Brakuje mi tego zbliżenia na oczy przy robieniu oczu które kiedyś było na tym kanale…😢 proszę wróć do tego to było bardzo fajne widzieć te cienie z bliska jak się nakładają blenduja itd

W mojej opinii jest to normalna, dobra recenzja. Nie wyczuwam tu hejtu. Wiele osób przesadza z tym hejtowaniem. Podobnie jak z Glam Shopem nic powiedzieć nie można, bo zaraz HEJT. U Maxineczki za dużo negatywnych opinii nie uświadczysz, bo są usuwane, a osoby blokowane. Tu jest jakaś obrona za wszelką cenę tych kosmetyków. Nie wolno złego słowa napisać. Ludzie.... Żeby to jeszcze było o co się tak gryźć. To tylko kosmetyki. Ile jest osób, tyle jest opinii. Każdy ma swoje preferencje i oczekiwania. Jednym te kosmetyki podejdą, innym nie. I to jest normalne. Nie dajmy się zwariować.

Maxi spóźniła się z tą kolekcją jakieś 10 lat. Gdyby ta kolekcja wyszła w 2015, to kobieta byłaby ustawiona do końca życia. Dla mnie ta kolekcja to odgrzewany kotlet.

Ada z całym szacunkiem ale jak nakładasz rozświetlacz tak małym pędzlem w tak dużej ilości to nie dość że nie wygląda to za dobrze to wiadomo że produkt skumulowany jest w jednym miejscu tworząc taką smugę i odznaczając się kolorystycznie😅 puder także lepiej aplikować ruchem dociskającym niżeli machać i trzeć tym pędzlem po twarzy

Szczerze? Nic przełomowego, nie ma wow... pudry dziwne kolory, niezbyt moje klimaty, paleta to totalna powtórka i odgrzewany kotlet polowy innych palet w drogerii które mają identyczne odcienie, nawet błyski i czerń bardzo marnej jakości przez co kompletnie sie nie opłaca 🫣 mgielka cóż, co kto lubi Nic z tej kolekcji mnie nie zaciekawiło i uważam że strata pieniędzy na coś co już było w 100 innych paletkach i markach

Moim zdaniem te komentarze są trochę przesadzone. Nie widzę tu, żeby Ada na siłę próbowała się do czegoś przyczepić, wręcz większość produktów oceniła pozytywnie. Mam wrażenie, że to komentujące osoby szukają na siłę czegoś, żeby przyczepić się do Ady. To jest test kosmetyków i pod uwagę powinno brać się ich jakość, a nie to czy ktoś lubi och twórcę czy też nie, a te komentarze właśnie brzmią w ten sposób, że wszystko odbierane jest jako krytyka.

Taaak, BrushUp produkuje ta sama firma co Clarese😊

szczerze mówiąc to od jakiegoś czasu Twój makijaż ust jest naprawdę "przesadzony"

Dziękuję za ten test. Pozdrawiam i życzę radosnego kwietnia.

Przy aplikacji pudru satynowego myślałam sobie: o, matko, jak to się świeci :o W tym samym czasie Ada: to jest raczej mat 😅

Super czekałem na test tych kosmetyków ❤

Kupiłam tą mgiełkę i żałuję. Maxi zachwalała, że atomizer jest delikatny i nie pluje a tym czasem mam wrażenie, że to najbardziej plujący produkt jaki miałam. Nawet jak próbuję z daleka psiknąć na twarz to czuje wielkie krople... Plus bardzo nie podobają mi się błyski w palecie, mają wielkie złote drobiny które dominują bazowy kolor, skóra wygląda po nich sucho. Nikt się do tego nie odnosił więc stawiam, że to tylko moje odczucie. Konturówki i błyszczyki świetne, kupiłam z każdego koloru. Pudry też fajne, będę używać.

Raczej nie kupie. Uwazam, że jest duzo dobrych kosmetykow na rynku ze nie mam potrzeby kupowania kolejnych produktów od kolejnej youtuberki. Tym bardziej, że po filmiku widze ze nie ma nic ciekawego.

