Będzie nam ciebie brakowało stary...

Od teraz, gdy niebo będzie grzmiało, to znaczy, że Wojtek robi ciągi gdzieś na niebiańskiej siłowni.

2024 i nadal ogląda się wspomnienie obcego człowieka ze łzami w oczach. Fenomen.

U św. Piotra na bramce będzie wieczny porządek, SPOCZYWAJ W POKOJU WOJTKU

KFD, proszę zmontujcie jakieś nie publikowane wcześniej materiały z udziałem Wojtka coś po za kulisami jak powstawały wasze reklamy plisss. Spoczywaj w pokoju Wojtas 💪 byłeś i będziesz inspiracją dla wielu ludzi 🤧😞

Wojtek niesamowicie pozytywna osobowość. Spoczywaj w pokoju.

2023.... Gdziekolwiek jesteś Wojtek ....💔

Już minęły 2 tygodnie od śmierci Wojtka, a oglądając jego opowieści z bramki, ma się wrażenie jakby żył dalej i nic złego się nie wydarzyło. Tak jak wielu z nas tutaj nie znało go osobiście ale mamy wrażenie jakbyśmy go znali bardzo dobrze. Wydaje mi sie ze jego filmy z historiami pozwolą mu żyć wiecznie dla wielu z nas

Nie będzie już drugiego takiego na youtubie... 😔

Jeszcze nigdy nie poruszyla mnie tak bardzo smierc osoby, ktorej nigdy nie poznalem. Spoczywaj w pokoju mistrzu!

wojtas brakuje Ciebie, ludzie szanujmy sie nawzajem.

Nie wierzę, myślałem że to żart, od niedawna oglądam a tu gość nie żyje. Tak fajnie opowiadał. Wyrazy współczucia dla Bliskich Wojtka.

Łzy w oczach, aż ciary przechodzą po całym ciele. Trudno mi nadal w to uwierzyć. Będzie mi Go brakowało.

Fenomenalny śpiew ciarki i łzy jednocześnie

Fantastyczna osobowość, bystry, zawzięty, przyjazny, zabawny... Będzie go zawsze brakować.

Mówią, nie wstydź się łez... Gdy usłyszałem jak śpiewa... jego odejście zabolało jeszcze bardziej😪Wojtek mam nadzieję, że przepuścisz nas kiedyś przez (bramkę) niebios ...

Oglądałem tego gościa tyle czasu. Straszna tragedia. Czuje się jak by zmarł dobry wujek który motywuje do dźwigania klamotów i opowiada świetne historie. Spoczywaj w pokoju olbrzymie.

Ten człowiek to fenomen totalnie obcy a jednak taka pustka jakby odszedł ktoś bardzo bliski

😢 pamiętajcie o Wojtku on tego potrzebuje 🖐

Zasypiałem przy filmikach Wojtka, dawałem sobie na słuchawki. Łzy mam. Spoczywaj w pokoju.

Jak facet płacze to znaczy że stało się coś ważnego.Po tym materiale niejeden facet zapłakał. Dzieki Żądło ładnie go pożegnaliście

Teraz Wojtek zmienił Świętego Piotra i pilnuje bram nieba. Spoczywaj w pokoju Wojtku, będziesz na zawsze w naszych sercach.

Mój Boże Jedyny, czy to są jakieś żarty!! Nie wierzę to!!!!!!!!!! Człowiek o parę miesięcy młodszy ode mnie. Pytanie co on w życiu użył, za młody!!! Wojtku dziękuję Ci za twój wkład w ten świat, dla nas jesteś już na wieki legendą polskiego internetu! Niech Chrystus macie w swej światłości i opiece! Amen!

cytat: "Ciało w ziemi kiśnie, pamięć przywraca do życia" Byłeś ginącym gatunkiem człowieka : Nie Gwiazdor, nie aktor, normalny i bezpośredni ale prostolinijny i dobre rady każdemu dawał. Człowiek zasad, których już nie wielu jest takich i prawdziwych jak ty. Wojtek. [*] Będziemy pamiętać....

W niebie słychać słowa " Piotrek usiądź sobie i odpocznij, ja teraz stanę na bramce". Bóg z Tobą dobry człowieku...

Czekałem na taki film, od tego bardzo smutnego dnia... Dziękuję KFD, że nie zawiedliście i upamiętniliście Wojtka w tak piękny sposób.

