Widać, że gość mocno się gryzie w język, żeby nie powiedzieć za dużo

Myślę, że również świetny odcinek byłby z byłą gosposią proboszcza. Taki odcinek pobiły wszelkie rekordy oglądalności :)

Łk 20, 46-47 «Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach.Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Jak słuchałem tego wywiadu,wlasnie ten fragment przyszedł mi do głowy. Z Bogiem!

Świetne wideo! ale przenieśmy naszą uwagę na coś produktywnego. Jak wszyscy wiemy, osiągnięcie sukcesu nie jest zwykłą pracą, ale tajemnicą, której używają, jest to, co klasa średnia waha się zrobić, na przykład giełda.

Najbardziej żenująca rzeczą z jaką się spotkałam była sytuacja gdy ksiądz dostał rozgrzeszenie po tym jak spłodzi swojej gosposi dziecko, A osoba z mojej rodziny która odeszła od męża tyrana i poznała wartością osobę nie dostała rozgrzeszenia...

już nigdy nie spojrzę na Michałową z Rancza tak samo

Bardzo "fajny" wywiad!!!Smutna i najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa.I cieszę się, że Marcinowi udało się znaleźć odwagę w sobie i powalczyć o własne szczęście i czyste sumienie.Chciałbym mieć takie szczęście by móc otaczać się takimi ludźmi jak Marcin.

Życzę panu szczęścia,radosci,miłości,jest pan dobrym człowiekiem,odwaznym.

Chyba lepiej by było, gdyby był anonimowo i opowiedział niektóre sprawy ze szczegółami. Lecz i tak bardzo ciekawy wywiad.

Moj kolega chcial zostac księdzem, czuł wielkie powołanie i kocha Boga. Poszedł do seminarium... po paru miesiącach zrezygnował. Powiedział, ze to co się tam działo przechodzi ludzkie pojęcie, powiedział że to była Sodoma i Gomora... Potem został strażakiem, mówiąc, że Bogu można służyć w różny sposób a to co zobaczył w seminarium nie miało nic wspólnego z Bogiem.

też jestem w LSO (liturgiczna służba ołtarza) więc wiedzę często księży i ich zachowania i zgadzam się z tym księdzem, dużo rzeczy się zgadza.

"Dobrze zjeść to można wszędzie, dzisiaj do tego nie trzeba gospodyni" , "[...] Po co ten celibat jest [...]" , "[...] Nie mogłem znaleźć księdza z którym porozmawiam i się nie wkurzę" to parę cytatów ale jest ich o wiele więcej w tym wywiadzie a i tak wielu rzeczy nie powiedziano. To cudownie pokazuje jak funkcjonuje kościół! Wywiad wart obejrzenia dla każdego. Nie ważne czy jest się wierzącym czy nie. "TAM NIE BYŁO BOGA" Dla samego prowadzącego: Niesamowitą pracę robisz i świetne wywiady

Widać że facet chce a nie może nie których rzeczy powiedzieć .

Znam tego człowieka,byłem u niego u spowiedzi. Bardzo dobry ksiądz i człowiek.Decyzja godna tego człowieka przywraca wiarę w BOGA i sprawiedliwych

Więcej Takich mądrych ludzi którzy mówią prawdę o tej sekcie która nazywa się katolicyzmem. Brawo za odwagę. Tępi ludzie powinni wysłuchać tego wywiadu i zrozumiec jak są oszukiwani przez kler.

To zgaszone światło w trakcie dało takiego efektu, ja pierdziele. Świetny wywiad. Trzyma w napięciu oraz utrzymuje mnie coraz bardziej w zdaniu jakie miałem.

Boże, jaki facet jest zdenerwowany. Aż przykro się patrzy na to, jak można tak niszczyć człowieka i jego wiarę

Wracam tu co jakiś czas.. za każdym razem te same emocje.. Niesamowity wywiad

W kwestii wiary w Boga nie ma innego wyjścia niż opuścić KRK. Król jest goły! Jest wspaniała możliwość służenia Bogu w kościołach ewangelicznych, gdzie wszystko ma ręce i nogi. Zdrowy rozsądek, zdrowa nauka, ponadnaturalność, duchowe pocieszenie.

