Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Pan redaktor bardzo bystry.😃Człowiek który urodził się w obozie pojechał na zaproszenie i opowiadał pani która robiła dyplom o tym jak to tam było.Bystry redaktor już nie zapytał: A o co dokładnie chodziło? Bo przecież człowiek dzień po urodzeniu niewiele pamięta😃Bystry redaktor też nie dał rady zapytać: Jak to jest ,że dorastający chłopak nie dał rady się dowiedzieć od mamy przez 18 lat gdzie się w końcu urodził? Tylko Zbowid mu musiał praktycznie powiedzieć😃👍Fatalnie zmontowany i prowadzony wywiad. Ten pan na początku filmu mówi,że nic nie wiedział o sobie a potem mówi, że coś wiedział o sobie.Taka rozmowa głuchego z niewidomym na migi👍

@@graztomek nie odpuszczasz... Twoje wypowiedzi świadczą o tobie. Jak powiedział komuś innemu pan Maciek. Chyba słuchaliśmy zupełnie iinego wywiadu... Tacy ludzie z reguły nie pytrali sami o swoje pochodzenie.

@@Marakuja86 Nie będę ci tłumaczył bo to brzydko wygląda że odkąd rzucił cię pan Kazek to narzekasz na niego. A odkąd przygarnął pan Maciuś to go bronisz😃Idź swoją drogą i nie zawracaj mi mądrościami głowy żeby nie powiedzieć dupy.

@@Marakuja86 Albo co mi szkodzi😃 Opowiedz mi jak ty się urodziłaś?😃 Rozmawiałaś z pielęgniarkami? Co im mówiłaś co one tobie mówiły na drugi dzień po twoich narodzinach?😃Ja ze swoich nic nie pamiętam 😪

czemu akurat padło na węgry? z ciekawości pytam.

​@@skibas9669Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Bredzisz kobieto! Pokasuj te ohydne komentarze....

​@@MrMarekmishMarzenko Ciebie znowu wypuścili ? Ratuj się kobieto, ta choroba Cię zniszczy.

@@MrMarekmish co żeś ćpała

9:00 Makabra, ale kobiety, które rodziły w obozie docierały tam już w ciąży.Tykocin leży na Podlasiu, ok. 30 km od Białegostoku a sam Białystok został wyzwolony 27 lipca 1944 roku.

​@@ajlojewskaJezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

​@@MrMarekmish Przeczytałam te wypociny, i proponuję udać się do dobrego psychiatry i z całego serca życzę, żeby terapia się powiodła.Jestem katoliczką i nie czuję nienawiści do Żydów i nie życzę sobie żeby ktokolwiek mi to wmawiał !!!! A na pytanie czy przyjęłabym Żyda do stołu wigilijnego odpowiadam TAK nie mam z tym problemu.

Panie Januszu bardzo dziękuję za Opowiedzenie przez Pana historii. Historii Pana życia Obecnie żyjące młode pokolenie powinno być wdzięczne za to .że są osoby które mogą opowiedzieć co się działo kiedyś jak wspaniali dziś Niemcy postępowali Z ludźmi. Starsze osoby i naoczni świadkowie Odchodzą. Mlodzi żyją inaczej i nie zdają sobie sprawy ile krwi musiało być wylanej aby mogli żyć w dobrobycie, a nawet luksusie. Raz jeszcze dziękuję Dużo, dużo zdrowia Panu życzę.

Podziwiam pana wielki szacunek a twoja mama co przeżyła.....człowiek sprawia piekło czlowiekowi

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

@@MrMarekmish Niezle polecialas z tym tekstem, krolowo. Tylko tak dla scislosci zaznacze, ze Jezus Chrystus byl ARAMEJCZYKIEM. Kto Go przerobil na zyda, to ciekawostka.

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

W Ravensbruck byli również mężczyzni...

