Czy maja kantory w Stanach? Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze *Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)*
Пікірлер: 253
@dominikmalewicz678210 ай бұрын
Pomysł na kolejny odcinek. USA vs Polska - Fentanyl
@urbanhunters378310 ай бұрын
Dobre, jakie prawdziwe :D .. bez urazy Dave, ogladam odcinki od dawna, ale to :D .. ludzie zombie, tu nie ma.. A sam mieszkam na dzikim zachodzie - Holandia
@mrmucha10 ай бұрын
I nagrać odcinek z Filadelfii prosto z Kensington
@jedrasqwerty266110 ай бұрын
Ooo to prawda, łapki w górę żeby widział 😁
@yoyo329710 ай бұрын
Dobry pomysł ogólnie dragi w Polsce a w USA z tym że do Polski epidemia opioidów do Polski pomału przychodzi. Coraz więcej cpunow na ulicach ale nie porównywalne z USA czy nawet Niemcami
@gekonproductions10 ай бұрын
Boże top comment
@Amulinka10 ай бұрын
Słowo "cinkciarz" pochodzi od frazy "change money", którą tacy goście powtarzali po cichu w kierunku przechodniów. "Konik" kojarzy mi się bardziej z facetem handlującym biletami do kina (drożej mieli, bo wykupywali bilety na popularne filmy).
@Hazlacz10 ай бұрын
to już chyba bardziej od "change cash" xD
@MaciejPolak10 ай бұрын
Dokładnie tak! Tylko raz zdarzyło mi się kupić bilety do kina od konika, a było to grubo ponad 20 lat temu. Bardzo chciałem pójść do kina na jakiś film, nie pamiętam już dziś jaki, z dziewczyną o którą się starałem wtedy. Oczywiście przyszedłem kilka godzin wcześniej, ale biletów już nie było. Randka umówiona no i lipa się kroi... To był taki czas, kiedy "koniki" wykupywały po 20 biletów jeżeli był to jakiś znaczący film. A jak kino było małe, to trzech, czterech koników miało większość biletów, które były do kupienia na ulicy, nie w kinie. I tak to jakoś działało przez wiele lat i nikt się nie dziwił. Normalka.
@Miodowy10 ай бұрын
"Konik", to odpowiednik tego co po angielsku znaczy "scalper" i tam domyślnie dotyczy osoby handlującej biletami, ale ostatnio też byli tak nazywani ludzie wykupujący konsole PS5 na premierę jak były niedobory ilościowe.
@sandecja1116 ай бұрын
„Change cash” bardziej niż change money
@wojtekzop10 ай бұрын
Konik dlatego, że jak była zima (a kiedyś byly srogie zimy po -25°C) to gdy tak stali to aby choć trochę sie 'rozgrzać' to poruszali się jak taki konik na planszy do szachownicy. 2 kroki w bok, jeden do tyłu, do przodu i tak na zmianę w tym samym miejscu;)
@ZycieDepczeWyobraznie10 ай бұрын
Dave, "konik" to określenie pochodzące z czasów komunizmu, gdy obrót i posiadanie obcej waluty było zakazane, więc zajmowali się tym nielegalnie "koniki" i "cinkciarze". Gdy około 1989-1990 zniesiono zakaz, to w Warszawie kantory wyrastały jak grzyby po deszczu :) "Konikiem" też często określa się faceta który odsprzedaje drożej w okolicy stadionu bilety na mecz/koncert.
@januszlepionko10 ай бұрын
Przez cały okres PRL nielegalny był _prywatny handel_ walutami, ale posiadanie było legalne przez większość czasu. Piszą o tym nawet w wikipedii: «28 października 1950 wprowadzono w Polsce zakaz posiadania bez specjalnego zezwolenia dewiz przez osoby fizyczne. Jednak już 7 listopada 1956 ministerstwo finansów ponownie zezwoliło obywatelom Polski Ludowej na posiadanie złota, dolarów oraz innych walut wymienialnych do użytku osobistego.». W innych demoludach bywało różnie, a w samych Sowietach za samo posiadanie walut zachodnich można było odwiedzić białe niedźwiedzie.
@stiven66610 ай бұрын
Prawda to.
@Miodowy10 ай бұрын
"Konik", to odpowiednik tego co po angielsku znaczy "scalper" i tam domyślnie dotyczy osoby handlującej biletami, ale ostatnio też byli tak nazywani ludzie wykupujący konsole PS5 na premierę jak były niedobory ilościowe.
@michakowalski819710 ай бұрын
"Konik" to człowiek, który sprzedaje nie tylko walutę. To określenie na osobę zajmującą się sprzedażą towaru na który jest duży popyt, a na rynku jest mała podaż. Konikiem np. nazywano typa, który sprzedawał bilety do kina na chodliwe filmy. Kupował (najczęściej po układzie z kasjerką) dużo biletów na dobry seans, i pod kinem sprzdawał drożej zwykłym ludziom, dla których nie starczyło biletów w kasie... taki proceder istniał w PRL do lat 90th w każdym mieście!
@Owaki10 ай бұрын
Pełna nazwa to "Kantor Wymiany Walut" ale w skrócie mowy potocznej pozostaje słowo kantor, które oznacza małe pomieszczenie lub biuro (upraszczając wszystko ogólnikowo). Pamiętam jak w latach '80 tych stali tuż niedaleko kantoru "cinkciarze" inaczej też zwani "konikami". Co myślisz o Kensington Ave w Philadelphia? Czy to jest odosobniony przypadek, czy takich miejsc jest więcej w USA?