Dziękuję, bardzo dokładna recenzja❤❤

W moim rossmanie jak nigdy dostępna była cała kolekcja i o ile u maxi na yt te paletki mi się spodobały tak na żywo nie zrobiły wrażenia, puder sprawdziłam na dłoni bielił i ostatecznie nie kupiłam nic .A szata graficzna odpycha

Czekałam na tą recenzję 😊

Kolekcja powiela to co już jest na rynku, szata graficzna rodem z 2016 kiedy wszyscy się srali nad rose gold i marmurem 😂 jedynie kredki do oczu mnie zainteresowaly. Pudry i mgiełka to jakaś pomyłka, chyba że ktoś ma suchą cere czy lubi ten efekt, ja mam taki za darmo po paru godzinach 😂. Mgiełka wygląda fatalnie na twarzy jak tluszcz z patelni, ani świeżo ani ładnie 😮

Nic mnie z tej kolekcji nie zachęca do kupna ,wszystko wydaje sie takie mocno średnie .Taki glow to zdecydowanie za duzo dla mnie 😅

Początkowo zainteresowały mnie błyszczyki i konturówki, ale teraz stwierdzam, że jednak za ciepłe i za ciemne te kolory. Ja najlepiej się czuję w delikatnych różykach bardziej w chłodną stronę. Mam wrażenie, że Maxi zrobiła tą kolekcję trochę za bardzo pod siebie, a ona nie ma urody słowiańskiej jak większość Polek.

Super, liczyłam na Twoja recenzję ❤

Dziękuję za test. Mskijaz wyszedl pięknie. Według mnie najslabszym ogniwem jest mgielka.

Dziękuję za recenzję ❤😊

Nie ma w tej kolekcji nic odkrywczego, kolorystyka wyłącznie dla ciepłych karnacji, wzornictwo opakowań tandetne - to akurat kwestia gustu. Wielka szkoda.

Najciekawsze z tej kolekcji to według mnie paleta wielofunkcyjna, kredki do ust, błyszczyki oraz konturówka do oczu 😉 teraz czekam na Twój test, Ada najnowszej słodkiej kolekcji STARS FROM THE Stars ❤ 🍫

Piekna fryzura❤😊

Dzięki za test Ada ❤ kolekcja mnie totalnie nie porwała a specjalnie poleciałam do rossmanna "pomacać" te kosmetyki

Dla mnie jest ważne, że w tych pudrach nie ma talku, ale jeśli producent ten sam, co Claresy i widzę, że składy niemal identyczne, to chyba nie ma sensu kupować wersji satynowej, bo całkiem niedawno nabyłam blur od Claresy w wersji beżowej, on jest bardziej rozświetlający od wersji różanej, ma w sobie drobinki. Do tego dużo większa pojemność i tańszy niż BrushUP.

Uwielbiam Twoj nowy look, super fryzura i kolor bluzy❤

Bardzo fajna opinia. Szczera jak zawsze super trzymaj tak dalej bo jesteś bardzo prawdziwa💪

Maxi sie nie popisała, nuda i nieestetyczne opakowania, maskara 😮😮😮😮😮

świetnie wyglądasz 🫶

Ja kupiłam paletę wersję cieplejszą, kredkę do oczu dark brown i puder pod oczy, ale jeszcze nie testowałam. Jutro zamierzam to zrobić, idę do pracy na prawie 12 godzin i trochę się obawiam, jak to będzie wyglądać po takim czasie. Przetestuj proszę same te pudry bez mgiełki, bo nie wiem, czy jest sens inwestować w ten puder satynowy do twarzy.

Jakość Twoich filmów to klasa! Makijaż piękny! 😉

Jestem bardzo ciekawa tej kolekcji 😍

Dzięki za recenzje 😊

Ta kolekcja Maxi to jak Cię mogę, ale przecież widać, że ten niezbyt satynowy "matowy" puder, rozswietla i całkiem mocno odbija światło. Trochę jak sebum 😅

Jeśli chodzoni szatę graficzna to maxi lubi bardzo marmurki i rosegoldowe kolory, sama tłumaczyła to na swoim kanale 😉

Też mam wrażenie że ta mgiełka psuje mi makijaż

Konturowki- cudownie miękko sunące, fantastycznie napigmentowane, dlugo utrzymujace się na ustach -🥰 NAJLEPSZE na rynku drogeryjnym ( co widac zresztą na twoim filmiku, choć zupełnie nie wybrzmiało...)

Dziękuję za test ❤. Nie kupię prezentowanych kosmetyków.

Tę mgiełkę, a właściwie aplikator trzeba przyciskać szybkim, zdecydowanym ruchem. Wtedy pryska piękną mgiełką. Mam dojrzałą cerę i to, co ta mgiełka z nią robi, to jakaś magia 😍 Puder pod oczy również pierwszy, który nie robi mi suszu, nie podkreśla i nie uwydatnia zmarszczek.