@@user-jo5fo7zp6r ale mówi się głownie o kobietach, bo to one były wybierane do doświadczeń. Rodziły tam dzieci i, niestety, były gwałcone. Przez Niemców, ale i tych mężczyzn, o których wspominasz, bo ten obóz przeznaczono głównie dla kobiet. Jedna z pań, która przeżyła, o tym opowiadała, dodawała także, że pracowała w królikarni i z głodu jadła liście koniczyny i sałatę. Tą dla królików. Hodowanych na potrawkę. Jedzoną oczywiście przez Niemców, ale ta więźniarka wspomina również przyjemnie ciepłe futerko, w które wsuwała ręce, by mieć chwilę wytchnienia od koszmaru...

Pani Marto, rzadko komentuję czyjś komentarz ale tutaj niestety muszę. Pisze Pani "wspaniałe opowieści, świat którego już nie ma". Brzmi to jak tęsknota za tym co minęło. Wierzę jednak, że nie o to Pani chodziło, prawda? Dla mnie to są tragiczne opowieści. I całe szczęście, że tego świata już nie ma. Dzięki takim filmom możemy być 'nieobecnymi świadkami" w tamtych czasach. Wspaniałe jest tylko to, że są ludzie, którzy nie pozwalają zginąć pamięci o tym co się wydarzyło bo pamięć o ofiarach powinna być wiecznie żywa. I nie chodzi mi tylko o te ofiary, które zginęły ale również o tych ludzi, którzy jeszcze żyją-oni także są ofiarami tamtych wydarzeń. Ci co przeżyli przez całe dalsze swoje życie niosą śmierć na swoich ramionach bo tego nie da się wymazać z pamięci. @HistoryHiking kłaniam się nisko i dziękuję za to co dla nas robicie. Dziękuję również tym ludziom, którzy dzielą się z nami tymi traumatycznymi historiami z ich życia. Życzę Państwu dużo zdrowia i spokoju ducha. ❤❤❤

​@@evsonevsonTak , oczywiście miałam na myśli wspaniałe pokolenie ludzi którzy już od nas odchodzą i przedwojenne pokolenie , świat ktory przemienol, moi Rodzice przeżyli armagedon 2ws , długo można opowiadać , wiem jakie mieli po tym traumy , miałam na myśli jedynie wspaniała pracę ekipy HH pozdrawiam🙂

​@@Marta-kl3px również pozdrawiam 🙂

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Tak było tylko dawno za niewłaściwych byli zapraszani dziś tylko jedna nacja była w obozach jeszcze ktoś napisze polskie obozy a młodzi się nie interesują a szkole tego nie uczą niestety pozdrawiam

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

​@@mietek060872Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

@@MrMarekmish lecz się człowieku i nie zaśmiecaj swoimi idiotyzmami tego kanału.

urodzil sie w 1945 roku a juz w marcu tegoz roku zaczely sie transporty do Skandynawi , latwo policzyc w ktorym roku mogl pojsc na emeryture

ZBoWiD- Zwiazek Bojiwnikow o Wolnosc i Demokracje za komuny byla taka organizacja a teraz WiN

​@@josefinakjaer1958Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

​@@josefinakjaer1958Jezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW

Pomysłodawcą kapsuły czasu był już dawno temu nasz reżyser - taki bonus był dla wspierających jeszcze zanim powstał kanał pana Kazka. Tak samo jak określenie „Loża Mecenasów” - również wymyślił je nasz reżyser, zanim powstał kanał pana Kazka. Może sobie Pan to zweryfikować. Co więcej, jeśli się Pan przyjrzy, znajdzie Pan więcej kalek :) Przykro nam, że niektórzy twórcy tak otwarcie kopiują cudze pomysły, ale z drugiej strony - może świadczy to o tym, że nasze pomysły są po prostu dobre? :)

