oo jak szanuje za misję kleopatre

Wcześniej nie zawsze udawalo mi sie przewidzieć kluczowy ruch ale po tym tekście nawet mi udało sie po 2 minutach odkryć poświęcenie jakości :)))))) Nie ma to jak odpowiednia podpucha , czyli motywacja :)

Mam nadzieje ze tylko styl gry a nie styl pisania (wieza)

5 godzin na osobe +30min na ruch

@@sugar9376 - w 1972 nie było zegarów elektronicznych (jeszcze 10 lat temu nie było ich za wiele w turniejach amatorskich) i nie dodawano czasu za ruch. Co ciekawe gdy w turnieju amatorskim jest np. tempo gry 60 minut dla gracza bez dodawania czasu, to sędzia moze orzec remis przez gre na czas przeciwnika mającego przegraną pozycje ale za to dużo minut na zegarze. Reklamacje można wnieść 2 minuty przed końcem naszego czasu. Gdy czas jest dodawany to taka możliwość reklamacji odpada.

Tala to jeszcze udostępnimy, może znajdzie się jakiś nowy widz ;)

Przecież nim jest

@@lukas0909 to że nim jest, to nie zmienia, że nadal się nadaje :P

adi 122 Przy odpowiedniej grze niektóre ruchy sie narzucają i dość łatwo miec taka pozycje

Nigdy nie mów nigdy... Spróbuj nauczyć sie gambitu królewskiego i łotewskiego a będziesz mial szanse na ładne partie. Czasem ładnie przegrasz :) a czasem pięknie wygrasz.

Patriota 18b18 ćwiczyć można dużo Ale to co tal dostrzegał na szachownicy... inteligencji i odwagi sie nie da wyćwiczyć Mając dzien na każdy ruch nie policzyłbym tego tak jak on... Partie arcymistrzow to partie arcymistrzowskie po prostu zwykle partie na mega wysokim poziomie Ale partia arcymistrza z talem jest z pewnością bardziej widowiskowa i choć nie twierdze ze tal jest lepszy od nich ale oni grają jak maszyny widza wiele prawie nie popełniają błędów a tal widzi wiecej

Ja pewnie próbowałbym ''holenderki'', czyli pionek na 'f5' :) Jak nie wiem co grać czarnymi, to ustawiam sie instynktownie do ''stonewalla'' ;) Tak samo podchodze do partii angielskiej , której nie lubie, bo jest zbyt sztywna. ''Stonewall'' dodaje elastyczności pozycji :))) Nawet polska ''partia nieśmiertelna'' Mieczysława Najdorfa z1929 r. to ten właśnie debiut.

Ireneusz Chałupka na to pytanie chyba nikt nie zna odpowiedzi, jest za duzo składowych

GoodPlayer Bardzo dużo, racja.

Trzeba robić roszadę w debiucie.

I być spokojnym😤😤😤😤😤😤

Na jak najszybszy rozwój własnych figur nawet kosztem pionków i błyskawiczne opanowanie centrum. Oto idealnie instruktażowa partia geniusza z Nowego Orleanu z geniuszem z Wrocławia. Partia bez spektakularnych kombinacji ale za to będąca nieskazitelnie czystą, przedestylowaną trzykrotnie esencją szachów : www.chessgames.com/perl/chessgame?gid=1019059

Też tego nie widzę. Komentujący nie ma pojęcia inaczej by to rozegrał. W ten piękny sposób wszyscy widzowie się cieszą i nie mają pojęcia czym. Co ja tu robię na tym kanale..

@@Wojtek-ex7jr ale zarozumialosc... przewaga figury to malo na tym poziomie?

@@marcinbyst8853 Po wymianie obaj mają tyle samo figur i to nie jest powód do poddania partii.

@@Wojtek-ex7jr o czym Ty piszesz? białe mają przed biciem 6 figur, 4 lekkie wieże i hetmana, czarne 5 figur i oddają jakość wieże, wymiana kończy się na równo i czarne zostają z figurą mniej. Apropo twojego komentarza że komentujący nie ma pojęcia co się dzieje... nie komentuj jak nie umiesz czegoś takiego w pamięci policzyć, figur sobie nie rozstawiłeś na szachownicy bo by było jasne co jak wygląda...

@@marcinbyst8853 Jak później białe zbiją konikiem wieże to czarny odbije i będzie po równo.