Auto mam osiem lat i po za regeneracją wtrysków, i płynów nie uszkodziło się nic... Auto można powiedzieć bez awaryjne, proste w obsłudze, jedynie trochę małe... Jeśli chodzi o podróże we dwoje, wystarczy, jeśli z dziećmi, nie widzę tego..

​@@ReniaiBercikwVaniewitaj,też szukamy z żoną kojota🤔,przy jakich przebiegach trzeba coś robić przy zawieszeniu czy silniku?czy duże są koszta ekspuatacji?szukać Europy czy Ameryki?pozdrawiam

Przedewszystkim trzeba mieć świadomość że to są już auta leciwe i raczej nie kupisz auta igła w tym stanie... Części do niego nie są nadzwyczaj drogie wystarczy wpisać w popularny serwis lub są strony sklepów specjalizujących sie w amerykańcach... Jeśli chodzi o jakieś gumy, to słyszałem że z zamiennikami jest różnie, ale to nie wypowiem się bo ja na samym początku założyłem polibusze i mam święty spokój, ale nie każdy chce je mieć... Drogie w zakupie są np przednie piasty, robiłem testy na tanich allegrowych i szybko padały, odkąd mam oryginały zapomniałem o piastach... Rozrząd w dislu jest na pasku, jest tam przy okazji do wymiany pompa wody dość drogą zaleca się wymianę co drugi pasek... Dobre auto, ale już pelnoletnie, trzeba mieć jakie zaskurniaki by coś zawsze podłubać.

@@ReniaiBercikwVanie dziękuję,interesuje mnie 3.7 z gazem,i żeby nie był zgnity za bardzo .