Jakaś Husqvarna też by się przydała 😊

Kiedyś tak ,teraz już tylko legenda zostaje

I co pan dobrego kupił?

⁠@@lesnytropiciel Ms261 🙂

@@bartomiejcichon3966 i jak wrażenia ? Jakieś zalety, wady które pan zauważył. Ile drewna już przecięte ?

⁠​⁠​⁠​⁠@@lesnytropicielPanie powiem tak- harpagan, nie pila, moc w porównaniu do wcześniej używanego NACa ogromna, a leciutka, no o odprężnik, dzięki któremu nie trzeba się siłować…drewna jeszcze mało zjadła, bo używana przy porządkowaniu działki i budowie. Cena jest największym minusem i po części prawdą jest, że mogłem kupić tańszy model i nie wykorzystam w 100% potencjału tej piły, ale kupiłem ją po to, żeby przez najbliższe 15 lat nie myśleć o kupowaniu nowej, i żeby mieć „zapas” kiedy przyjdzie do pocięcia czegoś większego.

@@bartomiejcichon3966 no to super. Nigdy nie wiadomo do czego się przyda a można też od czasu do czasu taką piłą zrobić fuchę i czasem się zwróci. No i lepiej mieć zapas mocy niż żeby brakowało. Sprzęt na lata napewno. Tylko dbać czyścić, nie zostawiać starego paliwa i będzie laleczka. Pozdrawiam 👍 bezpiecznej pracy 👊

Hej, gdzie kupiłeś w takich pieniądzach jeśli można wiedzieć ? Sam bym się skusił.

@@tomekvts to napewno użuwka

Całkiem poręczny i lekki👍

Owocowe drzewa na ogół są twarde, podstawa ostry łańcuch

Chińską konstrukcję można kupić za 300 zł a nie za 1000 zł. Więc jaka to alternatywa?

​@@danielsabat2592 jeszcze kwestia wagi ja mam tego stihla i w porównaniu do chińczyka to dzień do nocy

@@projektdziaka7792 moc i cena to też dzień i noc. Ten sthil kosztuje 1200zł i ma 1.9 km . Lepiej już kupić oleo mac gsh 400 za 900 zł który ma 2.3km. Sthil to 20 lat temu. Teraz to badziew.

@@danielsabat2592 Moim zdaniem powielasz sterotypy , z cyklu kiedyś to było , nie ma żadnych dowodów na to że nowy MS 180 jest wyraźnie gorszy od starszych konstrukcji , co do ceny to nie 1200 tylko 999 . Porównując ją do chińczyków aby uzyskać podobne parametry cięcia trzeba wydać nie 300 a bliżej 500 zł , więc biorąc pod uwagę że cena robi się jedynie 2 krotnie wyższa to moim zdaniem dopłata do dużo wyższej jakości , żywotności i dużo niższej wagi , jest warta rozważenia. Oczywiście jeśli ktoś ma na piłę przeznaczone 500 zł to nie ma tematu , ale zupełnie czymś innym jest dopłacać 500 zł do markowej piły aniżeli 2000 zł ...

@@wojciechsikora8671 nie 500 a bliżej 300. Jeśli tego nie wiesz, to się nie wypowiadaj w kwestii chińskich pilarek. Co do jakości sthila wiem bardzo dużo.

Jaka prowadnica i łańcuch?

Już jest, będzie w niedzielę

Olcha dobra? Nie lepiej owocówki?

@@gregorkrychowiak8560 olszyna czarne też dobra

Jak pierwszy sprawny to po co drugi taki sam? Chyba że na zapas, na pewno warto.

Padła czy sprzedałeś

Po 10 latach oddalem do serwisu wtedy nie znałem sie tak żeby sam naprawić i zmienili cylinder i tłok ale po tym remoncie pochodziła może rok i padła

@@michachouj9113 sąsiad ma już lepiej niż 10 lat

​@@michachouj9113 wsadzili Ci pewnie chiński tłok i cylinder a policzyli za oryginał. Na oryginalnych częściach chodziłaby długo.

Mogło tak być wtedy jeszcze sie tak nie znałem i mi sie nie chciało teraz juz napewno nic nie oddam do serwisu żadnego sprzetu

Składana w Chinach, ale nie w chińskiej fabryce, a w niemieckiej tam wybudowanej. Proszę wpisać w wyszukiwarkę Stihl China i sam Pan zobaczy, o czym piszę. Zarządza nią niemiecka kadra, a Chińczycy są po prostu jej pracownikami przy produkcji. To nie jest chińska masówka brendowana pod dystrybutorów.

