Tym co najbardziej pokazuje jak źle jest w reprezentacji, jest fakt, że wielu z nas zgadza się z niemal wszystkim co ostatnio gada Tomasz Hajto

Fakt, że Redaktor Ćwiąkała nie wpadł w depresję albo cug alkoholowy poprzez oglądanie ostatnich meczy polskiej reprezentacji można rozważać jako cud.

Patrząc na Twoje ostatnie felietony o reprezentacji, to powstała istna trylogia cierpienia - apatia, bezsilność i wstyd.

Partnerem kolejnego odcinka o reprezentacji powinien być zakład pogrzebowy AS Bytom.

Odświeżałem youtube co kilkanascie sekund w oczekiwaniu na Twój materiał. No nic, nalewam sobie kawki i siadam do oglądania.

*Oglądanie reprezentacji Polski wcale nie jest stresujące* ~ Tomek, 18 lat

Po moim pierwszym komentarzu, mam jeszcze jedną refleksję na temat tego, co jest głównym problemem u nas. Przede wszystkim w Polsce trzeba uczyć młodzież, nowe pokolenia, na lekcjach wychowania fizycznego (i nie tylko), że nie można się bać popełniać błędów publicznie, w czasie podejmowania inicjatywy, bo ważne jest, że chcesz coś kreować, pracować i robić, plus trzeba ich uczyć od małego prawdziwej pracy w zespole. Bo tu jest pies pogrzebany. Polska piłka cierpi na to samo, na co cierpią inne dziedziny życia w Polsce. Brak umiejętności współpracy, egoizm, i strach przed śmiesznością, przed wstydem i publicznym wyśmianiem, no więc lepiej jest się schować i nie próbować robić niczego. Przypomina mi się tu, o czym mi powiedziała kiedyś moja znajoma, która jest lektorką i nauczycielką języka angielskiego. Pracowała w różnych krajach, na uczelniach wyższych, uczyła języka zarówno bardzo małe dzieci, jak i dorosłych. W Polsce uczyła angielskiego ogólnie w szkołach, prywatnie, na uczelniach, plus angielskiego specjalistycznego na akademiach medycznych. I powiedziała, że tylko w Polsce spotkała się z czymś takim, że ludzie kompletnie nie chcieli na głos w klasie mówić po angielsku, nawet jeśli dopiero zaczynali naukę tego języka. A każdy ekspert od języka ci powie, że to jest jedyna skuteczna metoda nauki jakiegokolwiek języka - mówić publicznie, na głos, i dużo, po prostu ćwiczyć komunikację w tym języku z innymi, tak jak każdego ojczystego języka uczy się od maleńkości każde dziecko, każdy człowiek. A jednak tutaj Polacy bali się mówić ze strachu przed błędem i publicznym wyśmianiem i wstydem, pomimo że przecież, jak mi mówiła ta znajoma, te grupy dopiero zaczynały naukę angielskiego, więc co jest w tym złego i wstydliwego, że człowiek, który dopiero się czegoś uczy, popełnia błędy? To naturalna rzecz, a jednak w Polsce nieakceptowalna. I to jest właśnie problem z całą polską mentalnością - jedni wyśmiewają drugich z czystej głupoty i niesłusznie, jak typowa polska gawiedź tylko czekają na potknięcie innego człowieka, i dlatego popełnianie błędów jest w polskiej kulturze widziane jako wielki wstyd, a nie krok do przodu, jeśli wiemy, że się na tym błędzie uczymy. I tak jest ciągle, w wielu dziedzinach życia w Polsce, także w piłce, bo oczywiście strach przed publicznym wyśmianiem i upokorzeniem jest większy w sportach/pracach zespołowych, bo wówczas twoje działanie, twój ewentualny błąd ma wpływ na całą grupę, a nie tak jak w sportach indywidualnych, tylko na ciebie. Wobec czego narażasz się na wściekłość grupy i większe wyśmianie. Może dlatego Polska jest dobra w wielu sportach indywidualnych, ale nie w zespołowych (z typowych sportów zespołowych my jesteśmy dobrzy tak naprawdę tylko w siatkówce). I niestety, ta mentalność dokładnie niszczy nas także w piłce nożnej. Większość naszych piłkarzy, tak jak ci polscy studenci angielskiego, boją się wyjść z inicjatywą, pokazać się do podania, boją się coś wykreować i myśleć na boisku, bo strach przed błędem i publicznym wyśmianiem jest większy niż chęć prawdziwego nauczenia się czegoś i wreszcie pokazania czegoś, większość piłkarzy chce grać 'bezpiecznie', czyli poniżej poziomu. W ten sposób, to oni się nigdy nie nauczą jak grać, i przede wszystkim, jak grać w zespole. A piłka to przecież sport drużynowy, to o czym my tu w ogóle mówimy, jak ta polska mentalność upośledza ich do tego stopnia, że oni nie potrafią nawet podstaw tego sportu. Tu tkwi sedno problemu. Zacząć wreszcie normalnie uczyć polskie dzieci współpracy w szkołach i że popełnianie błędów to nic złego kiedy się czegoś naprawdę chcesz nauczyć, a odwagę w podjęciu inicjatywy premiować, plus tych co się wyśmiewają, uczyć, że tak nie można - i ot, może po latach takiej pracy od podstaw, wreszcie się coś ruszy, między innymi, w polskiej piłce nożnej. Ale tu trzeba właśnie takiej pracy od podstaw, żmudnej i konsekwentnej.

