Ja właśnie kupiłem taką używaną, 2-letnią, ale wizualnie mało używana. Luzy jednak ma większe, niż pokazane na filmie. Podobno wszystkie te budżetowe frezarki w miarę użytkowania dostają luzów na prowadnicach, po prostu wycierają się gniazda albo ścierają się same rurki. Ale daje radę z tym pracować w takim układzie, gdzie są dwie sprężyny (bo są też takie frezarki, gdzie jest tylko jedna sprężyna, wtedy to trudno kontrolować przechylenie frezarki podczas ruchu pionowego), trzeba tylko uważnie opuszczać frezarkę. I tak zazwyczaj pracuje się z prowadnicą równoległą, albo szablonami, czy listwami ograniczającymi. A po zablokowaniu luzy już nie występują. Z tym zatrzymywaniem palcem pokazanym na filmie to coś nie tak, prawd. uszkodzony regulator, bo w moim modelu to nie występuje. Owszem, frez fi 16 zatrzymał się na 1-szym biegu, ale palcami nie dało rady zatrzymać tak, jak pokazano na filmie. Natomiast ta frezarka ma fabryczne inne mankamenty, które można/należy sobie samemu doszlifować, jeśli się chce uzyskać precyzję pracy. Są to:" 1. Prowadnica równoległa a.) bardzo krzywa, to znaczy kąt między osią poprzeczną frezarki a prowadnicą znacznie odbiega od 90 stopni. Powodem jest krótsza o 0,5-1 mm jedna ze ścianek po których ślizga się cała ta prowadnica, widoczne przy tej dodatkowej śrubce dolnej z prawej strony. Wystarczy podłożyć np. jakąś blaszkę 0,5 mm i kąt jest prawie 90 stopni. b.) krzywe same te dwa plastikowe ślizgi prowadnicy, są delikatnie wklęsłe w środkach, te dwa elementy, które można sobie regulować dwiema (czterema) śrubkami. Powoduje to krzywą o 0,5 - 1 mm linię frezowania przy końcach elementu, gdy połowa prowadnicy podczas frezowania wychodzi już poza frezowany element. Należy wziąć arkusz papieru ściernego 180, położyć na płaskiej, równej powierzchni i po prostu zeszlifować równolegle na płasko. Poza tym, gdy się to wykona, to ta prowadnica jest wporzo, da się normalnie pracować. Tylko delikatnie, bez siłowania się, bez celowego wyginania. Sztywność jest akceptowalna. 2. "Patyczek" ogranicznika głębokości łatwo się uszkadza - jest z plastiku, aby dobrze zablokować, tak, żeby się nie przesunął, gdy opuścimy frezarkę i naciskamy na niego, dokręcamy mocniej śrubkę. I wtedy pozostawia ona wgłębienia na tym plastikowym "patyczku" niszcząc go. Należy podłożyć pasek blaszki, włożyć ją w otwór, aby stanowiła ochronę powierzchni tego "patyczka" przed wkręcaniem się w niego śrubki. Ja podłożyłem kawałek blaszki z puszki po piwie. Śrubka już nie kaleczy plastiku. 3. Frezarka się trochę buja do przodu i do tyłu, co powoduje rozbicie otworu o 0,5 mm. Jest to już widoczne, np. gdy wykonujemy frezowanie pod płytę indukcyjną obsadzaną na równi z blatem, nawet stosując ogranicznik, rogi są rozbite w jedną stronę o 0,5 mm. Dojeżdżamy frezarką do ogranicznika zamontowanego na blacie, (może to być np. kawałek listwy przymocowany ściskiem) i ani frezarka, ani frez nie powinien już dalej przejechać ani setnej części mm, ale frezarka przechyla się do przodu, buja się do przodu, i frez rozbija trochę otwór. Jest to przypadkowe, raz może rozbić, a raz nie, trudno w trakcie pracy frezarką wyczuć tę siłę, przy której już należy się zatrzymać. Powodem w moim egzemplarzu były wystające o jakieś 0,5 mm pod aluminiowy profil stopy rurki prowadnic pionowych. To doprowadziło do lekkiego uwypuklenia czarnej plastikowej podeszwy stopy w miejscach styku z końcami tych rurek. Należy odkręcić podeszwę, i albo odkręcić dwa wkręty z boków w stopie, mocujące rurki, i schować je, przesunąć, żeby nie wystawały, albo nie odkręcać i nie przesuwać rurek, tylko je zeszlifować (ale można uszkodzić aluminiowe okolice stopy), albo podszlifować podeszwę w miejscach styku tych rurek, robiąc niewielkie gniazda pod nie. Podeszwę również doszlifowałem na płasko na arkuszu papieru ściernego, jak w p.1. b.), bo była minimalnie krzywa, być może na skutek deformacji od w/w rurek. Można też pokombinować z tym odciągiem wiórów, bo zabiera on dokładnie 10 mm głębokości opuszczania. Wykonać inny z pleksi czy coś. Gdy się to wykona, to frezarka jest całkiem spoko. Można by się też pokusić o likwidację luzów na prowadnicach, jeśli komuś to bardzo przeszkadza. Jeśli rurki są równe, mają jednakową średnicę na całej długości, to winne są rozrobione gniazda. Nie ma w nich żadnych tulejek, a powinny być, z brązu. Można sobie zamontować. Są takie na allegro, po parę złotych, można/należy dobrać średnicę. Trzeba tylko kupić sobie rozwiertak nastawny ręczny i odpowiednio rozwiercić gniazda w korpusie, o około 2 mm. Albo, gdy średnica rurek jest nietypowa, np. nie 15 mm, ale 14,8 mm, to można zrobić sobie tuleje z blachy brązowej 0,6 mm i też rozwiercić rozwiertakiem odpowiednio. Zaleta takiego rozwiązania jest taka, że takie tuleje można wymienić na nowe, gdy znowu pojawi się luz. Chociaż myślę, że wytrzymają one znacznie dłużej, niż te fabryczne otwory po prostu wywiercone w aluminiowym korpusie frezarki.

