Witam serdecznie. Woj lubelskie zimny wschod Polski Najzimniejsza noc za nami (z czwartku na piątek) tem +3 stopnie, na szczęście w moim ogrodzie przymrozków nie było 🙄. Arbuzy chyba troszeczkę ucierpiały bo owoce stanęły w rozwoju. Ale i tak się cieszę zebralam już kila owocow 2 arbuzy miały wagę 4,5 kg to złoto wolicy i charleston gray. W szklarni arbuzy trochę mniejsze 2 kg go 2,5 Rosario i orenglego Nawiasem mówiąc w przyszłym sezonie nie posieje oranglego oraz sugar baby ustępują one zdecydowanie smakowo charlestonowi i złotu wolicy a nawet rosario (u mnie nr 1 to złoto wolicy slodziutki, przepyszny, aromatyczny, arbuz. ). Szkoda ze lato się skonczylo i przyszła jesień, mam w gruncie jeszcze parę owoców jak znow będą nadawać temp. poniżej 5 stopni zbiore większe a mniejsze pójdą na kompost. Arbuzy na rozsadę wysiewałam razem z pomidorami czyli 15.03 Dodam że arbuzy rosły na grzadce na tz wygwizdoqiu na czarnej tkaninie no i musze przyznać że te lato było łaskawe do ich upray. Przepraszam za tak dlugi wątek z arbuzami. Pozdrawiam serdecznie ❤💕