Pan Kazek ma zespół niespokojnych rąk🙃

​@@Marta-kl3pxJezus a dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa w Wigilię Bożego Narodzenia. Sam środek uroczystej kolacji, stół ugina się pod ciężarem wspaniałości. Czegoś takiego jak pospolity karp tutaj się nie zobaczy. Bo wszystko musi być w najlepszym gatunku, gdyż przy stole zasiadł Pan Ksiądz w towarzystwie kochanki albo kochanka. A więc na środku króluje pieczone prosię i francuski szampan. Rybki rzecz jasna także nie może zabraknąć, lecz zamiast karpia Pan Ksiądz będzie spożywać wędzonego węgorza i nadziewanego szczupaka. Ponieważ powszechnie wiadomo, że rybka lubi pływać, to alkohol musi się lać strumieniami. Pan ksiądz nie zamierza czekać do pierwszej gwiazdki, będącej symbolem Dobrej Nowiny o narodzinach Króla Zbawiciela Świata, lecz zaczął świętować jeszcze za dnia. On nawet, gdyby chciał, to nie mógł zacząć świętować z innymi, gdyż na stole Pana Księdza zamiast tradycyjnie dwunastu potraw było ich dwadzieścia cztery, a może jeszcze więcej. Jednak nie czepiajmy się drobiazgów, gdyż my jesteśmy zwykłymi grzesznikami, a Pan Ksiądz posiada na wyłączność klucze do naszego zbawienia. A to już bardzo poważna sprawa. JA osobiście, aby tylko uniknąć piekła i spotkania twarzą w twarz z Adolfem Hitlerem, byłabym gotowa ofiarować Panu Księdzu swoje piękne ciało, nie tylko powierzyć swoją grzeszną duszę. Gdyby Pan Ksiądz wolałby jednak mężczyzn to mam bardzo przystojnego męża, więc byśmy się bez problemu dogadali. Jedynie czego bym nie poświęciła to własnego dziecka. Tutaj różnię się od zatwardziałych katolików, którzy chociaż wiedzą, że księża od dorosłych kobiet i mężczyzn wolą dzieci, nadal biorą udział w kościelnych rytuałach. JA już dawno rozstałam się z mafią kościelną, najbardziej odrażającą mafią na świecie. Taka mała uwaga, lecz już wracam do przerwanego wątku, gdy Pan Ksiądz został zmuszony do otworzenia drzwi w tę wigilijną noc, w zastępstwie swojej gospodyni. A więc ledwie stojąc na nogach przemieszcza się w kierunku drzwi. Gdy je otworzył z miejsca oprzytomniał, ponieważ za drzwiami stał osobnik z wyglądu przypominający postać z obrazu Jezu ufam Tobie, z widocznym na piersi symbolem zagłady żydów - żółtą gwiazdą Dawida. Zatem nie mogło być inaczej, Pan Ksiądz, miał przed oczyma ŻYDA z krwi i kości. Niespodziewany gość otworzył usta, próbując coś powiedzieć, lecz Pan Ksiądz zrzucił go ze schodów i na koniec poszczuł jeszcze psami. Zadowolony z siebie trzasnął drzwiami i wrócił do stołu. W tym momencie zabrzmiały słowa bardzo znanej