@adamdarski891910 ай бұрын
gdzie ty widziałeś kantory w latach ’80, chyba we śnie. Pojawiły się dopiero pod koniec 1989.
@Nitoria.10 ай бұрын
Dramat z tym co tam się dzieje. Streets of ...
@barteklol67410 ай бұрын
Oficjalnie uznawano ich za przestępców. Działali jednak niemal jawnie, wystając pod niedostępnymi dla przeciętnego Kowalskiego sklepami i szemrząc pod nosem: „Coś kupić, coś sprzedać…”. Cinkciarz to potoczne określenie przestępcy walutowego, człowieka przedsiębiorczego, często powiązanego ze środowiskami kryminalnymi, który dorabiał nielegalnym handlem dewizami lub utrzymywał się z niego. Pojęcie to pojawiło się prawdopodobnie na przełomie lat 50. i 60. Przeciętny cinkciarz, zwany był początkowo także waluciarzem lub konikiem (od lat 70. ta ostatnia nazwa oznaczała już tylko drobnych spryciarzy wykupujących z kas kinowych przed szczególnie atrakcyjnymi filmami bilety i sprzedających je po „paskarskich”, czyli znacznie zawyżonych, cenach). Jak wyglądał i pracował typowy cinkciarz? Cinkciarz ubrany był zwykle w charakterystyczną skórzaną kurtkę, wystawał godzinami w wiadomych większości obywateli miejscach (najczęściej przed sklepami Peweksu, Baltony lub placówkami bankowymi prowadzącymi rachunki walutowe), a na widok potencjalnych klientów mamrotał pod nosem formułkę „Coś kupić, coś sprzedać” lub „Change money”. W wypadku dojścia transakcji do skutku wyciągał z kieszeni ściągnięty gumką gruby zwitek banknotów, z którego wprawnie odliczał interesującą klienta sumę. Formalnie działalność tego typu była w PRL-u surowo zakazana, w rzeczywistości jednak władze, które za pośrednictwem ubecji gruntownie penetrowały lub nawet kontrolowały środowisko cinkciarzy, tolerowały te pokątne interesy, ponieważ istnienie „czarnego rynku” walutowego wpływało na wzrost zysków państwa osiąganych z eksportu wewnętrznego.
@Paulina_H10 ай бұрын
W Gdyni jest ulica Abrahama, która potocznie jest zwana jako ulica Kantorowa - znajduje się na niej co najmniej 10 kantorów obok siebie 😅
@daniels924810 ай бұрын
W każdym większym mieście jest takie miejsce ;)
@marcinnieistotne386310 ай бұрын
Trafna nazwa dla tej ulicy :)
@FordAnglia10 ай бұрын
Dave, jakbyś pojechał do Albani, to byś doznał szoku. Tam co 4 lokal nawet w małym miasteczku to Kantor :P I to Amerykański, Money Gram Exchange jest bardzo popularny . Amerykanie jak jadą do pracy, to przywożą dolary. Nie muszą wymieniać. W Polsce, Albani i wielu innych krajach, dużo ludzi wyjeżdza na saksy i zarabia w €, to potem musi je gdzieś wymienić.
@czajla10 ай бұрын
Dave, w PRL-u oficjalny kurs dolara był sztucznie utrzymywany na bardzo niskim poziomie. Na przykład koło początki 1980 roku u cinkciarza dolar kosztował powiedzmy 130 złotych a kurs oficjalny wynosił 30 złotych. Po co? Dla statystyki. Powiedzmy że PKB w Polsce wynosił 1000 złotych (wartość z czapy totalnie) i polska propaganda przeliczała to po kursie oficjalnym że jest to 30 dolarów. Co plasowało Polską gospodarczo powiedzmy na 10 miejscu na Świecie. A tymczasem trzeba by policzyć po kursie czarnorynkowym, więc to nie jest 30 dolarów tylko około 7 (znowu, liczby na oko). Sęk w tym, że prawie nikt nie mógł wymieniać po kursie oficjalnym. To znaczy - jak ktoś przywiózł z zagranicy dolary to bardzo chętnie je banki skupowały (nie wiem nawet czy nie było obowiązku). Natomiast kupić po takiej cenie mogli tylko ci, którzy zasłużyli. Czyli aparatczycy, na przykład wysoko postawieni członkowie PZPR jadący na wakacje. Zwykły obywatel dostawał przydział. Na przykład przed wycieczką do Włoch mógł oficjalnie wymienić równoważność pięciu dolarów. Czyli wtedy na zachodzie tyle co nic.
@adamdarski891910 ай бұрын
jadąc na zachód można było kupić w PEkao $10 po oficjalnym kursie. A skąd władza wiedziała że ktoś jedzie na zachód? Bo musiał najpierw dostać od ludowej władzy dostać paszport (co nie było łatwe) a potem w konsulacie wizę (co było jeszcze trudniejsze)
@andrzejzawada617210 ай бұрын
Tak było. Też to pamiętam.
