Jak mam to wlaczyc na swojej t62 ?

Trafne spostrzeżenie

Nikt na budowie nie korzysta z czystego pmr446, używają innych częstotliwość uhf w połączeniu z różnymi kodami CTCSS. UHF to nie tylko pmr446

@@Wolfy-by7nz kolega w takim ukladzie jeszcze malo w PMR obsluchany albo nietypowy rejon. Poznan i okolice PMR jest uzywany w 95% do pracy. Oczywiscie na budowach jak najbardziej.

Podejrzewam, że budowlańcy używają Baofengów z mocą 5W w paśmie PMR i dlatego słychać ich tak daleko.

Cześć, brałem udział w tych testach 13/11...też Warszawski prawy brzeg Wisły. Słyszałem chłopaka z Bielan, z pl.Kasztelanskiego, z Centrum Olimpijskiego... ale oni mnie nie słyszeli:) odległości od 7 do 15 km. Nawiązałem tylko kontakt w odległości około 1700m z kolegą i innym użytkownikiem, również około 1600m ode mnie. Z kolegą dobieraliśmy dogodne miejsca...parkingi wielopoziomowe, nie były jednak wyższe niż otaczające bloki. Ale coś pomogło. Teraz testy 26/11 em com o 15

Coś w tym jest, gdyż ja celowo i z premedytacją ignoruję lewoskrętne zakazy, odbierające nam wolności osobiste krok po kroku. - sam sobie założyłem pompę ciepła, pomimo iż nie mam uprawnień - sam sobie złożyłem instalację elektryczną, pomimo iż nie mam uprawnień - Nasadziłem sobie prawie 70 drzew bez pozwoleń - wyciąłem kilka bez pozwoleń - remonty, przebudowy na własnej ziemi robię bez pozwoleń - nie zamierzam respektować zakazów wjazdu do centów miast - etc... Robię wszystko, aby skrzywdzić represyjny SYSYEM, ale jednocześnie nie skrzywdzić jakiegoś "zwykłego" człowieka osobiście.

@@ansuz3653 bardzo zdrowe podejście przyjacielu / staram się robić podobnie :) Czasem pytają dlaczego, skąd takie nastawienie ??? cóż - chyba wynika z dorastania w czasach komuny ...

Z dobrą anteną na CB można cuda robić. Ja co prawda nie korzystam z tego pasma, wolę 10m ale warunki podobne. Z samochodu niedawno na 29MHz w FM miałem łączność z Hiszpanią. Atena krótka bo 1.2m mocy trochę więcej bo około 20W. Często słyszę przemiennik z USA w tym paśmie.Trochę stacji mi uciekło bo akurat nie zawsze podczas jazdy da się zawołać.

Całkiem możliwe że ze mną 😜

Też dobry pomysł!

100m i po wszystkim...

Po pierwsze zrobiłeś to nielegalnie, po drugie Baofeng NIE MA 10 WAT XD, po trzecie 10 watów to żadna sztuka, spróbuj z legalnej PMR-ki, to dopiero zabawa.

@@MateoMK legalnie to w mieście do 3 km. Tutaj na filmie było 2,2 km. Oczywiście wynik bez tropo bo w nocy wynik zapewne byłby większy.

@@MateoMK baofeng s56 ma 10 wat, kup se to zobaczysz.

@@jarekjuraszek2388 Mierzyłeś go? To tani, chiński ręczny radiotelefon, nie wierzę, że ma 10 wat na UHF.

@@jarekjuraszek2388 Te 10 W w tym Baofengu to już z samych opisów widać, że "na pewno"😂 jest... Przeglądając neta to samo radio wg opisów ma 5W, 8W lub 10W... Tak, że sorry, bez miernika moc raczej wysoko wątpliwa. Już sama odległość 65 km i pasmo, wskazuje, że ta łączność to na pewno nie zasługa watów.

Porównaj sprzętu sprzed lat które miały jakieś filtry ..... Teraz ma być tanio i szybko......