polskiej kolędy: LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ, A TY GO MATULU W PŁACZU UTULAJ. LULAJŻE JEZUNIU, LULAJŻE LULAJ... JA się was w tym momencie pytam, gdyż jestem bardzo ciekawa, ile mieszka w Polsce prawdziwych chrześcijan: KTO BY PRZYJĄŁ POD SWÓJ DACH ŻYDA, BY MU DAĆ JEŚĆ I PIĆ? JEDYNIE SKROMNA CZĘŚĆ, BY ZAPROSIŁA ŻYDA DO STOŁU I NA DALSZĄ DROGĘ DAŁABY COŚ DO PICIA I JEDZENIA. JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z WAS POSTĄPIŁABY DOKŁADNIE TAK SAMO JAK PAN KSIĄDZ. NAWET NIE PRÓBUJCIE ZAPRZECZAĆ. NIE BEZ POWODU SAMI ŻYDZI MÓWIĄ O NAS POLAKACH, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW WYPIJAMY Z MLEKIEM MATKI. A TO OZNACZA, ŻE NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW MAMY WE KRWI. I CHOCIAŻ NA POLSKIEJ ZIEMI NIE MA W ZASADZIE JUŻ ŻYDÓW, GDYŻ ZOSTALI WYMORDOWANI W KOMORACH GAZOWYCH TO NADAL DO ŻYDÓW CZUJEMY DALEKO POSUNIĘTĄ POGARDĘ. MY NAWET NIE PRÓBUJEMY WALCZYĆ Z TYM UCZUCIEM, GDYŻ POGARDA I NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW STAŁA SIĘ CZYMŚ NA KSZTAŁT UBRANIA, BEZ KTÓREGO NIKT NIE WYJDZIE NA ULICĘ. W NASZYM ŚWIECIE UBRANIE JEST CODZIENNOŚCIĄ, A NAGOŚĆ ZOSTAWIAMY DLA KOCHANKA. DLATEGO NIE CZUJEMY NA SOBIE CIĘŻKIEJ ZIMOWEJ KURTKI, TAK JAK NIE UWIERA NAS NIENAWIŚĆ DO ŻYDÓW. ONA JEST TAK POWSZECHNA, ŻE SŁOWA: HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ, KTÓRE WINNY WYWOŁYWAĆ W NASZYCH SERCACH GROZĘ, SPŁYWAJĄ PO NAS JAK WODA PO SZYBIE W CZASIE DESZCZU. NIESTETY ZAPOMINAMY, ŻE SŁOWA HITLER WIEDZIAŁ, CO ROBIŁ BIJĄ TAKŻE W NAS POLAKÓW. W OŚWIĘCIMIU DO GAZU SZLI NIE TYLKO ŻYDZI, LECZ TAKŻE MY POLACY. WIĘC MAMY PROBLEM. A TERAZ SIĘ ZAPYTAM, CZY WY, KATOLICY, DO WIGILIJNEGO STOŁU BYŚCIE ZAPROSILI HITLERA? ZANIM SIĘ POSPIESZYCIE Z ODPOWIEDZIĄ MUSZĘ WAS BARDZO ZMARTWIĆ, BO HITLER KTÓREGOŚ NIESPODZIEWANEGO DNIA ZAMIENI WASZE ŻYCIE W KOSZMAR. ON POWRÓCI BEZ ZAPROSZENIA. A NAJZABAWNIEJSZE, ŻE ON TEGO ŚWIATA TAK NAPRAWDĘ NIGDY NIE OPUŚCIŁ, BO DZIEŃ 1 WRZEŚNIA 1939 DAŁ MU ŻYCIE WIECZNE. WY KATOLICY PRZYNAJMNIEJ WIECIE, KIEDY TEN ŻYDEK O IMIENIU JESZUA, SYN ŻYDÓWKI MIRIAM NAPRAWDĘ SIĘ URODZIŁ? GÓWNO WIECIE. WIĘC SZYKUJCIE SIĘ NA OKRUTNĄ ZEMSTĘ NIEMCÓW ZA UTRACONĄ NA RZECZ PODLUDZI ZIEMIĘ. JA NIE MAM ZAMIARU SIĘ BIERNIE PRZYGLĄDAĆ, JAK WAS MORDUJĄ. PRZYSIĘGAM NA IMIĘ SWOJEJ JEDYNEJ CÓRKI, ŻE KAŻDEGO KTO MI WPADNIE WTEDY W RĘCE, BĘDĘ ZARZYNAĆ JAK PROSIAKA. GDYŻ W MOICH SZATAŃSKO PIĘKNYCH OCZACH JESTEŚCIE ZDRAJCAMI WŁASNEJ OJCZYZNY, A DOBRZE WIECIE, CO SIĘ Z TAKIMI ROBI. MARZENA MANISTA PRZYSZŁA CESARZOWA POLSKI I KAT ZDRAJCÓW