumienia wg.Ignacego Loyoli jest ukierunkowanh na wdziecznosc i uwaznosc- nazywa sie go kwadransem chyba uwaznosci. Jest b.pomocny- dzien lub odcinki dnia ocenia się pod katem intencji- czy są dobre- poruszen serca i mydli i czynow. Jakie byly- jaki daly efekt. Nie gobi xie tego ze strachu- lecz z pododu dobrej relacji- bliskosci z Bogiem. W zaufaniu ze kocha i przyjmuje najdiekszych grzesznikow. Jesli widzą i żalują zlego postepowania. Eh.... na pewno częsc nie zrozumid- bo nie zechce. Ale piszę dla sprawiedliwosci.

Mając 30 lat ja, ateistka zostałam poproszona na matkę chrzestną. Nie chciałam odmawiać znajomym i poszłam do spowiedzi, bo trzeba było podbić karteczkę. Po więcej grzechów nie pamiętam usłyszałam pytanie o to czy nie miałam skrobanki. Tragedia, nawet jak bym miała to jest moja sprawa. Pozdrawiam mojego ulubionego prawnika. 😵‍💫

Świetna rozmowa. Potrzebna. Mam 46 lat, pochodzę z rodziny ateistów. Chodziłam na religie, bo wtedy wszyscy chodzili, ochrzczona byłam w wieku 5 lat, za co spotykały mnie szykany tzw pani katechetki. Rodzice oczywiście ostro zareagowali. Jednak zawsze, dzięki rodzicom, miałam zdrowy dystans do tzw nauk kościoła. Moja córka, dziś 22 letnia także jest ateistką, jednak przygodę z lekcjami religii zakończyłyśmy w zerówce. Nie chciałam aby czuła się wyalienowana, zapisałam ją na te lekcje. Po kilku spotkaniach jednak zrezygnowałam. Córka pewnego dnia wróciła bardzo zaniepokojona, powiedziała, że nie chce aby bóg wciąż na nią patrzył. I śmieszne i smutne. dużo rozmawiałyśmy. Na jej możliwości wytłumaczyłam jej, że to taka baśń, że nikt jej nie śledzi i nie podgląda. Ale już po tym widać co religijne wychowanie robi z człowiekiem. To były chyba dwa spotkania….

Panie Redaktorze dziękuję za program i interesujący wywiad z Panią Profesor ❤ ❤

Jak zwykle świetna rozmowa.

Religia zastępowała naukę, kulturę, prawo, tradycję. Wszystkie te aspekty życia społecznego możemy znaleźć już gdzie indziej. Religia jako zbiór mitów powstałych od 4000 do 2000 lat temu, zresztą nieprzystających do siebie i często się wykluczających - powinna być tak traktowana - jak mity greckie i inne. Wiedza o religii tak - ostatecznie mamy post-chrześcijański krajobraz kulturowy i wiedza religijna pozwala zrozumieć sztukę i literaturę. A co do wiary, to nadal wierzy czynnie 30% Polaków, ciekawe, że jest to ten sam procent, który popiera PiS. Już sam ten fakt, pokazuje jak bezmyślność (czytaj wiara w to co Kościół wierzyć nakazuje) jest szkodliwa.

Jestem po teologii. Dobry rachunek sumienia nie polega na szukaniu tylko swoich grzechów. W rachunku sumienia dostrzega się dobre czyny, ile fajnych rzeczy udało mi się zrobić i cieszę się z nich i dziękuję za nie Bogu. A za złe czyny żałuję przepraszam Boga, siebie, innych ludzi. Ale nie po to by się obciążać poczuciem winy. Tylko by wybaczyć też sobie, nie zatrzymywać się na tym co mi nie wyszło, ale przeprosić i czerpać siły od Boga, Który jest przede wszystkim MIŁOŚCIĄ, by starać się kochać bardziej siebie innych w przyszłości. Bóg prawdziwy Bóg w ujęciu katolickim to Ten, Który kocha nas, pomaga nam, wspiera byśmy byli szczęśliwi, byśmy się nie poddawali jak coś nie wyjdzie, byśmy widzieli dobro w sobie i innych. Bóg chce życia, pełni życia. Jezus po to umarł za nas, żebyśmy byli radośni i szczęśliwi. Nie wolno tu mylić żalu za grzechy z chorym toksycznym poczuciem winy, który nie ma nic wspólnego z wiarą katolicką.

