Ja korzystam z tej węzy i małem taki przypadek że upusciłem niechcący ramkę pełna miodu. Ramka została trochę zgniecione bo wiadomo upadła. Puściły druty a węzą się nie płakała. Nie było naprawdę jakiś wielkich uszkodzeń na niej.

U mnie ta sama sytuacja,

Dzięki za wsparcie. Razem na pewno w przyszłości możemy coś zmienić. Pozdrawiam

Powiem tak . Nazw nie musi podawać bo procesy nikomu nie są potrzebne, czas to pieniądz., Wystarczy region i miejscowość. Ja z Podkarpacia od razu poznałem (przedostatnia).

Deszcz padał, więc była chwilka na nagranie. Dzisiaj jest lepiej, więc cały dzień na pasiece. Pozdrawiam.

Staram się nie chwalić w internecie tym ile mam rodzin ale jest to ilość, która umożliwia utrzymanie się wyłącznie z tego.

Osobiście nie spotkałem się z jakimiś negatywnymi praktykami. Większość moich negatywnych doświadczeń było z pierwszych lat prowadzenia pasieki gdzie kupowałem gotową węzę.

Masz rację kolego tylko tak jak wspominałem. W jednym roku otrzymuję węzę super jakości a w następnym otrzymuję znacznie gorszą. Dlatego wstrzymałem się jak na razie. Pozdrawiam.

@ Marcys ja dopiero zaczynam przygodę z pszczolami od 1 ula

Istnieją konstrukcje uli, w których pszczoły mają możliwość wolnej zabudowy. Ja osobiście nie interesowałem się takimi systemami ale można poszukać i poczytać. Bez węzy prowadzone są u mnie tylko uliki weselne i miniplusy.

Istnieją konstrukcje uli, w których pszczoły mają możliwość wolnej zabudowy. Ja osobiście nie interesowałem się takimi systemami ale można poszukać i poczytać. Bez węzy prowadzone są u mnie tylko uliki weselne i miniplusy.

Można bez węzy, ale dłużej "to" wszystko trwa i większy "bajzel" w ulu. Nie każdemu to pasuje. Często nie dobudowują do końca. Wiosną głównie na trutnia robią, potem już mieszają i latem możesz mieć różną zabudowę. Dużo zależy od siły rodziny i jej cech oraz pożytku. Może pszczołom to wystarcza, pszczelarzowi niekoniecznie. Wszystko zależy od podejścia. Węza to w pewnym sensie "ułatwienie", nadanie "kierunku"..

Dziękuję

W Zambrowie nie ma sklepu pszczelarskiego.

Dziękuję za opinie. Czekam teraz na film z Pana strony, który pokaże jak należy to zrobić. Pozdrawiam.

@ Wśród znajomych juz dawno poszedł film co mamy w jakiej pseudo węzie. Generalnie bez badań laboratoryjnych ciężko znaleźć produkt który będzie czysty Nie wzbogacany dodatkowo przy produkcji np. wybielaczami a i zapach tez jest dziwny czasami . Sam fakt ze wszystkie węzy Nie nadają się do pasiek ekologicznych nie ma takowej na rynku na dodatek żadna nie nadaje się do miodów sekcyjnych. A to co mamy extra od zabiegów chemicznych to już nie wspomnę bo na to potrzeba badań labolatoryjnych ale już dawno temu był dramat wiec strach co teraz tam można znaleźć . Co tu dużo pisać niech sobie każdy przetopi czysty arkusz węzy sklaruje nawet kilka razy zobaczy różnice między producentami następnie ramki podpisane w ulach jaka od jakiego producenta . Ja poświęcił kupę czasu na obserwacje rodni modni . Generalnie ja mam dla siebie i bliskich wiec mogę się bawić niestety biznes kieruje się innymi prawami.

Ten do form jest chyba ok, ale nie wiem czy ma atest. Pozdrawiam serdecznie

Na jednym z filmów tłumaczyłem dlaczego nie polecam.

@ tak dokładnie ale nazywajmy rzeczy po imieniu jeśli coś dobre polecaj innym a jeśli coś słabe również aby nieuczciwi sprzedawcy nie nabijali nas w butelke

Jeśli ktoś ma możliwość powinien robić sam.

Zależy jakie ma się ramki, kiedy kończysz karmienie itd.

Mam ramki wielkopolskie

@@piotrpolak9735 Musisz pytać pszczelarzy, którzy mają ule wielkopolskie. Ja mam dadanty i staram się nie zalewać rodzin do końca aby lepiej mogły się uwiązać.

@@piotrpolak9735 podłuż pod gniazdo 1\2 korpus w ten czas możesz zalać gniazdo całe , a pszczoła uwiążę się w 1\2 korpusie, i jesienią nie będą wisieć brody przed ulem

Dobra dzięki.

Oczywiście ma Pan rację. Jeśli ktoś chce nas oszukać to zawsze znajdzie sposób. Tylko tak jak zaznaczyłem, część węzy już testowałem a dwie ostatnie będę sprawdzał na rodzinach pszczelich. Mam również wielką nadzieję, że zapłaci Pan za testy laboratoryjne i przygotuję rzetelny film dla społeczności pszczelarskiej. Pozdrawiam.

Z Zambrowa.

@ w Zambrowie akurat nie powinno być problemu ze zrobieniem węzy ze swojego wosku.