Robert Lewandowski powinien wstać i wyrecytować Rotę, potem zażądać oddania dzieł sztuki zagrabionych w czasie potpou a na koniec odpowiadać na każde pytanie "Jesteśmy dobrze przygotowani, będziemy walczyć dla naszego kraju. Liczymy na wsparcie kibiców od 1 do 90 minuty. Jestesmy dobrej myśli". Idealna konferencja

Ewidentną zbrodnią jest żartowanie z tak poważnej dziedziny życia jak kopanie piłeczki po polu z dwoma metalowymi prostokątami. HAŃBA!

Szanuję ten set do nagrywek, że niby to czyjeś mieszkanie. Ta deska do prasowania odbijająca się w telewizorze, wybitne przywiązanie do detali.

ale odpowiedzi na najważniejsze pytanie ostatecznie nie dostaliśmy czy Robert jest żugajką

Czyli wszyscy pomijamy fakt, że Lewandowski spotkał się z Julią Żugaj i nie zaprzeczył odpowiadając na pytanie czy jest żugajką ? W świetle przedstawionych faktów jest on obecnie pełnoprawnym członkiem żugajek a może nawet ich kapitanem

Robert powinien teraz spotkać się z Julią Żugaj i wstawić filmik jak mówi, że jest żugajką. Dopiero media by się zesrały XDDD

pan dziennikarz spytał czy to prawda że w drużynie jest wielki hrabonszcz a on odpowiedział że jedynym hrabonszczem jest tutaj on

"jak ten śmieć śmiał śmieć" mieciu 2024

W KEBABIE BYŁ POTĘŻNY HRABONSZCZ, PO TYM JAK POWIEDZIAŁEM O TYM EKSPEDIENTCE ODPOWIEDZIAŁA MI, ŻE JEDYNYM HRABONSZCZEM W TYM LOKALU JESTEM JA

TO JEST SKANDAL OGOLNOSWIATOWY!!!

Szczerze to nawet nie interesuje się piłką nożną, ale oglądam Miecia dla Miecia.

To żelazko odbijające się od telewizora jest hipnotyzujące.

Muszę przyznać że gdyby na konferencji padło pytanie "Robert wpierdalasz fasole?" to i tak byłoby to najśmieszniejszą rzeczą jaką bym widział w ostatnim roku.

Tak bez żartów, to mam wrazenie, ze może dziennikarze nie mający pojęcia kim jest Julia Żugaj, odebrali to pytanie jako sugerowanie że Robert spotyka się z inną kobietą i zdradza swoją żonę? Bo to jedyny kontekst w jakim jestem w stanie zobaczyć czemu aż taka negatywna reakcja była ze strony środowiska.

Skończmy udawać ze to co mowi Kołtoń ma jakiekolwiek znaczenie xD

Wstyd, hańba, kompromitacja, frajerstwo! Nie wracajcie do redakcji! A tak serio to było jedno z ciekawszych pytań na tej konferencji i żałuję, że nie doczekaliśmy się odpowiedzi ze strony Roberta XD

,,Moze powinniśmy wszyscy kurwa wyluzować". Aż wracają wspomnienia z rozmów o wegańskim jedzeniu i jego nazewnictwie

To bardzo poruszające że Rafał Janicki pozwala ci nagrywać u siebie w mieszkaniu

Obiektywnie na to patrząc pytanie o Julie Żugaj jest dużo lepsze niz to Kołtonia. Chociaż ma jakiś sens, cel - rozluźnienie atmosfery, zrobienie virala na tiktoku, przebicie się do odbiorcy nie zainteresowanego piłką. A nie kolejne pytanie z tezą na które nawet nie ma jak ciekawie odpowiedzieć i po konferencji każdy zapomni że takie pytanie w ogóle padło

Tak długo, jak blisko polskiej piłki będzie taki beton jak Kołtoń, Borek czy aktualny zarząd PZPN, tak nasza reprezentacja i postrzeganie polskiej piłki jako ogół się nie zmieni. Dalej banda 23 jaśków będzie traktowana jak królowie życia bo w 2016 roku doszli do ćwierćfinału Euro. Dalej jako „eksperci” będą zapraszani Gikiewicze, Hajty czy Peszkiny bo to ziomeczki. Ci sami dziennikarze, którzy płaczą o merytoryczność w polskiej piłce zapraszają wyżej wspomnianych do swoich programów, czy swoją narracją wpychają do kadry prawie 40 letnich Grosickiego i Glika

Chrabąszcz przytulił grube siano za to pytanie, a dziadersi, typu Kołtoń, się prują, nie wiedząc, że to nowy typ marketingu, budowanie zasięgów.... choć wygląda na pytanie od czapy. A btw. Lewandowski miał szansę przestać być nudny, po prostu.