@maurycyciekawski589510 ай бұрын
@@adamdarski8919 były książeczki walutowe, tam miałeś napisane ile wymieniles
@mattsmith628210 ай бұрын
@@adamdarski8919a mimo to mnóstwo ludzi wyjechało na zachód i nawet do USA. Cuda jak zawsze w tym kraju
@kamilkonrad949710 ай бұрын
Nie. Konik to raczej "ticket tout", czyli gość handlujący biletami do kina, na koncert itp. Nielegalny handlarz walutą to CINKCIARZ (od słowa change ("ćeńć mani")).
@utahdan23110 ай бұрын
W Krakowie byl konik.
@maced_10 ай бұрын
Kantory są popularne w Polsce bo dużo ludzi pracuje w UK i państwach strefy euro
@wojtek514710 ай бұрын
Na dużą ilość kantorów w Polsce wpływa napewno też to jak dużo Polaków pracuje za granicą (często na czarno) i potem wraca do kraju z kilkoma miesiącami wypłaty w euro, koronach albo funtach. A jeśli chodzi o wymienianie w Western Union to może coś się zmieniło od tamtego czasu kiedy ty byłeś, bo niedawno w Norwegii tam wymieniałem pieniądze i można było podać adres z innego kraju w strefie shengen.
@kl-ng6xb10 ай бұрын
W Polsce pewnie powodem dlaczego wciąż jest dużo kantorów to to, że sporo osób wyjeżdża za granicę na prace sezonowe i zarabia EUR. Po powrocie ludzie chcą te euro wymienić na złotówki
@michafilochowski728010 ай бұрын
0:18 amerykanie mają tak silną walutę, że nie muszą wymienić pieniędzy. 🙂
@andrzejwodynski10 ай бұрын
Polską walutą też można płacić w kilku krajach, na pewno w Chorwacji, w Ukrainie w Gruzji i oczywiście w Polsce.
@Pizzatime861210 ай бұрын
@@andrzejwodynskio kurwa no to rzeczywiście, Polska złotówa jest potężna i można ją porównywać do USD, gdyby polska złotówka śpiewała to byłaby Mr. Worldwide
@andrzejwodynski10 ай бұрын
@@Pizzatime8612 jest w top 20 na świecie.
@jareknowak871210 ай бұрын
Wszedzie na swiecie ludzie wiedza co to sa Dolary, jak wygladaja i skad pochodza. Sprobuj popytac na swiecie o Zlotowke....
@Muficzer10 ай бұрын
Obejrzyj sobie film Sztos, nie dość że dobry to zrozumiesz realia tamtych czasów
@aleksandrab776810 ай бұрын
'koniki' inaczej 'cinkciarze' byli nie tylko w Polsce. Wymieniałam kiedyś pieniądze u konika w Berlinie. To było dawno. To był Berlin wschodni. Tamtejszy konik wymieniał marki niemieckie zachodnie na marki niemieckie wschodnie. Też ktoś mi powiedział gdzie stoją koniki. Ten konik to nawet nie był Niemiec. Kurs miał bardzo korzystny.
@user-or7zr6tu8f10 ай бұрын
Bardzo dobry film.
@k-techpl722210 ай бұрын
Jako ktoś kto mieszkał w Anglii, mogę potwierdzić że w Anglii (gdzie używa się funtów) kantory są dość powszechne. W anglii, istnieją sieciówki kantorów które znajdziesz we wszelakich miejscowościach (jak eurochange, OneWorld Travel, Travel Fx, itp.), poza osobnymi kantorami, także znajdziesz kantory w niektórych sklepach marek Sainsbury's, Tesco oraz Asda, a także przy Poczcie (Post Office). W anglii, jedną którą się używa na Kantory to francuska nazwa „Bureau(x) de Change”, choć (wydaje mi się że) są używane potoczniejsze nazwy jak „travel money” (kasa podróżowa).
@adamdarski891910 ай бұрын
travel money to po prostu pieniądze na podróż (zagraniczną) a bierze się to stąd że UK ma funty, gdyby przyjęli euro, jak planowali w latach 90, kupowanie travel money rzadko byłoby konieczne
@k-techpl722210 ай бұрын
@@adamdarski8919 Ja wiem co to jest.
@budda20139 ай бұрын
ooo huuj! Ile ja się na śmieje na tych twoich filmikach zajebiście to wychodzi pozdro!
@Miodowy10 ай бұрын
"Konik", to odpowiednik tego co po angielsku znaczy "scalper" (tzn. handlującego drożej biletami). Waluty na ogół wymieniali cinkciarze, a było to opłacalne dla nich za komuny, bo dolary o których nie wiedziało państwo były duuuużo więcej warte niż skazywały na to przeliczniki bankowe. W którymś momencie w ogóle nie wolno było ich posiadać i legalnie nimi płacić można było tylko w sklepie sieci państwowej Pewex i chyba Baltona.
@slavko446410 ай бұрын
Dave jest zaebisty😂😂
@tomaszbielski816610 ай бұрын
W Stanach jest sieć Currency Exchange i to właśnie myślałem, że jest odpowiednik kantoru ale tam raczej załatwia się inne sprawy jak opłaty i rejestrowanie samochodów.
