Nie zawsze człowiek chce myć włosy, a i łatwiej i szybciej spłukać piane z ciała z niektórych miejsc biorąc słuchawkę do ręki :D Nienawidzę pryszniców z wodą z góry.

Moim zdaniem ruchoma słuchawka prysznicowa jest bardziej uniwersalna i bardziej praktyczna. Przecież nikt nie zmusza nas do jej zdejmowania z uchwytu - czasem po prostu wygodniej jest to zrobić. Zaś co do zarzutu, że uchwyty są czasem zbyt nisko usytuowane - te uchwyty zazwyczaj są ruchome, ich wysokość można regulować wedle potrzeby.

Bo w Polsce lubimy mieć wybór - to jeden powód. Drugi powód - że używając "słuchawki" możemy skierować strumień wody tam, gdzie chcemy np. nogi, między pośladkami itd.

Ja pierwszy raz kapalam się w prysznicu na stałe u góry będąc u siostry w Belgii. Mieszkała wtedy w bursie. To był dramat. Miałam traumę. Nie mogłam się dokładnie umyć i ciagle miałam mokra głowę. Pamietam ,ze skarżyłam się siostrze nawet i mamie przez telefon! Jak wróciłam do domu to z radością wzięłam swoją słuchawkę do ręki. Mamy super prysznic w domu z deszczownica, ale nikt go nie używa wszyscy tylko słuchawki 😆😆😆

Mam słuchawkę prysznicową i deszczownicę, ale tej drugiej prawie nigdy nie używam. Najwygodniej mi zamoczyć się, zakręcić wodę, namydlić się (zazwyczaj żelem) i dopiero spłukać. Lubię mieć kontrolę, gdzie ta woda leci xD

My się myjemy prawidłowo, tak samo jak się myje auto - namoczyć - gąbka z płynem - spłukać, no i żeby spłukać podwozie to trzeba lać z każdej strony, a nie tylko z góry ;)

Zdejmowana słuchawka pomocna jest przy myciu kabiny :P

Umyłem siostrze wannę i nie było rączki prysznicowej żeby splukac wanne i do tej pory zastanawiam się jak Amerykanie myją wanny.

Ja mieszkam w Anglii i czasem zdarzają się tutaj amerykańskie prysznice i szczerze ich nienawidzę. Najgorzej, jak wchodzisz pod prysznic i puszczasz wodę a ona na poczatku jest taka zimna! Jak masz słuchawkę prysznicową (tak to się nazywa, nie główka:) to se ściągniesz na chwilę i wcelujesz wodę w ścianę dopóki się nie ogrzeje! Podczas kąpieli mam strumień wody skierowany tak mniej więcej na twarz/ramiona, chyba że myje włosy (raz w tygodniu) to wtedy wyżej. Czesto nie zmyte dobrze mydło moze powodować wysypkę lub świąd na stopach i w miejscach intymnych dlatego płukanie jest bardzo ważne, i w tym pomaga sluchawka!

A ja uważam że nasze prysznice są lepsze: wolność wyboru i można zastosować punktowo. I nie potrzeba czapki🧖‍♀️

ja zawsze siadam pod prysznicem, trzymam rączkę-główkę nad sobą i płaczę, bo rządzi pis i zapierdala inflacja. to jest prawdziwe mycie po polsku dave

Oszalalabym gdyby woda leciala mi caly czas na łeb, nie zawsze chce myć włosy, a dwa że soczewki popłynęłyby razem z brudna wodą... Poza tym, wg mnie można się szybciej opłukać i to dokładnie, niż robić wygibasy pod tą wodą. Edit. poza tym, dla Pań ta rączka pełni też funkcje relaksacyjna ;p

Kto nie mył jajec w niebieskiej misce z wodą z czajnika ten nie zna życia.