Z tych kompromitacji polskiej piłki robi się regularna seria. Poprosimy o playlistę

Mickiewicz napisał 4 części dziadów. Reprezentacja stworzyła piatą

Jak ten czas pędzi. Kiedyś mówiliśmy ze optymizmem napawa nas jedna połowa. Potem szukaliśmy nadziei w 30 min. Następnie było kilka akcji a dziś cieszymy się z jednej akcji lub dośrodkowania. Zabawne to jest

odkryłem nowe hobby, oglądanie "analiz" naszych meczów, pięknie się ogląda jazdę po naszych

Najbardziej w tym wszystkim szkoda mi innych polskich sportowców, których omija zasłużona chwała, na czele z siatkarzami. Poziom medialnej atencji która dostają piłkarze w Polsce jest karykaturalny w porównaniu do umiejętności i tego co się dzieje na boisku. Mam nadzieję że dzięki temu zgrupowaniu inne dyscypliny w których nasi rodacy odnoszą wielkie sukcesy dostaną więcej splendoru. Pozdrawiam

Ostatnie 3 filmy - „apatia”, „poczucie absolutnej bylejakości”, „poczucie bezkresnego wstydu” - prawie jak kanał o depresji

Czas najwyższy... Kibic i Bojkot Kadry, Związku -> Wstrząs -> Hard Reset -> Odpuszczenie większych imprez -> Żmudna próba odbudowy od Zera. Tak w skrócie

Polscy kopacze zamiast dyscypliny i rozwoju za Santosa wolą zabawną atmosferkę z wuefistą Brzęczkiem. To pokazuje wiele, jakie jest nastawienie do pracy. Oni nie przyjeżdżają na zgrupowanie grać dla kraju, się poświęcać. Oni przyjeżdżają spotkać się z kolegami, z którymi w przeszłości grali w klubach.

Martyrologia kibica reprezentacji Polski, uniwersum polskiej piłki. Widzę mocny wpływ Leszka Milewskiego ;)

Odświeżałam, odświeżałam i się doczekałam ❤ Jedyny ekspert wart słuchania.

Mimo nie dającego się opisać smutku, ten film i Pana głos mnie uspokaja. Dziękuje Panie Tomku.

Myślałem, że ten odcinek nagrasz na leżąco...na kozetce w białym kaftanie ze związanymi rękawami, ale widzę, że jeszcze dajesz radę😂

Kiedyś byłem na zjeździe spółdzielni Społem na podlasiu. Tam można było załatwić deala na dostawy tylko i wyłącznie przy stole w czasie wieczornej biesiady waląc wódę z prezesami spółdzielni. Prezentacja za dnia nie miała znaczenia.

Pytanie jest zasadnicze: czy to polska specyfika "rozłożyła" Santosa, czy on od początku miał "olewczy" i mało profesjonalny stosunek do powierzonego mu zadania?

Od mundialu będziemy mieli niedługo już piątego selekcjonera. Średni czas pracy to nieco ponad rok. Co my mamy zbudować w ten sposób? Jaki poważny trener miałby zaufać w "długofalowy projekt"? Kraj, w którym zwolnilibyśmy Guardiolę zanim przepracowałby rok. Smutne realia

Pani Karolino, bardzo dziękujemy za szybki montaż ❤

Oby nie awansowali na te ME, po uczuciu wstydu za ich styl gry na MŚ który oglądały setki milionów ludzi na całym świecie, kojarząc to z nami, Polakami. Bardzo dobrze ze to w końcu rozsypuje się niczym domek z kart. Jedynie szkoda mi Lewego, bo prawdopodobnie zakończy karierę w reprezentacji w fatalnych okolicznosciech nie wyjścia z grupy europejskich, nawet nie sredniakow, w eliminacjach do turnieju gdzie niewiele potrzeba do awansu. A jednak piłkarzem był nie byle jakim.

"Dzień dobry, kurwa mać" największe marzenie nie spełnione...