@MK-yn2ue10 ай бұрын
Świetne
@RW-kx7fb5 ай бұрын
W USA są kantory w niektórych galeriach handlowych w miastach turystycznych, gdzie jest dużo zagranicznych turystów, np. na Florydzie, kurs jest lepszy niż na lotnisku, ale nadal dość słaby. W bankach kursy i opłaty są dość niskie dla tzw. preferowanych klientów, ale trzeba wymianę zamówić kilka dni naprzód, bo oni nie trzymają pieniędzy. Biznes wymiany w Polsce wynika z historii braku stabilności waluty, dwóch (przec i po wojnie) wymian pieniędzy, które ograbiały ludzi z wartości gotówki (limit wymiany na osobę), więc ludzie traktowali obce waluty jako formę ochrony swoich oszczędności.
@Marcin_8010 ай бұрын
Kopiec Kościuszki to jest najlepszy kopiec w Kraku.
@ukasz161110 ай бұрын
Proponuję odcinek czemu Amerykanie nie zdejmują folii ochronnej z foteli czy kanap. Zawsze mnie to ciekawiło
@TO-YA-LA-TOYA10 ай бұрын
to nie Amerykanie maja folie na meblach a raczej Wlosi amerykanscy albo inni emigranci i to raczej starsze pokolenie (emigranci lat 50- 60-tych).
@DMartinov10 ай бұрын
Z tego samego co w Polsce nie zdejmują z pilota do tv
@zskk10 ай бұрын
No nie i nie. Spokojnie w LA kupiłem dość egzotyczną walutę jak NTD (tajwański dolar), i to z uczciwym spreadem. Sporo jest "currency exchange" miejsc...
@redapl689410 ай бұрын
Polacy wymieniają pieniądze częściej bo częściej wyjeżdżają do pracy za granicę
@annadurska475210 ай бұрын
w czasach dawno minionych kupowało się bilety do kina u koników ,a nawet do teatru.
@miecz2310 ай бұрын
Tylko 22 proc. młodych Amerykanów posiada paszport, więc nie jeżdżą za granicę. Nie dziwie się, że nie potrzebują wymieniać $,
@wgabrys8810 ай бұрын
@DavezAmeryki mozesz cos nagrac o remote work z poza USA dla firmy w USA (wiadomo, wizy nie trzeba ale moze sa jakies inne rzeczy ktore trzeba wiedziec?)
@kamilkonrad949710 ай бұрын
W UK można wymienić walutę w biurach podróży, a czasem też w Tesco's.
@sebastianb946010 ай бұрын
Właściwą nazwa nie konik tylko cinkciarz. Przed 90r w bankach miałeś oficjalny, niski kurs, a nieoficjalny kurs - wyższy był tym właściwym. Cinkciarz sprzedawał, kupował walutę po nieoficjalnym kursie. Nielegalny obrót waluty był nielegalny wtedy. Konik - natomiast to koleś, który np. wykupi bilety na ekstra koncert, film... I potem sprzedaje z zyskiem, za wyższa cenę. Pomyliłeś dwa różne zawody heh.
@sebastianb946010 ай бұрын
W jednej komedii Barei kupują u konika fałszywe bilety na samolot. A cinkciarza masz tu kzfaq.info/get/bejne/d5udaqWrs7Svc3U.htmlsi=N71iPxzK6dCwJSz7
@Skorpion199110 ай бұрын
Obecnie kantory nie są dobrym biznesem i sa raczej na wymarciu, ale wczesniej byly zanim zostaly zastapione przez kantory online i konta wielowalutowe gdzie mozesz sobie kilka walut miec
@krzysztofkrowicki131210 ай бұрын
Dokładnie dodatkowo w Skandynawii już prawie nie płaci gotówką. Każdy płaci tam kartą lub telefonem. Na Ukrainie przed wojną to kantory były dosłownie wszędzie.
@SARDYNA10810 ай бұрын
Akurat to nie jest prawda, w moich okolicach kantorów jest wszędzie pełno, stoją w niektórych miejscach nawet takie budki z kantorem w środku, ale to może dlatego że mieszkam godzinę drogi od granicy niemieckiej
@krzysztofkrowicki131210 ай бұрын
@@SARDYNA108 ale w Polsce masz kantor nawet w środku kraju. Pewnie przy granicy z Nimecami przez to, że Nimecy są mocno przyzwyczajeni do gotówki w wielu miejscach nie można płacić karta. Akurat o granocy dunsko niemieckiej słyszałem
@Alf7Red10 ай бұрын
No niby na wymarciu, ale są. Oferują spread na poziomie ponad 20 groszy, gdy w kantorze bankowym (fizycznym) jest to kilkanaście, wewnątrz banku (elektronicznie, z konta PLN na konto USD/EUR i na odwrót) to 4-10, a w Walutomacie czy nomen omen Cinkciarzu w okolicach 1 gr. Też nie rozumiem, ale tak jest. PS przy wyciąganiu pieniędzy z bankomatu są niefajne kursy, a i można się nadziać na prowizję operatora bankomatu, więc polecam rozwagę i karty wielowalutowe, albo wspomniane Rewoluty itp.
@arocola16498 ай бұрын
Odpowiadając na pytanie ludzie w Polsce korzystają z kantorów z przyzwyczajenia i z racji tego lubią mieć pieniądz w ręku. Mieć gotówkę na wypadek braku możliwości skorzystania z karty bo nie każdym sklepie chcą przyjmować płatność zagraniczną kartą. Przeważnie w krajach gdzie nie ma kantorów to walutę wymieni się w banku tak jak mówiłeś o USA. Jeśli chodzi o konika to pierwszy raz się spotkałem lub nie pamiętam by tak mówiło się na cinkciarza.