Bardzo dobrze Mieciu że o tym mówisz, bo ten kij w dupie jest wszechobecny. Siedzi chłop w bluzie dresowej, stoją przed nim kabanosy, ale musi być poważnie jakbyśmy byli na sali sądowej, tylko MERYTORYCZNE kwestie, bo przypadkiem ktoś się uśmiechnie i zrobi się zbyt miło! Jeszcze się okaże, że to taki sam człowiek jak inni! Po tej histerii widać, jak niektórzy mają wpojone takie czołobitne podejście do ludzi "wyżej". Widać to dobrze na studiach: dorośli ludzie, każdy teoretycznie interesuje się tym samym, ale przed wysłaniem maila do wykładowcy musisz prześledzić jego karierę, żeby przypadkiem nie obrazić go napisaniem "witam". Tak jest dosłownie wszędzie i nikt na to nie reaguje. I nie chodzi mi o to, żeby teraz każdy się wygłupiał, tylko żebyśmy nie tworzyli zbędnego dystansu, bo i bez tego w życiu jest wystarczająco ciężko.

Odnosząc się do klasyka "polskim chłopakom brakuje luzu." Gdzieś na koniec dnia osoby działające w sporcie (i nie mówię tutaj tylko o dziennikarzach) zapominają, że działają w branży rozrywkowej i nawet takiej głupiej konferencji próbują przypisać jakąś większą wagę. W sumie lepsze takie pytanie o influencerkę niż 100 pytanie typu "Ile znaczy dla naszej reprezentacji Lewandowski?" albo kolejne pytanie o ustawienie taktyczne, na które trener i tak nie odpowie.

Ja cytując Urbana "mam to w dupie"

Prawda jest taka, że tyle samo w życiu kibiców zmieniłaby informacja o tym czy Lewy jest żugajką jak odpowiedź na pytanie typu "Jakie nastroje przed meczem?"

nie wiem czy to źle o mnie nie świadczy ale 'Robert czy lubisz wpierdalać fasole?' rozbawiło mnie bardziej niż to o Żugajke

Teraz to już na pewno przegramy

Nie mogłem spać całą noc. Cały czas mam dreszcze. Jak ma być dobrze w tym kraju 😓

Mieciu, oglądam większość twoich filmów, bo lubię cię słuchać, głównie przez twoje poczucie humoru, mocno zbieżne z moim, a także takie szczere i niewymuszone spojrzenie na świat. Jednak tym razem najbardziej doceniam twój film za końcówkę, w której mówisz o Goczałkowicach. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że czasy się zmieniają i nie mnie to oceniać, jednak ta wszechobecna komercja na yt i traktowanie przez twórców swoich filmów głównie jako sposób zarobku zaczyna mnie szczerze męczyć. Może dlatego, że pamiętam czasy, kiedy ludzie nagrywali filmy może i średnio zmontowane, wyglądające, jakby były robione kalkulatorem, często spontaniczne i nie do końca przemyślane, a jednak dające ludziom rozrywkę bez ciśnienia na wyświetlenia i kasę z nich otrzymywaną. Twórcy ytubowi przelewają mnóstwo czasu, energii, wiedzy i zaangażowania w filmy i nic dziwnego, że chcą na tym zarobić, jednak wg mnie kładą na to już zbyt duży nacisk. Pozdrawiam cię i również czekam na mecz z Estonią, bo coś tak podświadomie czuję, że będzie ciekawie bardziej po nim niż w trakcie :D

Przecież od dawna większość konferencji to pytania kompletnie z czapki jakby wymyślane na poczekaniu. Niedługo spytają czy Lewy przed meczem je kizzersy albo czy kupuje lody Ekipa.

W związku z tym, że Robert zaczął ostatnio grać dużo lepiej, śmiem twierdzić, że Julia Żugaj ma w tym swój udział, i niezależnie od tego co to dokładnie oznacza, od teraz również jestem Żugajką. Julka, tak po prostu, od serca - dziękuję ci, jako Polak rodak, jako kibic

Spłakali się o pytanie, a Lewy odpowiedział na nie tak samo jak na inne xD lepsze to niż klepanie na każdej konferencji tych samych pytań. POZDRAWIAM

Robert, chcesz odpowiedzieć na to (w domyśle: paskudne i przeobrzydliwe) pytanie?