ale jaja, od dziecka unikalam kosciola, religii jak ognia.....podskornie czulam, wiedzialam ze to nie jest dobre....nie znajac et nie rozumiejac zycia....teraz mam 67 et pani profesor potwierdza to do czego sama intiicyjnie doszlam sama....brawo ja....hura.....

Od kilku lat się nie modlę , nie zauważyłam żadnej katastrofy w moim życiu, interesuje się etyką, zdrowym stylem życia i pomagam ludziom którzy potrzebują mojego wsparcia i dobrego gestu . Nic złego się nie dzieje a wręcz przeciwnie ; w trudnych chwilach pojawia się pomóc taks trochę jak cud

Wow. Niesamowita rozmowa. Bardzo zachęcająca moje myśli, które już zdążyły otrzepać się nieco z popiołów nawarstwiających się od kilku dekad.

Świat pełen grzechu jest światem pełnym cierpienia. I taki jest dzisiejszy świat. Nieważne kto szuka pokoju jako pierwszy, ważne, że ludzie go szukają.

Uwielbiam ten kanał i panią Ewę. Dziękuję za to, co robicie 😊

Mamy wolność wyboru. Pan Jezus nikogo nie krytykował. Pokazywal dobro na przykładach. Przykazanie miłosci jest w najważniejsze. W uporzadkowaniej hierarchii. To jest prawdziwy katolicyzm. Spowiedź jest rozmową z Bogiem. Oczyszczeniem, udoskonleniem, refleksją ku dobru. Przykazania są podpowiedzią jak najlepiej przezyc madrze życie unikając katastrofalnych błędów. Wśród zwierząt są przyklady monogamii (wilk, orzeł itd). Nie chcialabym być króliczkiem. Poplatana ta rozmowa i nie jest rzetelna😢

Genialna rozmowa. Chcę więcej 😁 Pani Doktor, niezmiernie się ucieszyłam słysząc, że ludzie też się dzielą, np. na wykształconych i nie. Mam taką myśl, że jako ludzie żołądki mamy takie same, ale głowy to już nie. Do pewnego stopnia jesteśmy równi i mamy równe prawa - do życia, zdrowia, pracy, nietykalności, wypoczynku itd. i równe obowiązki, ale... ale później zaczynają się różnice. I tu, moim zdaniem, powinniśmy dążyć do zniesienia tych różnic przez równanie w górę, czyli naukę, naukę, naukę. Wszyscy powinni być wykształceni - z naciskiem na krytyczne myślenie i logię.

Skończyłam 60lat i przestałam być katoliczką. W boga wierzę...ale religia nie jest mi potrzebna.

Ciekawostka: Polski egzorcysta ks. Piotr Glas został oskarżony o popełnienie 10 przestępstw natury seksualnej na osobach nieletnich - poinformowała diecezja katolicka w Portsmouth na południu Anglii.

Oto co kler religia i wiara robi z ludźmi!!!!

Świetna rozmowa. Można słuchać i słuchać. Wincyj Wincyj!!😉 pozdrawiam

Nie podzielam opini Pani Ewy, ja wiem co jest w kościele, te wszystkie nurty psychologiczne też przeszłam i najbliżej mi do nauki i wartości kościoła które są bardzo podobne do wiedzy wedyjskoej , a spowiedź traktuje jak coś co przynosi mi ulgę, a zasady to drogowskazy żeby tak jak w klasie jeden drugiego podnosił do góry czy chodzi o czystość czy każde inne przykazanie. Psychologowie nie mają monopolu na wiedzę a jeszcze mogą wiele namieszać.