@adamkzuwitz17110 ай бұрын
6:12 czemu to sie opłaca? Opłacało od wieków bo wystarczyło przejechać nie raz 100km albo mniej i byłeś w innym państwie z inną walutą. A w stanach jedziesz przez 50 stanów i masz tą samą walutę. W Europie do czasu Euro było przecież tych walut multum. Złotówki po za polską nikt nie przyjmie, a jadąc przykładowo do Czech, Niemiec, Białorusi, Ukrainy itd masz w każdym inną walutę. Teraz to kantory fizyczne coraz mnie sie opłacają bo teraz upowszechnia się bankowość bezgotówkowa i różnego rodzaju revolut'y i tam można wymieniać szybciej i tyle ile w danym momencie potrzebujesz. Ile raz na wakacje za granicę wymieniałem większą ilość waluty, a potem część, czasami nawet większa połowa tego wracała ze mną do Polski. Dodatkowo powód drugi to taki, że w Polsce od wieków była tradycja trzymania oszczędności w walutach bardziej stabilnych i bogatszych krajów. Waluta polska nigdy nie była (i chyba nie będzie) wiarygodnym środkiem przechowywania oszczędności. Dlatego za komuny choćby Polacy jak mogli to u tych "koników" cinkciarzy kupowali dolary, funty, marki, franki itd żeby im tych pieniędzy inflacja nie zjadła.
@longinzaczek585710 ай бұрын
No nie - na Słowacji czy w Czechach w górach przy granicy przyjmą ci złotówki przeważnie. Tam gdzie jest wielu turystów z Polski.
@PanLukash10 ай бұрын
Mieszkam w Danii, więc przytoczę taką "ciekawostkę" - od kilku miesięcy nie można już w Polsce, jak i pewnie w innych krajach wymienić duńskich koron na walutę miejscową, gdyż kantory już koron duńskich nie skupują. Jest tak dlatego, że dunski bank centralny przestał importować gotówkę z zagranicy. To samo dotyczy koron norweskich i chyba szwedzkich
@ama879110 ай бұрын
Ja widzę, są korony w kantorach w Polsce.
@PanLukash10 ай бұрын
@@ama8791 ale raczej tylko do kupienia
@kubek771210 ай бұрын
to jak wymienić korony na złotówki?
@PanLukash10 ай бұрын
@@kubek7712Ja wymieniam w kantorach online
@jareknowak871210 ай бұрын
Szwedzkie mozna.
@wiziek10 ай бұрын
Az sprawdzilem na wikipedii bo kojarzylem slowo cinkiarz jesli chodzilo o osobe ktora wymieniala walute na ulicy w trakcie PRL-u. Nawet nie pomyslalem, ze cinkciarz to tez jest ponglish " change money[1], wymawianego przez cinkciarzy „cincz many” lub „cieńć many”)" Wklejam z wikipedii, jest tez konik. "Słowo pojawiło się pod koniec lat 50. XX wieku, początkowo także w formie cinksiarz lub cynkciarz, wcześniej osoby takie bywały określane jako czarnogiełdziarz, waluciarz lub konik"
@bernardkozlowski39509 ай бұрын
Mieszkam w Kbh od 17 lat. Kantory są . Jest ich dosyć sporo, szczególnie w miejscach uczęszczanych przez turystów. Np, dworzec kolejowy, deptak.
@profesorinkwizytor483810 ай бұрын
11:57 Mnie to przypomina to, co się działo podczas kryzysu po I wojnie światowej: ludzie nosili pieniądze w walizkach i tapetowali banknotami ściany.
@elixxo649210 ай бұрын
oglądam to siedząc w kantorze XD pozdro ps kursy na dzis: euro 4.58 dolar 4.29 funt 5.34 szwajcar 4.80
@arye245710 ай бұрын
Za 3 tygodnie będę sprzedawał dolary US. W jakim mieście masz kantor?
@zygiusa840210 ай бұрын
@@arye2457Teoretycznie , nasze lokalne Banki , oczywiście z tych większych , maja obce waluty , bo sam nie wiem ? 🍻
@elixxo649210 ай бұрын
@@arye2457 w 3 tygodnie to jeszcze ze sto razy moze sie kurs pozmieniac Ale jak blisko ma pan blisko do Zlotoryi to zapraszam serdecznie
@arye245710 ай бұрын
@@zygiusa8402 W Polsce dolar US ma lepszy kurs. Poza tym tym, nie wydaje mi się, aby amerykańskie banki miały złotówki.
@arye245710 ай бұрын
@@elixxo6492 Złotoryja to Dolny Śląsk. Będę niedaleko. O kurs dolara się nie obawiam. To dość stabilna waluta.
@arturgrabczewski381610 ай бұрын
Słowo "konik" używało się w latach 80-tych. To było rzeczywiście często używane słowo. . Każdy wtedy wiedział kto to jest konik A jak koń to siano bo konie jedzą siano. W Polsce wtedy mówiło się że masz dużo siana czyli dużo pieniędzy/kasy.
@sebastiandalamarsylwester216210 ай бұрын
Ja już jestem z tego pokolenia, które preferuje karty płatnicze za granicą. Albo Revilut, gdy zdarza mi się komuś wysyłać pieniądze. Koników pamiętam, acz z opowieści moich rodziców.