W końcu ktoś widzi Ziela. On po każdym podaniu, które zagrywał ruszał do przodu, szukał pozycji na co jego koledzy pyk piłeczka do tyłu. Znowu Zieliński schodzi niżej, szuka kogoś kto choć pół kroku zrobi do przodu i nie ma kogoś takiego. W końcu uda mu się komuś podać i wbiega w wolne pole. I co? Jego kolega pyk piłeczka do tyłu. To Zieliński znowu 30m dp tyłu po piłkę...

Czekałem na ten odcinek od wczoraj od godziny 22:30 Dzięki Tomek.

Dziękuje ci Tomku za tą regularność w ostatnich dniach ❤

Czuję się, jak po porażce ze Słowenią w 2009 roku.

Spokojnie Tomek doczekasz się tych czasów, robię kursy interesuje się taktykami, analiza i trenerka od lat a mam ich dopiero 18 i wierzę że kiedyś poprowadzę kadrę i to w świetny sposób, moim mentorem jest Guardiola i mamy taki sam sposób myślenia

Tomek, jak zwykle TOP komentarz. Kapitalnie się Ciebie słucha.

ja do końca meczu byłem w stresie i napięciu.... czy Albania nie da sobie strzelić gola. Bo gdyby nasi strzelili to by się szczycili tym, że honorowego gola strzelili. Na szczęśćce im sie nie udało :)

Na nic dzisiaj tak nie czekałem jak na twój materiał!

Problem z Papszunem jest taki że poza Rakowem nie ma nic w CV. Już Niemcy Flicka zweryfikowały i boje się że tu będzie podobnie. Obym się mylił. Z resztą chyba dostał sygnał w czerwcu że jak we wrześniu będzie lipa to wchodzi i tylko dlatego nie podjął żadnej pracy.

Dziękujemy Tomku za ten śliczny filmik. Oglądamy w 3 pokolenia plus sąsiedzi. Płaczemy.

nazywanie tej bandy, tego barachła, Reprezentacją Polski, to naplucie w twarz sportowcom z innych dyscyplin

Jak Lewandowski zakończy karierę w reprezentacji, Kulesza zwolni Santosa i poda się do dymisji to zaczne kibicować tej kadrze na nowo

Jak zawsze w punkt ! 👏💪 🔝🔝🔝

Każdy z nas zadaje sobie pytanie, dlaczego w 38 mln kraju nie ma dobrych piłkarzy? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o... . W latach 70 i trochę 80 mieliśmy b. dobrą, czasami wręcz wybitną reprezentację. Chciało się chłopakom trenować i grać, aby się wybić. Potem przyszła kasa, za duża kasa. Praktycznie od małego mali trampkarze są przepychani do składów przez rodziców, najczęściej bogatych, później z takiego narybku muszą korzystać trenerzy. Ci chłopcy zostali oszukani, że potrafią grać w piłkę, kiedy byli jeszcze dziećmi. Pozdrawiam.

Nic się nie zmieni dopóki PZPN będzie zarządzał. Myśle, ze powinni zatrudnić wielu stylistów i tatuażystę bo wiadomo, ze fryzurki i tatuaże są bardzo widzę pomocne w piłce noznej

To był dobry mecz ! Dla Albanii widzieliście tego 1 gola! Stadiony świata !

Tomek masz jakiś pomysł dlaczego przy takiej formie naszych środkowych obrońców cały czas w podstawie wybiega Bednarek? Jak to jest, że ogromny byk który poszedł w 2020r. z górnika do heerenveen i jest jednym z najlepszych obrońców w Holandii, gość który strzela bramki, jest wybierany do jedenastek kolejki, jest kapitanem heerenveen nie jest nawet brany pod uwagę przy powołaniach?!

W tej reprezentacji nie działa nic. Piłkarze nie grają i nie chce się im walczyć (tu winy jest najwięcej), trener nie potrafi do nich dotrzeć i ich zbudować a związek z Kuleszą piłują gałąź kolejnymi aferami (winni po równo). Co zrobić? Marek Papszun, młodzi zawodnicy z U20 i 21, 2-3 lata spokojnej pracy bez żadnego ciśnięcia na wyniki a do tego dogłębne zmiany w PZPN i wojewódzkich związkach. Inne działania to będzie tylko "pudrowanie trupa".