O Jezu, nie znałem gościa wogule ale jak zaczęliście opowiadać o nim to ciary mnie zaczęły przechodzić, a gdy zaczął śpiewać to autentycznie napłynęły mi łzy do oczu. Naprawdę genialny gość [*]

No i se kurwa włączyłem na wieczór... Już prawie rok! Śmiech, łzy, śmiech przez łzy, wszystko na raz. Trzymaj się tam chłopaku. 😭

Kurwa niesamowita szkoda, nie widząc go ani razu na oczy mam wrażenie że go poznałem lata temu. Człowiek taki jak ten zostanie w naszej pamięci

Teraz po śmierci zamiast świetego Piotra na bramce zobaczysz Wojtka

Wojtek. Dzisiaj Twoje urodziny 💔❤. Jesteś i będziesz zawsze z nami....

Pamiętam jeden z idoli kiedy jeszcze byłem młody i zaczynałem, wracam ciągle do filmów z nim i ciężko w to uwierzyć że już go nie ma ...

Panowie za takie pożegnanie tak wielkiej osoby jaką był Wojtek... coś pięknego wielki szacunek! Wojtku spoczywaj ☹

Kurwa to był wyjątkowy gość! Do dzisiaj nie wierze, ze go nie ma. Nigdy nie ruszyła mnie śmierć osoby mi osobiście nie znanej ale teraz ciągle to we mnie siedzi i mnie ściska ... RIP!

Pięknie zaśpiewał aż łzy poleciały Wielka szkoda Spoczywaj w Pokoju

w dzień zaduszny -wspomnienie o fajnym człowieku-niech spoczywa w pokoju

Szkoda, że odszedł w tym wieku. Mógł jeszcze wiele historii nam opowiedzieć.

Łzy same napływają do oczu.... Wojtas spoczywaj w pokoju!

Nie znałem kolesia osobiście, nie był dla mnie żadną rodziną, żadnym kolegą, żadnym ziomkiem... Ot, obcy typas z internetów... a teraz siedzę i płaczę, jak zobaczyłem informacje że odszedł... Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.

W życiu nie widziałem Wojtka na żywo, a nadal tęsknię, jak za bardzo dobrym kolegą. Mam chandrę, doła, bądź chce sobie poprawić humor, zawsze wracam do Wojtka. Dzięki.

Pamiętam go jak miał 16-17 lat i przyszedł do nas na siłownię Dorado. Juz wtedy był wielki. Miał wielkie plany. Dużą ambicję. Szkoda chłopa.

Mam nadzieję że to jego spotkamy stojącego przy bramie, kiedyś w przyszłości! Wojtek, zawsze ze swoimi historiami w naszej głowie

Dobrze że daliście ten sound track co zawsze bo jakbyście dali smutną muzyczkę to bym ryczał jak bóbr, a i tak ryczę... Pamiętajmy o Wojtku [*] Poprawka, jak Wojtuś śpiewał to spadłem z krzesła.

Lekce udziela teraz w Walhalli ❤ Prawdziwy Wojownik Ave Wojtek

Po obejrzeniu do końca powiem tylko: Cieszmy sie życiem, Spełniajmy marzenia, Pomagajmy wszystkim i poprostu bądźmy dobrzy.

Z tym śpiewaniem to jestem w szoku :d NIESPODZIEWAŁEM SIE

legenda zostanie w sercach każdego teraz jest tam u góry i patrzy na swoich przyjaciół , rodzinę oraz podopiecznych i wspiera ich duchowo. Pamiętaj Wojtek pamiętamy o tobie

"Dostać w cymbał" - dzięki za to określenie, Wojtas...

Pierwszy raz jest mi przykro z powodu śmierci osoby której osobiście nie znałem. To jest fenomen. Długo będę Wojtka pamiętał.

Nieśmiertelny ambasador marki Mordex. Spoczywaj w pokoju [*]

Brak mi słów. Jest mi przykro i naprawdę go polubiłem, chociaż znałem go tylko z filmów. Wojownik do końca.

Jedno czego najbardziej żałuję, że nie miałem sposobność poznać tak mega pozytywnie zakręconego gościa . Przekazał wielu ludziom pozytywną energię, osobiście czy za pośrednictwem Internetu i za to Go pokochaliśmy . Żegnaj Brachu 😥

„ Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”~ Ks. Jan Twardowski

Historie Wojtka można nazwać jego świadectwem. Przez ukazanie nam tego świadectwa będzie nieśmiertelny niczym poeta. Nigdy nie zapomnę tych jego opowieści zawsze poprawiały mi humor. Po włączeniu 1 odcinka nie mogło skończyć się inaczej niż 2 godzinny maraton. Naprawdę dziękuję Wojtek za to co dla nas przekazałeś trzymaj się tam Brachu będzie nam Ciebie brakować. [*]