@arkadialife109410 ай бұрын
Koniki sprzedawały drożej bilety przed kinem. Walutami zajmowali się cingciaże. Żeby nie latać po parkach, bramach i hotelach zaczęli otwierać legalne kantory. 👋💲
@dawidgaza10 ай бұрын
"na lotnisku są najgorsze ceny (...) banki nie są lepsze niż lotniska" sama prawda
@user-lh7du1bq1l10 ай бұрын
👍🏻
@KrzysztofC710 ай бұрын
Hmm konik to na lewo bilety na jakieś wielkie wydarzenia sprzedawał. U mnie mówiło się Cinkciarz to spolszczenie od change money 😅
@rbark231110 ай бұрын
Oczywiście, że konik w twojej opowieści musiał mieć na imię Zbyszek. :)
@TheOliwierr10 ай бұрын
Na wsiach też czasem można znaleźć kantor w Polsce. Zwłaszcza zdrojowych
@daniel1302110 ай бұрын
Taniej jest zabrac karte kredytowa i wybrac pieniadze na miejscu na lotnisku niz akceptowac chore ceny w kantorach...
@binprogrammer10 ай бұрын
Wydaje mi się, ze kantory w Polsce prowadzą te same grupy osób co nielegalne kasyna i po prostu to ich pralnie pieniędzy 😅
@mattsmith628210 ай бұрын
Też tak myślę i podobnie komuś musi zależeć na nie wprowadzeniu euro w Polsce, bo w kantorach mocno spadłyby obroty.
@Thaze8110 ай бұрын
W UK kantor to travel money a konik to nikt inny jak cinkciarz, w Kaliszu stali pod Pewexem. Kilka obecnych biznesow zaczelo sie od "change money"
@agnieszkaszczerba548910 ай бұрын
Konik - tak się mówiło i mówi w Polsce, tyle że dawniej było to bardziej popularne.
@tritonreptiles765810 ай бұрын
To wydaje się logiczne. Blisko polski jest wiele krajów z inną walutą, stany są duże i wokół tylko Kanada Meksyk i Rosja. Mało Amerykanów podróżuje za granicę w porownaniu z Polakami. Większość polakow widziala i używała innej waluty niż złoty. Większość Amerykanów widziala i używała tylko dolary.
@jarekl.855010 ай бұрын
Dlaczego? Bo złotówka jest walutą lokalną. Gdyby było Euro w Polsce kantorów byłoby mniej, bo nie byłoby sensu wymieniać waluty jadąc do Niemiec czy Chorwacji.
@lukeenglishaddict692810 ай бұрын
Wymień Dave dolary w kantorach sieci Interchange i wtedy przekonasz się dlaczego to taki dobry "biznes"
@fire_diablo10 ай бұрын
Dave Konik to bilety sprzedaje, a nie waluty wymienia. Od tego był cinkciarz, ale chyba już ich nie ma. Za to koniki mają się dobrze i chyba będą, póki jakieś mecze czy koncerty będę grane na tym świecie...
@profesorinkwizytor483810 ай бұрын
W przynajmniej jednej z reklam "Western Union" mówiono [łestern juńon], a czasem nawet robiono z tego niemalże jedno słowo [łesterńuńon].
@piotrpierscionek79110 ай бұрын
W kanadzie sa kantory, nie duzo ale sa. nazywaja sie CURRENCY EXCHANGE
@kulkagelo989610 ай бұрын
Dawid bo w Polsce mamy konta z przewalutowaniem i mozna isc do kantoru przed podroza
@grzegorzkrawczyk511810 ай бұрын
Mała uwaga: żeby wymienić pieniądze idziesz do kantorU. Kantor odmieniany do kantorA to jest osoba jakoś związana z religią, nie pamiętam dokładnie
@Alf7Red10 ай бұрын
"Jakoś związana z religią" - no tak jakoś, śpiewak w synagogach. Nie całkiem jak organista, bo tylko śpiewa.
@adamdarski891910 ай бұрын
Kantory są popularne w biednych krajach, których mieszkańcy masowo jeżdżą pracować za granicę, przywożą stamtąd pieniądze i wymieniają je na miejscową walutę. Na dodatek w takich krajach obowiązuje waluta która nie jest uznawana nigdzie poza ich granicami, jak polski złoty czy jakiś gruziński dinar etc., dlatego trzeba wymieniać pieniądze przed wyjazdem z kraju. Od kiedy są karty debitowe i kredytowe oraz te różne aplikacje, popularność i liczba kantorów znacznie spadła, poza tym dziś nie oferują one już tak dobrych przeliczników jak w czasach kiedy na skutek olbrzymiej konkurencji zarabiały po kilka groszy na dolarze, a panie które tam pracowały miały tygodniową pensję rzędu $50 - pracowały za takie grosze, bo przy gigantycznym bezrobociu i co za tym idzie ogromnej konkurencji na rynku pracy ludzie bili się o nawet najgorzej płatną robotę (przez brak pracy i żenujące zarobki ludzie masowo wyjeżdżali pracować za granicę)
@qbartUrT10 ай бұрын
Teraz tak ja w szoku bykem ing w egipcie wypacalo mi bez prowizji hajs zdziwiony bykem, ze nie ma astronomicznych czy jakichkolwiek opłat
@wojciechaugustyn853710 ай бұрын
Pieniądze w mowie potocznej to siano, forsa, kasa, geld, money, szmal, hajc, hajs, dziengi, kapusta, kapucha i wiele innych określeń.