Co jest złego z odłączaną rączką? Amerykanom przeszkadzają chyba wygoda i dodatkowe opcje

Bo my w Polsce myjemy się twardą wodą a nie jakimś miękiszonem

Żeby podwozie lepiej umyć to chyba słuchawką prysznicową 😄

Myślę, że wiele osób nie lubi jak im się woda leje na twarz a przy spłukiwaniu szamponu z włosów to tym bardziej. A jeśli nie chce się myć włosów np. latem biorąc szybki prysznic w ciągu dnia jak są upały, to trzeba czepek zakładać ;)

Ja stoje na rękach pod prysznicem

Amerykanie nie muszą myć nóg bo całymi dniami chodzą w butach, także po domu a nawet leżąc na łóżku 😜

Mozna sie oplukac dokladnie z kazdej strony , woda jest cieplejsza I lepsza higiena intymna 😉

Latem, moi rodzice napełniali wodą wannę ("trumnę") na podwórku. Po całym dniu woda była nagrzana od słońca. Jaka to była frajda kąpać się tak wieczorem 😁. Cudowne wspomnienia z lat 70 tych ❤️.

Nie wiem Dejv jak Co to wytłumaczyć... Może nagram filmik jak się myję. No ta rączka MUSI BYĆ! To jest mega niewygodne jak woda leje się na łep z góry. Z rączką jest wygodniej, polewam się gdzie chcę. Jak pokazałeś te 2 prysznice w Stanach, których nie można odczepić tylko się na łep z góry leje, to aż autentycznie niedobrze mi się zrobiło. Jak bym coś takiego w hotelu zobaczyła to by był wkurw na maxa i zarządałabym zwrotu pieniędzy za nieudane wakacje. Pozdrawiam 😄

Prysznic z natryskiem z góry jest praktyczny na basenach, w domu zawsze wolę mieć możliwość pryskać wodą w każdą stronę

Dzięki ściąganemu prysznicowi można umyć ciało bez moczenia głowy, w Polsce obowiązuje zasada, że głowę myje się nie częściej niż raz w miesiącu.

Cześć Dave! Pochodzę z Polski, ale od wielu lat mieszkam w Niemczech. W Niemczech są takie same prysznice jak w Polsce. Możesz używać od góry jak i z boku. Często nowe prysznice mają podwójne z góry wbudowane i z boku ruchome na wężu. Jeżeli chodzi o mydła, to używane są żele pod prysznic, ale uwaga - Niemcy uwielbiają myć się szmatkami, czego w ogóle nie zobaczysz w Polsce. P. S. Bardzo lubię twoje programy i twój humor🙂🙃

Raczka jest dla wygody. Jesli nie chcesz zeby ci na glowe lecialo to obnizasz ja do szyi. W USA kobiety musza se plastikowy czepek na leb wkladac jesli maja trwala - to jest dopiero smieszne. Poza tym z raczka latwiej jest posprzatac prysznic po sobie. By the way, prysznic wymyslil niemiec z czech pan Preissnitz - stad nazwa.

1. Prysznic > kąpiel 2. Mydło w płynie + gąbka lub w kostce 3. Ściągamy słuchawkę i zlewamy zimną wodę kierując strumień wody w podłogę albo ścianę 4. Moczymy ciało 5. Zakręcamy wode, odkładamy słuchawkę 6. Mydlimy się 7. Ściągamy słuchawkę i spłukujemy 8. Jak chcemy to myjemy włosy Czyli deszczownica nie potrzebna. No chyba, że ktoś chce umyć same włosy to ew. można, ale kto tak robi

"jestem pewien swojej męskości"

1. Wchodzę pod prysznic/ do wanny 2. Cała spłukuję się wodą z słuchawki prysznicowej od góry do dołu 3. Myję się żelem do higieny intymnej w miejscach do których jest przeznaczony 4. Spłukuję żel 5. Zakładam na prawą rękę rękawicę do peelingu i moczę ją wodą, późnej leję na nią żel pod prysznic 6. Myję się od góry w dół, razem ze stopami 😏 7. Spłukuję się słuchawką 8. Wychodzę Nie mam deszczownicy i nie chcę mieć. Wolę umyć włosy oddzielnie. Nie wyobrażam sobie nie mieć kontroli nad tym gdzie leci woda, poza tym takie ciągle lanie jest mało oszczędne i mam wrażenie, że się nie umyję dokładnie przez to, że wszystko od razu się ze mnie spłukuje. Dziękuję za uwagę

Zawsze siedzę w wannie z rączką/słuchawką od prysznica w ręku. Wtedy woda nie bryzga po całej łazience tylko leci do wanny. Poza tym taką rączką można dokładnie umyć podwozie.