Szkoda Tomasza. Czuć ściśnięte gardło. Też mi się płakać chce

"Nasz bohater osobowość" xD No uwielbiam ❤

Nie no, Grosik zażarł - wszedł i od razu brameczka ;-D

Życzę zdrowia i ogromnej wytrwałości przy ponownym oglądaniu widowisku naszych z Albanią ;)

Odlepieniec kolton zostal juz wyjasniony w meczykach kiedy forsowal teze ze to Santos jest winny, on nie poukladal, on nie zna polskich pilkarzy. itd. Byla ankieta i pod koniec wyniki byly szokiem dla romka haha. Jak zobaczyl ze najmniej ludzi obwinia Santosa a najwiecej pilkarzy to byl wrecz w szoku. Musicie to zobaczyc, cos pieknego. Zlapal na chwile kontakt z rzeczywistoscia. Smokowski to samo w KS, jak wyszly nie takie wyniki ankiety jakich sie spodziewal, czyli zbyt wielu widzow stwierdzilo ze przegramy w Tiranie, to poszedl w narracje ze to jest trolling xD Wiec zrobili jeszcze jedna ankiete, podobna, i znowu wyszlo tak samo. Malo sie nie obrazil, ekspert od siedmiu bolesci. Odpalajac ten filmik obawialem sie ze Cwiaki pojdzie w tym samym kierunku czyli obwiniania jednego trenera ktory w zyciu juz osiagnal wiele w kilku miejscach, o nieudolnosc 11 pilkarzy ktorzy w podobnie zalosny sposob grali tez za Brzeczka, Michniewicza i Sousy, bo to jest z tego co widze reakcja obronna polskiego srodowiska. Zgadzam sie ze Santos nie pomogl, ale wyciagasz bledne wnioski. Problemem nie jest Santos tylko polscy pilkarze. On nie dal rady tego zmienic. Sousa byl najblizej ale dal sobie spokoj. Widocznie uznal ze to nie ma sensu. Leo tez mial dosc. Obawiam sie ze Santos rowniez ma juz dosc pracy z polska kadra i ja mu sie nie dziwie. Lewy out. Prawdziwy lider in.

Na podstawie tytułów Pana filmików niedługo będzie można wydać tomik poezji tragicznej

Jedynym możliwym rozwiązaniem obecnej sytuacji w polskiej piłce jest całkowity i bezlitosny twardy reset. Ale nie tylko kadra i selekcjoner. Całość. Łącznie z PZPN-em. Odpuśćmy sobie następne 2-3 wielkie imprezy i postawmy to wszystko od nowa. Bo z tego już nic dobrego nie będzie.

Panie Tomku. Szacunek za świetne ustawienie otwartego laptopa względem piramidek na ścianie. To jest pozytyw. Pozdrawiam

Dziękuję 👍

Mam poczucie że gdyby to nie był materiał sponsorowany to poleciałyby epitety adekwatne do poziomu widowiska jakie ujrzeliśmy

Czekałem od wczoraj na to, kawka i lecimy 😂

Jak zwykle w punkt Panie Tomaszu, Pozdrawiam

Dziękuję, że nie boisz się mówić jak jest i że robisz to kiedy trzeba, a nie tylko jak wszyscy biją. Szanuję🎉

Po pierwszej połowie myślę idę spać i nic nie straciłem niestety w pozytywnym znaczeniu... Strach się bać zgrupowania w październiku bo z takimi potęgami zagramy

Czekałam na ten odcinek od ostatniej minuty meczu 😂

Zmiana selekcjonera zapowiadana była jako potrzeba zmiana stylu. Jednak gdyby naprawdę o to chodziło to wybrano by Paulo Bento. Gdyby kierunkowano się kto mógłby pasować do naszej reprezentacji to powinno się postawić na Petkovica lub ew. Rangnicka. Ale Kulesza wybrał Santosa bo wg mnie chciał wybrać duże nazwisko. Teraz zaczynają mi się układać decyzje Kuleszy; chcial Szewczenke, następnie Cannavaro. Gdy obydwaj odmówili to postawił na Michniewicza na jakis czas (Nawalka chciał dłuższego kontraktu). Następnie chciał Martineza (medalista MŚ) który także odmówił i wtedy zdecydował się na Santosa (wygrał ME), który nie pasował ani stylem ani mentalnie. Co prowadzi do takich decyzji? Podejrzewam że kompleksy Kuleszy względem Bońka (znanego w świeci piłkarskim) który chce błyszczeć, choćby blaskiem znanego selekcjonera. Kogo teraz wybierze Kulesza? Mysle że jego faworytem jest Probierz ale po aferach prezes raczej wybierze faworyta kibiców i dziennikarzy czyli Papszuna.