U młodego, zdrowego i dojrzewającego chłopaka masturbacja nie jest niczym wstydliwym. Jest to normalne a nie wstydliwe.

Dziękuję za tę rozmowę. Bardzo lubię słuchać pani prof. Ewy Woydyłło, a tematy poruszane przez pana Artura Nowaka są potrzebne aby w końcu wyjść z cukierkowego patrzenia na KK. Ze swojej strony dodam, że mi osobiście w krytycznym spojrzeniu na KK pomogła książka Ericha Fromma "Niech się stanie człowiek". Erich Fromm klasyfikuje w tej książce ludzi na tych, którzy mają sumienie autorytarne i osoby z sumieniem humanistycznym...Poszukując dobra w KK nigdy go tam nie znajdowałam, a Erich Fromm powiedział prostą rzecz, że "każde przeżywanie piękna zbliża człowieka do dobra" te słowa uwolniły mnie od wstydu, winy i cierpiętnictwa wyuczonego w KK.

Postawienie wszystkiego na głowie, dzisiejszy świat psychologii nie pojmuje, że budują słabego egoistę. Czym jest lepszy psycholog od księdza? Dziecko może sobie wybrać płeć, ale spowiadać się nie może.

Piekna wypowiedz Pani profesor 👏👏👏dla Pana Artura również posłuszeństwo to niewolnictwo ,prawda. Dziękuję

Bardzo pouczający wywiad :) Proszę częściej zapraszać Panią Doktor

Oczywiście można nie przyjąć doświadczeń pokoleń które stworzyły dekalog.Można uczyć się na doświadczeniach. Można zabijać cudzolożyć ,kraść. Przecież się uczymy.Nie wyobrażam sobie społeczeństwa które nie przyjmie wzrost pewnych wartości. Oczywiście wiara nie przez wszystkich duchownych jest przekazywana w sposób właściwy tak jak niektórzy rodzice w sposób toksyczny wychowują dzieci.Istnieje zdrowy wstyd i wstyd toksyczny o którym pisze Bradschow.Chrzescijanstwo to osobista relacja z Jezusem.Wydaje mi się że państwo dyskutujący nie znają Kościoła współczesnego. Nie praktykują. Są widzami.Jak w każdej instytucji są wynaturzenia ale to nie znaczy że cała instytucja jest chora i nieprzydatna lub szkodliwa . Są toksyczni terapeuci są toksyczni duchowni są toksyczni nauczyciele policjanci itp itd.

Mądrych ludzi zawsze warto posłuchać.

No to jedziemy....

Po raz pierwszy..twierdzę ,że to świetny wywiad❤Pani profesor ogromna wiedza i elokwencja...moja idolka ze studiów ..dzięki za dobrą rozmowę

Jedynym grzechem jest kościół sam w sobie

Pozdrawiam

Tego typu tematy trzeba młócić konsekwentnie, metodycznie i wręcz obsesyjnie, tak jak robi to Pan Artur. Ale to musi być robione szerzej. To musi docierać też do miasteczek i wsi, a nie tylko do wielkich ośrodków.

Szanowna Pani Doktor nie ma zielonego pojęcia o rachunku sumienia. Proszę sięgnąć do św. Ignacego Loyoli i douczyć się. Ludzie bez wiary wzięli się za katolików. O tempora, o mores!

Wstyd jest zły. Bezwstyd jest dobry. Zawstydzająca teza w ustach psychologa.

Ale Na koniec to powiedziałeś... wątek złej Rosji musiał się pojawić bo jakby inaczej...

