Serio publicznie określasz się jako scientistka? 😂 Chyba feminatywy weszły niektórym za mocno :) Plus te okropne ponglishowanie co drugie zdanie.

@@marcinaa3152 bo ona jest scjentolożką, tylko się pomyliła przy pisaniu :)

​@@marcinaa3152gdzie Ty tu masz polengliszowanie poza tym jedną nazwą data scientalistką?

Źle zadałaś pytanie to też. Dwa chat rozumie dużo lepiej po angielsku, i nadane np z Polski i innych mniejszych państw są bardziej skąpe niż te które są po angielsku

@@adamkluska356 Każdy w miarę inteligentny człowiek udzielając odpowiedzi uwzględniłby obydwa warunki (Gombrowicz, Edek), a ON zadowolił się tylko jednym. I jak MU zaufać.

Chat gpt ma problem z literaturą. Działa lepiej jeśli chodzi o np. napisanie kodu, tekstu czy konspektu. Jeśli chodzi o informację, lepiej spytać Binga - radzi sobie tam lepiej i podaje źródła.

Tak jest, potwierdzam 😊

Równie dobrze mógł Karol zaprosić księdza i gadać o AI i jego duchowości 😂 tak się kończą rozmowy o nowej technologii z doktorką nauk humanistycznych, lanie wody zero prawdopodobnych prognoz co do dalszego rozwoju AI i jego wpływu na rynek pracy.

Skąd wziąć "prawdopodobne prognozy" co do rynku pracy? Można to ocenić po fakcie która była skuteczna, a nie jesteśmy po fakcie. Biorąc pod uwagę historię technologii od rewolucji przemysłowej były zmiany zawodów, niektóre przestawały istnieć, inne powstawały, ale po skokach technologicznych nie ubywało nam pracy. Czy ten skok technologiczny jest inny? Pewni będziemy po fakcie.

@@izabelalugowska7155 "Skąd wziąć "prawdopodobne prognozy" co do rynku pracy?" Posiadając odpowiednie wykształcenie i dane możesz dużo trafniej przewidzieć tendencje na rynku pracy nawet wtedy gdy pojawiają się czarne łabędzie takie jak nowe AI. Prosty przykład dotyczący przyszłości mechaników samochodowych od silników spalinowych, skoro UE od 2035 roku wprowadza zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych można łatwo oszacować jak bardzo spadnie zapotrzebowanie na tego typu mechaników z upływem czasu (trochę wiedzy z zakresu ekonomii, statystyki, oraz odpowiednie dane wystarczą, żeby dokonać prognozy). Pani Aleksandra ma bogate wykształcenie, ale najważniejszego jej brakuje, aby mówić o wpływie AI na rynek pracy. Nie ma wykształcenia ekonomicznego 😁 Gdyby je miała to by nasza pani filozof 😂wiedziała coś o prawie popytu i podaży. Jeśli przykładowo programiści dzięki AI będą bardziej wydajni i będą wykonywać szybciej swoją pracę np. wzrost wydajności o 200%, to w praktyce oznacza to zwiększenie podaży na tym rynku i pytanie czy również o 200 % wzrośnie popyt na ich usługi, bo jeśli nie to ceny usług spadną albo część z nich nie znajdzie klientów. Proces automatyzacji i informatyzacji wymiótł już na rynku wielu pracowników (etaty w bankowość została zdziesiątkowane przez rozwój aplikacji bankowych). Nie koniecznie musi to oznaczać śmierć całych zawodów wystarczy, aby wzrost wydajności pracownika dzięki stosowania AI zrobił swoje, aby zredukować etaty. AI to narzędzie, które usprawni pracę, które sprawi, że wielu ludzi straci pracę. Prosty przykład z kopaniem rowów, zastąpienie ekipy 10 robotników z łopatami jednym robotnikiem, który obsługuje koparkę. Wydajność pracy tego człowieka obsługującego koparkę będzie większa niż tych 10 z łopatami i w związku z tym oni są zbędni, nawet jeśli rów wykopany łopatą byłby bardziej dokładny (choć teraz z rozwojem technologii, nowe koparki programowane pewnie są dokładniejsze niż łopata). AI to taka koparka, która będąc narzędziem w sprawnych rękach jednego pracownika zastąpi kilku innych. Tak będzie w praktyce wyglądał proces wchodzenia AI do firm i redukcja etatów. Poprzednie rewolucje technologiczne miały to do siebie, że zmieniały się środki techniczne, zamiast dorożki miałaś samochód, ale prowadziło to do spadku zatrudnienia w mniejszym stopniu, bo duża część dorożkarzy stawała się kierowcami. Obecna rewolucja ma inny charakter bo tworzy dużo mniej miejsc pracy w efekcie zaczęły się dyskusje o skróceniu tygodnia pracy i dochodzie gwarantowanym (bo kapitalizm bez konsumentów nie przetrwa). Wraz z wymianą taboru (co zacznie się masowo koło 2035 roku) stopniowo spadnie zapotrzebowanie na kierowców (nie tak szybko jak przewidywali fani AI, ponieważ nie uwzględnili czasu na wymianę taboru samochodowego i rozwój infrastruktury do autonomicznych samochodów). Spowoduje to gigantyczny problem społeczny, bo nie będzie pracy dla tych ludzi ( w Polsce mamy ponad 1,5 miliona kierowców zawodowych). Jednak po pojawieniu się Chat-GPT, jeśli będzie dalej tak szybko się rozwijał (o czym wspomina Dragan), to wcześniej zagrożone redukcjami będą zawody wymagające większej inteligencji, a nie te które wymagają drogiej wymiany sprzętu i budowy specjalnej infrastruktury.

