Miejski crossover może wyróżniać się na ulicy, czego idealnym przykładem jest Nissan Juke, którego testowałem. W moje ręce wpadła najbogatsza odmiana Tekna, w której dodatkowo znalazł się pakiet stylistyczny. Pod maską pracował silnik benzynowy turbo 1.2 DIG-T. Zapraszam do obejrzenia zbioru moich wrażeń z tygodnia, który spędziłem z tym samochodem.
---
Kilka słów w kwestii czujników parkowania - Nissan Juke nie miał klasycznego systemu, opartego o czujniki wtopione w zderzaki i sygnalizujące na bieżąco, że zbliżamy się do przeszkody. Imitacją tego systemu była analiza obrazu z kamer w samochodzie. Gdy przeszkoda - według algorytmów analizujących obraz z kamery np. cofania zbliżała się do samochodu zbyt szybko, Juke wyświetlał na ekranie żółtą ramkę wokół widoku z kamery i ostrzegał sygnałem dźwiękowym. Imitowało to działanie czujników, ale w bardzo ograniczonym zakresie.
Aby nie przegapić nowych testów samochodów, polecam subskrypcję Wahacz TV ► bit.ly/Subskypcja-WahaczTV
Dziękuję za uwagę :)
Wahacz