Bardzo rzetelna recenzja ❤

Co to za kredka, którą nałożyłaś na linię wodną?❤

Bardzo przeciętna kolekcja

Oj tak Adą i blond ❤ super cięcie bardzo odmładzające o odświeżające 😍 makijaż miodzio 😍

Mówiłam sobie że nic nie kupię ale trafiłam do rossa i wzięłam kredkę , mgiełkę i puder pod oczy. Kredka po około 2 h straciła na intensywności , dosłownie wypłowiała a wzięłam ciemny brąz. Mgiełka zostawiła totalnie śliską i tłustą powłokę . Puder pod oczy standardowy bez rewelacji .

Ja uwazam ze super kolekcja, bardzo dopracowana. Mgiełkę kocham, rzeczywiście nie mam już suchej buzi❤

Hej, czy mogłabyś napisać jak się nazywa salon fryzjerski w którym byslas? 🙂 Nie mam instagrama wlaśnie.

Mam z Claresa paletę Nude is good!, a te palety Maxineczki są do niej łudząco podobne. Pudry też niczym się nie wyróżniają od tych produkowanych przez Claresa. Wszystko to już było i nie ma w tej kolekcji nic, co bym chciała mieć. Ale nie dziwię się Joannie, że jest podjarana swoim dziełem, skoro włożyła w jego powstanie pracę i serce. Ja też byłam taka podekscytowana, gdy pierwszy raz sernik mi nie opadł 😁

Czy produkt nudny... Nie powiedziałabym, po prostu Maxi zrobiła 2 opcje swojej paletki podróżnej, a w rozjazdach, w biegu nie robimy sobie szalonych makijaży, a właśnie takie podstawowe. Poza tym kolekcja jest dostosowana do cery 30+, czyli drobno zmielona, nie podkreśla zmarszczek i załamań. Na dodatek podstawową nudziakową kolekcję zawsze można rozszerzyć, gdyby marka zechciała kontynuować współpracę. Ta formuła rozświetlacza mówi: im mniej, tym lepiej, on bardzo ładnie, mokro wygląda nałożony w małej ilości, lekko wachlarzykiem. Nie zostawia wtedy koloru a sam blask. Tak BrushUp to siostra Claresy. Mgiełka... no cóż, generalnie ja mam mieszane uczucia do mgiełek rozświetlających, taki efekt trzeba lubić. Lubię odświeżenie i scalenie makijażu mgiełką, ale rozświetlenie wolę kontrolowane, chociaż wyjściowo, wieczorową porą, na imprezę... 🤔

Bardzo ładnie ci w tym makijażu!

Ada, jesli w przyszlosci bedziesz jeszcze wspolpracowac z Glamshopem czy jakaś inną marka, to pomyśl proszę o podróżnej palecie. Przydałaby się taka stworzona przez bladziocha dla bladziochów 😉

Dzięki za test! Nadrabiam zaległości☕️🎬

Z kolekcji kupiłam paletę, błyszczyki i konturówki 01 i 02 oraz kredkę do oczu bronze. Mgiełka ani pudry zupełnie mnie nie przekonały, z samego opisu mgiełki rodziło się we mnie podejrzenie, że może być tłusto - dwufazowość z olejem w składzie trochę mnie przerażało 🙂

Też mam problem z tą mgiełką. U mnie efekt spoconej, klejącej twarzy, do tego ten nieprzyjemny zapach. Mam wrażenie, że wysypało mnie po użyciu tego produktu, ale to jeszcze muszę dokladniej przetestować (choć wcale nie czuję sie zachęcona do dalszych prób i żałuję zakupu mgiełki). Konturówka i błyszczyk na duży plus. Fajne formuły, długo sie trzymają na ustach, błyszczyk równo sie zjada. Puder pod oczy bez szału.

