Cześć, w komentarzach wiele osób w obraźliwy sposób zarzuca mi, że się wymądrzam i przedstawiam jakieś swoje wymyślone teorie. Rozumiem, że ktoś kto włożył wiele wysiłku w uzyskanie tej cechy, może teraz czuć się mocno zawiedziony. Niestety szkodliwość VSH potwierdzono w badaniu naukowym z kwietnia 2021 roku (link w opisie). Jest to już powszechnie uznawany fakt, nawet była o nim wzmianka w polskiej prasie pszczelarskiej. Na angielskojęzycznym youtubie również znajdują się filmy na ten temat. Pozdrawiam

Dzięki za kolejną dawkę cennej wiedzy. Pozdrowienia i do następnego materiału.

Nareszcie ktos swietnie wytlumaczyl pozdrawiam Mysle ze uniknie to w polsce masowym eksperymentom pszczelazy

Nie mam nic wspólnego z pszczołami, ale twoje filmiki uwielbiam. Super robota!

Dobra robota

Bardzo podobają mi się kolegi filmy i wiedza w nich przekazywana. Świetna robota. Już nie mogę doczekać się następnych filmów. Czy można liczyć na następne w najbliższym czasie? Pozdrawiam serdecznie:)

Wniosek ostateczny. Zostawmy naturze e to co wypracowała przez milliony lat, bo my ludzie zadufani w swej "mądrości" możemy to bardzo szybko zniszczyć razem z sobą. Pozdrawiam serdecznie. 👍 👍 👍 😃

zrobiłeś na nas wrażenie, świetnie przygotowany materiał , pozdrawiamy

Dokładnie. Zgadzam się z autorem filmiku. Podczas mojej ponad czterdziestoletniej pracy z pszczołami. Obserwując własne pszczoły, i to co z pszczołami robią moi koledzy pszczelarze, wiem że większość zabiegów, (prac, czynności) przy pszczołach, jest wykonywana niepotrzebnie. Przeszkadza pszczołom, szkodzi im i pszczelarzowi. Rekordy w tym, biją pszczelarze na początku swojej przygody z pszczelarstwem. Niestety im najtrudniej wytłumaczyć gdzie popełniają błędy, bo czują się bardzo nowocześni.

Historia Semmelweisa zawiera kilka istotnych detali które pominąłeś. Warto też wspomnieć jak się skończyła - uświadamia jak prymitywna jest ludzka natura. Semmelweis został dyrektorem szpitala w którym były dwie kliniki z oddziałem porodowym - klinika medycyny i klinika położnictwa. W klinice medycyny występowała 2.5x wyższa śmiertelność z powodu gorączki połogowej (10% vs 4%) niż w klinice położnictwa, kobiety podobno modliły się aby trafić do kliniki położniczej. W środku historii nie ma braków - Ignaz zachodził w głowę skąd ta różnica w zgonach kobiet i drążył sprawę. Faktycznie zdarzył się wypadek w prosektorium i zraniony lekarz zmarł z objawami gorączki połogowej. Semmelweis był bystrym człowiekiem, więc połączył kropki - w klinice medycyny były sekcje zwłok w programie studenckim, w klinice położnictwa nie było - a ewidentnie połącznie sekcji zwłok i otwartej rany to śmiertelne zagrożenie (jeszcze chwilę minęło zanim nauka odkryła znaczenie drobnoustrojów). Ignaz nakazał mycie i dezynfekcję rąk przed zabiegami i faktycznie efekty były ewidentnie pozytywne... Później gorączka wróciła mimo mycia rąk przed wejściem na salę, przeciwnicy "upierdliwych i nadmiarowych wymagań" triumfowali a Semmelweis ponownie błysnął intuicją i inteligencją - zauważył, że jedna z kobita miała zakażenie macicy, doszedł do wniosku że nie tylko "trupi jad" przenosi się przez dotyk i nakazał mycie rąk pomiędzy badaniem pacjentek (tak, wtedy wchodzono na salę i badano kolejne pacjentki bez dezynfekcji czegokolwiek...). To zalecenie wywołało bunt i skargę do przełożonego, lekarzom i studentom nie podobały się twierdzenia, że to oni przenoszą gorączkę połogową - kiedy konflikt przybrał na skali, Semmelweisowi zdarzało się nazywać lekarzy ignorujących jego zalecenia "mordercami kobiet". Niestety happy endu nie było. Finalnie Ignaz przestał być dyrektorem i został zaszczuty przez środowisko lekarskie dyskredytujące jego prace naukowe w temacie gorączki połogowej - w 1858r, największy ówczesny autorytet położnictwa tak się wypowiedział o pracach Semmelweisa "niewykluczone, że są one oparte na jakichś pożytecznych założeniach, ale poprawne ich wykonanie jest związane z takimi trudnościami, że bardzo problematyczne korzyści nie usprawiedliwiają ich stosowania." (wikipedia). Miej więcej w tym czasie Semmelweis nie wytrzymał presji, załamał się i popadł w chorobę psychiczną. Umarł niedoceniony, zniszczony, samotnie dogorywając w ówczesnym psychiatryku (miłe miejsca to to nie były). Tak oto światowa elita w postaci wiedeńskiego środowiska lekarskiego olała statystyki i dowody na skuteczność hipotez Semmelweisa, tylko dlatego, że śmiał imputować iż są w jakiś sposób brudni tudzież jego hipotezy ośmieszały wręcz prace ówcześnie uznanych autorytetów, zatem zniszczono wybitnego człowieka tylko dlatego, że wykraczał poza granice wyobraźni swojego środowiska...