Panie Tomaszu, od kilku lat pana słucham i uważałem za dziennikarza rozsądnego, obiektywnego a przede wszystkim wyważonego w swoich wypowiedziach. Dzisiaj utracił pan moje zainteresowanie. Być może walenie w Roberta Lewandowskiego dziś tak modne i wręcz poprawne polityczne po mega wywiadzie którego udzielił p. Swiecickiemu przysporzy panu nowych fanów ale ja podziękuję. Pozdrawiam PS za parę lat będzie pan tęsknił za piłkarzem tej klasy ale stawiam dolary przeciwko kolosom ze nie tylko za mojego życia ale również pana o wiele młodszego nie doczekamy się jego nastepcy

Czekałam mocno na ten materiał. Biorę się za oglądanie, bo to, jak Pan Tomek z klasą jedzie po tych patałachach jest po prostu mistrzowskie ❤

Doceniam Pana Tomka nie tylko za świetny materiał, ale również za wymyślanie kolejnych tytułów do odcinków, mówiących o tym jak bardzo źle jest z tą reprezentacją! Pozdrawiam!

Panie Tomaszu, mistrzu dyplomacji. Stajnia Augiasza w kadrze i nie widac nadziei ma porządek.

To tylko piłka. Po wyłączeniu tv, tylko takich problemów życzmy sobie dla Polski. Sądzę, że ustoimy to, jako społeczeństwo. Mamy w kraju większe problemy.

Fajnie by było jakbys dodawał twoje wypwoeidzi w ramach podcastu na spotify

Wstyd ? Raczej brutalna prawda która musiała nadejść . Problemem nie jest sam mecz z Albanią , lecz marazm oraz powielanie tych samych szablonów / wypalonych zawodników na przestrzeni ostatnich 6 lat . Pora ,, prawdzie zajrzeć w oczy ' i powiedzieć - Eliminacje są przegrane - pora na nowe rozdanie

Odświeżałem co 20 minut KZfaq, czekając na to Wideo :) Jakby nic nie wyszło do 15:00 już zacząłbym się bać o Pana zdrowie.

Z Zielińskim przesadziłeś, wystarczy popatrzeć na mecze Napoli i kadry, on nie rozgrywa tylko dostaje piłkę, trochę się nią pobawi i zazwyczaj podaje wzdłuż boiska albo do tyłu. Ile on ma asyst bezpośrednich w Napoli i w kadrze? Jak na rozgrywającego to żenująco mało.

Zamiast Santos naprawić mental polskich piłkarzy, sam został porażony i zniszczony przez nich. Chłop się załamał.

Zwolnienie trenera nic nie da w tym przypadku, o co tak ludzie krzyczą czy dziennikarze.... Tu jest problem w piłkarzach, brak charakteru, woli walki, zaangażowania....przecież od kilku lat trenerzy się zmieniają, a gra wygląda cały czas tak samo tragicznie 🤦‍♂️

Wszystko W punkt idealny film do obiadku

P Tomku,to co pan mówi jest rozsądne.Mamy nadzieje ze p.Kulesza,zarząd PZPN,i pilkarze z kadry równiez to slucha i wyciąga wnioski

Wygrała drużyna której kibicowałem bo chce już aby się to skończyło i przyszedł ktoś kto walnie pięścią w stół i dokonał rewolucji

oni przez 90min meczu chodzili po boisku jak czaple po rozlewisku

Tomek, zrób sobie dzień przerwy od tej kadry i czekam na odcinek o Pachecie. Trzymaj sie✌

A ja chciałem wyróżnić Bartka Bereszyńskiego. Nie wiem ile piłek zagrał, co zrobił źle, co zrobił dobrze - na pewno nie wszystko było super, ALE dla mnie to był zawodnik, który przynajmniej widziałem, że walczył, że harowal na swojej stronie, kilka razy "skasował" Albańczyków i generalnie każdy kto przeciw niemu grał to pewnie wiedział, że akurat tutaj nie będzie łatwo. Z Wyspami Owczymi podobnie, był jedynym (albo jednym z niewielu), który jakąkolwiek chęć przejawiał. Miał serce, chęci, kondycję i dlatego chciałbym Bartka wyróżnić. Gdyby chociaż kilka osób reprezentowało takie cechy to dzisiaj nasza reprezentacja byłaby na przynajmniej drugim miejscu, a nie gdzieś na peryferiach.

Przykre jest bardzo to co dzieje się nasza z kadrą. Nigdy nie przypuszczałem że dojdzie dp takiej sytuacji gdy jednego wieczoru rozgrywane są 2 mecze Albania - Polska w piłce nożnej i Polska -Belgia w siatkówce i wybiorę siatkówkę.. pozdrawiam

Przeciez to oczywiste o co tutaj chodzi. Naszym pilkarzom sie po prostu nie chce umierac za orzelka na piersi. Oni pieknie mowia o walce, wyciaganiu wnioskow I atmosferze ale to tylko slowa. Oni pozoruja gre, wystarczylo ze Moldawia pokazala troche walki i nasi pilkarze dostali oklep. Napoli, Barcelona, Arsenal, Juve - to tam zarabiaja I sie staraja,na kadre jezdza dla beki I bo wypada. Niestety. Zaden selekcjoner nie pomoze jesli 11 chlopa na boisku tylko udaje ze sie stara I im zalezy.