Tak wiem o tym ale dzieki za pouczenie rok po tej pilarce kupiłem kose fs120 i ona juz była z tej fabryki w chinach i dosłownie dzien po gwarancji rozleciała sie sprezyna w rozruszniku.Oczywiscie moze przypadek i nie twierdze ze jest to gorsza jakosc.

Będzie👍

@@pracakosaipilarka4301 Mam jak coś nówkę ms 211 jeszcze nigdy nie odpaloną,nawet niezalaną paliwem ani olejem.Jakbyś potrzebował do zrobienia materiału to daj znać.

@@pracakosaipilarka4301 Będzie porównanie tego Stihla z pilarką Makita o podobnej mocy?

Nic nie wykluczam ale też nie planuję.

Trudna decyzja, raczej ms 180 ale tylko ze względu na większą szansę na bezawaryjność

Z tą awaryjnością to loteria i różnie bywa ... Wydaje mi się, że to kwestia konkretnego egzemplarza ... Trafimy na felerny egzemplarz to żadna "marka" nie pomoże 😉 Nawet dwudniowy Mercedes prosto z salonu odjechał na lawecie bo już nie odpalał 😱 Dzięki za odpowiedź i za film 👍

@@MK-xl4mr oczywiście że każda może się popsuć, ale Stihl ma bardzo dużo wieloletnich użytkowników którzy pozytywnie go oceniają więc jest sprawdzony.

👍

Zależy jakiej mocy Pan oczekuje. Jeśli może być mała to warto trochę dołożyć do tego ms180 z filmu, trochę mocniejsza Oleomac Gsh 400, jeśli moc ma być w okolicach 3KM to zostają tylko chińskie albo używki.

@@pracakosaipilarka4301 Witam Kupiłem Naca . Będzie miał co robić . Dam znać .Pozdrawiam

Zrobię porównanie. Moje zdanie na razie jest takie że 182 lepiej pracuje bo mocniejsza i amortyzacja lepsza ale jest cięższa i nie sprawdzonej trwałości/awaryjności podczas gdy 180 trochę słabsza ale lekka i bardzo chwalona za trwałość. Wybór zależy od klienta, jeśli byłbym gotów zaakceptować niepewną awaryjność(jeszcze nie sprawdzoną) ms 182 wtedy zdecydowanie jest ona lepsza jeśli chodzi o samą pracę.

Zależy czego pan od pilarki oczekuje jeśli dużej mocy to 371 będzie trochę mocniejsza ale Stihl jest lżejszy i do tego ma sprawdzoną trwałość. Osobiście skłaniałbym się raczej ku Stihlowi

@@pracakosaipilarka4301 bylem w sklepie i niby wszystko fajnie, ale zauwazylem w tych pilarkach jedna wydaje sie bardzo instotna roznice. Mianowicie stihl 180 jako filtr powietrza ma wsadzona jakis kawalek wlokniny czy cos podobnego, przeciez to jakis zart. W oleomac filtr wyglada jak w pilarkach stihla tylko ze w tych po 3 tys zl.

To nie są złe filtry, spełniają swoją funkcję, wiele osób bardziej się obawia tych plastikowych, nie mam 271 ale filtry z Oleomac 560 i całej serii gah to dopiero porażka, trzeba samemu doszczelniać. PS piękno filtra do ms 180 polega na tym że łatwo można samemu sobie go dociąć z takiego materiału jaki nam pasuje.

A ten tuning z odginaniem tych blaszek daje coś?i inne patery?

@@kudubudu5551 w nowej po co to ruszać, tak daje lecz szkoda takiej pilarki tak katować, chce więcej mocy to mocniejszą maszynę trzeba kupić, ja cenię jej niewielką głośność.

@@szymonrekowski w lesie i tak słychać

@@kudubudu5551 to chodzi o mój komfort pracy

@@kudubudu5551 pracując cały dzień małą pilarką która drze ryja jak najtańsza pilarka stell, na co mi to. Potrzebuje ktoś więcej mocy to trzeba kupić coś mocniejszego. A potem będzie potopiony plastik i płacz.

Dolmar waży 3,9kg netto, ten stihl netto waży 4,1kg

@@pracakosaipilarka4301 aż swojego zważę zalanego pod korek, ale i tak wydaje się sporo na tak małą pile.

Husquarna 135 mark II ma 4,7 netto.

Nie mial bym co z nią robić😁

Nada się ale dla mnie za mała moc, wolę dopłacić, wagowo są takie same.

