Hej, potrzebuje gotową melodie i chciałabym się skontaktować z Tobą w tej sprawie daj na siebie namiar np. maila ;)

Jasne, już od jakiegoś czasu mam to w planach i jeśli dobrze pójdzie to już za parę dni będzie pierwszy odcinek z serii o tym jak tworzyć różne gatunki

Hah, dobre ! usłyszałem melodie B1 jeszcze zanim ją umieściłeś na pianorollu i okazała się identyczna z tą w mojej glowie

Dzięki, bardzo mi miło że ci się spodobało:)

jestem za :D ale świetny materiał wiele rzeczy ważnych ale konkretnie przekazanych

Bardzo chętnie, a omówienie jakiego gatunku najbardziej by ci się podobało?

Surrounded Audio PL Najbardziej podobałoby mi się omówienie utworu z gatunku electro house albo z gatunkow pokrewnych 😊

Super! To życzę powodzenia i dużo wytrwałości w nauce i zdobywaniu doświadczenia 👍🙌

:)

Tylko ostatni akord z tych czterech to akord septymowy (tutaj akurat jest to e-moll septymowy E G H D) a ta jego septymowość wynika z tego, że w melodii występuje dźwięk D. Gdyby melodia była inna to sumarycznie ten akord by był zwykłym trojdzwiekiem. To właśnie jest fajne, że melodia na odpowiednich dźwiękach może sprawić że akord się zmienia na np. sekstowy, septymowy, nonowy. Dzięki za propozycję odcinka! Jasne, warto pociągnąć temat wtyczek - jakie są twoje ulubione?

Surrounded Audio PL Właściwie to jestem początkujący i korzystam z wtyczek wbudowanych w daw albo darmowych - synth1, phutura, xfer Ott. Ale twój filmik zachęcił mnie do zakupu sylenth1 i mam zamiar właśnie to zrobić. Zastanawiam sie tez nad lfo tool ale nie wiem cxy bede potrafil go obslugiwac.Super wszystko tłumaczysz i myślę, że wielu początkującym producentom taka seria pomogłaby nie tylko przy wyborze wtyczek ale także przy ich obsłudze. Nie muszą być to takie długie filmy jak z sylenth1 albo serum, mogą być kilku minutowe (oczywiście zależy od wtycxki), po prostu wyjaśniona obsługa i jakiś prosty przykład zastosowania. Taka moja mała sugestia.

Nie musisz się bać LFO Tool, to jest akurat naprawdę banalne w obsłudze :)

Jak najbardziej mam takie plany:)

Jest to możliwe w wielu przypadkach - świetny temat na odcinek!

kzfaq.info/get/bejne/rLelfbJ_0bfPj5c.html

Jak najbardziej jest potencjał, skoro takie coś jesteś w stanie wykręcić na mobilnej wersji DAWa :D Wiadomo, technicznie to nie brzmi na dopracowane albo jakkolwiek zmiksowane, ale słyszę w tym potencjał jeśli chodzi o melodie i atmosferę. Pracuj dalej i do przodu :)

Surrounded Audio PL Tak wiem mastering i mix Do niczego Przepraszam za zawracanie gitary😌 Ale nie mam nikogo do odsluchu moich wypocin 😁

Paulo Vici Od czegoś trzeba zacząć. W miarę tworzenia i uczenia się twoja muzyka będzie coraz lepsza.

Io Blue Dzięki😌

Sprzętowe syntezatory analogowe mają nieco wahający się strój / wysokości dźwięków, ze sprzętowymi virtual analogami oraz synthami wtyczkowymi nie ma takich problemów

Musisz oddać swoje utwory pod ochronę np. do ZAiKS

Aaaa dzięki 😌

A co stwarza ci największy problem podczas aranżowania? Pamiętaj że nie musisz wszystkiego zmieniać w każdej frazie, dzisiejsza muzyka w dużej mierze opiera się na powtórzeniach oraz zmianach bardziej w dodawaniu/odejmowaniu ścieżek, automatyzacji, pewnej takiej ewolucji i modyfikacji melodii, jednak nie musisz non-stop w każdej 30-sekundowej frazie dawać totalnie nowego materiału muzycznego. Po twojej profilówce wnioskuję że lubisz trance. Masz więc kilka elementów utworu które musisz zapełnić. Intro to jest zagajenie tematu i nie ma w sobie specjalnej głównej treści muzycznej, raczej to jest takie początkowe zawiązanie utworu, najczęściej na jednej nucie bassu, żeby było DJ friendly. Nie może być tam zbyt wiele elementów. Potem breakdown to rzeczywiście część w której musisz ruszyć głową i coś oryginalnego ułożyć, a potem już wyjście z breakdownu i mainpart to zazwyczaj 8- lub 16- taktowe powtarzające się segmenty z lekkimi modyfikacjami, zaś koniec utworu, czyli outro to najczęściej powielenie intro. Oczywiście, im większą kreatywnością się wykażesz tym lepiej, ale nie musisz robić co chwila jakichś super rewolucyjnych zmian harmonicznych i melodycznych. Powtórzenia z modyfikacjami to twój przyjaciel :D Oprzyj się na konkretnej linii basowej/ciągu akordów i twórz na ich podstawie melodie inspirując się tymi elementami. Na tym etapie tak będzie ci łatwiej kończyć swoje kawałki