Jak patrzę na trzy ostatnie tytuły filmów Tomka to mam wrażenie że to idealne odzwierciedlenie tego co działo się w ostatnim tygodniu

Co tu płakać, następuje wymiana pokoleniowa tak u nas jak i w Niemczech czy nawet Hiszpanii. A zatrudnienie dziadka jako trenera to gwóźdź do trumny.

Wrzucę coś. Moim zdaniem nie powinno się oceniać Santosa po kilku miesiącach. Każdy następny trener będzie pod presją zrealizowania jakiegoś mikro celu żeby nie ośmieszyć związku i reprezentacji. Oznacza to że nic nie zrobi z tą grupą poza jakimiś #michniewicz taktykami żeby przetrwać. Jeżeli komuś zależy na dobrze grającej ekipie, to może nawet powinniśmy poświęcić euro 2024 na rzecz zbudowania wszystkiego od nowa. Dać spokojnie wolną rękę Santosowi (co sie oczywiście nie stanie) i nie wtrącać się w jego ruchy co najmniej przez rok. Przestańmy przyklejać plasterki tej reprezentacji.. Żeby coś zbudować najpierw trzeba zburzyć.

Jestem rocznik 81 pamiętam trudne czasy przez 16 lat nie mogliśmy za mojego życia nigdzie awansować całe lata 90 ale to wtedy nie było aż tak źle, aż do 2002 trochę się poprawiło była sinusoida raz lepiej raz gorzej ale to co teraz się dzieje to jest tragedia nie myślałem że dożyje gorszych czasów niż lat 90 które wcale nie były takie złe bo wtedy w grupach mieliśmy po dwie drużyny pokroju Włochy, Anglia i ciężko było awansować a teraz? Masakra

Moze pomyslem na reprezentacje bedzie wystawienie polamatorskiej druzyny. Jak wyspy owcze. Kibice bez wiekszych wymagan wiec i bez rozczarowan, jakis slusarz czy budowlaniec przezyje niezapomniane chwile a i myśle, ze zostawia tez serucho na boisku, bo oni nie beda tam dla kasy a dlatego, ze bede chcieli udowodnic, ze gra w reprezentacji to najwazniejsze co ich spotkalo w zyciu. Idealne rozwiazanie.

Ta Reprezentacja z taką grą biła by się o utrzymanie w Ekstraklasie ;/

Od 6.00 rano czekałem na ten odcinek i zastanawiałem się jaki będzie tytuł.

Czekałem na ten film, myślałem że już w drodze do pracy posłucham 😅

Wszystkiemu winien jest nasz Polski rząd. Od tego wszystko zaczęło się sypać. Kłótnie w kadrze z premią, zmiana selekcjonera, różne wersje piłkarzy istny kabaret.