Ja siedzę w wannie i się „polewam” wodą ze słuchawki 🥲

Na stojąco w wannie za zasłoną, odpalam wodę, zmywam się ogólnie wodą ze słuchawki prysznicowej na tej rurce, odkładam ją na dół do uchwytu na ścianie, namydlam się płynem do mycia, biorę słuchawkę i zlewając się wodą szoruję się cały i zmywam płyn do mycia.

W airbnb i innych miejscach noclegowych nie ma górnego uchwytu żeby mniej wody zużywać. Bo nikt nie będzie stał 2h pod prysznicem i ręką trzymająca słuchawkę 😃

jak woda leci z góry cały czas to jest ogromne marnotrastwo, a gdy zmywa się słuchawką to dużo bardziej wydajne i szybkie

To z góry nazywa się deszczownica. Tak Dave, biorę prysznic na stojąco. Ale zdejmuję rączkę żeby sobie lepiej opłukać dolne partie ciała. Poza tym może zauważyłeś że można zmieniać strumień wody i czasami zdejmuję żeby sobie pomasować plecy albo nogi takimi jakby biczami wodnymi. A deszczownicy nie lubię, bo wkurza mnie to że nawet jak ją wyłączę to mi jeszcze pięć minut kapie z niej na łeb. Nie lubię się też kąpać w wannie, nawet nie mam wanny w domu. Myję się żelem pod prysznic, nie używam żadnych gąbek i myjek, bo są siedliskiem zarazków

też mam taki panel w domu, ale niestety jestem za niska na to i ta woda poleciałaby mi prosto w ryj XDDD a jeśli chodzi o rączkę, to dla mnie jako kobiety przydaje się żebym umyła się tam na dole xd albo kiedy nie chce myć włosów, jeśli chodzi o gąbki, to jest w nich tyle bakterii, że ja podziękuje XD

Zawsze prysznic na stojąco z wodą z góry. Nawet nie wiedziałem, że to jest nienormalne w Europie i zawsze mnie to denerwowało że nawet w niektórych hotelach nie było tego uchwytu

Zawsze trzymam "rączę". Ja tam wolę mieć kontrolę nad prysznicem xD

Ja nie byłem w stanie brać prysznica tak, żeby mi woda leciała na twarz. Dopiero kiedy nauczyłem się pływać i nurkować, przestało mi to przeszkadzać.

Dave jestes genialny.Usmialam sie.

Ten prysznic lejący z góry to deszczownica. Każdy myje się czym chce, ale chyba najczęściej płynem pod prysznic. Ta loofa to myjka pod prysznic siatkowa. Ja myję się gąbką i szczotką do pleców.

Nienawidzę deszczownic ( to to zainstalowane na stałe ), Dave jak Ty sobie jajka płuczesz? na głowie stajesz?

Jest kilka powodów dla których nie używam deszczownicy, po pierwsze i najważniejsze, kiedy w moim mieszkaniu odkręcam ciepłą wodę pod prysznicem to i tak przez pierwsze ok. 10 sekund leci zimna. Jeśli leje mi się z góry to nie mam jak uniknąć tego zimnego strumienia i jest nieprzyjemnie. Kiedy trzymam słuchawkę w ręce to mogę wtedy skierować początkowy strumień gdzieś na bok. Po drugie nie zawsze chcę myć włosy a słuchawka mi to umożliwia. Po trzecie, przynajmniej u mnie jest tak że deszczownica zużywa dużo więcej wody niż słuchawka.

Oczywiście że bierzemy prysznic na stojąco. Ja myje się żelem pod prysznic i gąbką. Rączka manualna jest bardzo wygodna, polewam się wodą w każdym miejscu, dokładnie splukując żel. Bardziej jednak lubię kąpiel.