Tylko mowimy o czasach prlu, gdzie to sie rzad obawial łaczności z "zgniłym zachodem", wiec to że bylo ciezko mnie wcale nie dziwi, wiec nie ma nawet co porownywać bo to co teraz możemy robic i jest to akceptowalne (typu jak ludzie sobie stoja pod lotniskiem ze skanerem i sluchaja) to za czasów słusnie minionych pewnie byś cały do domu nie wrócił. No i sprawa tego jaki syf w eterze był wtedy, a teraz - nie bez powodu niektorzy mówią że jakieś pasmo "umarło", mniej syfu w eterze to i łaczności łątwiej było robic, a nie jak teraz gdzie trzeba czasami sie ostro wsluchwiać miedzy stacje, a zakłucenia z np. elektroniki na paśmie (co prawda idzie to tam jakos zniwelować, no ale jak swoj dom ogarniemy, to z sąsiadem troche gorzej)

@@pss5522 Mimo wszystko dziś są lepsze, urządzenia z lat 70-80' zaraz po erze lampowej pracowały szerzej odbierając więcej zakłóceń a nadajniki generowały więcej zakłóceń w skali mocy. To był początek ery komputerowego projektowania gdzie jeszcze ludzie popełniali błędy, mimo że pracowało ich tysiące przy opracowywaniu jednego przenośnego urządzenia. Stare urządzenia w cenie domu z lat 60' nie miały by szans dziś z PMR, po pierwsze tanie niewolnictwo przemysłowe, po drugie sztuczna inteligencja przy projektowaniu.

@@dawidopl908 Te ostrzejsze przepisy w PRL były w USA znacznie ostrzejsze niż u nas , u nas ZAWSZE było 'lepiej', znaczy większy bałagan. Polacy uczyli się zasad radiokomunikacji od USA choć niby było to zabronione, oddawali nam swoje książki naukowe oraz starsze patenty anten które my tłumaczyliśmy, ZSRR o tym wiedziało. Co do podsłuchiwania służb to nie jestem zwolennikiem choć kiedyś jako dziecko byłem, teraz wiem że ja nie chce być podsłuchiwany i tak samo powinienem szanować innych a Polacy uważają często że oni mogą podsłuchiwać ale ich nikt nie ma prawa.. tak to nie działa. Za PRL było lepiej za tym że UKE (dawniej PIR) faktycznie zabraniało zakłócać pasma i karano za to, teraz można niemal wszystko, dlatego zasięgi nawet GSM spadły znacząco, mamy na terenie kraju ogromne ilości nielegalnego sprzętu elektroniki popularnej która zakłóca sprzęt łączności a dawniej musiała spełnić normy, dziś już w praktyce NIE, urzędowo TAK ale UKE wie że niemal nic nie spełnia tych przepisów i bada produkty udając że to robi. Po PRL weszły przepisy że produkty sprowadzane do Polski mają spełniać przepisy i to wszystko bez badania, dopiero potem gdy już urządzenie przeszkadza i komuś zależy kieruje się dany model na badania. Bałagan. I dzięki temu moce nadajników są obecnie 10-100 razy tak duże jak dawniej by przebić się przez szum zakłóceń. Nasza Polska radiostacja przenośna UKF na pasmo 40 Mhz R-311 była wzorowana na niemieckiej "Telefunken Teleport 4" , była świetna choć akumulatory miały elektrolit płynny a operator musiał się znać, używanie było przywilejem, cena wyższa niż dom, ręczna budowa, setki pracowników. Polska wchłaniała przepisy głównie z USA aby zapobiegać powojennemu bałaganowi.