​@@Andrzejcojaturobiechłopie, ta doktórka zawodowo się tym zajmuje

@@michalwozny80 Chłopie jeśli chciałabyś inwestować na giełdzie to kupiłbyś na ten temat książkę autorstwa inwestora z sukcesami na rynku kapitałowym, czy profesora ekonomii, który na giełdzie nie ma żadnych potwierdzonych sukcesów inwestycyjnych?? Tym się różni teoria od praktyki, a tu dodatkowo masz "teoretyczkę", która nie jest nawet doktorem w zakresie IT i AI tylko filozofii 🤣 Pani Przegalińska tą dziedziną zajmuje się jako akademicki naukowiec i to nie jako specjalista od IT tylko od nauk humanistycznych, jest teoretykiem rozważającym nie o technologii i tworzeniu AI (bo do tego nie ma wykształcenia) tylko o psychologicznym i filozoficznym jej wpływie. Nasza pani Aleksandra, żyje w świecie akademickim więc jest trochę oderwana od rzeczywistego rynku pracy i jako "superbohaterka" Wysokich Obcasów bardziej obawia się braku poprawności politycznej u nowego AI 😄(w końcu AI stworzyły inżynierskie nerdy zwracający uwagę na obiektywne dane, a nie na to co właściwe i poprawne politycznie). To że pani Przegalińska zaczęła się zajmować jako filozof AI wynika z prostej przyczyny znanej każdemu kto ma do czynienia ze światem nauki akademickiej, dobrze płatnymi grantami 🤣 Zresztą sama mówi o nowym projekcie badawczym, jest moda na to więc kasa się sypie, wystarczy dopisać magiczne dwie litery "AI" do projektu aby łatwiej dostać na niego dofinansowanie 🤣 Trochę mi przypomina to czasy gdy wchodziliśmy do Unii Europejskiej i wtedy aby dostać kasę na projekt badawczy trzeba było dopisać dwie inne magiczne literki "UE" 😂 Obejrzyj sobie na kanale sportowym wywiad Dragana i Tomasza Czajki (programisty, który zrobił międzynarodową karierę) dużo więcej do wiesz się o AI niż z tego filozofowania pani Przegalińskiej 😂 Z wywiadów które udzielał choćby nawet Dragan widać, że jako umysł ścisły, a nie filozof jak pani Aleksandra, ma bardziej racjonalne i konkretne spojrzenie na te sprawy, testując i używając AI nie po to, aby dostać na swoje badania kasę, bo zajmuje się naukowo czymś innym. Dlatego jego opinie o AI (choć czasem zbyt pesymistyczne moim zdaniem) są dużo bliższe twórcom AI niż pani filozof, która z lekką pogardą ""superbohaterki" Wysokich Obcasów" mówi o nich "chłopcy".

character ai - jeden z popularniejszych czat botów gdzie ludzie mogą rozmawiać z "elonem muskiem" i "Albertem Einsteinem", może dla zabawy, a może samotności 😅

Pani Olu, SUPER DUPER brawo dla Pani Córki! 10latka pytająca 'co mogę dla ciebie zrobić?' diament!

Jako słuchacz podcastów mówię "nie", a z drugiej strony słucham Podcastu Pana Kuźniara, którego głosem posługuje się AI i nie słyszę różnicy... Ale ta świadomość, powoduje jakby dyskomfort 😉

można powiedzieć rozmówczyni

Ludzie mają bardzo niskie IQ w porównaniu do zbioru całej wiedzy.