Teraz wiem kto mi przekłada słuchawkę prysznicową do góry

Ta rączka jest przyczepiona i woda leci bez trzymania ale lekko z boku. Wysokość rączki jest regulowana. Mam górny prysznic, ale jak każdy nie używam. Woda z tego leci od razu na mnie i jest zimna z początku. Poz tym strumieni jest taki mało skoncentrowany. A rączkę mogę sobie regulować na różna wysokość. Więc w praktyce wygląda to tak. Wchodzę pod suchy prysznic. Ustawiam rączkę na odpowiednią wysokość, przekręcam na ścianę, puszczam wodę i ustawiam temperaturę, czekając aż zleci zimna woda i zacznie lecieć odpowiednią temperatura. Potem przekręcam na siebie. Woda leci mi znad głowy ale nie centralnie ale lekko z boku.

Dave tak się uśmiałam... 😂 Genialny odcinek. A odpowiadając na Twoje pytanie: prysznic z "rączką", ponieważ mam długie włosy i z deszczownicą taka jak w USA ciężko wziąć prysznic bez pomoczenia włosów. Second question zawsze żel pod prysznic, żadnego mydła. A tak najlepiej to kąpiel.🛀

Oczywiscie zawsze trzymam tą rączkę, czyli słuchawkę😊 i oczywiscie nie znoszę deszczownicy🙈

Mate! Musisz się dobrze umyć w kroczu ...to bardzo ważne ...duże ciśnienie wiesz... Dude! A głowy też nie lubię moczyć ona ma być umytą dude!😜

" Niee, nie mogę się kąpać bez tej rączki"😂 Jesteś niemożliwy 🤸

My mamy taki filtr-stacje uzdatniajacą😉 też rzadko używam deszczowni, wolę słuchawkę.Kiedys się topiłam i od tej pory boję się mieć wodę na twarzy.

Lmao🤣 Dave, czekam na Twoj stand-up😄❤️

Dave! Jaka znowu rączka? Toż to.... słuchawka! :)

Ideą stosowania prysznica jest 10 krotne zmniejszenie zużycia wody, amerykański sposób powoduje, że zużywasz jest tyle samo, a może więcej, niż przy kąpieli w wannie, zatem po co wybierać prysznic, skoro wanna jest elitarna. Można umyć się zużywając 5 litrów wody, można i w taki sposób, że zużyjesz 50 litrów, niektórym 5 litrów wydaje się na oko absurdalnie małą ilością, ale tak jest w rzeczywistości, rozszczepienie wody na wiele strug daje taki efekt.

Można mieć słuchawkę i deszczownicę. Hotel w Polsce który ma tylko słuchawkę przymocowaną do ściany = ma sporo krytycznych komentarzy na bookingu. Dlatego standard w Polsce to słuchawka która można przyczepić nad głową i jest jak w USA :)) ps jak Amerykanie napełniają wiadro do mopa? Niewygody kranik od wanny ? Czy może jak ja - mają specjalny kran z gorącą wodą na wysokości wiadra?

W Polsce jest ruchoma bateria. I normalnie woda leci z góry i się myjesz. Ale jak umyjesz głowę ciało to na koniec myjesz nogi więc ściągasz baterie w dłoń i oplukujesz nogi i brodzik. A na końcu często nie odstawiasz baterii u góry, bo ona często może spaść bo się traci ja. Dodatkowo takie baterie często mają regulowaną wysokość co jest dobre bo możesz dostosować wysokość z której leci woda na ciebie

Dla kobiet słuchawka jest lepsza bo mając długie włosy nie chce ich moczyć codziennie, słuchawką opłukuję ciało, namydlam i spłukuje je. Szybko, oszczędnie. Plus dużo łatwiej jest czyścić wannę jak jest słuchawka.

Myślę że to wynika z oszczędności, jak wezmą do ręki raczke obmyja się z grubsza i koniec. Taka woda lecąca z góry dobra jest na dłuższe prysznice.

Po prostu lubimy się chlapać z każdej strony :D A nie stać jak pod wodospadem.

My nie używamy jakiś ścier, tylko mamy do tego specjalne gąbki.