Bardzo mi będzie brakowało tych opowieści zawsze stosownie wyważonych 💪🏻przemyślanych mądrych ciekawych opowieści często śmiałem się tak długo ze az brzuch mnie bolał jak po treningu Wojtek chociaż Cię nie poznałem zawsze będę pamiętał czego dokonałeś. Oby tam w niebie mieli wystarczające obciążenie dla Ciebie✌️

Znalazłem piosenkę, którą zaśpiewał Wojtek-śpiewał świetnie, opowiadał równie pięknie, rozbawiał jeszcze lepiej pomagając swoimi opowieściami przypomnieć sobie ten "specyficzny zawód" i odnieść się do samego siebie i swojego życia. Nie znałem osobiście ale przeżywam mocno... Requiescat in pace Wojtek.

Kiedy twoja śmierć porusza kilka tysięcy ludzi to znaczy, że byłeś dobrym człowiekiem [*]

Cholera... to już tydzień, a dalej boli :( Trzymaj się tam na górze! 🙏

Szczerze to jednym z moich marzeń było spotkać się z nim na piwie i posłuchać jego historii...

Ten człowiek sprawił że zainteresowałem się sportem i zacząłem iść w kierunku którym zawsze chciałem iść, ale brakowało mi odwagi. Dzięki Wojtas, pamięć o tobie będzie trwała o wiele dłużej niż trwało Twoje życie.

Jak Wojtek śpiewał to aż ciary miałem, spoczywaj w pokoju

Ta wiadomość to kompletne zaskoczenie... Poznałem Wojtka tylko przez YT. Zawsze wracając z trasy do domu oglądałem jego ‚Spowiedź’. To ciekawe jak można stworzyć pewną emocjonalną więź z człowiekiem, którego się nigdy osobiście nie poznało. Powiadają, iż nie ma ludzi niezastąpionych ale są ludzie, których zastąpić się nie da….

Zasypiam często z odpalonym podcastem randomowym na KZfaq. Wczoraj budzę się w nocy a tam Wojtas gada opowieści z bramki. Byku. Pamiętamy.

Mimo że Wojtka nie poznałem osobiście to czuje jakbym stracił blisko mi osobę 😢

Wspaniały człowiek pomimo ze nigdy go nie poznałem . Dzięki KFD i Agresywna Maso , ze daliście nam wszystkim szanse by przybliżyć Tego wspaniałego człowieka każdemu z nas i z osobna .

Pierwszy raz tak szkoda mi kogoś kogo nie znałem:(

Mega pozytywny i niezapomniany 🎚👼

Oglądałem te spowiedzi Wojtka i uwielbiałem ten Jego sarkazm.Osoba bardzo utalentowana,inteligetna,z pasją. Wróciłem po 2 latach znów do tych opowieści, ale troszkę inaczej się to ogląda. Za wcześnie odszedł...

Wojtek na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Niewyobrażalny cios dla rodzica, który chowa swoje dziecko :(

Ja chciałem tylko podziękować Wojtkowi za wszystko , każdy z nas wyniósł coś z jego twórczości.

Już Prawie 1000000 wyświetleń oby tak dalej ! Nie można o nim zapomnieć

Wieczny Odpoczynek racz mu dać Panie (*) Polecam odmówić każdemu choć jedno Zdrowaś Maryjo za Wojtka !

Będzie go brakować [*]

Nie ukrywam czekałem na ten film...spoczywaj w spokoju Wojtas

2 lata po dalej pamiętamy 😪

Wojtas przyjacielu nasz tęsknimy za tobą nasz byku mam nadzieję że masz się dobrze

Zawsze będziemy go pamiętać, niesamowita osoba, charakter. Dar opowiadania historii lepszy niż nie jeden pisarz, dla mnie jest,był i będzie LEGENDĄ !!!