„Przestańmy udawać, że to co mówi Roman Kołtoń ma znaczenie.”

A jak Szczęsny z Krychowiakiem odpieprzali głupoty na każdej konferencji to jakoś nie widziałem tak wielkiej krytyki

Alternatywny komentarz meczu w czwartek to coś, co moze zrobić nam tydzień

Do czopów pokroju Romana Kołtonia: naprawdę będziemy udawać, że ta drużyna jest poważna?

Lewandowski niby się uśmiechnął a później we vlogu kadry powiedział że to było poniżej pasa... Poniżej pasa to by było gdyby go zapytali czy nie jest zazdrosny o Anke z kim sobie tańczy

Japierdziele problem z niczego. Palnoł głupie pytanie i teraz będą się na nim wyżywać jak na uczniu który zadał głupie pytanie nauczycielowi.

Rozumiałbym taką reakcję jakby cała konferencja tak wyglądała ale skoro po Robercie nie widać było, żeby był przeciwko odpowiadaniu to czemu nie dać okazji? A tak to wyszło tylko, że chłop co przerwał ma kija w dupie. Ciekawe czy dziennikarze podłapią to na dzisiejszej konferencji.

Robert Kołton się tak oburzył a sam zadał pytanie którego absolutnie nikt nie potrzebował i nic nie dało

Komentarz z cyklu nobody cares: mój ulubiony format Mietka😅

16:09 Otóż "Bardzo lubi wpierdalać fasolę, przyprawy kuchenne bardzo dobrze zna: kminek, sól, tra la la i chuj!".

prawie profesjonalny setup youtuberski, doceniam ten śmiały zabieg z odbiciem deski do prasowania i żelazka w telewizorze, skłania do refleksji, czy t-shirt był prasowany przed nagraniem?

Ja pewnie nie usłyszałbym w ogóle o tej konferencji prasowej gdyby nie ten skandal - tak bardzo istotne tam są tematy poruszane. Najlepszym przykładem pytanie Kołtonia: po raz kolejny odgrzewany kotlet: "Robert, ale ten Santos to powiedz, w ogóle z wami nie gadał, nie?" - kogo to interesuje?

0:52 - zaczyna pierdolić

Przecież te konferencje to zawsze była jedna wielka nuda i nigdy żadnej nie widziałem. Po drugie piłka to bądź co bądź rozrywka, więc podoba mi się takie jajcarskie pytanie, zdecydowanie bardziej niż kolejne nudnej powtarzane w kółko pytania zadawane przez "poważnych" dziennikarzy z kijem w dupie.

Czyli dziennikarze mają przed sobą serię konferencji które nie mają sensu, a przez tą nagonkę na chłopa teraz nawet nikt nie zada ciekawego pytania tylko usłyszą po raz 783 te same i po raz 783 odpowiedzą tak samo 🙃

Tak, byłbym zainteresowany Panie Bartoszu

pochodnie w dłoń i widły na sztorc 🔥🔥

Chrabąszcz zżugajszczył czcicieli nabrzmiałego wybrzmienia narracji konferencji reprezentacji

JAK ONI MOGLI COŚ TAKIEGO ZROBIĆ, PRZECIEŻ TO OBRZYDLIWE... CZY POLSKA BĘDZIE JESZCZE ISTNIAŁA??? NIE WIADOMO, NIE WIADOMO...

Z chcą posłuchałbym alternatywnego komentarza czwartkowego meczu z Dawidem Myśliwcem. Fajnie się słuchało Waszych relacji z konkursów skoków narciarskich

W pierwszej połowie ewidentnie coś przegapiłam, i myślałam sobie: "Mieciu, co ci się stało że tak mówisz?", ale potem do mnie dotarło XD. Zgadzam się, że Robert mógł odpowiedzieć na to pytanie, bo te konferencje są takie nijakie.