Nie wyobrażam sobie dokładnie się umyć bez używania słuchawki

Kurde Dave, popłakałem się ze śmiechu, zresztą nie pierwszy raz na Twoich filmach 😂, jesteś zajebisty😁u mojej mamy jest taka słuchawka (bo tak to się nazywa) i faktycznie leży na kranie, w moim domu mam deszczownice, ale i w połowie wysokości jest zawieszona słuchawka, którą używają moje dziewczyny, w trudniejszych dniach 😊ja zawsze używam deszczownicy i z tego co widzę u moich znajomych są zainstalowane takie same systemy. Osobiście używam żelu pod prysznic, mój ulubiony to Nivea 😁

czlowieku jak mozna stac w kabinie zeby ci woda na pysk leciala...odkrecasz wode bierzesz SLUCHAWKE przysznica i pluczesz kadlub, potem jedziesz detergentem :D i na koncu znowu bierzesz prysznic i pluczesz sie do czysta!!!

Nienawidzę prysznica na siedząco. :D Szczególnie prysznic w wannie nie ma dla mnie sensu. Najbardziej lubię zwykły prysznic na stojąco. Rączka jest po to, żeby obmyć dokładnie każdą część ciała. Najpierw leję wodę, potem wyłączam, namydlam się, i na końcu jeszcze raz spłukuję wszystko rączką. PS. To urządzenie lejące wodę z góry nazywa się deszczownica. A rączka to po prostu wąż. PS2. Żarty na bok. Tak naprawdę myjemy się w cebuli i kapuście, lejemy tę wodę rączką po to, żeby to ugotować. xD

Jak woda leci z góry to nie leci na pewne części ciała, i dlatego lepiej jest jak można tę rączkę sciągnąć i polać się tam gdzie trzeba. Też taka ruchoma rączka się przydaje jak ktoś sobie tylko chce umyć włosy nad wanną. No i jak ktoś ma psa i taka rączka się przydaje.

Ja mam poczucie, że słuchawką skupiam się na miejscach, które chce dokładniej spłukać i też wolę ją od deszczownicy. Stoję wtedy. STOJĘ. Siedzę lub leżę w wannie, ale pod prysznicem stoję.

Mając słuchawkę w ręku (bo tak nazywamy tę rączkę) masz kontrolę. Często najperw leci zimna woda, możesz odczekać i skierować strumień wody na siebie gdy temperatura będzie właściwa. A tak w ogóle to myślałem że poruszysz inną kwestię - porę dnia na prysznic. W Polsce zazwyczaj bierzemy go wieczorem a w Stanach zdaje się rano?

Ogólnie ludzie w polsce biorą taki prysznic, że cali się oblewają dokładniej wodą z każdej strony, a dopiero potem namydlają i na koniec jeszcze raz oblewają tą wodą żeby spłukać te mydliny. A jak leci z góry tylko to niekiedy jest za małe ciśnienie żeby oblać wodą całe ciało. I do mycia to używał płynu pod prysznic bo mydłem nie lubię i dla mnie to jest takie mydło jest do mycia rąk i jak się umyje mydłem to mam wrażenie że pachnę jak umyte ręce. xD

Zawsze używam rączki i mydła w płynie. Rączką możesz szybciej i dokładniej się zwilżyć. A jak się namydlam to wyłączam wodę, żeby jej nie marnować. Tak samo ze spłukaniem. No i myje włosy co drugi dzień żeby lepiej wyglądały. Zmiękczacze są w domach wykorzystywane, ale pewnie nie są tak popularne.

W płynie byku :)

Drogi Dawidzie, chyba sam odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie: ruchoma końcówka prysznica sluży do tego, żeby móc umyć dokładnie każdą częsć ciała. Ja biorę prysznic na stojąco. Większość Polaków używa gąbki do kąpieli. Uźywam też płynu do kąpieli, w platikowej butli. Bardzo fajny temat. Brawo! Pozdrawuam. Przemek

Całe szczęście można kupić w Walmart „normalną” słuchawkę prysznicowa którą można ruszać i człowiek jest uratowany ;d

Ja jak się namydlam to wodę wyłączam. Bo wodę oszczędzam.

Musisz się jeszcze wiele uczyć jakie są zabawki na słuchawkę prysznicową.

xd musisz więcej poobserwować ludzi pod prysznicem XD

Twardość wody w Polsce zależy od miasta. W jednym mieście woda jest bardziej twarda, a w drugim mniej. Wszystko zależy od ujęcia wody. Zależy jakie minerały są w skałach i glebie. Zmiękczacze wody w Polsce nie są popularne, chociaż można je kupić.