Tytuł filmu jest trafnie dobrany, ja Wojtasa zapamiętam do końca życia i tak samo będę wracał do Spowiedzi, które i tak w większości znam na pamięć. 42 lata się tułam po tym padole i nie myślałem, że coś mnie jeszcze zaskoczy, mam na myśli kaca, który mnie prześladuje odkąd się dowiedziałem o Wojtka śmierci. Nigdy bowiem nie podejrzewałem, że śmierć człowieka, którego nigdy nie widziałem na żywo może mnie tak poruszyć, byłem pewien, że są to uczucia zarezerwowane dla osób bliskich. W sumie jednak tak właśnie było. Wojtas był mi bliski. Mieszkam sam i bardzo często na autoodtwarzaniu leciały kolejne jego filmy, gdzie nawijał tym swoim bezbłędnym flow, trochę jakby stary dobry kumpel siedział u mnie na chacie. Pamiętam jak na samym początku brachol pokazał mi Spowiedź, seria trwała już wtedy z dobre pół roku, na początku byłem pewien, że to będzie kolejny suchar z jutuba z wymuszoną ekspresją, cięciami, sucharnymi wstawkami itd, a tymczasem dostałem szczerego gościa, który wessał mnie swoimi opowieściami tak, że jeszcze w ten sam dzień przesłuchałem wszystkie jego filmy, subskrybowałem KFD właśnie ze względu na niego, a potem na każdą Spowiedź czy chociaż film z jego treningu czekałem jak na zbawienie. Pod filmami komentarze najczęściej były lakoniczne, jednak po śmierci Wojtasa rozbroiło mnie to, ilu ludzi postrzegało go tak samo jak ja. Jak starego, dobrego kumpla. Jego dar do opowiadania był niesamowity, są ludzie, którzy mogą opowiadać o czymkolwiek i po prostu chce się ich słuchać. Nie wiem w czym dokładnie tkwi szkopuł, głos, ekspresja, mimika, humor, po prostu prawdziwa, niewymuszona charyzma, zawsze sobie myślałem że chciałbym go poznać, uścisnąć mu łapę i podziękować, mimo że pewnie był już zmęczony takimi akcjami od postronnych. W tym plastikowym świecie, gdzie wszystko jest na pokaz, ktoś kto jest sobą natychmiast się wyróżnia, a Wojtas wyróżniał się w sposób szczególny. W życiu przetraciłem wuchtę czasu, między innymi na milionie filmów na jutubie i tylko o dwóch osobach z polskiego poletka mógłbym powiedzieć, że częściowo mnie "stworzyły", pierwszą i jak mi się wydawało ostatnią był Norbi od starych filmików z menelami, drugim był właśnie Wojtas, obydwaj mieli swój własny, niepowtarzalny klimat, z tym, że Wojtasa można było poznać dużo lepiej, bo po prostu gadał nieporównywalnie więcej. Nie będę dołączał do grona osób wychwalających go na każdym polu, bo z częścią rzeczy się nie zgadzam, choć wiem, że o zmarłych nie powinno się mówić źle. Pierwszym sygnałem kiedy zaczął mnie wkurzać był film ze szpitala, gdzie mocno bagatelizował zalecenia lekarzy. Później temat zdrowia jakoś ucichł, zwajchowany kręgosłup to jeszcze nie koniec świata, natomiast gdy wypłynął temat krańcowego stadium niewydolności nerek, a Wojtek cały czas stawiał na swoim, zaczął mnie wkurzać jeszcze bardziej. Wkurzać z troski i z żalu o jego życie, bo czułem że to się musi tak skończyć. Upór w dążeniu do celu to jedno, ale rozsądek to drugie, Wojtek powiedział kiedyś, że mylą się osoby które posądzają go o brak instynktu samozachowawczego, ale niestety nie zrobił nic, żeby poprzeć te słowa. Poszedł na pewną śmierć. Znam jednego sportowca osobiście i opowiadał mi o tym, jak zwykły człowiek nie jest w stanie zrozumieć ducha współzawodnictwa i pobijania wyników za wszelką cenę, jednak wysnuję tu pewną odważną hipotezę, która może i ma gówno wspólnego z prawdą, ale wydaje mi się, że Wojtasowi zabrakło w życiu takiej NAPRAWDĘ bliskiej i kochającej osoby. Takiej, której by na niemu naprawdę zależało, dla której chciałby żyć za wszelką cenę i dla której potrafiłby zmienić swoje priorytety, nawet tak żelazne i nie do dyskusji, jak siłownia. Wydaje mi się, że właśnie ze względu na brak takiej osoby, zafiksował się aż tak na celu związanym z trójbojem, bo być może się mylę, ale na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że przy prawdziwej miłości do drugiego człowieka wszystko, ale to wszystko schodzi na drugi plan. Bardzo żałuję, że nie było kogoś, kto potrafiłby mu przemówić do rozsądku, bo to co Wojtas w ostatnich dwóch latach swojego życia robił, niestety rozsądne nie było. To mam mu za złe, bo rozrywa mnie żal, że odszedł taki człowiek właśnie z takiego powodu. Chciałbym, żeby żył. Wcale nie po to, żebym mógł zaspokajać swoje zachcianki oglądania filmów z nim, mógłby już nigdy nic nie nagrać, po prostu żeby żył dla siebie, bo miał jeszcze tyle przed sobą. Być może by tak było, gdyby umiał przetrwać ten ostatni okres, bo czasem zmiana myślenia przychodzi z czasem. Sam jestem po przejściach, nie ma sensu się tu wgłębiać ale też gdyby nie pewne okoliczności to już by mnie na tym świecie nie było i to z własnej woli, mój najbliższy przyjaciel z młodych lat też popełnił samobójstwo nie widząc wyjścia 20 lat temu, co nie znaczy, że nie zobaczyłby go później, gdyby dał sobie czas. Wojtas właśnie nie dał sobie czasu, by dojrzeć. Ogromna szkoda. Spoczywaj w pokoju Bracie.