​@@arkadiuszweiss Co do tego nielegalnego sprzetu, to nie musi byc do konca tak ze to jest nielegalny sprzet. bo nawet markowe lodowki, telewizory, ladowarki potrafia siać - co prawda najtansza chinszczynza robi to o wiele mocniej, no ale markowe produkty nadal nie sa bez skazy. Do tego dochodzi to, ze kiedys od cholery urzadzen było na trafach, a teraz mysle ze z 90% (nie liczac moze jakis wzmacniaczy audio i innych sprzetów gdzie - no wlasnie - zakłucenia sa niemile widziane) to zasilacze impulsowe, ktore sa o wiele mniejsze i lżejsze i prawdopodobnie tańsze, no ale maja to do siebie że potrafia siać. Dodać do tego wszechobecne nadajniki GSM'owe których kiedys nie bylo, no bo nie bylo po co, to że mamy obecnie o wiele wiecej radii broadcastowych, wifi, bluetooth, sprzetów działajacych radiowo, satelit które tez w ziemie nadaja, w polsce od cholery fotowoltaiki od pewnego czasu - w dużym skrocie, mamy wszystkiego wiecej - nawet jakbys wyeliminowal wszystkie "nielegalne" urzadzenia ze swiata, nadal nie byloby tak pięknie jak dawniej pod wzgledem czystosci eteru, bo ilość elektroniki kiedys a dzisiaj to nawet nie przepaść, tylko czarna dziura Co do podsluchiwania slużb - jezeli chodzi ci o te pasmo lotnicze o ktorym pisalem, no to bez przesady - nadaja w AM'ie, nic prywatnego tam raczej nie nadaja, nawet nie proboja tego szyfrowac. Z tego co wiem chyba jakies lotnisko usypalo dla takich nasluchowców górke zeby sobie mogli tam stac i sluchac v: raczej im zwisa czy ktos uslyszy info ze jakis samolot bedzie ladowal, albo ma problemy z silnikiem. Co do policji itp. to juz mysle mozna na to roznie spojrzec, jeden bedzie probowal nasluchiwac z ciekwaosci, inny w jakis niecnych celach, trzeci uzna ze to jest idealne miejsce zeby wyprobowac swoje umiejetnosci i zrobic dekoder ich kodeku ktorego uzywaja, bo poprostu tam sie ciagle coś dzieje i jest na czym testowac - no i tam po zdekodowaniu zwykly normik duzo nie zrozumie, bo jednak maja swoj slang na tych kanalach, i tez raczej nic prywatnego tam nie ma, tylko jakies sprawy sluzbowe typu gdzie co i jak sie stalo - informacje tak bardzo komus potrzebne jak typy na budowie sie na siebie dra na pmr'kach ze ktos ch... gładzia sciane zrobil A co do tego ze obecnie UKE nie jest takie rygorystyczne co do sprawdzania każdego urzadzenia i karania za to ludzi - oj nawet nie wiesz ilu osoba to oszedzilo pieniedzy i czasu, bo wg prawa nie możesz tak naprawde zlożyć swojego własnego pc z dostepnych części, poniewaz tak stworzony zestaw komputerowy już jest osobnym bytem, nawet jezeli kazda osobno czesc zakupiona byłaby przez UKE przetestowana i dopuszczona do sprzedarzy, to komputer z niej zlozony juz nie - a to tylko jeden absurdalny przyklad jaki znam, podejrzewam ze jest ich znacznie wiecej - no i sprawa tego ze kiedys co jak co nie bylo tyle elektroniki jak dzisaj, to jeszcze sie dalo to jakos kontrolowac, nie wyobrazam sobie uke ktore mialoby kazda rzecz sprowadzona z usa, niemiec, chin czy innych indi osobno sprawdzac i testowac, bo by musieli zatrudniac chyba z 10% spoleczeństwa, a i tak pewnie by cos przeoczyli

Zgadza się. Przeskanowałem kanały 9-16 i była cisza.

Jak zwykle mogę liczyć na Twoją kreatywność :) Pomysł z fontanną bardzo mi się podoba.

Chyba coś schrzaniłem przy montażu ;)

Planuję film - porównanie CB, Bao i PMR.

@@SierraEcho fajnie na pewno obejrzę

Też jestem ciekaw jak CB wypadnie w porównaniu z PMR. Czekam na testy. Mała uwaga. Jak pytasz rozmówcę o lokalizację, to podaj też własną. Częsty tekst na CB: "jak mnie słychać?" i w odpowiedzi "dobrze" słabo opisuje daną łączność.

Testy CB kontra PMR już wkrótce ;)

Na 11m chociaż ćwiartka fali to 2,25m długości anteny na PMR zwykły bao będzie miał lepszy zasięg z racji długości anteny na 70cm

Będzie taki test.