Te obroty mnie nie dziwią, bo regulacja jest bardzo uproszczona. Na pocieszenie powiem, że do wielu prac i tak powinno się stosować maksymalne obroty. Prętkość powinniśmy dobierać od średnicy freza. Przy małych średnicach powinna być duża, a przy większych frezach mniejsza. Mówiąc prostymi słowami im frez ma większą średnicę tym dluższą drogę przebywa krawędź ostrza, to prowadzi do większego tarcia i większych obciążeń. Siła odśrodkowa też jest większa, co nie do końca może być korzystne dla freza. Dobierając prędkość warto spojrzeć na opakowanie freza, bo w przypadku frezów z łożyskiem może być zalecana inna prędkość. Podzielam opinię co do tych małych śrubek. To już dawno powinien poprawić Parkside, bo są strasznie liche i niewygodne. Sam zgubiłem już dwie z kilku urządzeń. Polecam zakup śrubek radełkowanych , albo takich z gałeczka, lub motylkiem. Nie jestem też zwolennikiem starej metalowej prowadnicy. Tam gdzie frezowalem po linii używalem łatę jako prowadnicę. Sam posiadam wcześniejszą wersję. Kupując tą frezarkę nie nastawiałem się na super precyzję i w zakresie moich prac jest OK. Frezowalem nią piórowpusty w sośnie, buku, jesionie i dębie. Frezowalem zgrubnie gniazda pod czopy. Przeciąłem też wzdłuż parę desek. Do prac dekoracyjnych i średnio precyzyjnych prac amatorskich jest wystarczająca. Tam gdzie zależalo mi na precyzji przed frezowaniem na gotowo robiłem próbę i ewentualnie regulowałem ponownie. Natomiast jeżeli ktoś myśli o zakupie mniejszej frezarki to z Parkside na 12V może być zaskoczeniem, bo jest prawie tak duża jak wersja sieciowa...

Kolejny model ,kolejna literka to pawel aco zaraz pojedzie kupic :)

Super robota. Bardzo mi się podoba pomysł z windą, całkiem proste rozwiązanie

Super film dzięki

jakiś rok temu zrobiłem interes życia na tej frezarce, nową w lidlu kupiłem za 80 zł (jedna z ostatnich sztuk i absolutnie zmasakrowane pudełko) i działa super, musiałem tylko lekko nasmarować i działa bez zarzutu i nie jedno już wyfrezowała

Miałem wcześniejszy model i spalił się podczas frezowania sklejki. Pracę dokończyłem delikatnie frezarką Parkside 12V... Serwis uznał gwarancję, dostałem nową. Drugi raz uważając na temperaturę, robiąc przerwy znów się spaliła podczas planowania deski. Serwis znów uznał gwarancję, ale do tego typu prac kupiłem frezarkę 1800W Erbauer - jest moc :) Także, podsumowując Parkside 12V używam jako krawędziówkę, Parkside 1200W do lekkich prac, Erbauer 1800W do ciężkich.

