Jakby mnie ktoś tak przed pobudką obudził to by chyba z glana dostał XD

nie każdy obóz tak wygląda... Jakby pojechali na ZHR-owy to pewnie by był bardziej "surwiwalowy". Już nie raz się spotkałem że na obozach zhp się śpi na kanadyjkach, czy używają pił spalinowych do cięcia wszystkiego. Obozy (mam nadzieje) w większości wyglądają jak dawniej ;)

Te miny mówią wszystko: "kurwa, co za debile, dali nas na żywo"

Na moim obozie harcerskim sami budowaliśmy prycze stołówka byla 30 minut od nas ale dla wszystkich do okola. Oczkiwaliśmy ziemniaki. Mielismy toi toi. Budowaliśmy wieze na warte I swietlice. Uwielbiam warty nocne 💙💙💙 rozpalalismy ogniska ï wiele innych. Jestem juz starsza harcerka od 2 lat a w ZHP jestem od 8 lat 😍😍🤗

te obozy wygladaja trochę inaczej jestem w ZHP i my mamy to je inne rzeczy namioty tez sami rozetawiamy nie gotowce podplomyki i takie skeczy są mega nie mowie ze oni nie maja fajnie ale jednak co jak co obozy czy takie czy inne są cudowne

Jeśli ktoś chce pojechać nadal na PRAWDZIWY obóz zapraszam do kontaktu z IV szczepem z Poznania :) kontakt można znaleźć w necie. CZUWAJ!

JA TEŻ Z ZHP 2023

u nas w ZHR też budujemy prycze, latryny, półki, kuchnie, zimianki, zeriby itd :)

Beznadziejne To!!! Obozy wyglądają tak jak kiedyś, sami budujemy prycze, rozstawiamy namioty, budujemy latryny, kuchnie i wszystko. To wszystko to bujda. Nie mamy obok obozu jakichś domków gdzie zapewne gotują i są toalety TELEWIZJA KŁAMIE!!!

Ja z ZHP My sami stawiamy namioty, budujemy prycze i inne takie

Kto z 1 dróżyny mazowieckiej Horyzont?

to nie jest obóz masakra bo Zhp na kanadyjkach śpią ZHR to jest większy hardkor tam można poczuć prawdziwy klimat obozu :)

ALE MAŁY TEN OBUZ NA TYCH CO BYŁEM TO BYŁY PODOBOZY KTURE BYŁY Z 3--5 NAMIOTUW I MIAŁY DURZOM POSESJE.

Harcerze nie mogą udzielać wywiadów, tylko naczelniczka może:(

obozy wyglądają inaczej mieszka się w lesie bez żadnych domków obok a nie śpi się na kanadyjkach tylko na pryczach które sami wyplatamy tv kłamie.

Ale ściema ! Obecnie rodzice dzieci są tak przewrażliwieni na punkcie chorób, zimna, sterylnej czystości że zaraz skarżą się do MEN-u, więc z prawdziwych obozowych zachowań nic nie pozostało. Dzieciaki łażą poubierane jak kto chce, żadnej obozowej przynależności, zero dyscypliny. Generalnie obozy to kolonie gdzie jest tv, internet itp. gadżeciarstwo, a atrakcją nie są podchody, a wyjazd na zakupy do najbliższego miasta. Szkoda gadać.