@@SierraEcho Super 👍

Byłoby chyba słabiej. W zamierzchłej przeszłości trochę sie bawiłem CB i na CB z ręczniakami było gorzej niż na PMR dziś. Trza by było wrócić do tej zabawy.

@@SierraEcho No i z testu wyszło że moje przeczucia się potwierdziły. :) Pozdrawiam.

Dzięki za komentarz. Te wulgaryzmy nie są aż tak bardzo wyraźne, więc ich "wypikałem". Więcej "mięsa" można usłyszeć jadąc autobusem ;)

@@SierraEcho Bardzo dziękuję . Osobiście nie jestem święty i różne słowa znam i czasami coś się wymsknie , ale nie publicznie , a takim gościom w komunikacji miejskiej to zwracam uwagę na niestosowny język , szczególnie gdy wokół są kobiety i dzieci .

bo ma wlaczana funkcje skanowania i jak radio znajduje sygnal to mu poza kanalem od razu pokazuje tez jaki jest subton uzywany

​@@ForFiter-xw2ee Już wiem, że Motorola posiada taką funkcję bo sobie takie kupiłem. Niestety wyszukiwanie działa fatalnie i omija większość zrozumiałych sygnałów.

@@pasiczer oj, to u mnie nie ma takiego problemu, bardzo ladnie skanuje i wylapuje jak nalezy

@@ForFiter-xw2ee Już wszystko jasne. Motorola T62 posiada dwa tryby skanowania (podstawowy i zaawansowany). Musiałem włączyć skanowanie gdy był ustawiony kod CTCSS/DCS i dlatego radiotelefon uruchomił skanowanie podstawowe i nie wyłapywał wszystkich transmisji. Wystarczy dać kod na 0 i uruchamia się skanowanie zaawansowane, które wyłapuje większość transmisji.

Albo nianię na częstotliwości pmr

Dobre. Ciekawe, czy było słychać też jak już się pogodzili ;)

@@SierraEcho Jak się godzili to nadawali morsem. .-- .-..- ---. --..-. / .-- -.-- .--- -- .. .--- / .-- .-..- ---. --..-. / .-- -.-- .--- -- .. .--- / 😆

Dzięki za komentarz!

@Kurt Rolson kto podpierdoli to potem sie buli proste xd

Też uważam, że Bao feng to "brelok" Do kluczy - zabawka.

Można, ale to nie czyni go legalnym PMR-em ;)

Mam oświetlenie ledowe na ulicy, ale akurat to nie ono sieje. Mam też linie WN w odległości może 1,5-2 km, mało tego - jakieś 5 km ode mnie jest stacja elektroenergatyczna, od której promieniście odchodzą linie 400/220 kV :(

ale te piekielne baofengi same z siebie tak zakłócają, kolejnictwo itp? nie sprzęt winien, tylko użytkownicy niepoważni.

@@Ruprych tak, użytkownicy są wini. Nikomu krzywdy nie zrobisz, to nie 50 W czy 500 a tylko 5 (z max baterią i też różnie bywa). Właśnie mowa o niewłaściwym użyciu dla przysłowiowych jaj.

Będę pamiętał - bywam w Krakowie.

@@SierraEcho niekiedy mam wrażenie że więcej się dzieje niż na 2 i 70 razem wziętych bez dmr

Nadając w częstotliwości PMR z mocą powyżej 0.5 wata musisz posiadać licencję krótkofalarską.

Oczywiście, że są negatywne skutki - zagłuszasz znajdujących się w okolicy (i to nawet dalszej okolicy, z racji większej mocy) użytkowników klasycznych, legalnych pmr-ek. Do tego dochodzi sianie zakłóceniami po innych kanałach i się robi naprawdę syf w eterze.