Pani Ola ma approach humanistki, która dywaguje o społecznych odczuciach na temat AI i może paplać bezproduktywnie tak całymi godzinami bez konkretów. Ona robi teorie do czegoś czego nie rozumieją nawet sami twórcy, a Dragan ma bardziej ścisłe podejście do tematu i tego jak to się przełoży w przyszłości na świat nauki i pracę. Dlatego Dragan ma bardziej właściwe podejście niż nasza pani filozof, choć zbytnio się obawia AI.

​@@Andrzejcojaturobiejak nie rozumieją, to niech się douczą...

@@karoldziki4462 Gdyby to była kwestia douczenia to każdy humanista, który kuje na pamięć przez większość studiów zrozumiałby to. W najnowszych sieciach neuronowych chata gpt itp. naukowcy co prawda zadają im ścisłe kryteria działania, ale jednocześnie nie wiedzą jaki dokładnie proces w sieci zachodzi podczas generowania odpowiedzi. Na tym polega to nierozumienie i wyjątkowość tego nowego AI. Tak jak do końca nie rozumiemy wszystkich procesów zachodzących w naszym mózg. Tego nie da się douczyć to dopiero można odkryć. A rozważania pani filozof to zwykłe filozofowanie bez konkretnych prób prognozowania przyszłości (do tego trzeba mieć bardziej konkretną wiedzę praktyczną, a nie teorie z uniwersytetu). Równie dobrze mógłby tam Karol księdza zaprosić, z który rozmawiałby czy AI bliżej do katolicyzmu czy buddyzmu oraz o zastosowaniu AI w spowiedzi 😂

@@Andrzejcojaturobie pani Przegalińska zajmuje się tą dziedzina od lat naukowo i ma głęboki wgląd w szanse i zagrożenia AI. Patrząc na życiorys Dragana widzę że całe życie zajmował się fizyka teoretyczną i fotografią. Nie jest wspomniane nic o jego aktywności w dziedzinie sztucznej inteligencji, a są to jednak różne dziedziny. Zaczęła się ona w mediach w tym roku w formie wypowiedzi na temat przyszłości. Nie widzę podstaw żeby uznawać go jednak za kogoś więcej niż inteligentnego człowieka który ma opinię. Nie ma z tego co wiem wiedzy i doświadczenia w temacie na który się wypowiada.

@@izabelalugowska7155 Pani Przegalińska tą dziedziną zajmuje się jako akademicki naukowiec i to nie jako specjalista od IT tylko od nauk humanistycznych, jest teoretykiem rozważającym nie o technologii AI (bo do tego nie ma wykształcenia) tylko o psychologicznym i filozoficznym jej wpływie. Jeśli chciałabyś inwestować na giełdzie to kupiłabyś książkę autorstwa inwestora z sukcesami na rynku kapitałowym, czy profesora ekonomii, który na giełdzie nie ma żadnych potwierdzonych sukcesów inwestycyjnych?? Tym się różni teoria od praktyki, a tu dodatkowo masz "teoretyczkę", która nie jest nawet doktorem w zakresie IT i AI tylko filozofii 🤣 Nasza pani Aleksandra, żyje w świecie akademickim więc jest trochę oderwana od rzeczywistego rynku pracy i jako "superbohaterka" Wysokich Obcasów bardziej obawia się braku poprawności politycznej u nowego AI 😄(w końcu stworzyły AI inżynierskie nerdy zwracający uwagę na dane, a nie na to co właściwe). To że pani Przegalińska zaczęła się zajmować jako filozof AI wynika z prostej przyczyny znanej każdemu kto ma do czynienia ze światem nauki akademickiej, dobrze płatnymi grantami 🤣 Zresztą sama mówi o nowym projekcie badawczym, jest moda na to więc kasa się sypie, wystarczy dopisać magiczne dwie litery "AI" do projektu aby łatwiej dostać na niego dofinansowanie 🤣 Trochę mi przypomina to czasy gdy wchodziliśmy do Unii Europejskiej i wtedy aby dostać kasę na projekt badawczy trzeba było dopisać dwie inne magiczne literki "UE" 😂 Z wywiadów które udzielał Dragan widać, że jako umysł ścisły, a nie filozof jak pani Aleksandra, ma bardziej racjonalne i konkretne spojrzenie na te sprawy, testując i używając AI nie po to, aby dostać na swoje badania kasę, bo zajmuje się naukowo czymś innym. Dlatego jego opinie o AI (choć czasem zbyt pesymistyczne moim zdaniem) są dużo bliższe twórcom AI niż pani filozof, która z lekką pogardą ""superbohaterki" Wysokich Obcasów" mówi o nich "chłopcy". Obejrzyj sobie na kanale sportowym wywiad Dragana i Tomasza Czajki (programisty, który zrobił międzynarodową karierę) dużo więcej do wiesz się o AI niż z tego filozofowania pani Przegalińskiej 😂