Kupiłem ten sam model na ostatniej promocji w sklepie online. Jeszcze nie używałem, ale z ciekawości sprawdziłem na sucho jak to jest na tym 1 i 2 biegu i u mnie idzie normalnie, ciężko zatrzymać palcem nawet na 1

Dzięki p.Pawełku

Posiadam taka lub podobna . Do drobnych prac dla majsterkowicza polecam . Jestem zadowolony i polecam

Czy do tych urządzeń z Lidla można w razie czego kupić te elementy wyposażenia?

Mam taka frezarke ale oznaczenie POF 1200 E4 i na najnizszej oredkosci nie da rady palcem zatrzymac. Wiec zapewne model poprawiony pod tym wzgledem :) Do uzytku domowego spokojnie sie nadaje 😊

Ja swojej też nie zatrzymam palcem na "1" . Przyszła kilka dni temu oparzyłem się.

Mam taką samą, ale aż tak wolno nie chodzi. U mnie na 1 chodzi jak Twoja na 2. Ale też się da zatrzymać palcem.

Wczoraj udało się kupić w sklepie stacjonarnym frezarkę z oznaczeniem E4. Nie udało mi sie nigdzie znaleźć różnic pomiędzy D3. Tym bardziej ze w sklepie internetowym obecnie widnieją wersję D3. Mojej również na 1 biegu nie da sie zatrzymać i spokojnie można wykonywać drobne frezy na tej prędkości.

Mi się spaliła po 15 minutach frezowania dwóch małych otworów w płycie wiórowej, zaczęła strzelać, zakopciła i posypały się ze środka druty miedziane. Jutro odsyłam na reklamację i zobaczymy jak sprawdzi się druga sztuka.

Część, czy moge wiertlem puszkowym 30mm wywiercic otwory w kantowce? Wiertlo ma trzpien 8mm. Nie wiem jak to sir ma bhp. Mysle o tym bo mam 24 otwory do wywiercenia i na dana glebokosc a nie mam wiertarki stolowej. Prosze doradz zebym przypadkiem sie nie uszkodził a filmikow w beciw przeszukałem multum i nic nie ma na ten temat.

A czy na brzegu, czyli sam narożnik, da się również wyfrezować taką frezarką?

Paweł masz jakiś wybrakowany egzemplarz. Wczoraj przyszła mi ta frezarka kupiona on line za 150zł (po cenie dnia z Niedzieli) na "1" jest nie do zatrzymania palcami i raczej ma te swoje obroty

Czym sie rózni frezarka Parside d3 od e4? Jakos nie widzę szczególnie róznic... ktos podpowie?

Chciałem kupić ale raczej zrezygnuję. Możecie polecić coś sprawdzonego

Cześć! Wydaje mi się, że możesz mieć wadliwą frezarkę. Moja przyszła dzisiaj i zdecydowanie nie jestem w stanie zatrzymać palcem. Na prędkości 1 sparzylem palucha 😉

Używam od około trzech lat i działa bez zająknięcia. Dodam, bo sprawdziłem ;) PARKSIDE POF 1200 D3, 1200 W kupiłem za 158,40 zł w maju 2022. Zazwyczaj pracuję na ustawieniu prędkości 5, frezem 35 mm oraz na maksa frezem 5 lub 6 mm, uchwyt 8 mm. W zasadzie tylko tych frezów używam. Maszyna pracuje bez zastrzeżeń. Specjalnie poszedłem sprawdzić jak działa bieg 1, 2, 3... palca nie wkładałem, bo moim zdaniem idzie jak dzik w kartoflisko. Mam kilka zastrzeżeń: słupek ustawiania głębokości, to badziewny plastik, który szybko się wyciera i skala zaciera się. Kolejny mankament to trociny wchodzą gdzie się da i wtedy wszystko chodzi z oporami.