Muszę przeanalizować dobrze to co napisałeś i wyciągnąć z tego wnioski. Ale przede wszystkim zrozumiałem z tego, że każda część musi mieć tak jakby element wspólny z tą główną melodią, jakiś łącznik, być jej ewolucją. Odpowiadając na pytanie - co stanowi największy problem? Jak mam już pętlę z gotowymi brzmieniami i jako całość prezentuje się to fajnie (przynajmniej na moje ucho) to potem jak to rozdzielam na intro, breakdown i outro to jest tak pusto, mam wrażenie jakby tym elementom po rozdzieleniu czegoś brakowało. Poza tym tutaj kolejny problem - głośność. W pętli są idealnie dopasowane a poza nią nie.... Mam automatyzować głośność każdego elementu poza main partem? Ogólnie jak słucham referencyjnych utworów i tam np. gra na początku jakiś intro lead i bass, bez perkusji a są one jakby takie pełne a u mnie tak nie jest...Jeśli chodzi o muzykę to tworzę Trance, coś w rodzaju Mat-a Zo. Staram się dużo eksperymentować. Często słyszę przez to krytyczne głosy, ludzie mnie jadą - że struktura powinna być taka i taka, bass taki i taki, albo takie teksty, że mam robić to co wszyscy bo jak nie będę tak robił to nie tędy droga, nie wybiję się itd. Ale ja tak nie chcę! Nie chcę być powtarzalny, chcę robić coś swojego jak Mat :) Z ciekawostek - zauważyłem np., że jako bass zajebiście robią tomy :) Ciekaw jestem Twojego zdania, czasami już odchodzę od zmysłów przez to wszystko... PS: Poza tym takie tworzenie muzyki po omacku daje mi frajdę, bawię się tym a jak zaczynam robić coś wedle schematów to zaczynam się dusić, nudzić się tym...

Mam jeszcze taki problem, że main part jest znacznie głośniejszy niż breakdown. Po prostu na niskim cutoffie w breakdownie - pad i bass są zbyt cicho przez co zanim wejdzie main part to jest duża różnica w głośności. Czy to normalne? Piotr, proszę pomóż, podpowiedz coś jeśli możesz. @Surrounded Audio PL

Dobre pytanie... Zobaczę :D

Skala a-moll i C-dur to tzw. skale równoległe (paralelne). Mają te same dźwięki tylko zaczynamy skalę od innego klawisza. Skala a-moll to jakby C-dur zaczęta od VI stopnia. Jako że są tak bardzo pokrewne, to akordy możemy często zapisać zarówno w skali a-moll jak i C-dur. W tym przykładzie mamy użyte akordy a F C e (wielkimi literami zapisuję durowe a małymi mollowe). Możemy to niby zinterpretować zarówno w skali a-moll: a - I stopień F - VI stopień C - III stopień e - V stopień jak też w skali C-dur: a - VI stopień F - IV stopień C - I stopień e - III stopień W zasadzie obie wersje można by uznać za poprawne, ale w tym przypadku bardziej skłaniam się ku pierwszej, dlatego bo dla mnie osobiście pierwszy akord z tego szeregu, czyli a-moll brzmi tak bardzo definitywnie jako "dom", akord bez napięcia, taki podstawowy, rozluźniony, nie wymaga rozwiązania na żaden inny akord. Taki akord nosi nazwę TONIKA i zawsze jest I stopniem skali. Ponadto ostatni akord (czyli ten e-moll) potwierdza moją interpretację że jednak to jest skala a-moll, jako że V stopień każdej skali jest tzw. DOMINANTĄ, czyli akordem który niesie ze sobą duże napięcie i potrzebę rozwiązania na tonikę (I stopień) lub też na inny akord zanim ostatecznie dojdziemy do naszego "domu" - Toniki. Interpretacja tego w skali C-dur jako VI IV I III w tym świetle nie za bardzo mnie satysfakcjonuje, aczkolwiek dla Ciebie osobiście to może brzmieć bardziej tak że trzeci akord jest właśnie takim "domem", toniką, i z tej perspektywy rzeczywiście możesz to traktować jako VI IV I III w skali dur. Pamiętaj też że VI IV I III w skali moll to już zupełnie inne akordy o innym brzmieniu i wydźwięku (w a-moll będą to akordy F d a C, czyli zupełnie inne). Wiem że łatwo się w tym wszystkim zgubić. Po prostu te same symbole w skali moll i w równoległej skali dur to są inne akordy, jako że te skale są od siebie przesunięte o 2 dźwięki (jedna zaczyna się od A, a druga od C, więc i numeracja stopni skali jest inna. A to I stopień w a-moll, ale VI stopień w C-dur...) Nie potrafię tego zwięźlej wytłumaczyć ale mam nadzieję że pomogłem. Niestety to jest wiedza z zakresu harmonii, a tego ludzie uczą się latami w szkole muzycznej.

💗 Przeogromnie dziękuje za taką wyczerpującą i ładnie wypisaną odpowiedź. Moje niezrozumienie wynikało z tego że w tamtym filmie "Jak tworzyć PRZEBOJOWE i chwytliwe akordy" miałeś w skali a-moll ciąg akordów VI IV I III, czyli tonikę miałeś jako trzeci akord. Tutaj zacząłeś od toniki, czego nie skumałem i stąd (błędnie) wyszła mi skala C-dur. A czy to rozumie dobrze? W skali a-moll w ciągu I VI III V pierwszy akord to tonika, a czwarty dominanta? W skali a-moll w ciągu VI IV I III toniką jest trzeci akord, dominanty nie ma, za to drugi jest subdominantą?

Dokładnie tak jest.

Ale na pewno są rzeczy które się bardziej spodobają albo są bardziej pożądane:))

A jaki utwór wydali? xd

Surrounded Audio PL god is a girl chyba to ich Edit całkiem podobne moim zdaniem nwm może za dużo się nasłuchałem tego utworu xd 😂

Heh to po prostu groove coverage, no są podobne akordy

Mam pytanie do cb czy ty będziesz zakładał swoją wytwórnie?

Niestety rzadko i mało :P

Ableton live 👍

Ableton Live :)

@@SurroundedAudioPL dzieny