Totalnie zgadzam sie z tym człowiekiem! BARZO dobrze, że sie opamiętał i zrezygnował w uczestnictwie w tym cyrku Kościół to zło i zaraza, która trzeba wyplenić. Zarządzają tym największe szuje co tylko kasę kroją. 🤬🤬🤬

Przykro takich rzeczy słuchać. Współczuje takich doswiadczen, podziwiam za to, że nie stracil pan wiary. ☀️

Czekamy na egzorcystę! :)

Dla mnie zaskakująca (nie po raz pierwszy) jest sytuacja, w której facet musi spędzić całe lata w tej organizacji aby dowiedzieć się na jakich fundamentach się ona opiera. Ja, mając 16 lat, po roku uczestniczenia w tzw oazie (ok 30 lat temu), wiedziałam to co ten człowiek - ksiądz po latach. Nie trzeba być prostytutką aby wiedzieć czym grozi „romans” z burdelem. Swoją drogą, cieszę się ze są księża którzy maja na tyle odwagi aby opuścić szeregi tej instytucji. Życzę temu Panu szczęścia w nowym, lepszym życiu.

Super wywiad :) Ja sama widzę co się dzieje patrząc na kościół w mojej parafii, kiedyś ludzie bardzo lubili proboszcza, już nie żyje, nie wiem czy był święty, ale na pewno oddany parafianom. Teraz to mi się nawet nie chce chodzić tam 🤣 księża dramat, nie chce na nich patrzeć bo czuję obrzydzenie, jest wiele sytuacji przez które mnie do siebie zrazili, potrafią nawet na mszy mówić o pieniądzach i ogólnie mszę są nijakie, odprawiane z obowiązku, dlatego już tam nie chodzę, ale nie tylko ja, bo coraz mniej ludzi na mszy. Uważam że zwykły człowiek ma mniej na sumieniu niż ci wszyscy księża ☺️ Dziękuję za ten wywiad, pokazuje prawdę.

On chce coś powiedzieć ale ma z tym problem bo niektórzy nie uwierzyli by że takie rzeczy są w kościele katolickim

Cieszę się że ten wywiad powstał. Jestem osobą niepełnosprawną, a proboszcz w czasie mojej pierwszej komunii świętej wyśmiał mnie, nie chciał wyspowiadać itp. Byłam wtedy małym dzieckiem ale jego komentarze pozostały w mojej pamięci. Teraz mam 20 lat, lecz nie wyobrażam sobie wejść do kościoła, słuchać kazań księży o miłosierdziu jeśli spotykają mnie na ulicy i patrzą na mnie z pogardą.

Życzę panu dużo zdrowia,oraz pomyślności,spelnienia marzeń.🌹🌹🌹🌹

Podziwiam pana za odwage !!! Nie lubię kłamstwa !!!!🌹🌹🌹🌹🌹

Wielki szacunek dla rozmówcy. Brat taty też był księdzem i też opuścił tę instytucję z podobnych przyczyn. Szanuję Go za to.

A moje odczucia są odmienne od większości komentujących. Wydaje mi się wiarygodny. Nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, czyli nie wysila się, żeby kłamać. Doświadczeni manipulatorzy powiedzą Ci wszystko prosto w oczy. Ponadto, widać w nim walkę i strach. Waży każde słowo, bo boi się konsekwencji, a jednak prawda mu się wyrywa z piersi. Oczywiście to, że jest rozemocjonowany nie poprawia jego wiarygodności. Przerwy i sposób wypowiedzi prawdopodobnie wywodzą się z jego doświadczeń wystąpień przed publiką, czyli kazań. Właściwie ta rozmowa brzmi jak jedno wielkie kazanie.

Popieram takich ludzi, że stają się ludźmi kochając Tego Który Stworzył ten świat

W tłusty czwartek ten człowiek zadzwonil do Kanalu Zero w odcinku z Tede i Z Dvpy. Jakby ktos chciał posłuchać co miał do powiedzenia, bo naprawdę warto to 02:01:00. Pozdrawiam ❤

Kurcze,nie jestem sam ktory tak mysli, kosciol zapomnial o Jezusie.Dziekuje Panu bardzo.Boga trzeba miec w sercu.

Pan jest bardzo zdenerwowany, widać ze stresuje go ta sytuacja, opowiadanie o tym. To jak się zachowuje nie mówi, ze kłamie. On po prostu szczerze opowiada o trudnych momentach. Ja mu wierze.