Lewy ma swoje wielkie zasługi w historii polskiej piłki, nie ma wątpliwości, ale zawsze był też nadmuchiwany niemożliwie przez polskie media i polskie środowisko piłkarskie. Lewy nie powiedział nic odkrywczego w tym ostatnio głośnym wywiadzie, on się żałośnie kreował na Cristiano Ronaldo w tym wywiadzie, że niby takie brutalne, szczere opinie walił prosto z mostu, a la Ronaldo, tyle że Ronaldo zawsze był brutalnie szczery i bezkompromisowy, całe swoje życie harował na sukces, zawsze był ekscentryczny i nietuzinkowy, nawet kiedy hejt się na niego leje, to Ronaldo zawsze skręca w lewo, kiedy inni mówią w prawo. Lewy nigdy taki nie był, tylko od paru lat kiedy pochwały zaczęły na niego spływać za grę w Bayernie, podjął inicjatywę aby się nagle bardzo medialnie kreować. Sorry Lewy to nie Ronaldo, to właśnie Lewy nie ma tej osobowości. Do pewnego stopnia jest to zrozumiałe, każdy kraj chce promować i promuje swoich najlepszych sportowców, ale ta propaganda przekracza granice, kiedy taki sportowiec jest zwyczajnie niezasłużenie porównywany do największych piłkarzy w historii tego sportu. Ja wiem, że wielu ludzi ma dosyć ciągłego wałkowania dyskusji o Cristiano i Messim, ale prawda jest taka, że to są dwie wielkie ikony tego sportu, czy się ich lubi czy nie lubi to są dwie żywe legendy, i prawda jest taka, że nikt, żaden inny piłkarz, nie dorównuje im osiągnięciami i wpływem jaki obydwaj mieli i wciąż mają na piłkę nożną. A siłą osobowości Cristiano to w ogóle nikt nie dorównuje, jedni go lubią, drudzy bardzo nie lubią - delikatnie mówiąc, ale to właśnie ta osobowość, zupełnie jak u Jordana, czyni go wyjątkowym. I problem polega na tym, że w pewnym momencie Lewandowski był przez polskie media ciągłe porównywany i nawet stawiany na równi z tymi dwoma gigantami. Mnie to zawsze bardzo drażniło, bo jest różnica między najlepszym polskim piłkarzem w historii i dumą z niego, a stawianiem go, niezasłużenie obok największych piłkarzy w historii. Mecz z Albanią, jak na dłoni pokazał, raz jeszcze, jak śmieszne to zawsze było, więc to święte oburzenie dziennikarzy tym bardziej jest żałosne. Niech te dziennikarzyny spojrzą w lustro, bo to oni napompowali ten balonik, jak zwykle. Tylko kiedy Lewy miał formę to taki kit łatwo było wcisnąć niedzielnym kibicom, a polscy dziennikarze robili to dla kliknięć, oglądalności i kasy. Natomiast każdy kto chociaż trochę rozumie piłkę zawsze wiedział, że to był nonsens. Robert jest z pewnością największym polskim piłkarzem i był jednym z najlepszych strzelców na świecie te jakieś 2 lata temu, ale czy rozumiecie ludzie różnicę między tym a byciem wśród największych w historii? Lewy to nigdy nie był Messi ani Ronaldo. To wyszło jasno po tym meczu. Porównajcie sobie co potrafił Cristiano zrobić dla Portugalii w kwalifikacjach i w turniejach, przy tragicznym Santosie, a co 'zrobił' dziś Robert. No właśnie nic, zupełnie nic. Fakt jest taki, że Santos jest przeterminowanym, nienowoczesnym i po prostu złym trenerem. Zanalizujcie dobrze jego taktykę kiedy on jeszcze Portugalię prowadził. To jest dinozaur piłki i potrafi grać tylko negatywną taktyką. Kiedy mówiłem o tym od lat, że tyłek Portugalii ratuje tylko Ronaldo, to niektórzy się ze mnie śmiali. Tymczasem przeanalizujcie sobie na spokojnie, ci co są tym naprawdę zainteresowani, jak Portugalia grała pod Santosem, jak często musiała walczyć aż do końca nie tylko na samym turnieju, ale jeszcze w eliminacjach, i jak często Cristiano ratował ich w końcówkach, jak często ta reprezentacja się szarpała do końca, i zobaczcie, że nasza reprezentacja pod Santosem robi to samo! Może wtedy zrozumiecie. Ale właśnie jedna, wielka różnica między Polską Santosa a Portugalią Santosa jest taka, że Portugalia miała niezmordowanego Cristiano Ronaldo, który przez lata potrafił wyczarować coś z niczego. Nie wierzycie? Przykładowy mecz do obejrzenia, żeby sobie potwierdzić to co mówię: mecz Węgry - Portugalia podczas Euro 2016. Ronaldo zagrał tam każdą najważniejszą piłkę, podanie, zaczął każdą najważniejszą akcję i strzelił gola, dzięki czemu Portugalia przeszła dalej, a musiała ten mecz przynajmniej zremisować wtedy, i to się udało w większości dzięki Ronaldo. Bardzo waleczni Węgrzy nigdy nie są łatwym przeciwnikiem. Lewy to nie Ronaldo i nigdy nie był. Ci co śmią nawet porównywać Lewego do Ronaldo nie wiedzą nic o piłce. Lewy był świetnym strzelcem - bo dziś nawet w Barcelonie spadł z formy - ale nigdy nie był piłkarzem tej samej wagi co Ronaldo. Ronaldo przede wszystkim kiedy był młodszy, to przez lata robił cuda dla Portugalii jako skrzydłowy, Lewy nigdy nie był prawdziwym skrzydłowym, szczególnie w Polskiej reprezentacji, był zawsze dla nas 9, dlatego nie może wiele zrobić bez dobrego serwisu, ale znowu, tu jest kolejna różnica między nim a Ronaldo. Ronaldo z powodu chorych kolan i wieku zszedł ze skrzydła i przekształcił się także w 9, ale nigdy nie w klasyczną 9. Ci co tak mówią, tak naprawdę nigdy nie oglądali dobrze meczu Ronaldo i nie patrzą jak on gra. Nawet jako 9 Ronaldo zachowuje się zawsze bardziej jak wolny elektron. I o tym mówił Sarri, kiedy trenował Ronaldo w Juve. Ronaldo wiecznie szuka szansy i małych przestrzeni żeby strzelić, on ma tak niesamowity zmysł strzelecki, że nie musi nawet dużo biegać ani się ruszać, żeby strzelić i to sam, bez serwisu. Ile razy tak było, że sam kreował sobie szansę, nieważne jak absurdalnie czasami. I to jest tak naprawdę najlepsza cecha Ronaldo, której nie ma Lewy - niezachwiana wiara w siebie, walka do ostatniej sekundy żeby wykreować gola jakąkolwiek metodą. Lewy absolutnie tego nie ma. Wielu ludzi mówi, że to arogancja czy duże ego u Ronaldo, ale tacy ludzie nie rozumieją, że tak są właśnie mentalnie skonstruowani najwięksi sportowcy. Cristiano jest w tym aspekcie bardzo podobny do Michaela Jordana. Lewandowski nigdy nie był i już nie będzie dla Polski kimś takim jak Cristiano jest dla Portugalii, bo nie tylko nie posiada aż takich umiejętności technicznych jak Ronaldo, ale po prostu nie ma aż tak wielkiej dominacji i osobowości na boisku, jak i poza nim. Ronaldo ratował Santosowi tyłek w Portugalii przez lata, w Polsce nie ma nikogo takiego.