Witam wszystkich serdecznie ☕ Wczoraj kupiłam puder satynowy i jestem z niego jak na razie zadowolona. Dziś dokupiłam kredkę Bronze, konturówkę nr 1 i błyszczyk nr 2. PS. Dla Claresy kosmetyki produkuje 4MASS i produkują oni też dla BrushUp. Przynajmniej jeśli chodzi o pudry (Claresa Blur i BrushUp Satynowy)

Tak.. to ten sam producent co claresa. 😊

Nie uwłaczając twoim umiejętnościom, bo to na pewno nie jest ich wina, ale te poliki w moim odczuciu wyszły trochę brudne. Obawiam się że tak będzie to wyglądać na większości kobiet

Szczerze mówiąc, mam palety i jestem zadowolona. Nie są odkrywcze, ale maty są bardzo drobno zmielone, mają naprawdę ciekawą konsystencję i pracują świetnie. Błyski? Przeciętne. Ale ja i tak najbardziej kocham błyski Glam Shopu. Produktów do twarzy uzywam jako cieni. Reszty nie brałam bo mnie nie interesuje - kredka bronze to po prostu kopia kredki z Glam Shopu Mandala. Konturówki jezeli nie zastygają to mnie nie interesują. Ogolnie dziwi mnie, że Maxineczka wypuściła kolekcję ktora powiela błędy które krytykuje w innych kosmetykach - suchy puder pod oczy, tłusto wyglądający puder do twarzy, plująca mgiełka, nieczarna czerń... Bez hejtu, ale ja naprawdę się dziwie znając jej upodobania, że ona tego używa. Oczywiście nie są to jakieś kardynalne wady, ale...

Ada, super test. Techniki malijażu mam inne -innymi pędzlami nakładam pudry i rozświetlacz, uzyskuję inny efekt. To że coś nie sprawdziło się u Ciebie nie znaczy, że nie sprawdzi się też u innych. I na odwrót - coś, co sprawdziło się Tobie, może nie sprawdzić się komuś innemu. Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Ja kupiłam oba pudry (jestem maniaczką sypkich pudrów), kredkę tę perłową i błyszczyk nr 1. Jestem zadowola z zakupu. Puder pod oczy jest super.

Marmur i rose gold to ulubione klimaty Maxi wiec stąd te opakowania 😊,ale slyszalam ze Brush up to podmarka Claresy😊

bardzo jestem ciekawa Twojej opinii na temat tych kosmetyków z przyjemnością obejrzę😊

Doopy nie urywa ta kolekcja. Raczej niczego nie kupię

Patrzę na tę wyświeconą twarz i nie porywa mnie to. Kupiłam kiedyś paletkę Maxi z revolution i byłam bardzo rozczarowana jakością. Teraz jestem sceptyczna, nie chcę się znowu naciąć.

Śliczne ci w tych włosach Ada 🫶🏼

Bardzo dobra szczera recenzja , co do mgiełki wydaje mi się ze sprawdzi się tylko przy pudrach gdzie po nałożeniu od razu widzimy ze albo przesadziliśmy albo tak strasznie wysuszył że masz ochotę go zmyć to wtedy ta mgiełka może go ocalić ale gdy makijaż jest idealny to nie warto jej używać bo tak jak na filmie może makijaż jakby rozpuścić trochę … ja mam małe ale tylko do kredki do oczu bo są ogólnie świetne dobrze napigmentowane ALE chyba za bardzo miękkie , woskowe, jakby za bardzo sie rozpuszczała pod okiem …. Ale to tylko moja skromna opinia .Pozdrawiam wszystkich

Niestety mgiełka rozpuszcza makijaż i mocno wyświeca twarz. Na dekolt idealna

Ta mgiełka niestety zmiękcza makijaż kosztem trwałości i wyświecenia go mocno. Ja bym wolała, żeby go utrwalała.

Te wszystkie kosmetyki to dla mnie taki kotlet odgrzewany jedno i to samo

Mam wrażenie, że zaczęłaś się wyświecać jeszcze przed aplikacją mgiełki. Także "winny" jest też puder. Paleta jest ładna, kolory "moje" ale nie potrzebuję kolejnej beżowo-brązowej. Raczej nic z kolekcji nie kupię. PS. Planujesz testować nowy puder sypki z DaSo Beauty? Wyczekiwałam go od dawna bo pamiętam, jak bardzo podobał mi się Wedding Day we współpracy z Danielem. I jego "autorski" puder to jest praktycznie to samo :). Uwielbiam go i bardzo polecam!

Ada co to za kolor kredki położonej na linię wodną oka?

