Jako Dorosłe dziecko alkoholika, podziwiam każdego kto wyjdzie z tego bagna. Mój ojciec nawet nie miał tej woli aby przestać pić. Przepił 50 lat swojego życia, zatruwając moje życie i mamy. Jak umarł odczułam ulgę.

Tak, pili , piją i będą pić, problem w tym że jedni się uzależniają inni nie. Ja jestem uzależniony, nie piję bo gdybym to zrobił ZAPIŁ BYM SIE NA ŚMIERĆ. Ostatni raz gdy to zrobiłem wypijając JEDNO piwo, skończyłem tydzień później wypijając ponad 10 litrów vodki w tydzień. Tłumaczyć osobie nieuzaleznionej co to uzależnienie to jak tłumaczyć kurczakowi jak się lata. Kto był w tym piekle i obudził się z tego koszmaru ten wie. Pozdro dla autora, świetna robota. 💪🙌

Mr. Nemesis, co dojrzało do upadku należy jeszcze popchnąć. Przykre i brutalne.

Wyczuwanie tych nut smakowych w alkoholach to jest czyste dorabianie ideologi do alkoholizmu, nie znam i nie słyszałem o ani jednym przypadku by ktoś spożywał alkohol w celu czysto degustacyjnych, zawsze w tle jest chęć upicia się lub choćby lekkiego poczucia działania etanolu na układ nerwowy

Jest także inne podejście do twgo tematu. Skoro czlowiek nie pije już alkoholu, to nie jest alkoholikiem. Chodzi o metodę Easyway, którą w Polsce promuje Maciej Kramarz. Stygmatyzacja, poprzez nazywanie się alkoholikiem do konca życia raczej nie poprawia sytuacji, a picie alkoholu pod kontrolą czy bez kontroli powinno być uznane jak kontrolowane podtruwanie się jakąkolwiek trucizną i powinno być także uznawane jako choroba. Nikt o zdrowych zmysłach nie truje świadomie i dobrowolnie swojego organizmu. Pozdrawiam

Na wstępie to gram na tym boisku dość dobrze bo słuchałam poradnmoich trenerów już jakieś 10lat, chc parę razy wzięli mnie na ławkę rezerwowych bo jakoś zapomniałem co mi radzili. Co do alkocholu i innych używek, to mam 4 chłopaków, najstarszy 37,35,25 i18lat. Każdemu z nich mówiłem że alkohol, nark..yki, czy twarde czy miękkie nie są złe. Człowiek się czuję po zażyciu wspaniale (bo wszystkiego prubowalem w moim życiu oprucz crack) ale powiedziałem im całą prawdę. Że efekty są świetne ale tylko chwilowe i to bardzo chwilowe a konsekwencje są opłakane i wsiąkniecie w nałóg gdzie traci się kontrolę nad sobą przychodzi szybciej niż myślisz. Moje dzieci dzięki Bogu zrozumiały mnie bo widziały przez lata kochającego tatę, który 2-3tazy w roku musiał zachlać ryja. Dzięki dziecia moim że dobrze zrozumiały co im chciałem przekazać. Ale nie mówcie swoim pociechą że trawa albo biała dama jest zła! Bo sprubuje i się zdziwią że wcale taka zła to ona nie jest.

12:56 😂 Ja zjadłem chrząszcza w piaskownicy jak byłem mały ale smaku już nie pamiętam

Wielka księga AA jest pełna mądrych słów. Spotkania AA są pełne niespełnionych frustratów, którzy chcą narzucić swoją wolę innym. Nie dajmy się zwariować. HALT.

Krecią robotę dokonuje teraz część osób związanych z ruchem AA, którzy głoszą, że zostali „uzdrowieni”. Prawdopodobnie wynika to z błędu w przekładzie Wielkiej Księgi AA. W każdym razie jest to myślenie bardzo zgubne. Alkoholizm jest chorobą nieuleczalną. Utraconej kontroli nie da się przywrócić.

Przemysl alkoholowy to najbardziej dochodowy ,legalny biznes na swiecie wykorzystujacy specyficzne cechy mozgu czlowieka w celach marketingowych .Nie mozna bowiem kontrolowac procesow biochemicznych zachodzacych w mozgu czlowieka i zmian neurofiziologicznych podczas ciaglego spozywania alkoholu ,pijacy alkohol czlowiek moze sobie postanawiac i myslec nawet miliony razy ,ze bedzie sie kontrolowal w piciu alkoholu ale to tylko utopia ,poniewaz zmiany w chemii mozgu beda postepowac wlasna droga .Jesli mowi sie o uzaleznieniu od alkoholu nalezy zawsze brac pod uwage role dopaminy ,neuroprzekaznika ,ktory to wlasnie powoduje stan euforii ,gratyfikacji i zmusza do powtarzania tych samych zachowan ,powodujac glebokie uzaleznienie .

👍

Największym wyzwalaczem to ta opowieść z biedronką była ..

Jedna sprawa. Żony zawsze są podejrzliwe. Alkohol to wymówka.

Szok!!

Troche tak,bardzo to obrazowo opowiadasz😮

W sumie nie potrzebnie smaka robisz z ta ,, zimną gęsta substancjo"😅

Czy mi się wydaje czy jest więcej kanałów na temat picia niż pijących . To jest pytanie bez agresji tylko moja ciekawość. Obserwuje dużo you tuba algorytm co chwilę mi podrzuca taki temat., nie twierdzę że to źle tylko czemu. Pozdrawiam

Ludzie pili, piją i pić będą.Takie pogaduchy mają taką skuteczność jak ochrona chińskim wachlarzem przed MP5 firmy H&K.Pokaż klasyfikację alkoholizmu według E.M.Jellinka i każdy podciągnie po siebie, będzie wiedział na jakim jest etapie.