Na pewno posłuży dłużej niż typowy bonel.

@@ToTemat dzwoniłem po salonach chodziłem porozmawiać by ktoś mi pomógł wybrać Czy mam inwestować w dość droższy bonell czy po prostu kupić sprężynę falistą nikt nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi tak bym wiedział co jest dobre co mam kupić I co chcę. Obecnie dostałem w przecenie bo stoi 3 miesiące na salonie sofę puszman z firmy puszman w kolorze ciemnozielonej butelki nazywa się tivoli piękna sofa z lamówkami na krawędziach rozkładana równa powierzchnia spania 140 x 200 ponieważ mam wzrost 189 cm a wszystkie inne to 190 cm mniej więcej jest tak produkowany wymiar narożnika w sumie teraz nie chciałem jest większy i droższy a to jest do kawalerki. Narożnik w sumie nie jest też zły ale ma nierówną powierzchnię przy kładzeniu właśnie tych wszystkich oparć. I są tak zwane szczeliny i dobrze jest zastosować wtedy też jakąś matę

@@bartgear1728 Wiem, znam to - też pracowałem kiedyś w sklepie z wyposażeniem domu. Tam nikt nikomu nie robi szkoleń ani się faktycznie nie zna na tym co sprzedaje. Dodatkowo wiele z tych ludzi kłamie aby dostać prowizję to co chce usłyszeć klient. Robią Jak PO czy PIS - kłamią zawsze aby coś sprzedać.

Cała przyjemność po mojej stronie.

Spytaj przy zakupie w sklepie o to sprzedawców, zobaczysz jakie historie zaczną opowiadać. Będzie to saga SF. Jak kiedyś pracowałem jako sprawca to bardzo wiele klientów przychodziło tylko do mnie i nie chciało być obsługiwanych przez inne osoby. Wiedzieli, że nie będzie żadnego wciskania i całkowita uczciwość - co kończyło się nieraz burą od "oszustwa" szefa/szefowej.

Utylitarne podejście

Tak dokładnie dzieje się tylko w sprężynach bonell. Zawsze pękają na zgięciu spirali druta, przez co jedna jego krawędź kłuje przez materiał.

Mam tylko zapomniałem go założyć, bo dopiero niedawno kupiłem nowy aparat i nowy mikrofon zewnętrzny. Jeszcze nie mam nawyku właśnie pamiętania o nim. Dzięki za przypomnienie.

Cena nie wyznacza jakości - jakość wyznacza tylko rodzaj konstrukcji i zastosowane materiały.

@@ToTemat wczoraj widziałem ten model jeszcze raz. Konkretnie manhattan z blizzardo. Ma te pasy. Siadało na ekspozycji mnóstwo ludzi. Nie ma najmniejszego śladu użytkowania. Co w tych pasach jest źle? Poduchy z pierzem w oddzielnych komorach, do siadania dwa rodzaje pianki w tym termo. Pełną specyfikację producent wrzucił na stronę. Co w pasach jest złego?

@@ukaszsuchowierski7881 Zależy jakie pasy i jak kotwione. Pas się wyciąga i z czasem rwie jak ktoś ciężki siada a sprężyna może tylko wyskoczyć z gniazd falista.

@@ToTemat czyli pasy to nie "szkoda gadać", a zależy od montażu. Solidnie zakotwione pasy o porządnej grubości będą odporniejsze niż jakakolwiek sprężyna bo ich się zwyczajnie nie da popsuć. Dobrze rozumiem?

@@ukaszsuchowierski7881 Dobrze zrobione pasy są dobre, tylko nie zawsze jest dostęp do ich oceny jak jest przybitka. Wtedy lepiej stosować zasadę bardzo ograniczonego zaufania. Tak jak nie każdy śniady inżynier to przestępca ale trzeba zachować zasadę bardzo ograniczonego zaufania i nie otwierać chałupy z chlebem i solą.

Każdy produkt kupiony ma 2 lata rękojmi. Więc bym go reklamował w tym czasie. W przypadku rękojmi dostawa naprawa jest na koszt sprzedawcy.