My zwyczajnie jesteśmy praktyczniejsi. Mamy możliwość regulacji temperatury wody. Nie musimy stać i czekać aż woda spłucze tyłek. Możemy tak właśnie tą rączką jak mówisz dotrzeć do każdego miejsca ciała i dokładnie się wymyć.

Zawszę biorę prysznic normalnie czyli woda leci z góry i to wszystko. Po prostu miałam w domu normalną kabinę prysznicową. Tak samo na pływalni, na fitnesie, w saunach i w innych miejscach bierze się prysznic klasycznie czyli woda leci z góry. Mnóstwo Polaków bierze tak prysznic. Natomiast słuchawka to trochę taka pozostałość z dawnych czasów. Dawniej prysznice nie były w Polsce popularne. W łazienkach standardowo instalowana była wanna. Przy wannie była słuchawka, która była namiastką prysznica. Jednak ustawienie słuchawki na górze i klasyczny prysznic groził zalaniem połowy łazienki. Dlatego ludzie tak nie robili. Korzystali ze słuchawki siedząc w wannie, myli głowę albo stali w wannie i spłukiwali się słuchawką delikatnie, tak aby nie zalać podłogi w łazience. Tak na prawdę to była wanna ze słuchawką jako dodatkiem. Do końca PRL-u w polskich łazienkach były wanny. Prysznice zaczęły bardziej pojawiać się w latach 90-tych, a bardziej masowo to dopiero w ostatnich dwudziestu latach. Możliwe, że część ludzi przeniosła zwyczaje z wanny do kabiny prysznicowej i zdejmują słuchawkę z góry także w kabinie prysznicowej, tak jak robili to dawniej w wannie. Zdejmowanie słuchawki z góry ma też sens wtedy, gdy mamy założoną końcówkę masującą. Można wymasować sobie różne fragmenty ciała strumieniem wody ze słuchawki.

Poza tym mamy system oszczędzania wody, czyli bateria tak jest zbudowana żeby włączyć i wyłączyć. Woda nie ma lecieć cały czas.

Używanie słuchawki jest skuteczniejsze A prysznic to czasem się stoi czasem klęczy/siedzi

Doskonale cię rozumiem, nigdy nie wyciągam słuchawki prysznicowej z uchwytu, denerwuje mnie jak ktoś to robi albo obniża ten uchwyt tak nisko, że mam go na wysokości klatki piersiowej.

David: musisz zrozumieć podstawową kwestię - porównaj sobie cenę kubika wody w PL i US w relacji do zarobku. Kąpiel musi być wodooszczędna, bo inaczej będziesz pracował tylko na rachunki. Zwilżasz, zakręcasz, mydlisz, spłukujesz, koniec. Jak chcesz sobie udawać wodospad to do Hamerki jedziesz 🤣

ja pochodze z Polski ale mieszkam w Holandii. Standard holenderski to po prostu sznur z rączką prysznicową. Możesz to powiesić na sciane, bo jest tam przyczepiony na stale uchwyt. Zazwyczaj to wszystko. Nie ma zaslony. tylko dziura w podłodze lub ewentualnie szklana ściana (w nowszych domach) aby za duzo wody sie nie wylewało na całą łazienkę. My mamy jeszcze "washandjes". To jest taki mały ręcznik, który zakładasz na rękę i się tym myjesz. Bardzo dobre i zdrowe na skóry. Po każdym użyciu się to pierze, tak samo jak reczniki w 90 stopniach (Celcjusza).

Kobiety nie myją włosów za każdym razem kiedy biorą prysznic dlatego woda lecącą z góry to tragedia. Umocowanie słuchawki na wysokości szyji lub niżej to złoto !!

W polskich blokach z lat 70th są małe łazienki, wiec wanna z prysznicem jest standardem, wiec stad taki prysznic 2 w jednym :) Poza tym myśle,że większość ludzi ma liczniki na wodę , wiec taki prysznice są wodo oszczędne :)

Ja np mam tylko wannę i w niej biorę prysznic a ponieważ nie mam żadnej zasłony to kucam i naura

Dobra Dave słuchaj, sprawa wygląda tak. Osobiście wybieram kąpiel jako nadrzędną formę mycia. Potem robię miszmasz deszczownicy i słuchawki (to jest ta rączka i której mówisz). Na początek polewam się wodą ze słuchawki, by dobrze pokryć ciało wodą, potem namydlanie (/nażelowanie 🤔?) a potem spłukanie deszczownicą bo to taka bieda wersja kąpieli w wannie.