@Mmm-tt7ye10 ай бұрын
Zrobił byś znowu Krótką Lekcję Historii
@utahdan23110 ай бұрын
Wymiana pieniedzy w Usa tylko banki i credit unions. Żadne Currency Exchange!!!!
@leszekszczotkowski416310 ай бұрын
Bo Polacy zarabiają na zachodzie a wydają w Polsce euro funty franki i korony... No i mamy emigrantów ze wschodu Co zarabiają w złotówkach a do domu wiozą dolce albo euro...
@olrob1110 ай бұрын
U nas raczej mówi się cinkciarz niż konik.
@jakub_qba5 ай бұрын
Po co Amerykanie maja wymieniac walute, skoro ich dolary sa wszedzie akceptowane i wrecz pożądane?
@marteenez10 ай бұрын
Na początku lat 90-tych było dużo cinkciarzy i kantorów, bo była tak ogromna inflacja, że ludzie pswnie trzymali oszczędności w dolarach, a niektórzy jeździli za granicę zarabiać. W sumie dziwne, że nadal jest tyle kantorów. Mogłyby się tym zajmować banki. Poza tym czyy płacenie kartą/wypłata z bankomatu za granicą jest aż tak niekorzystna?
@maurycyciekawski589510 ай бұрын
Tak nie było, właśnie na początku 90tych ludzie wymieniali dolary na złotówki. Był sztywny kurs 9500zl starych na 1usd. Oprocentowanie skoczyło do 30ptocent miesięcznie. Stąd stało się opłacalne trzymanie w xlotowkach. Dokładne przeciwieństwo co glapinski teraz wyrabia. W 1991r zmieniono na 11000zl za usd, w 93 był powyżej 20000, potem, w miarę poprawy, sytuacji, wprowadzono kurs elastyczny tak jak jest to teraz. To co piszesz to dotyczy lat 80tych.
@marteenez10 ай бұрын
@@maurycyciekawski5895 A to nie wiedziałem, jako nastolatek miałem wtedy tylko kieszonkowe. 🙂
@konradnowak15910 ай бұрын
Konik... Z drzewa koń na biegunach! Zwykła zabawka, mała huśt... xd
@michalskoczen10 ай бұрын
Bo z tych 15000 ludzi 5000 pracuje w Anglii lub w Norwegii :)
@klaudia78410 ай бұрын
Do kantoru a nie do kantora😅
@bolimniecewacewa885710 ай бұрын
byłeś w RMF?
@dominicasobol10 ай бұрын
Nie jest reklama... Ale jakby chcieli 😂😂😂
@MortimerKadaver10 ай бұрын
Kantor - to po holendersku znaczy - biuro (office).
@karolakowalska154710 ай бұрын
Kto jeszcze pamięta jak w PRL kupowało się dolary od innych ludzi?
@cribs96210 ай бұрын
tak jak inni napisali mówi sie na takie osoby "cinciarze" co ciekawe słyszałem że ta nazwa pochodzi od "change cash" tylko spolszczone :D
@grzesiekxitami326410 ай бұрын
To nie był konik To był cinlciarz Niby ni leganadziałalność, a wszyscy ich znal - poza milicją Konik handlował pod kinem biletami
@Leopold7110 ай бұрын
Kantor to wspaniały pomysł na pralnie pieniędzy….
@koprolity10 ай бұрын
Dolary są jak złoto, wszędzie da się nimi zapłacić.
@lee99bay10 ай бұрын
Do czasu 😊
@YMCAmember10 ай бұрын
A gdzie niby złotem możesz płacić?
@arye245710 ай бұрын
Nie wszędzie można płacić USD.
@YMCAmember10 ай бұрын
@@arye2457 no więc gdzie mogę płacić złotem?? Mówimy o normalnych sytuacjach a nie jakichś extremalnych
@arye245710 ай бұрын
@@YMCAmember Nic o złocie nie wspominałem. Po co mi o jakimś złocie piszesz?
@subbookkeeper10 ай бұрын
konik to raczej sprzedawał bilety do kina gdy nie było ich w kasie. U nas na wymieniającego pieniądze mówi się cinkciarz.
@xsardas199910 ай бұрын
Różnica jest taka, że złotówki nikt nie chce poza paroma wyjątkami. EUR i USD za to są rozpoznawalne na całym świecie i sprzedawcy, zwłaszcza w miejscach turystycznych często przyjmują te waluty. W Polsce też się zdarzało , że przyjmowali USD, EUR np w restauracjach wedle jakiegoś przelicznika lub nawet stałej ceny podanej w menu. Dlatego pewnie Amerykanie nie mają aż takiej potrzeby jak Polacy, gdyż zwyczajnie prawie wszędzie dolar zostanie zakceptowany. W biedniejszych krajach, zdażało sięnawet że płacąc USD ceny były niższe niż w lokalnej walucie...