Nie

w sytuacji kryzysowej , ratowania zycia mozesz uzyc dowolnych srodkow w celu ratowania zycia ,tylko krotkofalowcom bao sieja ,ostatnio mialem niezla spine z krotkofalowacami na fb pokazywali mi srzuty ekranu ze swoich radii jak to mocno baofengi sieja ,niestety na moim kalibrowanym analizatorze widma moje baofengi miale podobne widmo radiowe jak moje yeasu czy icom, nic nie sialo ogolnie jesli uzywasz bao w pasmie pmr i twoje urzadzenie jest speawne ,to nadajesz w pasmie citizen band ,czyli w pasmie obywatelskim uke raczej nie bedzie mialo nic przeciwko temu o ile nie bedziesz sprawial problemow technicznych w tym pasmie ,typu przesluchy miedzykanalowe ,zatykanie innych radii itp ,raczej takie rzeczy sie nie zdazaja w pmr nadajac w bao , testowane przeze mnie

W sytuacjach kryzysowych nie powinno się używać gównianych sprzętów. Eter jest potrzebny służbom, i specjalistom, a nie dyletantom z Baofegami.

do 500m powiedzmy można mocniej krzyknąć, taka łączność dla dzieci w parku.

W moim przypadku w t50 na oryginalnych akumulatorkach było podobnie. Jednakże po wymianie akumulatorków na 4 pojedyncze AAA nie ma problemu nawet na 3 800 metrów (trzy tysiące osiemset metrów) w wiejskim terenie (rzadka zabudowa drzewa itp).

To radio pokazuje kod jak ktoś nadaje z kodem

@@SierraEcho Identyfikacja kodu wymaga odpowiednio mocnego sygnału. Czasem się zdarza, że Motorola T82 przy skanowaniu bez kodu najpierw pokazuje 0, a dopiero po nachyleniu radia zidentyfikuje kod. Dlatego może nam się czasem wydawać, że mówimy do kogoś bez kodu, tymczasem on ma włączony kod i nas nie słyszy.

Sorry, błąd montażu :)

@@misxkra878 Ale samochodem możesz komuś zrobić krzywdę,

@@misxkra878 Zamęt a śmierć to jest różnica.

@@misxkra878 morze(akwen morski) a może to by było na tyle! Zamętu ja tu nasiałem...

Wydaje mi się, że w przepisach o określonej mocy chodzi o dwie sprawy. Po pierwsze dysponując taką samą mocą (0,5W) mamy 90% pewności, że będziemy w stanie usłyszeć osobę, która nas słyszy, bo teoretycznie mamy podobny zasięg. Po drugie, jak ktoś zacznie nadawać z nadajnika o dużej mocy, może zakłócić pracę (wywłaszczyć pasmo) na danej częstotliwości na dużym obszarze, nawet nie zdając sobie sprawy, że ktoś z radiem o mniejszej mocy akurat prowadził tam konwersację.

@@kaloryfer666 dlatego mówię że przepisy są archaiczne

Tak, ale jeśli sieją po paśmie 70 cm to jeszcze nie ma wielkiego problemu, bo pasmo jest szerokie. Natomiast pasmo PMR446 jest wąskie i mogą siać poza nim.

@@SierraEcho myślę że pmr możesz spokojnie podciągnąć pod 70 ......

Na 2 m jest gorzej bo może to zakłócić służby i nie tylko.

@@SierraEcho Jeśli ktoś ma min.pojęcie to w cale nie musi przeszkadzać na Biedafungu, ustawienie szerokości kanału na Narrow z odstępem co 12,5 kHz, moc do min, co tam będzie siać? Jakość jest dużo lepsza bez sztachetowania jak na zwykłej PMR-ce. Wielu użytkowników nie potrafi nawet tego ustawić dlatego sieją.Co do legalności pełna zgoda.

Google Earth Pro

Będzie odcinek na ten temat :)

brawo Ty... jestes bonzo i gieroj! to bardzo wartosciowa informacja tu; mysle, ze wszyscy sie tym przejeli

Masz rację, jeśli chodzi o martwe przepisy - jest ich rzeczywiście sporo. A co do Bao - posiadanie jest legalne, a używanie - nie ;)

@@SierraEcho Mhm, ale i tak mimo wszystko, nikt nikogo za używanie Bao nie ściga. ;) 2x do roku np. jeżdżę do pomocy w organizacji zlotu motocyklowego, korzystamy tam z Bao i nie tylko przy współpracy z strażą i policją. I panowie z policji nawet słowem na temat używanych krótkofalówek się nie odzywają. :) I moim zdaniem przepis o tym że krótkofalówka musi mieć zintegrowaną antenkę itd. Jest również martwy... I jeżeli z sprzętu korzysta się zgodnie z pierwotnym zamysłem, to nie powinno to stanowić prawnego problemu. Czyli dopóki nie wykraczamy po za kanały PMR, nikt nie powinien nikogo karać. :) No i oczywiście dopóki też nie korzystamy z dodatkowego wzmocnienia sygnału jakimiś lepszymi antenami itd.

