dziękujemy za komentarz 🥰

Bardzo fajny program.wspaniale.pary.zycze. im dużo.szczescia.na nowej drodze.

też się bardzo cieszymy, że tworzą cudowną rodzinę 🥰

Dokładnie odwaga to sukces aby wogóle w takim programie szukać żony meża i naprawdę się zakochać ❤

👌

Spokojnie, potem można się rozwiesc :)

W tej edycji komu kibicujesz? 😊

@@tvnpl Adamowi

Podobno się rozstali.

A dej spokój, też mi uszy krwawią. "Potomkini"

Potiomkin😂

Owszem, miał wymagania i dostał do pary dziewczynę, która te wymagania spełniała. W trakcie programu coś zaiskrzyło, łatwo więc wywnioskować, że musiał się starać by tak się stało. Łatwo też wywnioskować, że ekipa programu raczej Waltera PPK do skroni jej nie przystawiła zmuszając ją, by jego zauroczenie odwzajemniła. Zostali parą, ich małżeństwo nie rozpadło się, a jak widać nawet założyli rodzinę. Cofnijmy się myślami w czasie i wyobraźmy sobie, tak czysto teoretycznie, że Adrian postanowił nie mieć wymagań i dostał do pary taką, która mu się nie podoba... no właśnie... skończyliby jak cała reszta par tego głupkowatego programu.

@@akcjaxd7863 Niestety, często bywało tak, że komuś przydzielano osobę, która była zupełnym przeciwieństwem Jego oczekiwań. Np dziewczyna, która mówiła, że nie chce rudego albo łysego, ani niskiego, czy grubego. Dostała pakiecik z dodatkiem Piotrusia Pana.

@@EE-sf4us NIkt do końca normalny do tego typu programów się nie zgłasza. Zazwyczaj desperaci i atencjusze. Dlatego produkcja nie przebiera w facetach, biorą tych co się zgłosili. Nikt myślący nie chce mieć nasr@ne w papierach po tym programie.

@@akcjaxd7863 No tak, myślę, że masz rację. W przypadku Anity i Adriana zwyczajnie tak zwani eksperci mieli szczęście, że ta dwójka znalazła się w jednej edycji, bo rzeczywiście pasowali do siebie pod względem oczekiwań. Dużo osób z tego programu wydaje się być fajnymi ludźmi, jednak zupełnie nie pasują do wybranych Im osób. Nie zgodzę się jednak z tym, że nikt normalny nie bierze udziału w tym programie, to bardzo krzywdzące. To, że program jest patologiczny nie znaczy, że nie przyciągnie zdesperowanych aczkolwiek dobrych ludzi. W końcu jest kilka osób, które tam się poznały i są ze sobą dość długo, a nawet wydają się normalne. Ale: kto z nas jest do końca normalny? ;) pozdrawiam

@@EE-sf4us Nikt z nas do końca nie jest normalny, ale nie każdy jet gotowy posunąć się do wzięcia ślubu cywilnego z osobą, którą kompletnie nie zna. :)