😂 Nie doceniasz rodaków. I bez tego kontentu ekspertów ci u nas urodzaj wielki. Rzekłbym nawet - klęska urodzaju. 😉

Chodzi o te odgłosy przełykania? 😅

Sprawdzoną wiedzę odnośnie AI raczej miałby np Jarosław Królewski który w tej branży studiował i pracuje, będzie zaproszony ktoś taki?

@@Jarqoxbył 4 lata temu, czas na sequel!

@@reformerka Nawet nie wiedziałem, dzięki :) Nadrobię :D

Powinieneś raczej przeprosić za lata świetlne, które są jednostką miary odległości, nie czasu 😅😅😅

Giełda papierów wartościowych😊

@@Wzxxx też 🤣

Myślę, że pani dobrze zna tę różnicę, bo pracuje z modelami na co dzień 😉 ty też?

Demokracja to lipny system. Debile mają prawo wybrać ludzi nie wiedząc jakie prawo ci ludzie wprowadzą, jak zasłużył kraj a nawet czy nie wywołają wojny 😂😂😂 W podejmowaniu decyzji jakichkolwiek prawo to powinni mieć tylko fachowcy w liczbie ok 1000 osób.

Ludzie demokratycznie zdecydowali o Balcerowiczu. Rozumiem Twój punkt widzenia, ale akurat przykład jest nietrafiony.

Jaka sekta wyprała ci beret tymi bredniami??? 😂😂😂

Mnie prowadzący również bardzo irytuje, ale jednocześnie uważam, że rozmowa jest bardzo ciekawa

To co ładne to rzecz względna :)

Okropne, okropne, okropne słownictwo. Wolałbym już żeby rozmówca non stop przeklinał niż czynił takie potworki językowe. Brzmiało to jak z ust zmanierowanego do bólu dwunastolatka.

​@@marcinaa3152ona nie wykłada przypadkiem gdzieś za granicą? Uwierzcie że wystarczy kilka godzin dziennie pracować zdalnie i brakuje polskich słów na niektóre rzeczy. Także cheers

korpomowa:)

😊

W języku IT jest bardzo dużo Anglicy znów, więc Pani używa po prostu języka branżowego, co raczej jest normalne. Oprócz tego, ja slyszałam wiele pięknych zwrotów, jak np rychło :)

Laureatki tytułu "superbohaterka" Wysokich Obcasów tak już mają :)

A zamiast weekend mówicie dwudzionek? XD

@@alanjesion4103 Sam się zaorałeś. Nie ma odpowiednika słowa weekend w języku polskim dlatego korzystamy z formy anglojęzycznej. Słowa, których używa ta pani w języku polskim są. Tak więc albo ta pani jest ograniczona intelektualnie ponieważ ma problem z doborem słownictwa albo wydaje jej się, że jest fajna bo jest taka internaszynal, co również wskazuje na to, że jest ograniczona intelektualnie

@@karo2090 „Dwudzionek” to polski odpowiednik słowa "Weekend". Słowo powstało jeszcze przed wojną, gdy zorganizowano konkurs na spolszczenie angielskiego weekendu. Ale co ja tam mogę wiedziec. Dużo było slow przed oraz w trakcie wojny ktorymy próbowano wyprzeć zapozyczenia zzagranicy. Wystarczy umiec szukać informacji czego widzę nie potrafisz. A to że zapożyczenia z innych jezykow lepiej się sprawuja niż nasz rodzimy jezyk to co zrobim.

Wtrącanie angielskich słówek to cringe 😂

Mam identyczne wrażenie. Cóż, praktyka to jednak inne doświadczenie niż wywody filozoficzno-teoretyczne.

Wystarczy że sie biurwy zesrają bo przestaną wróć sa niepotrzebni a SI uczyni ich zbednymi a moze nawet SI ich wyeliminuje😊

Jaki to kanał? bo nie wyłapuje w KZfaq ..

XD