Obstawiam że Trafiłeś uszkodzoną sztukę, to się najwyraźniej coraz częściej zdarza, szkoda ale taki mamy klimat. Inflacja do góry, ceny takich tanich zabawek w górę a jakość w dół. Myślałem że będzie fajniejsza. Co do dopychania freza do samego końca to się nie zgadzam. Nie raz przez takie coś mi się luzowało wrzeciono. Ja zawsze zostawiam delikatny zapas, tulejka zaciskając wciąga frez delikatnie głębiej zamiast walczyć między wciągnięciem a zaciśnięciem. Jeżeli ktoś jest specjalistą w danej dziedzinie i twierdzi inaczej to się chętnie dam wyprowadzić z błędu 👍. Jak zwykle film na świetnym poziomie, inaczej niż Parkside, widać u Ciebie rozwój 👍👍👍

Wczoraj kupilem. Do okazjonalnego majsterkowania w domu bedzie ok.

Paweł z jakiego województwa ty jesteś

Zdecydowanie nie polecam, przy pierwszym użyciu, jak chciałem wymienić frez okręciła się blokada wrzeciona. Zareklamowana i czekam na decyzję serwisu. Pozdrawiam Ps. Odciąg można wykorzystać przy wierceniu pod obrazek, to akurat polecam

Kupiłem dzisiaj z oznaczeniem E4. I nie ma szans zatrzymać ręką na najmniejszej prędkości. Albo wada albo wersja wcześniejszą miała ten problem

Kupiłem frezarkę i wszystko się zgadza ale przy 1 i 2 biegu paluchów bał bym się włożyć. Na 1 bez problemu w płycie można robić. Chyba egzemplarz taki się trafił do testów. Więc warto po zakupie sobie sprawdzić obroty

Zrobię ta frezarka otwory pod zawiasy?

No dzisiaj niczego nie popsułeś jak ostatnio 😉 Co do frezarki, to mam 4 takie tanie, dwie z Lidla, jedną z Jula i zielonego Boscha. Jedna pod stolik, jedna z frezem do krawędzi i dwie do robienia pióro, wpust. Nie muszę przekładać frezów, ani demontować ze stolika, 90% prac takim zestawem obrabiam. Wszystkie dają rade, jestem zadowolony.

Masz wadliwy potencjometr oddaj to na gwarancji.mam taką samą i chodzi jak na cenę dobrze.sprawdz to i nie wprowadzaj ludzi w błąd.Na 1 biegu można robić małe fazki a napewno nie zatrzymasz jej palcem.

na filmik trafiłem przypadkiem, pomijając całą treść filmu wielki plus za kostkę " rubika" Darth Maul w tle na ścianie ;)

Podobało się, dobry filmik. Frezarkę chciałem kupić, a nie kupię. Dobra recenzja, pzdr

Zakupiłem tą frezarkę kilka dni temu. Póki co nie testowałem jej na żadnym materiale ale Twój egzemplarz jest chyba uszkodzony, ponieważ na "1 biegu" nie ma szans zatrzymać jej palcem, nawet nie próbuję bo prędkość obrotowa mnie powstrzymuje od sprawdzenia.

Za dużo tych minusów. Dołożyć 200 stowki i kupić lepszą.

Dłuższy czas zastanawiam się nad kupnem tej frezarki ,nam z Parkside x 12v tem do okazjonalnych prac daje radę , wiec sieciowa frezarka by się przydała ale w poprzednim modelu występują jakieś mankamenty

Wysokiej klasy profesjonalna frezarka do profesjonalnej roboty, ale jeżeli kogoś na nią nie stać to może zadowolić się narzędziami dla majsterkowiczów, jak np. Festool, Milwaukee czy inną Makitą. 😉

Właśnie wypełniłem formularz zwrotu tej frezarki. Przy trzeciej zmianie położenia prowadnicy zacisk prowadnicy został w ręku, normalnie się urwał jakby był z kartonu. Dodatkowo tak jak na filmie - system odciągu trociń to jakaś porażka. Kupiłem dodatkowy zestaw frezów parkside. Z zamontowanym system odciągu trocin frez 45 stopni krawędziowy blokuje się na odciągu, to chyba jakiś żart jest. Ja wiem, że cena jest OK no ale no bez przesady.

U mnie na każdym biegu działa tak samo :) czyli mocno żadnej regulacji :)

Witam, czy ktoś może używał tej frezarki z długimi frezami palcowymi? (10x50 z łożyskiem na końcu). Frezarka wpada w ogromne wibracje uniemożliwiające pracę i teraz zastanawiam się czy to kiepski frez czy problem z biciem na wrzecionie. Na krótszych frezach też mam wrażenie że lekko wibruje ale efekt nie jest aż tak tragiczny.

