Z Dominiką i Piotrkiem wybraliśmy się na Sycylię raptem kilka dni po ich ślubie w Krakowie. Nie było dużo czasu na przygotowania, a na domiar złego prognozy przewidywały kiepską pogodę.
Poprosiłem Parę o napisanie do siebie krótkich listów, w których zawrą wciąż świeże po ceremonii emocje. Tak jak wspomniałem, nie było dużo czasu, więc za pisanie zabrali się dopiero na miejscu. Pomimo, że pisali ukradkiem, chowając się przed sobą to okazało się, że ich wyznania są bardzo podobne do siebie. I może to tylko ja, ale uważam, że to całkiem romantyczne.
A może Piotrek ściągnął od Dominiki, ale trochę pozmieniał, żeby facetka się nie kapnęła?
Nie, na pewno nie, bo pilnowałem. :) Wychodzi na to, że po prostu tak się kochają, że mówią jednym językiem.
Aha i pogoda też się w końcu udała i coś tam zdążyliśmy nagrać.
Na sesji współpracowałem, ze świetnym fotografem - Oskarem
saveyourlovest...
Więcej wzruszających filmów znajdziesz na:
movieon.pl
____________
sesja ślubna na sycylii, catania, plener ślubny, ślub, film ślubny, teledysk ślubny, listy miłosne