Wszyscy moi koledzy którzy zakładali firmy transportowe popadali jak muchy . Jeden popełnił samobójstwo. Koleżanka ze swoim chłopem jak założyła firmę transportową to pozbyła spadku, kamienicę po ojcu jeszcze brakło żeby pospłacać długi .

Poznalem jakies 18 lat temu goscia, ktory narzekal ze zarabia tylko $100 000 i malo mu zostaje bo ... musi placic podatki. Podobnie jego zona gdy dostala olbrzymi dom po tym jak babka u ktorej sprzatala zmarla. Ciagle uwazali, ze klepia biede.

Transport się nie opłaca,ale nową naczepe na koniec roku będe brał.Tak mi powiedział pewien przedsiębiorca,a i za urlopy nie płace

jezdzilem 4oska na usludze potrafilem na czysto przyniesc 4tys dniowki bez faktury na czysto a szef i tak mowil ze firma jest na minus -,-

Wszyscy znajomi którzy mają firmy transportowe mają się bardzo dobrze. Jednak nie zgodzę się że oni narzekają. Mówią że jest dobrze, inwestują itd. co do pracowników to moim zdaniem płacą im mało, co z tego że 10 tys zarobi jeden z drugim jak jest poza domem tyle godzin? Jednak jak się jeden zwolni to od razu drugi jest na jego miejsce. Moim zdaniem to raczej wina pracowników że się godzą za stawkę np 25 za godzinę. Jedzie taki w trasę, śpi, ma pauzę i od wyjazdu do przyjazdu płacą za każdą godzinę. Moim zdaniem mało, ale jak pracownik się na to zgadza, to w czym problem?

Ja się zastanawiam oglądając twój film, jak możesz prowadzić bez podłokietnika ????

Co za bzdury.....trans to nie spedycja baranie , doucz się, na busach jeszcze do 3.5 t nie ma tacha. I dlaczego uważasz że ktoś siedzie na wiosce i dorabia ? Co w miastach nie ma firm transportowych ?

Witam serdecznie proszę uwzględnić pakiet mobilności nie siedzisz w temacie a doradzisz jak prawdziwy Janusz

Najlepiej jakby dokladali tym , co nabrali leasingow na koparki i traktory dzieki czemu nie maja na VAT 7 , spojrz na siebie i potem oceniaj innych a nie do kieszeni zagladasz . Prawda jest taka , ze transport jest wielki a ty maly .