Połowę filmu obejrzałam przed zeswatchowaniem testerów z tej kolekcji i miałam takie ale Ada krytycznie jest nastawiona. Ale akurat tak wyszło że musiałam wyskoczyć na miasto i okazja sama się nadarzyła żeby zajść do rossmanna. I szczerze totalnie rozumiem brak takiego zachwytu jaki oczekują tu chyba ludzie którzy albo się na makijażu nie znają, albo jeszcze sami nie mieli okazji tych kosmetyków dotknąć. O ile maty w tej palecie po prostu mnie oczarowały to już błyski mocno nie porywają… rozświetlacz w jednej z palet jest mocno suchy, a w drugiej z kolei ma zupełnie inną konsystencję. Fajna! Błyszczyki - marzyłam o czymś nude w tonach neutralnych/ różowych, a tu 3 z 4 wyglądały na mnie jak siostry myth z maca :( kredki do oczu - to już było, z eveline też są super - cały dzień się trzymają. A podobny kolor kredki na linię wodną miał MAC od zawsze w swojej kolekcji. Pudry chyba wywołały we mnie największe zainteresowanie. Ale w ogóle przeżyłam szok przy szafie w której była kolekcja we współpracy z Wedel! Te cienie były jak masełko 🥹

Z tego co czytałam to jest jakaś firma która ma pod sobą kilka marek w tym Claresa palu to od paznokci i właśnie brush up

Dziękuję za recenzję. Szukam takiej uniwersalnej palety dla chłodnego typy na co dzień, ale ta mnie nie dokońca przekonuje. Lepiej kupić osobno cienie, osobno do twarzy. Co do pudru pod oczy to zostanę przy tym sprawdzonym z paese, o którym jest w filmie.

Jak dla mnie puder pod oczy to żadna rewelacja. Konsystencja mało sypka, bardziej wilgotna, ciężko się nakłada, podkreśla mankamenty pod oczami. Dużo lepiej sprawdza mi się Paese pod oczy, bo pięknie wygładza ale nie lepi się tak przy nakładaniu. Także co skóra to opinia.

To nie jest marka Maxineczki😅

Dzięki Ada za recenzję. Dla mnie bardzo wyważona i pochwaliłaś, co było do pochwalenia i skrytykowałaś to, co Ci nie pasowało. No na pewno beznadziejnie pokazała się mgiełka, bo Ty rzadko się świecisz aż tak 😱 Dla mnie ta kolekcja do pominięcia, bo ile można mieć palet nude? Konturowania na sucho nie leży mi. Reszta jest za ciemna, za ciepła albo zbyt brązowa

Czy na brodę nakladalas rozświetlacz czy ten puder tak wlasnie się wyświęcił?

Super Ada ! Świetny i rzetelny test. Zgraja 15-letnich fanek Maxi oczywiście wszystkich zakrzyczy, ale te kosmetyki są po prostu słabe. Zresztą pani Joasia wiele ze swoich poleceń ma absolutnie nietrafionych. Ja po kolejnej z jej masakrycznych rekomendacji poddałam się i już nic nie kupuję. Nie wiem, czy to kwestia tego, ze jest ona jednym z największych w świecie beauty słupów reklamowych i mam czasami wrażenie, że reklamuje coś, czego chyba nawet dokładnie nie przetestowała. Cóż, pieniądz ma wielką moc. A poza tym Maxi nie znosi krytyki, nawet tej konstruktywnej. Pojadła wszystkie rozumy, a na zwróconą uwagę odpowiada obcesowo, ironizując i postponując piszącego. Ty mi kiedyś zaimponowałaś, bo pamiętam, jak grzecznie i w dobrej wierze zwrócilam Ci uwagę, że zbyt duża ilość rozświetlacza na dekolcie wygląda w kamerze nieestetycznie, jakbyś była mocno spocona i ku mojemu zdziwieniu uszanowałaś moją opinię i ograniczyłaś ilość tego produktu. Pomyślałam sobie wtedy: wow, Ada to naprawdę klasa ! Pozdrowienia i powodzenia. Robisz super robote. 👍

Upiększający makijaż wyszedl, piękna kreska :) Kolekcja estetyczna, ale nie trafila do mnie kolorystycznie (szkoooda). Może jedynie któryś z pudrow zakupie jak gdzies trafie :)

Generalnie z całej kolekcji wzięłam tylko różowy błyszczyk (kocham go od pierwszego użycia za piękny odcień, krycie, efekt tafli i nawilżenie), reszta totalnie nie moje kolory, za ciepłe i za ciemne. Myślałam że mgiełka będzie dla mnie ale pochodziłam z nią na wierzchu dłoni i poza fajnym rozswietleniem i komfortem na skórze strasznie się kleiła i to mnie do niej zniechęciło. Jeżeli trafię na promke może wezmę kredki do oczu albo puder pod oczy, natomiast nie są to rzeczy, które muszę mieć bo padnę jak ich nie kupię.