Spowiedź łączy wszystkie „prozdrowotne" elementy, o których wspominałem. Mamy więc wyrzucenie choroby na zewnątrz, pozbycie się tego, co jest toksyczne. Jest tu miejsce na wyrażenie i zneutralizowanie groźnych emocji (żal, skrucha, ulga) oraz na swoiste „wyzerowanie" konta. A zatem spowiedź - z psychologicznego punktu widzenia - ma spory potencjał terapeutyczny, uzdrawiający na wielu różnych płaszczyznach. Przy czym mam tu na myśli samą ideę spowiedzi. W praktyce bowiem spowiedź często może przynieść skutek wręcz odwrotny. Nie chodzi mi o wymiar sakramentalny - o którym nie chcę się tu wypowiadać - ale kwestie czysto psychologiczne. Jeśli w spowiedzi przeważa aspekt, by tak rzec, organizacyjno-formalny, to na pewno nie ujawni ona swego uzdrawiającego potencjału. Jeśli tylko potrzebuję zaświadczenia od spowiednika, bo chcę być chrzestnym albo wziąć ślub kościelny, to nie ma tu miejsca na uzdrowienie. Zresztą wtedy wiele osób nie odczuwa po spowiedzi ulgi, ale upokorzenie. Niebezpieczna może też być z psychologicznego punktu widzenia asymetryczność relacji penitent-spowiednik. Dla wielu ludzi dyskomfortem jest zwierzanie się z intymnych i wstydliwych spraw obcej osobie, o której właściwie nic się nie wie. W dodatku penitent jest trochę w sytuacji dziecka, które nabroiło i oczekuje na wyrok spowiednika - ułaskawienie lub nie. Sytuacja ta może utwierdzać osobę spowiadającą się w przekonaniu, że naznaczona jest pewną fundamentalną słabością, nie poradzi sobie sama ze swoimi problemami, i że w swych wyborach życiowych jest zależna od kapłana. Spowiedź może być zatem zarówno doskonałym, jak i fatalnym rozwiązaniem dla szukających uzdrowienia czy ulgi na poziomie psychologicznym.

Dziękuję, kolejna ważna i potrzebna rozmowa.

Jak strasznie jest być katolikiem, takim, który naprawdę przejmuje się swoją wiarą. Dobrze, że jestem ateistą.

Fantastyczny Gość!!! Pani Woydyłło w swietnej formie. Zagadala prowadzącego a to nie zdarza sie czesto 😊

Całe swoje 50 letnie życie jestem buddystą. Czasami posłucham takich rozmów ponieważ spora część społeczeństwa jest katolicka i staram się was zrozumieć. Za każdym razem słuchając takich wywodów nie mogę pojąć dlaczego wy Katolicy tak się niszczycie, dlaczego tak mało wiecie i nie chcecie się uczyć oraz zrozumieć czym jest rzeczywistość, którą macie na wyciągnięcie zmysłów i która jest odpowiedzią na wszystko.

Psychologia wspólczesne kapłaństwo niosące zło. Moim prawem jest wierzyć i spowiadać się.

Najbardziej paradoksalne jest to, że to ci, którzy ten wstyd najchętniej wzbudzają i stosują do kontrolowania swoich wiernych, sami absolutnie go nie mają.

Bardzo wartościowa rozmowa, ja dodam tylko maksymę Nietzschego, ktorej mi tutaj zabrakło. Nietzsche w Wiedzy Radosnej napisał "Co uważasz za najbardziej ludzkiego? Nie zawstydzać".

kościół tak trwale ryje berety, że najlepszy przyjaciel mojego syna, lat 16, czuje wstyd jeśli zapomni się przeżegnać przechodząc obok kościoła.... tak, że ten...

Wyjście z kościoła to jedna z najlepszych decyzji w życiu. Czym dalej jestem od kościoła tym bliżej jestem Boga.