@konradz110210 ай бұрын
Mozesz sie zdziwic ale w Izraelu sa arabscy sprzedawcy co przyjma platnosc w PLN, a mieszkalem kiedys w Australii i ponad 10 lat temu australijski bank ANZ sprzedawal i skupowal PLN. 4 miesiace temu bylem na portugalskich Azorach i tam jakies biuro czy bank w centrum Ponta Delgada mial na tablicy kurs walut do wymiany, PLN tez tam bylo
@utahdan23110 ай бұрын
@@konradz1102przeciez napisal „ z paroma wyjatkami”.
@Grzegorz-mp7fw10 ай бұрын
gdzie się Dave szlaja ? co to za zamek ? powinien umieszczać w opisie
@rpik6910 ай бұрын
Po Wawelu chyba popierdalał, a potem na jakiś kopiec dokurwiał.
@gawon961010 ай бұрын
dużo polaków pracuje za granica i jest popyt
@ww-so1bj10 ай бұрын
Dania (Kopenhaga) nie ma euro. Tam są korony duńskie (DKK).
@czajla10 ай бұрын
źle odmieniasz kantor. Mówi się 'iść do kantoru' albo 'były trzy kantory'
@heniek0110 ай бұрын
👍🇺🇸
@TheOliwierr10 ай бұрын
Co do Kopenhagi: Wszędzie są Kantory. Nie tylko w Polsce. W Danii, w Turcji, wszedzie. Po prostu Duńczycy są mało... komunikatywni 😵💫
@adamdarski891910 ай бұрын
w żadnym cywilizowanym kraju typu Dania nigdy nie widziałem kantoru. Są tylko w zacofanych krajach jak Polska lub Turcja.
@mattsmith628210 ай бұрын
@@adamdarski8919Zacofana Dania będąc w EU ma nadal jakąś zakichaną koronę, zamiast euro. To gdzie tam się wymienia walutę?
@adamdarski891910 ай бұрын
@@mattsmith6282 Nigdzie. Nie ma takiej potrzeby od kiedy wszędzie płaci się kartą, a jak koniecznie Duńczyk chce trochę gotówki to bierze ją w banku albo w biurze podróży.
@mattsmith628210 ай бұрын
@@adamdarski8919 Dzięki Nergal za taką nowoczesność
@bernardkozlowski39509 ай бұрын
@@adamdarski8919😂 Najpierw przyjedź do Kopenhagi potem bierz udział w dyskusji.
@profesorinkwizytor483810 ай бұрын
"Kantor" to może być "currency exchange" Jest co prawda takie słowo jak "cantor", ale to śpiewak (por. łac. "canto, cantare"). Ceremonialny. W kościele lub w synagodze.
@marekkrepa998210 ай бұрын
W currency exchange nie wymienisz waluty na inną. Pozdrawiam z Illinois
@profesorinkwizytor483810 ай бұрын
@@marekkrepa9982 To do czego to służy? Przecież nazwa mówi sama za siebie...
@marekkrepa998210 ай бұрын
@@profesorinkwizytor4838 to tylko nazwa. W takim miejscu mozna zaplacic za gaz czy prad, rozmienic czeka na pieniadze, wykupić coroczne stykiery czyli naklejki na szybe i tablice rejestracyjne a nawet zarejestrowac auto. Napewno nie wymienisz tam waluty
@profesorinkwizytor483810 ай бұрын
@@marekkrepa9982 Aha W takim razie aż dziw, że nazwa tak wprost - gdyby ją interpretować dosłownie - oznaczająca wymianę walut skrywa w rzeczywistości miejsce, gdzie robi się wiele rzeczy, ale nie wymienia walutę...
@marekkrepa998210 ай бұрын
@@profesorinkwizytor4838 mnie to nie dziwi. Prawdopodobnie dawno temu wymieniali ale z czasem zaprzestali bo ludzie nie korzystali z tego. Natomiast bardzo dziwi mnie jak w pl mówi sie na sklepy Galeria, na dostawczaka autobus albo na kogos kto remontuje lazienke inwestor
@subhuman00310 ай бұрын
Będą nas pouczać, o tym, że źle wymawiamy zagraniczne słowa a sami z uśmiechem mówią pierogies
@Alf7Red10 ай бұрын
Raczej "pierogis" albo "ponczkis".
@dunoxik488010 ай бұрын
Nie istnieje bo nie ma na to zapotrzebowania w Europie jest inaczej bo więcej ludzi podróżuje pomiedzy krajami bo dystans jest mniejszy
@esski-110 ай бұрын
Czyżby inny był kilometr w Kanadzie/USA/Meksyku od tego w Europie czy Azji ?
@mariuszkozlowski398210 ай бұрын
Nazwa pochodzi zapewne z hiszpańskiego
@radvangru10 ай бұрын
Ale Dania też chyba nie ma euro
@jakubostrowski361810 ай бұрын
No dobra Dave ale w Danii nie ma euro :)
@areksoft10 ай бұрын
Tak słyszeliśmy o czymś takim jak konik. Jest to facet zajmujący się sprzedażą biletów. Natomiast osoba, którą masz na myśli nazywa się cinkciarzem a nie konikiem.
@xHyqn10 ай бұрын
Potocznie na takich typów mówi się cinkciarz, z czego wiem
@dariuszawierucha829610 ай бұрын
Tak to jest € i$ sie oplacaja ten konik nazywal sie cinkciarz.
@alistairbolkowski70110 ай бұрын
Konik= cinkciarz. W Niemczech są kantory, w Turcji też