Witam Cię Kolego śledzę większość tego co nagrywają pszczelarze. Dla początkujących poleciłbym Tomka Kasiaka jednak twoje filmy to już inna bajka świetna robota piękne ujęcai i przyszłościowa koncepcja pszczelarstwa. Powodzenia kolego

Bardzo dobry film. Wręcz wzruszający. Największym wrogiem pszczół jest niestety człowiek. 😢. Podobnie jak większości innych żywych stworzeń na tym świecie.

Nie zgadzam się. Pszczoły VHS odsklepiają larwę i zarażają się OK. Ale jeśli tej zarażonej larwy, pszczoły nie odsklepią, to po kilku dniach z larwy wygryzie się pszczoła. I teraz pytanie, ta wygryziona pszczoła będzie zdrowa? Nie będzie roznosiła zarazków?...

1:52 Lekarstwa są toksyczne, jednak zależy w jakiej dawce. Te do zwalczania warrozy są śmiesznie tanie i ich aplikacja jest prosta. Jednak chciwe lobby weterynarzy chce zdelegalizować te tanie i wprowadzić na rynek koncesjonowane, wielokrotnie droższe, niejednokrotnie o identycznym składzie chemicznym w stosunku do tych, nabywanych za śmieszne pieniądze w hurtowniach chemicznych i zagranicą, gdzie są dopuszczone i zalegalizowane.

Przy tym stole piliśmy wspólnie kawę. Pozdrawiamy alek i gosia

przepszczelenie terenu nie jest tu bez winy .

czekam na film o LVG. Pozdrawiam ;)'

dzięki za dobry temat ,ale stwierdzam ze naukowcy błądzą bo tak naprawdę warroa jest od nich mądrzejsza ,potrafi unikać wszelkich na nią zabiegów, w/g mnie trzeba szukać na warozę sposobu żeby bala się wejść do ula, mam pewien pomysł i nie trzeba stosować zadnych trucizn.

Nazwisko pana z Wiednia czyta się "zemelwajs". Ciekawy film. Pozdrawiam!

No właśnie, tak jak człowiek ma wbudowany system autoleczenia, tak samo i pszczoły. 😁

Siema👍

Przepraszam ale to trochę nielogiczne. Pszczoły wyrzucające larwy z warozą zakażają się bardziej niż te które pozwalają się kąsać warozie???? Bardzo odważna teza . Instynkt higieniczny jest gwoździem do trumny pszczoły? To tak jakby powiedzieć że częste mycie skraca życie

Sam nie wiem co o tym sądzić? Pozdrawiam

jedynie całkowity zakaz oprysków rolniczych na rośliny kwitnące może poprawić sytuacje, nasze pszczoły są podtrute i osłabione dlatego nie potrafią naturalnie się obronić,podtrucie powoduje zmniejszenie pozytywnej mikrobioty pszczół.naukowcom nie opłaca się wynajdować tanich naturalnych lekarstw tak jak ludziom wolą wymyślac drogie syntetyczne trucizny aby zarobić bo to jest ich cel kasa kasa kasa. na początek proponuję enzym Bołotowa.