Wiem, że to co teraz napiszę może wydać się niewiarygodne, ale tak, parę miesięcy temu, udało mi się uczestniczyć w koncercie Julii Żugaj! Znalazłem się tam przypadkowo, podczas robienia zakupów, ponieważ odbywał się on w galerii handlowej w moim mieście. Tak, rozumiem że dla niektórych może być to szok, w końcu jak taka wielka gwiazda miałaby występować w jakiejś podrzędnej galerii, sam w to niewierzyłem, ale takie są fakty. I w tym momencie muszę się przyznać, że był to wspaniały zbieg okoliczności! Albowiem, od tej pory jestem aktywną żugajką! Cóż to był za niesamowity występ, taniec, śpiew, wspaniały wokal, no byłem pod ogromnym wrażeniem! Ale przede wszystkim... TA WSPANIAŁA ATMOSFERA! Hałas, doping, zabawa, ostatni raz tyle dziecięcych pisków słyszałem w trzeciej klasie podstawówki jak ksiądz nas zabierał na zakrtystie, no ogólnie niesamowite przeżycie! Tak więc, na podstawie własnych doświadczeń jestem PRZEKONANY, że spotknaie z taką osobistością i artystką, jaką bez wątpienia jest Julia Żugaj, wpłyneło bardzo pozytywnie na formę i zaangażowanie Roberta Lewandowskiego. Robert, jesteś jednym z nas! #teamżugajki

kolejny temat ktory mnie nie obchodzi, ale pan mietek robi z tego fantastyczny spektakl, I tak pewnie obejrze 15 razy 🔥🔥🔥

Przecież to ewidentnie było powiedziane, żeby o tym mówiono i pisano.

Jesteśmy poważnym związkiem piłkarskim, a to jest poważna konferencja prasowa na której omawiamy tylko kwestie naszej dyscypliny sportowej a nie jakieś głupoty. Dlatego teraz poprosimy pana Tomasza Hajtę by z pamięci wymienił nam zwycięski skład Kaiserslautern w meczy z Bayernem w sezonie 97/98.

Super pomysł z tym alternatywnym komentarzem ;)

Pamietam live o 1 w nocy jak Mieciu i Roman Kołtoń siedzieli w ogródku przed jakimś hotelem w Szwajcarii i pili browary rozmawiając z czatem o euro i przeszłości.

Bardzo chętnie obejrzę mecz polskiej reprezentacji słuchając twojego komentarza

Oglądam filmik i wyskakuje mi reklama parówek z Julią Żugaj 😂😂

Nie na temat filmu ale obserwując cię od paru lat, zarówno tu jak i na twitterze, szanuje to jak bierzesz zawsze zdanie innych ludzi pod uwagę, i nie masz jakichś świętości które ci zaburzają spojrzenie. Więcej takich znanych ludzi w Polsce.

jestem zainteresowany alternatywnym komentarzem fest

Pan Wiktor Chrabąszcz chyba pomylił odwagę z odważnikiem

Przez moment myślałem, że Ty tak na serio. Aż powiedziałeś, że polska piłka to poważny temat.

ufff, bo już szczerze miałem wątpliwości i się z każdą kolejną sekundą zastanawiałem, czy Miecia nie popierdoliło, ale na szczęście początek wideo to był sarkazm. xD

Brak dystansu. Sztywność wszystkich związanych z polską piłką jest smutna jak rzeczywistość pzpn

Jak ten śmieć śmiał śmieć. to od dziś najlepszy tekst jaki słyszałem😂😂 Napewno będę używał

Odnoszę wrażenie, że dziennikarze dodają samym sobie splendor i powagi broniąc dziedziny którą się zajmują

Z trudem wysłuchałem pytania Kołtonia bez skipowania.

Na stos z nim! Bez procesu, bez skrupułów! Dodatkowo trzeba wybić calą populację hrabąszczy żeby zapobiec takim incydentów w przyszłości

Daję lajka zanim dowiem się o co chodzi bo lubię słuchać Miecia. Nawet jeśli czasem smęci.

ja cała noc nie spałem tak sie z nerwów trząsłem

Fajna deska do prasowania :)

Dobrze, że nagrałeś film, rozumiem żarty ze srania, chlania i ruchania, bo to jest klasowy humor w dobrym smaku, ale takie patologie jak wyciaganie tfu influncerki dla tfu dzieci to skandal, godzący w majestat piłki, majestat Lewandowskiego i majestat starych chłopów bez dystansu. Mam nadzieję że go przynajmniej wygnają z kraju i zakażą wykonywania zawodu, a także nałożą sądowy zakaz zbliżania się do "poważnych" działaczy i "poważnych" ludzi sportu.

