świetne video, bardzo przydatne ! Dzieki

Syntezatory sprzętowe będą miały przewagę nad VSTi tylko w charakterystycznych dla siebie gatunkach - synthpop. techno, D&B, etc. Analogi to wąska nisza brzmieniowa dla fanboyów. Muzyk zawodowy, który ma różne zlecenia, wybierze wtyczki, gdyż ich wszechstronna specjalizacja bije hardware na głowę. Np. muzyka do trailera gry - mają być brzmienia prawdziwej orkiestry smyczkowej z artykulacjami raz legato, raz pizzicato, do tego chór męski śpiewający frazy łacińskie, w tle kotły i bęben taiko plus solo na shamisenie. Żaden hardware tego nie ogarnie, natomiast wtyczek pod np. Kontakta jest całe mnóstwo. Muzyka to nie tylko analogowe umcumc…

Myślę że syntezator sprzętowy będzie miał zawsze przewagę nad komputerowym odpowiednikiem. Porównanie z malarstwem tu jest najbardziej odpowiednie. Malarz który na palecie ma kilka kolorów - mieszając je stworzy dzieło. A jeżeli będzie miał do dyspozycji kilka milionów kolorów, życia mu nie starczy na ich dobieranie - pogubi się. Tak samo jest z syntezatorami cyfrowymi - tysiące funkcji tylko przeszkadza. A dobry analog jest, moim zdaniem, jak ta prosta malarska paleta.

Argument dotyczący fizycznego kontaktu z instrumentem - zgoda. I to, moim zdaniem, jedyna zaleta sprzętu. Natomiast w ogóle nie zgadzam się z argumentem dotyczącym polifonii. Większość tzw. analogów ma mocno ograniczoną polifonię, niektóre (większość Moog'ów) są jednogłosowe. Polifonia Korga SV-1 to 80 nut. Moc dzisiejszych komputerów pozwala w tym aspekcie na o wiele więcej.

Tak, wszystko wygląda to pięknie ale na filmie. Mam Roland v synth gt 2 i mam problem podłączyć go do komputera by móc swoje sample łączyć na cubase le ai i móc wykonać zapis jako swój utwór

Polecił byś jakiś fajny syntezator tak na początek dla zupełnie początkujących zarówno taki sprzętowy jak i cyfrowy? (Najlepiej w miarę tani żeby nie kosztował kilku tysięcy)

Obejrzałem. Ale dlaczego nie ma żadnych starych analogów ? Przepraszam, myślę, że Roland Juno106 czy Korg Polysix biją na głowe te wszystkie wtyczki syntezatorów... no chyba, że U-he :D

obecnie jsedtem za softem ze wzgledu na ciezar i objetosc. generalnie dobrze miec hardware bo jest feel.

Maćku ocenisz mix ?

Uuuu zakurzone sprzęty :D Myślałem, że tylko u mnie

szkolenie poruszania sie przed kamera sprowadzilo sie do wizerunkowej formy ADHD

Dajcie spokój wszystko się fajnie gada zza biurka jak się nagrywa na kompa. Spróbuj sobie gościu wziąć mooga i ustawiać go między utworami na koncercie co utwor xD ta polifonia nie ma racji, klawiarura sterujaca i presety. Ciągle nie ma niestety kontrolerów z cyfrowymi nazwami pod gałkami i silnikowymi fadarami. I nic więcej nie jest potrzebne.. Syntezator ?? Współczesne gówna maja klawiaturę z du.. na ktorej potraficie grać tylko wolne utwory w obrebie 1 oktawy. Żenada. Zaraz znawcy powiedzą to weź synt z 88 klawiaturą.. tylko że ta przeważnie jest ważona nie wiem po ch.. Więc: klawiatura steryjaca pol wazona z kompem m1 + keybord ( bo niestety najlepiej brzmi w mixie) + syntezator + klawiarura sterujaca wazona wszystko to naraz daje nieograniczone i komfortowe warunki estradowe pozdrawiam