reality

od razu chciałem to skomentować :D

I policjant uzna winę innego kierowcy "zasada ograniczonego zauania"

Proszę 🙂

Skoro był nie sprawny trzeba wezwać policję... logiczne

Zależy co masz dokładnie na myśli. Obejrzyj Pana Dworaka tam ładnie wytłumaczył co i jak

Nie można

na zadnym skrzyzowaniu nie mozna, essa

@ dlaczego?

@@Damian-wg4py Który odcinek? Chodzi o skrzyżowanie kierowane sygnalizacją świetlną, w sensie stoję na czerwonym, na środkowym pasie, lewy jest tylko do skretu w lewo na tych światłach co stoję, ale za tym skrzxyżowaniem są 3 pasy to jazdy na w prost, zapala się zielone, czy mągę zmienić pas na lewy( bo dalej na następnym będę skrecał w lewo... Chodzi o takie skrzyżowanie, czy przed następpnymi pasami mogę sobie już mienić na lewy pas www.google.com/maps/@51.7610342,19.4808487,3a,75y,79.95h,78.83t/data=!3m6!1e1!3m4!1siMMe3TZceraLe3MreDbhBA!2e0!7i16384!8i8192

Maciek Kucharski na egzaminie to ty się lepiej nigdzie nie ruszaj i czekaj tak jak pan Jacek mówi, mnie tez tak uczyli żeby poczekać aż drzwi się zamkna. W sytuacji gdy będziesz jechać tym pasem a do tramwaju będą wsiadać pasażerowie i nagle ktoś Ci wybiegnie przed maskę to może być nieciekawie. Wiesz jak to ludzie wszędzie się spieszą i nie patrzą na nic.

A skąd wiesz, że nie otworzą się zaraz drzwi od tylnego wagonu i ludzie nie zaczną wysiadać? Na egzaminie teoretycznym nie możesz wjechać w oznaczoną przestrzeń jak ludzie wsiadają/wysiadają, więc tak też powinno być w praktyce.

@@tomaszmarzec1227 Wiem, ale tak głosi Marek Dworak- Sekretarz Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Krakowie. Osoba, która uznaje się za eksperta. Problem pojawia się np w tym odcinku: kzfaq.info/get/bejne/iZalm6-U0quZYIE.html Niby to co mówi prowadzący wydaje się zgodne z literą przepisu, ale rozum podpowiada co innego. Przydałoby się doprecyzować ten przepis. Bo m.in. przez taką dwuznaczność pojawiają się na drogach niebezpieczne incydenty. I wolę interpretację w powyższym wideo, jest bezpieczniejsza.

Jak i przede wszystkim przez wykonanie hamowania w stylu "hamowanie awaryjne". Kilka lat poruszania się w terenie zurbanizowanym i zobaczysz Droga Koleżanko, że niektóre książkowe manewry jazdy doszkalającej mogą wręcz zagrozić pojazdom np. znajdującym się na tzw "ogonie". Czasem zdecydowanie lepiej upłynnić ruch przy skręcie warunkowym, pozwalając toczyć się pojazdowi z prędkością 5km/h co również pozwoli Ci upewnić się czy mamy możliwość wjazdu na skrzyżowanie. Również lepiej będzie skorzystać z "żółtego światła" niż wykonać gwałtowne hamowanie, mając za sobą 6 samochodów, z których może zrobić się harmonia. Każdy kierowca przechodzi kiedyś w stan "myślenie i czucie" zamiast "zasada i obowiązek" Tutaj na filmie uczysz się, jak zdać egzamin państwowy, co oczywiście jest konieczne, ale polecam Ci zerknąć również na filmy na YT gdzie ukazane są kwintesencje praktyki błędów - kanał Polskie Drogi, gdzie nawet zawodowcy uczą się na nowo i wyciągają wnioski. No cóż, pomyślności więc i lekko się obudzić na drodze ;)

@@zimi311 przypominam, że NIE zatrzymanie się na zielonej strzałce grozi mandat 100 zlotych i 1 punkt karny. Nieustapienie pierszenstwa pieszemu podczas zielonej strzałki 300 zlotych i 10 punktow. Prosze nie zapominac o innych pieszych jak i kierowcach. Nalezy zachowac odstep od poprzedzajacego samochodu. Znam te filmy, to wlasnie kwintesensja "po polsku po swojemu". To takie "polskie", że przepisy są dla durni, a ja bede jezdzic jak mi sie podoba. Dlatego nieopodal mnie przez 2 tygodnie na pasach zginely 3 osoby. Prosta droga, teren zabudowany, ale po co jechac te 50 km/h (nooooo 60!) Lepiej szybciej :) takze prosze pana.... Z glową a nie z EGO

@@Olciaa00 Ola miś Nie spodziewałem się innej odpowiedzi niż wymiana sankcji z KK. Z pewnością przyda się na egzamin teoretyczny. Każda odpowiedź to cenne punkty. To, że Ty masz świadomość iż należy zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu, NIE oznacza, że kierowca z tyłu posiada ją również i możesz bez opamiętania pogłebiać ranty tarcz. Posłużę się przykładem zastosowania "wyczucia" - na końcu ul. Klakurki w Myślenicach widnieje znak "ustąp", osobiście twierdzę, że nie sposób NIE potraktować go akurat w tym miejscu jako STOP (Google Street View). Nie rozumiemy się kompletnie, ale nie dziwię się - zobacz więc proszę jakim sposobem pokonujesz kilka skrzyżowań na filmie - dokładnie tak samo, jak udzieliłaś mi odpowiedzi, czyli bardzo jednoznacznie, śmiertelnie przepisowo i NIESTETY właśnie aż "zadobrze". Stwarzasz tu sytuacje kolizyjną, gdzie przy ewentualnej kolizji będzie zastosowana jedna z zasad "wyczucia" - zasada ograniczonego zaufania na niekorzyść pojazdu, który zauważył sygnalizację zmiany kierunku jazdy i włączył się z drogi podporządkowanej, gdzie Ty przejechałaś dalej ten odcinek jezdni, mając w głowie tylko "zachować szczególną ostrożność i nie stresować się". Oczywiście, absolutnie, że każdy się kiedyś uczył, ale nie podoba mi się w ogóle materiał na potencjalnego kierowcę, który obrazuje powyższy film, ani zachowanie ani sposób rozumowania. Przykro mi.