1. Hamulec powinien być modulowany, ale pojazdy przechodzą homologację i są dopuszczane do ruchu na tzw. odrębnych warunkach. Tablica rejestracyjna ma być na środku, ale Alfa Romeo może mieć na boku, bo tak ma w homologacji. Nie ma tu łamania prawa, tylko szukanie dziury w całym - typowo Polskie niestety. 2. PMR to PMR i przepisy nie dotyczą tylko Polski. Urządzenie ma mieć ograniczone parametry i zintergrowaną antenę, bo używają tego ludzie bez licencji i bladego pojęcia. To, że sobie w Bao ograniczysz moc, niczego nie zmienia, bo posługujesz się silniejszym i siejącym losowo badziewiem. Ergo, jeśli masz broń załadowaną ślepakami, to nadal masz broń i bez pozwolenia lądujesz w pierdelku. To nie jest trudne do zrozumienia.

@@misiukisiu Akurat jeżeli chodzi o broń, nie musi być załadowana. Ba, nie musi to być "teoretycznie" broń. Bo może to być kawałek "złomu" wyciągnięty przypadkowo z ziemi. I jeżeli nie zgłosisz tego OD RAZU na Policję, tylko przypadek trafił by, aby Policja najechała i okazało się że przy sobie masz kupkę złomu = pozostałość która była bronią palną i nie jest to CP. Też idziesz do pierdla. :P (tudzież prędzej zawiasy i kara grzywny) Ale znów w drugą stronę, możesz mieć CP = Broń czarno-prochowa bez pocisków scalonych. I może ona być nawet załadowana! Możesz ją nosić wszędzie przy sobie o ile lokalnie przepis nie mówi inaczej. I robisz to w pełni legalnie! Mimo że jest to broń tak samo niebezpieczna jak współczesny pistolet! Ba... CP jest bardziej niebezpieczny niż współczesny pistolet, bo CP może wypalić od iskierki z papierosa zawianej przez wiatr. ;) Tak że kolejny Polski paradoks! Kupka złomu z ziemi która jest częścią skorodowanej totalnie broni palnej z np. IIWW? Idziesz siedzieć... Nowy, w pełni sprawny pistolet Czarno-prochowy? Noś, nawet załadowany i nikt Ci nic nie zrobi, dopóki go nie użyjesz w celach co ważne! Innych niż samoobrona konieczna. ;) A co do homologacji... Nie jest to kwestia odrębnych warunków. Bo motorower NIE MOŻE przekraczać 45km/h. Nawet na drodze, jeżeli Policjant będzie suszyć i złapie Cię że jechałeś 55km/h Motorowerem, to żadne tłumaczenie że jest nowy, że ma homologację i że jest zablokowany Cię nie uratuje. Wręcz wezmą skuter na hamownie (gdybyś uparcie nadal walczył o swoje) i sprawdzą jedynie czy pomiar podczas jazdy nie był zakłócony. Ale okaże się na hamowni że jedzie również 55km/h czy nawet 50km/h. Oraz jego moc przekracza 5,4KM. I to już wystarczy aby nałożyć na Ciebie karę w związku z tym, że pojazd nie spełnia wymogów ustalonych przepisami. I uwierz mi, pokazanie że dopiero co ten pojazd kupiłeś w sklepie ich kompletnie nie będzie interesować. ;) A co najwyżej będziesz mógł prywatnie pozwać sklep o to że sprzedał Ci produkt niezgodny z opisem. I przykład tablicy rejestracyjnej, to totalnie inny przykład, bo tak naprawdę możesz ubiegać się o np. kwadratową tablicę rejestracyjną, małą tablicę rejestracyjną. I to są wyjątki na które masz papier i jest to legalne... Podobne ogólnie przeboje są z pojazdami typu Microcar. Ale tam to już są takie machloje że nikt nie wie co z tym robić. :P