Zauważcie jedno, Santos po katastrofie w Mołdawii skapitulował i i powołał Krychę i Grosika tak jak chcieli pismaki. Tylko jeszcze powołajmy Glika, bo obrona i tak gorsza nie będzie. XD

Dla mnie najgorsze i najsmutniejsze jest to, że ja kompletnie nie mam pojęcia co my mamy zrobić żeby tą sytuację opanować. Kompletna beznadzieja. Nigdy bym nie przepuszczał że nieco ponad PÓŁ ROKU po historycznym wyjściu z grupy na mundialu my w najłatwiejszej grupie w eliminacjach będąc losowani z 1. koszyka będziemy na półmetku rywalizacji na 4. miejscu wśród 5 drużyn, po przegranych meczach z każdą z 3 drużyn które są nad nami w tabeli. Zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy w ogóle, jak to brzmi?! My przegraliśmy z 3 z 4 drużyn w naszej grupie!!! To jest po prostu straszne!!!

To nie Santos powoluje wciąż Krychowiaka do kadry, tylko Lewandowski - jego serdeczny przyjaciel który stawia takie warunki. Mówcie w końcu o tym głośno. Szczęsny to również przyjaciel Lewandowskiego, z tego powodu właśnie kadra straciła Fabiańskiego. W wywiadzie pomeczowym Santos ugryzł sie w język, ale to co mozna wyczytać miedzy slowami - ja nie mam na to wplywu. Zrozumcie, piłkarzy w reprezentacji od lat powołuje związek, środowisko menadzerskie i Lewandowski.

”Dzień dobry Państwu, jesteśmy po kolejnej klęsce po meczu do eliminacji Mistrzostw Europy” - tak lepiej.

Tomek, tytuły ci się skończą do końca eliminacji.

Super program.

najlepszym podsumowaniem tego meczu jest fakt ze hiszpanski sedzia dobrze sedziował (zgaduje że nie dał krychowiakowi czerwonej z litości nad miernością tego meczu, plus wielu sędziow by pewnie tak zrobiło bo są zalecenia by nie psuć gry)

Czegoś nie rozumiem, mówisz, że byłeś zwolennikiem zatrudnienia Santosa, a teraz jesteś zdziwiony, że nie pokazał stylu, ani pożądanego standardu.. przecież od początku było wiadomo, że on się nie nadaje do tej roli. W Portugalii narzekali na niego dokładnie w tych samych aspektach; po Tobie spodziewałbym się mniej naiwności. Dlatego następnym trenerem powinien być zdecydowanie młodszy trener głodny sukcesów, motywator, energiczny wizjoner, a nie stary mruk, który myślami jest już na emeryturze.

tytuły ostatnich filmów świetnie obrazują jak nisko upadła polska piłka i jak ciężko się to Panu Tomkowi ogląda

Powiem tak, zostawiam kciuka w górę i spieprzam stąd jak najszybciej. Nie dam rady już słuchać niczego na temat naszej reprezentacji

Tomku, merytorycznie jak zawsze TOP. Natomiast drażni nie trochę zbyt nachalna reklama KFC od jakiegoś czasu. Wiem, że tak to działa i nie mam absolutnie nic przeciwko sponsorom, ale za dużo tego, zwłaszcza że od tego zaczynasz, tym bardziej w temacie o takiej „wadze”. Mocno szanuje i kibicuje w rozwoju kanału. Pozdro!

odcinek rozpoczyna się od słów „dzień dobry”, dostrzegam sporo optymizmu ;D