Stoje i lubię jak leci mniej więcej z wysokości gardła, bo nie zawsze moczę włosy. Nie lubię zupełnie z góry bo ciężko wypłukać szampon z włosów

Ja w domu mam połączoną wannę z słuchawką, więc siadam w wannie i się myję wtedy, ale poza domem też staram się mieć słuchawkę w pobliżu zamiast tego z góry lecącego

kiedys mi lecialo z gory , teraz wole raczke, odkladam na baterie , myje sie mydle i splukuje potem

To nie jest tak, że Polacy są jakimiś masochistami i specjalnie utrudniają sobie życie. W Polsce także są deszczownice (to jest to samo co w USA, przyczepione do ściany, be możliwości odczepienia), ale dodatkowo jest jeszcze słuchawka, która możesz sobie umyć na przykład...tyłek. Sama słuchawka, także ma możliwość zawieszenia u gory, aby było jak w USA. Ten europejski system jest po prostu lepszy, bo jest bardziej elastyczny do używania.

W UK spotkałem w domach na wynajem automaty prysznicowe, do których trzeba było wrzucić monetę by poleciała woda. Na szczęście to już relikt.

Można brać prysznic na wiele sposobów zależy czy bierzesz w wannie czy pod prysznicem. W wannie siedzisz, myślisz się i spłukujesz na siedząco 😁 a pod prysznicem podobnie namyślisz się i się dokładnie spłukujesz słuchawką 😁 jak ty to opowiadasz to się wydaje bardzo dziwne 🤣 to co ja robię

Nie che mi się stać, wole usiąść w wannie, zacząć od stóp. Kończę na stojąco spółkując wszystko, od głowy.

3:00 To wygląda tak najpierw oblewasznsie woda później ja wyłączasz namydlasz się włączasz znowu i się myjesz

Super temat. Może następny filmik o kasztanieniu w USA i Polsce?

Wiekszosc (shower head) prysznic jest zamontowane na scianie I pod katem.( Jak staniesz pul kroku od sciany to woda na glowe nie leci( tylko na klatke piersowa). Rain showers( zawieszone z sufitu) sa dodatkowe w drogich domach.

ja mieszkajac wiele lat w usa przyzwyczilam sie do tego stylu , kiedy jade do polski to przeszkadza mi sluchawka prysznicowa , nasza rodzina uzywa prawie caly czas mydla z syrii z aleppo , wszystkim polecam

Mistrzu jak masz jeszcze dobre cisnienie tej wody to jest forma relaksu i regeneracji po treningu

Mówi się na to po prostu ,,prysznic" albo ,,słuchawka prysznica". Są też takie prysznice jak w Stanach. Mówi się na nie ,,deszczownica". Chyba nie są zbyt popularne. Takie ,,ruchome" są uniwersalne. Ludzie są różnego wzrostu, np. dzieci, to sobie można wyregulować wysokość. Nie zawsze też myje się co trochę włosy, szczególnie tak długie jak moje, a resztę ciała trzeba myć często. Można sobie wtedy ten prysznic ustawić jak się chce. U mnie w domu jest uchwyt na słuchawkę prysznica z regulacją wysokości więc nie trzymam go w ręku. Wydaje mi się, że to popularne rozwiązanie. U mnie w domu używa się do mycia gąbkę. Wymienia się ją często i oczywiście każdy ma swoją, tak jak mydło, czy szampon. Można też używać myjkę z materiału, rękawice do pilingu, szczotki do mycia pleców. Są różne gadżety. Do wyboru, do koloru. U mojej babci też nie było prysznica ani bieżącej wody. Każdy mył się dokładnie w dużej misce i wszyscy byli czyści. Było na ten ,,proceder" wydzielone malutkie pomieszczenie za kuchnią. W wielu miejscach na świecie nadal nie ma łazienek. I nie marnotrawi się wody tak jak ,,na zachodzie", wylewając ją litrami na głowę.