​@@Boszu Co do broni palnej, masz rację, że jest to lokalny burdel i polskie restrykcje, ale też mieszamy tutaj kwestie dotyczące posiadania broni i idiotyczne przepisy dotyczące zabytków i ich wydobywania, które podgrzewają atmosferę. Kłopot jest w tym, że nie ma jak postwić jasnej granicy między bronią zdolną do oddania strzału, a pozornym wrakiem, który przecież w pewnych okolicznościach można naprawić. Policja (jako organ do którego zgłaszamy) powinna ocenić, czy jest niebezpieczny i zaopiniować. - Jeśli zaś chodzi o kwestie homologacji, to wkraczamy na zupełnie inny obszar zależności. Tu jest twarda hierarchia zaszeregowania pojazdów do kategorii homologacyjnej A, B, C itd. Podstawowe kryteria to NOMINALNA moc napędu i prędkość osiągana w określonych warunkach. Te dwa parametry deklaruje producent lub dystrybutor i wysyła pojazd na ścieżkę homologacyjną, odpowiednią dla danej kategorii. Kierujący musi posiadać uprawnienia dla danej kategorii pojazdu, które są zadziwiająco zgodne z tą klasyfikacją:-) Nie ma możliwości odstępstwa od parametrów klasyfikujących = moc / prędkość, ale jest możliwość warunkowego odstępstwa od kwestii umieszczenia tablicy rejestracyjnej lub działania hamulca postojowego, czy innych elementów niestandardowych. - Jeśli więc Twój rower elektryczny lub hulajnoga okaże się motorowerem, po serii prostych badań (test napędu), lub nawet po oględzinach wzrokowych (siodełko w e-hulajnodze i manetkę w e-rowerze przecież widać), no to masz grubo narobione w spodnie. Możesz oczywiście zaskarżyć sprzedawcę, ale ten się wykpi, że wiedziałeś co kupujesz. Są tacy POLSCY niby PRODUCENCI, co sprzedają chiński e-rower bez manetki i dodają ją gratis, żeby nie było na nich. To ma relatywnie krótkie nogi, bo po kilku głośniejszych wypadkach się sprawa rypnie. - Wracając do PMR, to też są międzynarodowe ustalenia dotyczące mocy i budowy urządzeń i nie można za to winić polskich urzędów. System i uwpolnione pasmo, są tak pomyślane, żeby w żadnym wypadku nie zakłócały zawodowych pasm i żeby użytkownik nie wprowadzał usprawnień w postaci lepszych anten = wzrostu mocy. Tym użytkownikiem może być dzieciak (niania), starszy dzieciak (harcerz) i inne osoby bez zielonego pojęcia o eterze i jego zakłócaniu. Baofengiem można się legalnie posługiwać, ale wymaga to podstawowej choćby wiedzy, czyli licencji. Nie dostanie jej 12 letni harcerz, albo córki sąsiada do pitolenia sobie godzinami na podwórku, na paśmie używanym do komunikacji na morzu, lub przez Straż. - Pokrewny temat to drony - tu zachodzi komunikacja na odległość i wysyłanie fizycznego przedmiotu w przestrzeń powietrzną, który stanowi naturalnie zagrożenie - gdy spada. Na szczęście przepisy wyprzedziły masowy zakup chińskich konstrukcji / mocnych konstrukcji i wysłanie ich w niebo przez absolwentów I komunii świętej, ale i tak raz po raz samolot ląduje, bo ktoś lata DJI koło lotniska, czy w korytarzu. I teraz zadam Tobie pytanie, czy Baofeng może zakłócić komunikację z dronem latającym nad ludźmi? Podobno sieje szeroko, a więc czy może także w ten, nawet pośredni sposób, spowodować zakłócenia w ruchu lotniczym? Ergo, czy córka sąsiadki, niechcący może zawrócić samolot? Wiesz, że zawrócony po starcie samolot nie wyląduje z paliwem i musi je najpierw wysikać = gruba kasa i zanieczyszczenia. PMR takich atrakcji nie wywoła, bo trzyma się bezpiecznych norm, które może są pozornie zaniżone, ale dają Tobie pewność, że nie narobisz jakiegoś gnoju. Serio jestem ciekaw czy wiesz, czy Bao jest w stanie zakłócić/zwiesić drona:-)

Ile żyjesz na tym świecie ? Władza.