Moim zdaniem błędny tok myślenia bo czy pszczoła nie odsklepiona, która ma wirusy po wygryzieniu nie będzie zarażać sióstr?

Nic bardziej mylnego. Pszczoły zmniejszając populację warczy zmniejszają projekcjenwirusow

Moim zdaniem cecha vsh jest bez znaczenia, czerw porażony przez dręcza który nie został usunięty będzie prawdopodobnie przenosił patogeny karmiąc następne pokolenie pszczół.

Podejdźmy do tego nie od strony nieumytych rąk tylko od tego że warroza odżywia się białkiem czerwiu ,pszczół a nie limfom jak dotychczas sądzono. Skoro warroza u młodej larwy wyjada jej ciało w określonych miejscach to jak w tych miejscach z uszkodzonego ciała mogą wyrosnąć zdrowe organy i w tym miejscu bajeczkę o roli wirusów można by było zakończyć Ale zważmy że organizm młodego owada wyniku działalności warrozy jest mocno pokaleczony to jest też osłabiony gdzie wirusy zaczynają się namnażać w okaleczonym chorym ciele ale te wirusy nie odgrywają pierwszorzędnej roli w upośledzeniu i niedorozwoju organów które wyrastają w miejscach okaleczenia..Zważywszy np. na biologię człowieka gdy będziesz np. miał ucisk na nerwa to nawet noga szybko robi się dużo ciejsza od drugiej i w przypadku okaleczenia larw pszczelich prawdopodobnie z tym problemem się bodziemy.

ta twoja teoria nie trzyma się kupy , może ty kiedyś byłeś pszczołą bo tak się zachowujesz , ne myśl że jesteś najmądrzejszy i nie porównuj pszczół do ludzi bo to zły kierunek tak to nie działa ,Pozdrawiam

Proszę o dowody naukowe na Pana teorię. Nie bierze Pan pod uwagę tego co się dzieje w przewodzie pokarmowym pszczoły (naturalne mechanizmy obronne). Gdyby było tak jak Pan mówi, to wystarczyłoby do zarażenia i osypania się rodziny jedna warroza z wirusem. Na szczęście tak się nie dzieje.

Polecam obejrzeć wszystkie odcinki od pierwszego.😊

A jak ma się do tego mala komorka? Wina rolnictwa jest bezsporna i stanie się gwozdziem do trumny pszczół. Jak to mówią niektórzy rolnicy - Pierdolnąć Roundap i po wszystkiemu . . Masakra to wszystko . .

Pokaż mi pszczoły w dziupli które przeżyją kilka sezonów. Ja takich nie spotkałem

VSH jest tylko jedną z kilku cech, pod kątem których wyszukuje się pszczoły "odporne na warrozę". Tak jak i pozostałe jest bardzo pożądaną cechą w hodowli. Krzyżując pszczoły z pszczołami o już wykształconych cechach, przyspieszamy proces powstawania mechanizmów obronnych u pszczół, u których proces wykształcania się tych cech trwał by bardzo długo. - Kolega Ciacho, skwitował tę prelekcję bardzo trafnie, cytuję " VSH jest naturalną cechą dzikiej pszczoły. A one jeszcze żyją. Amen " Cecha VSH na pewno nie szkodzi pszczołom, wręcz przeciwnie bardzo pomaga. Oczywiście jest tylko jednym z elementów , który staramy się wprowadzić do populacji naszych pszczół, najlepiej umożliwiając matkom pszczelim, dokonywać własnego wyboru trutni w locie godowym. Rzecz jasna potrzebne są właśnie te trutnie i teren nasycony tymi trutniami z tymi cechami. I na pewno nie jedną linią tylko wieloma. :-) Przekaz filmu w kwestii VSH jest całkowicie błędny. Nie można wyrwać jakby z kontekstu tematu tylko samo VSH i mówić, że jest be, o czym sam Autor zresztą w swojej wypowiedzi świadomie czy nieświadomie mówi. To tak jakby mówić, ze picie wody przez człowieka jest szkodliwe. Rzecz jasna' że jest szkodliwe ale tylko w jednym przypadku. Jeśli będzie odżywiał się tylko i wyłącznie pijąc wodę.