Super rozmowy, i to jest piękne..dziękuję

Zastanawiające jest jak polski katolik godzi miłość do bliźniego z wywózkami matek z dziećmi na bagna. Co ciekawsze wiele tych matek to są katoliczki z Etiopii, Syrii etc.

dziekuje

Wow, ogromnie dziękuję za rozmowę.

Polska to kraj w którym ochodzi się pogańskie świeta i obrzędy ubrane w chrześcijańska szatę, w zasadzie zostaje tylko ta obrzędowość. Gdyby rozdzielić religie od wiary, mielibyśmy bardziej empatyczne społeczeństwo.

Świetna rozmowa, za którą bardzo dziękuję. Tak ślepe posłuszeństwo i życie według narzuconych zasad prowadzi do niewoli umysłowej, emocjonalnej i jest świetną formą zawłaszczenia. Odeszłam od kościoła dawno temu, choć jestem osobą wierzącą ale niepraktykującą i zgadzam się z tym wszystkim, co zostało tu powiedziane. Jestem osobą, która myśli samodzielnie i nie bierze za pewnik tego, co mówią inni, dopóki sama tego nie zbada, nie doświadczy. Odeszłam od adwokatury bo właśnie czułam się bardzo zniewolona tymi ich zasadami, oczekiwaniem ślepego posłuszeństwa i udawania bycia grzeczną w każdej sferze życia i to nie tylko zawodowego ale także prywatnego, bo jak słyszałam, to również jest oceniane. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na ten ruch, bo dziś czuję się wolnym człowiekiem i sama decyduję, które zasady wyznaję a nie żyję ślepo według narzuconych mi przez kogoś zasad. Dziś mogę wygarnąć co i komu chcę bez obawy, że będę miała za chwilę postępowanie dyscyplinarne za bycie "niegrzeczną" panią mecenas. Moje życie to nie reality show żeby mnie ktoś miał oceniać czy żyję według "odpowiednich" zasad.

genialna rozmowa, dziękujemy :)

fantastyczna rozmowa, bardzo prosze o wiecej !

Świetnie się tej Pani słucha

Dziękuję za tą rozmowę. Powinniście to nadawać w tv chociaż ja już nie oglądam, jednak bardzo dużo ludzi ogląda i traktuje jako jedyną słuszną drogę

jesteśmy od 100 leci karmnieni patriarchatem i wyznaniem jaki głosi cwany kler, który świetnie umoscil się między panem i dziedzicem głosząc to co pozwala ujarzmić ciemny naród a samemu żyć dostatnie i uprawiać jazdę bez trzymanki. Nie bojąc się piekła, Boga ? ależ hipokryzja.

Bardzo dobra inteligentna rozmowa

Super rozmowa!!!! Dziękuję!!!!

Po wysłuchaniu całego wywiadu zrozumiałam, że mam tu do czynienia z ludźmi, którzy głoszą antychrystyczne poglądy. Jak widać można mieć najwyższe tytuły, a nie rozumieć podstawowych prawd katechizmowych. Oceniam rozmowę jako całkowicie niemerytoryczną, gdyż brakuje tu kapłana KK. Widać tu wyraźnie, że wykształcenie nie zawsze idzie w parze z mądrością...

Zgodzicie sie Panstwo , ze w naszym Swiecie zostaly odwrocone wartosci , « zlo sie czci a dobro gani « Byc moze jest to wynikiem odstapienia od wiary Kiedys religia byla drogowskazem moralnosci , wiadomo bylo co jest dobre a co zle.Smutne, ze wszyscy patrzymy na ta sama rzeczywistosc a kazdy postrzega ja inaczej😊

Kiedyś pani psycholog powiedziała mi, że nieprzyznawanie się do winy lub kłamstwa to jest bardzo zdrowa postawa...

❤ależ wspaniała rozmowa ❤dzięki

Spowiedż księdzu na ucho, to wymysł Kościoła Katolickiego, po to, żeby zniewolić i kontrolować masy.

Dziękuję za audycję 😀