@@micham5315 kiedy niesprawiedliwośc staje się prawem opór staje się obowiązkiem ☝️☝️☝️☝️

jeśli antena nie jest modyfikowana to chyba legalne ;)

Midland G9 PRO to bardzo dobre radyjko, a czy w gory..... jezeli nie przeszkadza Ci jego rozmiar (bo jest spory) to spoko, moim zdaniem im mniej i lzej ze soba nosic tym lepiej, ta motorolka mniejsza a to zaleta jezeli chodzi o turystyke i wedrowki piesze i nie tylko po gorach, za to wspomniany midland ma troszke dluzsza antenke a to wplywa na zasieg, generalnie wszystkie trzy radia, ktore wymieniles sa bardzo dobre

@@ForFiter-xw2ee Dzięki za odpowiedź. Już kupiłem Midlanda 😁

Nie.

@@SierraEcho ale na tym urządzeniu czy wogóle jest to nielegalne?

😂

PMR to nie pasmo amatorskie - każdy może sobie kupić takie radio i nadawać bez żadnych pozwoleń i znaku. I tak właśnie robią budowlańcy. Natomiast używanie mocniejszych radiotelefonów (np. Baofenga) na paśmie PMR lub innych częstotliwościach bez pozwolenia radiowego już jest nielegalne.

@@SierraEcho dzięki za wyjaśnienie. Pozdrawiam

@@SierraEcho A czy nie jest to tak, że pasmo PMR powstało do łączności obywatelskiej a nie do wykorzystywania w firmach? Jeśli dobrze kojarzę to w takim razie nawet budowlańcy łamią prawo używając oryginalnych PMR'ek

​@@krzysztofbonk Musiałbym sprawdzić, ale jeśli dobrze pamiętam, to nie ma takiego ograniczenia.

@@SierraEcho jednak jest takie ograniczenie bo kanałów pmr nie można używać komercyjnie czyli do rozmów służbowych, czyli budowlańcy i obsługi sklepów nie mają prawa rozmawiać na tych kanałach, ale wystarczy że będą gadać o jakiś swoich prywatnych pierdołach np jak obok mnie w mediaexpert to wtedy juz mogą.

wlasnie ja zaczalem sie tym interesowac ale wstyd jest mi o tym komukolwiek mowic bo jestem pewnien ze nikt tego nie zrozumie.

Dobry pomysł! Sprawdzę, czy jestem odsłonięty na Rzeszów. Jeśli nie, to musiałbym też na jakąś górkę pojechać.

Jak coś to na zello mnie zlapiesz nick polucq bez górki sie nie obędzie

Zobaczę na makepanorams co będzie widać z magdalenki w świętokrzyskim. W razie czego mam baofenga, uf-5r służył mi do pracy a teraz leży bezużyteczny

Że co? 😲

poniewaz maja nienajlepsze nadajniki (kwestia filtrow tez) oraz slabo zestrojana antenke

dobra... nie ważne... jak wszedłem na film to pokazał mi się Twój inny film o nim :D

​@@AsamirPL To nie jest pmr

Zdecydowanie

Bp się wstydził.😊

X-30 lub X-50 - pierwsza ma 1,3 a druga 1,7 m długości

Do urządzeń PMR nie wolno podłączać zewnętrznych anten.

@@SierraEcho i dlatego powinien to Pan pokazać i okrasić to komentarzem ale tak nie robicie😅

@@mateuszpiotr4905Można i tak 😀

Od kilkuset metrów do kilkunastu kilometrów - w zależności od ukształtowania terenu.