Ostatnio miałem podobny problem: kanapa kupiona od kogoś, kto zapewniał, że po roku od zakupu się znudziła i że ma jedną zarwaną sprężynę (ale nie przeszkadza to w użytkowaniu. Po kilku tygodniach puściła kolejna sprężyna, potem jeszcze jedna - na początku zrobione metodą chałupniczą: do ramy narożnika (pod warstwą włókniny zdemontowanej) przykręcone kątowe łączniki stalowe (dodatkowo wygięte), na nie dodatkowa listwa drewniana (żeby ich nie wyrwało) i działało. Ale po kolejnej sprężynie powiedziałem dość - kupiłem u tapicera zaczepy stalowe, zdemontowałem całe obicie narożnika, dostałem się do sprężyn od góry, wywaliłem całe listwy z tworzywa (większość nadpęknięta) i zamontowałem od nowa sprężyny na zaczepach. Całość roboty w mieszkaniu zajęła mi 2 dni, a mebel jak nowy - z piękną białą agrowłókniną od spodu zamiast podziurawionej okładziny. No i satysfakcja ^_^

A sama kanapa okazało się że miała etykietę ze sklepu/fabryki.... rok 2012 xD

Formatka kieszeniowa to chyba chodzi i tworzenie powłoki na każdego "bonea" z osobna - czyli zwoje osobno w powłoce. Najlepsze są same faliste moim zdaniem gdy jest to samo. Ale zdania mogą być podzielone.

@@ToTemat Kanapa z funkcją spania i użytkowane to ma być na codzień. To nie jestem przekonany do samej falistej.

@@rafastec6683 Pewnie po tekstach z marszczeniem :-D

Bonnel zawsze jest prawie złym wyborem. A powstał nie wiem czy nie po to aby oszczędzać dobrą piankę na rzecz tanich sprężyn.

@@ToTemat Moim rodzicom kupiłem materac piankowy do sypialni, on mają duże łóżko, są zadowoleni, ja mam wersalkę nie miałem innego wyboru i czytałem i szukałem informacji w internecie i wybrałem taki wariant jak wyżej. Czy dobrze trudno mi powiedzieć. W internecie dziś każdy może napisać co chce.

Czas pokaże. Jeśli rodzice nie mają nadwagi to pożyje to dłużej bez uszkodzeń. Jeśli ważą sporo, to daję do 3 lat - aby powstały pierwsze poważne problemy z tapicerką i gniotami lub już pęknięciem sprężyny czy przebiciem poszycia.@@13Daniello13

@@ToTemat Rodzice mają materac bez sprężyn, sam gruby materac, mało ważą, M-58kg, T-73, Ja 78 kg. Mam nadzieje, że z 5 lat posłuży mi wersalka. 20 lat wstecz robili porządne wersalki.

Jeśłi nie będziesz na nich harcował z dziewoją to na pewno dłużej :-D @@13Daniello13

Nie da się powiedzieć jednoznacznie. W jednym dobre w innym gówno warte. Zależy jak wykonane, z czego i z czym razem działają. Jak ktoś lekki to zawsze będzie super, jak ciężki to będzie większy problem. Zmiennych jest bardzo dużo.

Pewnie mocowana była tylko na przycisk coś na kształt cybanta ale ala skobel. Pewnie nie sprężyna więc poszła ale jej mocowanie. Mam rację?

Jak nie ma jak jest to drugie. Dokładnie trzeba słuchać. Co do 1 to bonel ma znacznie cieńszą i szybciej się wyszczępia niż na sprężynie falistej jaka się wygniata. Pracowałem sporo dla sklepów co sprzedawali tego typu meble i wiem co mówię w dominującym produkcie. Oznacza to że na 1 uszkodzenie falistej przypada 6 do 10 z bonel.

Z reguły większość ludzi wysypia się na twardym i ich wtedy nic nie boli. A problemy bólów najczęściej są na miękkich.

Skoro dało się wypowiedzieć Meblów to jednak mówi się - bo się wymówiło. Natomiast Niepoprawną formą jest mówienie melblów bo powinno być mebli. Czy wiedziesz teraz również belkę w swoim oku.

@@ToTemat naucz się dobrze polskiego. Radzę tobie wrócić do szkoły podstawowej.

A czy tak się da? Czy Ponownie popełniasz błąd logiczny? @@dominikgrabowski832

@@ToTemat nie potrafisz się prawidłowo wysławiać,a do tego nie potrafisz przyznać się do błędu.

To prawda, ale za to na pociesznie mam to, że nie potrafisz pisać logicznie konotacji. @@dominikgrabowski832

Mówię tak jak mówię prywatnie, nie będę zmieniał prawdziwego siebie na sztucznego.