@@pracakosaipilarka4301 MS162 ma więc za małą moc, a wagowo jest cięższa. Mam dysonans poznawczy. 🤔To tylko żart i to bez puenty.

Zależy co chcesz zrobić z pniem, zwykle jak ktoś obcina wyżej to zamierza wyrwać go z korzeniami i zostawia sobie dosyć pnia żeby umożliwić wyrwanie .

@@pracakosaipilarka4301 A jak w lesie pilarze tak stosunkowo wysoko wycinają, to przecież później nikt nie wyrywa tego drzewa. W sadach to rozumiem, że wycina się jeszcze wyżej, żeby koparka która wyrywa z korzeniami, czy traktor mieli za co złapać.

Nie wiem jak to jest w lasach, może dla wygody.

@@pracakosaipilarka4301 Też tak myślę, że dla wygody pilarza.

@@Raul-pp1uh może być też ze względów ekologicznych, dla grzybów, robaczków i ekosystemów 😁

Jeśli dobrze kojarzę to znajduje się on w rękojeści nad zbiornikiem

Gdzie kupisz za 1000 zł. ?

@@MK-xl4mr poszukaj

Nie róbmy religii z tej jednej śruby. Mojej 241 leci już 11 rok i nic nie działo się.

No takdo użytku domowego ok ale dopracy wlesie używając ją co dzień to raczej muwie od serca że potrafi się poluzować miałem taki przypadek to pisze jak ja miałem

Bez urazy Pan Sthil MS 241 to używa do użytku do mojego czy do codziennej pracy ja uważam że na 2 Śruby jest lepiej tylko niech Pan się nieobrazi ja tylko napisałem jakie jest moje zdanie

@@rafabakiera2151 Nie umiem obrazić się za to, że ktoś ma swoją opinię. Nie jestem prawdziwy Polak. 🙂 Pan ma taką, ja inną, a gorzała w sklepie jest dla nas i tak taka sama. 🙂Jest tyle różnych przypadków w lesie, ale i w domu. Jednemu poluzuje się śruba w MS241, a drugi zgubi poluzowaną nakrętkę w pilarce bez zabezpieczenia "anty-zgubieniowego". Jedną z dwóch i w efekcie też ma jedną. 🙂 Dlatego napisałem. Nie róbmy z tego religii. Kiedy kupowałem MS241 w 2012 roku to wszyscy mi odradzali (inna religia wtedy istniała), że M-Tronic i jak się zepsuje, to sialalala. Piła bez M-Tronica również, gdy zepsuje się, to sialalala. Minęło 11 lat mnóstwo ludzi pracuje w lesie na kolejnych jego wersjach. Poza tym nie lubię gmerać w gaźniku na oko, ucho czy moje widzi mi się, a jako wykształciuch o profilu technicznym zdaję sobie sprawę, że gdy przekręcę obroty o 5% zalecane przez producenta, to za jakiś czas pilarka spocznie w mogile. Tak mi kiedyś zmapowali w samochodzie uturbiony silnik i turbina umarła. 5 % więcej i poszła do piachu po 20tys km. Następna żyje kolejne 220.000 km. No i mam Pan rację. Pilarka pracowała prawie tylko przy domu, ale za to na kilku posesjach przerabiając sumarycznie około 100mp (niewiele, jak na jej możliwości) drewna rocznie na ogół buczyny, dębiny, grabiny, ale trochę było również olszyny i brzeziny. Niemniej miała 3 miesięczny zimowy epizod w pobliskim ZUL-u i wyszła z bardzo dobrą opinią od pracujących tam chłopaków.

Do ms 180 gaźnik walbro

Jakie pojęcie trzeba mieć przy cięciu grubego drewna? Ciąć się da wszystkim ale logiczne jest chyba dla każdego że pilarki małej mocy do grubego są gorsze bo wolniej tną zaś pilarki dużej mocy słabe są do cienkiego bo za ciężkie a moc nie potrzebna.

@@pracakosaipilarka4301 Nie mówie tutaj o tym konkretnie filmiku tylko bierze pan np NAC prowadnica 20 i pokazuje pan jak tnie jakieś cienkie konary.A tym małym stihlem naprawde potężne drzewa ścinałem bo nie miałem innej i dawała rade po mału do celu.

OK rozumiem, tylko trzeba rozróżniać do jakiego drewna pilarka jest przeznaczona, czyli większa nie ma sensu, a w jakim pilarka "daje radę" czyli większa byłaby lepsza. Sam ciąłem jednoręczną gałęziówką konary o obwodzie metra albo i więcej, dała radę ale to nie znaczy że jest do tego dobra czy przeznaczona.