Fajnie by było żeby powstała gdzieś taka ławka z wciąż siedzącym Wojtkiem (ku pamięci i fotke mozna by sobie zrobic)

Jak on tak śpiewał to aż się łezka w oku kręci że go nie ma 😪

Oglądam ze łzami w oczach... Mimo, że nie znałem go osobiście, poprzez zajebiste filmy z jego udziałem czułem się jak młodszy brat Wojtka.

Ciary, w szczególności kiedy usłyszałem jak śpiewa! Spoczywaj w spokoju [*]

Pamiętam jak w Krk go spotkałem, bałem się podejść. Chociaż podobny wzrost to dosłownie szeroki jak szafa, bic jak moje udo, na dodatek jadł jakieś jabłko, to z uśmiechem przybił 🖐.

dzięki takim ludziom ten świat jest weselszy. Będzie go brakować;( spoczywaj w pokoju

Oglądałem płacząc i śmiejąc się na przemian mimo, że nigdy osobiście Cię nie poznałem Spoczywaj w pokoju :(

"Koks", który cytuje Mrożka... najlepsze podsumowanie wszystkich stereotypów, jak dla mnie. RIP.

Wojownik. Nacierpiał się . Czas odpocząć. Spoczywaj w pokoju💔

Bardzo Sympatyczny Czlowiek, wielka szkoda ze go nie ma, mam nadzieje ze jest to kolejna ofiara braku opieki medycznej w okresie tak zwanej walki z Coronami

Czuję jakby odszedł ktoś mega bliski. Miałem nadzieję, że wygra z chorobą a wiadomość o jego odejściu była ciosem. Kondolencje dla rodziny i najbliższych.. Dzięki za material!

Żegnaj bracie, widzimy się przy ostatniej bramie na naszej drodze. Uważaj tylko, żeby nie zawstydzić świętego Piotra i nie odebrać mu pracy🥺👊🏻

Wielka strata! ;-( Pomimo 'grubej skory', mial dobra dusze, pod tym zewnetrznym pancerzem to byl dobry czlowiek. Bardzo przykro, ze odszedl tak szybko. Kondolencje dla rodziny.

Się nie chce kurwa wierzyć, że to już prawie rok ....

Wojtek gdziekolwiek jesteś spoczywaj w pokoju, mam tylko nadzieję żeby Ci wystarczyło ciężaru tam na górze, trzymaj się 💪

Jestem sary chłop grubo po 50.kochałem go słuchać i oglądać.odpoczywaj w pokoju Wojtek.Bóg z Tobą.

Super Gościu,potrafi nadal poprawić humor super.

8:05 - > TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ 👏👏

Fajnie że daliście mu takie pozytywne i szczere pożegnanie - czyli w taki sposób jak my zapamiętamy Wojtka Nie ma tego całej smutnej otoczki i nasz ulubiony bramkarz chyba sam by tego chciał Spoczywaj w pokoju Wojtku ❤️[°] Dziękuję ci za wszystkie twoje opowieści oglądane w ciągu nieprzespanych nocy i za cały przekazany nam swój światopogląd który niewątpliwie zaliczyl się jako składowa do naszego własnego spojrzenia na świat 💪 Do zobaczenia na siłowni w lepszym miejscu 🏋️

Pięknie KFD. Piękny tribute. Aż mi się kurwa łezka w oku zakręciła pomimo tego że nigdy nie miałem przyjemności i zaszczytu poznać Wojtka. Panie świec nad jego dusza

Szacun ,spoczywaj w spokoju 🙏,byłeś super,wielka szkoda że nie miałeś szansy żyć dłużej ❤

Grudzień 2021. Dowiedziałem się o odejściu Wojtka dwa dni temu. Nie śledzę waszego kanału, nie jestem koksem, ale wiedzcie, że gdy kilka lat temu byłem w dość konkretnym dołku, to filmy z jego "spowiedziami" były jednymi z najlepiej stawiających na nogi produkcji na yt. Marek