Bardzo lubię Maxineczkę, ale z tej kolekcji kupiłam sobie tylko ciemną kredkę do oczu. Nic innego mnie nie urzekło.

Ja kupiłam z tej kolekcji jedynie mgiełkę. Użyłam raz i jak narazie jestem mega niezadowolona. Mam nadzieję, że da się to jakoś ograć bo pierwsze wrażenie jest tragiczne.

Czyli bez szału.

Ja poszłam po beżową kredkę, ale jak zobaczylam kolor na żywo to stwierdzilam ze to nie dla mnie ,wrocilam z lakierem do paznokci ktore również sa w tej kolekcji

Mam dokładnie tę samą paletę i jest bardzo fajna. Róż rzeczywiście jest dość mocno napigmentowany i za pierwszym razem, nie wiedząc o tym, przyfasoliłam nim za mocno po policzku. ;) Kredki bardzo polecam - ta brzoskwiniowa wcale nie wygląda tak na oku - daje efekt naprawdę czystej linii wodnej. Po prostu. Ja lubię jeszcze kredkę Bronze, tę lekko metaliczną. Pudrów nie mam, bo od lat używam jednego sprawdzonego i nie lubię ekspetymentów w tym temacie. Kredkę za to mam do ust i jest super. Mgiełki się obawiam, bo ja w ogóle jakoś nie lubię mgiełek :) Dzięki za test. :)

A mnie się w tym body podobasz❤ chcialam kupic kredke do oczu nude ale zobaczylam w Rosku ze jest lekko pomarańczowa wiec sie przestraszylam😂 super tescik❤

Koszmarnie brzydkie są te opakowania. Takie kurcze no lata 80-te.

Ta mgiełką jest chyba bardzo roswietlająca?

Tak, Brush up to marka powiązana z Claresa ;)

Kupiłam mgiełkę i niestety bardzo rozpuszcza makijaż, dodatkowo czuję się jakbym byla bardzo tlusta na twarzy😢

Ja myśle że to przez mgiełkę bo ci tak zmiekczyła i zrobiłaś sie ciastkowa ❤

Adunia napisz proszę jak zmywasz makijaż twarzy I oczu przy tych rzęsach, bo ja muszę użyć olejku I potem żelu a mam ochotę zrobić sobie takie rzęski tylko myślę że przy zmywaniu olejowym one wypadną raz, dwa...

Fajnie, ze Maxi się rozwiaj i dorabia, a;e niestety kolejny raz udowadnia, ze nie rozumie, co to znaczy chłodna tonacja :) Jedną z absolutnie najlepszych palet zrobiłaś Ada Ty.

Mgiełke mam i u mnie sprawdza się super, ale przy skórze suchej/bardzo suchej. Pozdrawiam😊

Ja muszę pochwalić paletkę. Mam wiele drogeryjnych palet, które są chwalone nawet przez Ciebie i o których słyszałam, że "cienie same się blendują". Dopiero przy tej paletce zrozumiałam o co chodzi z tym blendowaniem. Serio, to się dzieje samo.

Mi skóra się wysusza i widać suche skóry pod makijażem, jestem ciekawa czy ta mgiełka pomoże 😀

Hej, hej 😘 Dzięki za test. Wczoraj kupiłam puder satynowy, ale chciałam puder pod oczy, który był wykupiony. Pozostaje polować online. I chyba kupię którąś paletę. Obie mi się bardzo podobają.

W mojej opinii ta mgiełka nadaje się tylko i wyłącznie dla cer suchych, dojrzałych, które nie przetłuszczają się w ciągu dnia. Dlatego ja ją kupiłam. Dodatkowo koniecznie trzeba zakrywać oczy, bo ta tłusta faza po prostu rozpuszcza to co na oczach się znajduje. Puder raczej nie nadaje się do strefy T, tylko na boki twarzy (no chyba, że ktoś lubi efekt błyszczenia w tej strefie 😉). Generalnie wszystkie te kosmetyki zrobione są pod Maxi i to jak ona się maluje… Dla mnie nudy, design opakowań… no cóż… wiocha ;) ale kto co lubi!

Tak, to jest ten sam producent co Claresa 😊