U mnie wszystko ok Dziala bardzo dobrze. Pewnie jakas wadliwa zakupiles😢

Nie zapominajmy, że miejsce sprzedaży (Lidl) sugeruje jednocześnie przeznaczenie użycia tego sprzętu, a więc ustawienie na 1. przy podłączeniu maszynki do mielenia mięsa, ustawienie na 2. robimy kogiel-mogiel, a na 3. mielimy kawę... 😁

Dziś kupiłem za 149zl😊

Jak zluzować podstawę w tej frezarce nie idzie tego zrobic

Kupiłem niedawno i na próbę chciałem zrobić krawędź w desce i frezy z łożyskiem się wysypały tzn łożyska po 20 cm rozpadły się 😮 ten typ tak ma ??

Kupiłem w promce za 150 PLN to dobra cena jak za tę jakość

A próbował ktoś wyfrezować fazkę pod głośnik niskotonowy o średnicy 200mm?? OD cyrkla się nie da , gdyż najmniejsze koło jakie robi ten parksajd to 270mm!!!. A to dlatego gdyż prowadnica przeszkadza w opuszczeniu frezu koliduje z rękojeścią gdzie jest przewód zasilający. Totalna kicha!!!

Kurcze jak ja nie nawidze jak konstruktor jak jełop próbuje upchnąć jak nawięcej funkcjonalności w jeden design. Tak żebyście wiedzieli minimalny promień okręgu cyrkla to 20 cm inaczej nie dociśniecie frezu bo odwrócona prowadnica w tym przeszkadza. NO co za lebiegi.

Ciekawy materiał. Dziękuję. Nie rozumiem tego że można frezować 5 cm w głąb. Frez nie wyjdzie na zewnątrz na ten wymiar. Część do odkurzacza ogranicza głębokość, jak zresztą zauważyłeś na filmie. Pozostaje chyba mocować frez płyciej, tylko czy to będzie bezpieczne nie wzywając go do znacznika. A swoją drogą dłuższe trzpienie frezów rozwiązały by problem.

Włóż ten palec ośle na max obrotach i pokaz jak zatrzymujesz

Chyba lepiej dopłacić..🤔 do lepszego sprzętu 🥺

Witam . Coś z dźwiękiem się zepsuło. Filmik jak zwykle OK. Pzdr.

Urządzenie wyłącznie do amatorskich zastosowań Tandetna prowadnica Taka zabawka.za 179zł.moze być.wiecej nie jest warta. Nie wiem do czego służy załączony imbus.

da rade tym ciac plyty meblowe 18mm na wymiar bo pilarka za bardzo rwie krawedzie

Panie i Panowie. Tego typu zabawki nadają się ... do zabawy właśnie. Mimo wszystko sam mam bardzo podobną, czyli jakiegoś noname-a kupionego na targu jakieś 22 lata temu i .... ten noname jest UWAGA .... LEPSZY niż ta zabawka z Lidla, co nie znaczy że przestał być zabawką :) Do domowego zastosowania, czyli raz na tzw. ruski rok coś wyrównać czy tam sfazoawać ... OK ... może być, ale ... jeśli ktoś lubi dokładność, niezawodność i moc przy tym wszystkim, to moim zdaniem TYLKO Festool .... ta największa. Kiedyś pracowałem kilka lat (praca w firmie) frezarką Festool 0F 2000 E , czyli ta starsza (i moim zdaniem lepsza niż nowa) , a także Makitą 1600W ..... też dobra, aczkolwiek nie tak dobra jak Festool . Jedną i drugą, codziennie przez 8 godzin frezowane były wpusty w litym drewnie (Mahoń , Dąb) frezem 20mm średnicy na głębokość 60mm i ...... jedna i druga spokojnie dawała radę. Codzienna praca w w/w sposób nie zrobiła na frezarce Festool większego wrażenia, czyli po 3 latach pracy ... codziennie .. jak pisałem wyżej .... W OGÓLE nie straciła parametrów, czyli przede wszystkim sztywności. Owszem, na zewnątrz wyglądała jak po wojnie, ale .... cały czas, niezmiennie dawała radę. Reasumując, jeśli ktoś jest tylko majsterkowiczem, ale ... ma pieniądze i lubi pracować z dobrymi narzędziami, to polecam Festool albo Makitę i nawet nie patrzeć w stronę takich wynalazków jak na tym filmiku.

Może masz za słaby prąd w gniazdku dlatego tak się wolno kręci na początku 😉

Test fajny, ale nic nie słychać ! Za cicho mówisz

Po co to kupujesz ta firma to szmelc