Najciekawsze pytanie ze wszystkich ostatnich konferencji xD a ludzie tak się zesrali

serdecznie prosimy o alternatywny komentarz do nadchodzącego meczu pozdrawiam

"Głos rozsądku w Twoim domu" Tak zatytułowałbym ten filmik. Mam wrażenie, że stajemy się krajem w którym "powaga" i jakże bezpieczna i asekurancka "merytoryczność" wśród dziennikarzy (nie tylko sportowych) staje się "kamieniem" ciążącym nad całym dyskursem publicznym (obojętnie czego on dotyczy). Zero dystansu, zero poszukania czasem właśnie takiego pytania czy zagadnienia "odskoczni" (związanego z tematem ale jednak w jakiś sposób pobocznego, może zabawnego, może wymagającego od rozmówcy pewnego wysiłku oratorskiego lub intelektualnego), brak chęci wyjścia w dyskusji "poza strefę komfortu" danego dziennikarza. A przez to wszystko i wszyscy zlewają się w jedną szaro-burą dziennikarską masę bez jakiegokolwiek elementu indywidualnego czy wyróżniającego. Jednym słowem robi się nudno, smutno i nadmiernie merytorycznie (nie mam nic przeciw merytoryce w wypowiedzi ale bez przesady jesteśmy ludźmi a nie automatami i zarówno emocje, śmiech czy błędy też są naszym udziałem jak i są obecne w piłce nożnej. Taka jest moja prawda futbolu!!!

zaprzepaszczona szansa na ocieplenie wizerunku Robercika :/

Mietek, alternatywny komentarz w Twoim wykonaniu to byłby sztos❤

Git pomysł z tym komentarzem alternatywnym ✌

W ramach rekompensaty na następnej konferencji prasowej rzecznik reprezentacji musi zatańczyć taniec z Fortnit'a wybrany przez pana Chrabąszcza

Myślę, że spoko pomysł z tym komentarzem alternatywnym. Jeśli nie będę oglądał z kumplami tylko sam, to na bank odpalę

To musi być jakiś tajny collab promocyjny i dla Roberta, i dla Żugajki, serio czemu tylu dziennikarzy musi mieć zdanie na temat jednego randomowego pytania XD

Kołtoń ma o sobie takie samo zdanie jak Raczek o Raczku. Uważa, że wie na temat piłki tyle co Raczek myśli, że wie na temat filmów i obydwaj uważają, że reszta ludzi to prostacy, nawet nie debile.

Szkoda że bengay nie sponsoruje FCB. Może by wtedy jakieś kolabo było i żarty na poziomie np. wysmarowanie gaci Julii Żugaj bengayem. Albo taka seria smarowanie gaci bengayem dla gości zaproszonych przez Spotify.

Dobrze że mamy miecia który wyjaśnia nam rzeczywistość!

Kołtoń jest na pewno entuzjasta piłki ,ale się na niej niestety nie zna .

Powiadomienie od mietczynski sportowo: stonks Wchodzisz sprawdzic ale to nie goczalkowice: not stonks I tak ogladasz: troche stonks

Mieciu czy podtrzymujesz to co powiedziałeś jakiś czas temu że Polska nie pojedzie na euro? Ja myślę że mogą zaskoczyć pozytywnie nasi kopacze

Jakim smutnym trzeba być człowiekiem, by być oburzonym o pytanie o byciu żugajką, co jest memem w Internecie już jakiś czas XD. Konferencje prasowe poważna sprawa.

Przecież to była marna ustawka, Mieciu.

Mieciu próbowałeś grać kiedyś na arcade sticku?

Emocje jak w piłce nożnej. A nie, czekaj…

Daję znać, że byłbym zainteresowany alternatywnym komentarzem do meczu w czwartek

Byłbym zainteresowany alternatywnym komentarzem, ale obejrzę go tak, jak Tetryków komentujących mecze, czyli dzień-dwa po :) i niestety Mieciu Twój będzie pewnie obejrzany po Tetrykach, ale na pewno obejrzę

Kołtuń znalazł się kurwa poważny Pan Dziennikarz 😂

3:54 Lol, jakby piłka nożna w Polsce, to mógł być poważny temat xD

Dobra śmiał się bo nie mógł uwierzyć w jego absurd. Rzucił tam jednak "naprawdę?", jakby jednak też był nie gotowy na to pytanie, czy że wgl śmiał takie zadać