Zacinający głos świadczy o wielkim bólu i zawiedzeniu - WSPÓŁCZUJĘ Jest Pan dobrym człowiekiem i zapewne bardziej kocha i posługuje teraz Bogu. Kosciol przechodzi bardzo ciężki kryzys - należy się za kaplanow modlic, bo oni mają ręce namaszczone przez Boga i są jedynymi osobami, którzy mogą wybawić nas od grzech. Wybierajmy DOBRYCH kapłanów, a jest ich wciaz bardzo wielu. Błogosławionych dni

W Panu jest wiara i zaufanie , czego nie mają księża w większości kościołach.

Nie mowi wszystkiego ..mogli mu twarz zakryć powiedział by duzo wiecej i nie owijałby w bawełne.

Dużo złości w tym człowieku jest, dużo rozczarowania i poszukiwań własnego siebie w tym chorym świecie

Gdyby temu panu udało się znależć psychologa- katolika...ten człowiek cierpi,psychoterapia u dobrego ,wierzącego człowieka....tego mu życzę

Panie Marcinie, niech Pan napisze o tym książkę, chętnie nabędę parę egzemplarzy - dla siebie i na prezenty dla znajomych. Pozdrawiam i gratuluję cywilnej odwagi.

"Miłości się do garnka nie nałoży, trzeba kartofli nakroić... " Dla mnie zdanie mistrzowskie. Tak na poważnie.

Perfekcja. Krótkie, konkretne pytania, które prowokują do wyczerpującej odpowiedzi. Kwintesencja wywiadu. Szanuję i staram się czegoś nauczyć - studentka dziennikarstwa :D Celibat czy czystość?

Właściwie jedyne co mnie dziwi, to że ksiądz nie zna historii tej instytucji. Gdyby ją poznał, zauważyłby że to nie jest przypadłość wyłącznie współczesnego kościoła, a ów był organizacją polityczną pod przykrywką religijnej od pierwszych wieków swojego istnienia.

Polecam doczytać a propos tego pana informacje. Przedstawiający się jako były ksiądz dostał wilczy bilet za odchyły, które nie miały nic wspólnego z powołaniem kapłańskim. Ale kto by się przejmował,grunt to zrobić temat....

Wiecie przez co duzo osob nie wierzy w boga a kiedys wierzylo? Przez kosciol.

Jako dzieciak i nastolatek nieraz z księżmi siedziałem, wujek był proboszczem, dużo znajomych rodziny było księżmi. Nie wiem jeszcze co ten pan powie, ale to wszystko prawda, to naprawdę zepsute środowisko. Btw. żeby ktoś za dużo nie pomyślał, o molestowaniu dzieci nic nie słyszałem. Negatywnego też. Ale alkohol, imprezy, kochanki, drogie domy, drogie samochody, nieślubne dzieci. Norma.

całkowicie cię popieram, poznałam kościół z drugiej strony, mój brat był organistą w katedrze w Łodzi, po tym odcięłam się kompletnie od kościoła i wszystkich świąt z nim związanych

Uczył on moją żonę. Wyklinał ich za byle co. Nie miał on tak naprawdę nic wspólnego z prawdziwą posługą.

Zrezygnowałem na 1 roku, podpisuje się pod tym wywiadem

Bardzo przykra sprawa. Najwazniejsze ze ten pan, byly ksiadz nie stracil wiary w Boga, to znaczy ze jest czlowiekiem inteligentnym i wyglada ze jest bezkompromisowy, nie uznaje czarnobieli. To bardzo dobrze o nim swiadczy.

Kościół to mafia w białych rękawiczkach.

Według mnie Twoja dusza ,dusza jest kapłańska - na zawsze .Ale wolna wola należy do Ciebie Chodzimy po Ty świecie i wszystko możemy zmienić jeszcze . Bóģ jest miłością.

Odważny człowiek. Ale zdusił coś w sobie.

Faryzeusze tak samo robili, nakładali ciężkie wymyślone przez nich prawa a sami nie przestrzegali

Powiedziałeś to, czego ja nie mogłam powiedzieć i chciałam usłyszeć 😍gratuluję odwagi, podziwiam siłę charakteru i życzę błogosławieństwa Bożego i oby wiara i gorliwość nigdy Cię nie opuściły. Jesteś świętym człowiekiem 😍

Ja mam sąsiada proboszcza... przyjeżdża po,,pracy "do domu....2dziecii i partnerka 😮😢no nie wiadomo śmiać się czy płakać 😂 zero dawania na tacę

zabraklo mi ostatniego pytania: Czy chodzisz do kosciol?? i nie jest to ironia..

Bardzo inteligentny człowiek. Nie odpowie w 100 proc o co tak naprawdę chodzi w kościele bo mimo wszystko nie może ale opowie to w takich słowach abysmy ruszyli swoje wyobraźnie i porownali to do własnych doświadczeń. Szacunek!! :)

A ja mam pozytywne wspomnienia z tej części życia, kiedy byłem bratem zakonnym (2 lata). Wiele zależy od ludzi wokół, od własnego nastawienia, od przełożonych. Wystąpiłem ze zgromadzenia, ponieważ poczułem, że to nie moja droga, a po dwóch latach nawet zmieniłem religię. Z tego wywiadu nic się nie dowiedziałem - coś mówi, ale co, nie wiadomo. Widać, że 15 lat kazań wpłynęły na myślenie i mówienie. Mówić tak, żeby mówić mądrze, ale nic nie powiedzieć.

Uczciwy i szczery człowiek. Ciężko wytłumaczyć zawiłość kościoła. W trzech słowach...

Chyba najtrudniejszy rozmówca w tym odcinku.

Jestem wierzącym, praktykującym ministrantem od 10 lat i znam cały ten świat znam od podszewki... W wywiadzie powiedziana sama prawda... Można określić to mafią...

To co ten były ksiądz powiedział z własnego doświadczenia, to tylko wierzchołek góry lodowej.

Mimo doświadczeń tkwi w Panu potencjał dobrego, myślącego człowieka z dużą dozą empatii🙂pozdrawiam.😉

Uważam, że jeżeli ktoś mówi że dla Ciebie nie ma miejsca w kościele to znaczy że sam sobie jest bogiem i robi sobie wygodę. A takich ludzi jest dużo w kościele

17:40 gosc tak wichruje w oczach potem patrzy w strone swiatel i nagle gasnie swiatło , Moze to nie przypadek xd

Jak nie płakać po wysłuchaniu tego wywiadu, w którym były ksiądz mówi że nie ma miejsca dla Pana Boga w dzisiejszym "kościele" 😥

Dzięki Bogu idę do przodu 😃 dziękuję za radość

Coz nie wszystko mozna powiedzie- sekrety kosciola,dziwie sie ze odwazyl sie mowic publicznie o pewnych sprawach.Jestem pelna podziwu dla niego.

Nie ma posredników między człowiekiem a bogiem koniec kropka

Być ksiedzem to być dobrym ksiedzem, być dobrym bez względu na zawód.

"Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony , trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel. Nie oddający się pijaństwu, nie zadzierzysty, lecz łagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz. Który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości. Bo jeżeli ktoś własnym domem nie potrafi zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży. " I list Apostoła Pawła do Tymoteusza 3.2-5

Jeszcze masz szanse na żonę i trójkę dzieci ;)

Moja ciocia była gosposią m u księdza i odeszła jak zasla w ciążę i wychowije sama i dostaje alimenty i jak myslicze kto jest ojcem dziecka

Ja majac 9 lat nie dostalam rozgrzeszenia z powodu braku ksiazeczki w dniu spowiedzi od tamtej pory nie nawidze instytucji jaka jest kosciol i jego pracownicy

... U mnie ksiądz ma gosposie a gosposia 4 dzieci i teraz pytanie gdzie jest ojciec tych dzieci?

Wielki szacunek dla Pana.W Panu jest więcej Boga niż w nie jejednym klasztorze

Mówimy o Krk? , ja jako protestant i pastor pracuje z chorymi jako opiekun. Brak rodziny i pycha to niszczy powołanie. Ja mieszkam w Polsce ale posługuje jako kapłan mąż i opiekun osób chorych. Pozdrawiam życzę Boga w sercu.

Panie Rafale ładnie Pan programy nagrywa jest zrównoważenia wiele i spokoju .Bardzo trudny zawód to nazywają niektórzy. Nigdy nie będziesz robił tego do czego nie masz chęci. Bez powołania nie będziesz nigdy księdzem. Bo Bóg decyduje nie ksiądz.

"Dobrze zjeść to można wszędzie" 😂😂

Mój dobry Boże, jak mi jest wstyd że doświadczenia tego człowieka są z mojej diecezji.

Człowiek nieszczery i to widać w sposobie wypowiedzi i po oczach.Tak naprawde to ten Ksiadz dostał kare suspendy za sianie zgorszenia w Kościele

Dzięki za odwage,podziwam pana.!!!

Szczerze? Wysłuchałam wywiadu z uwagą, myślę, że są różni księża, tak jak są różni ludzie wśród osób wykonujących różne zawody. Z pewnością jest w tym sporo prawdy, ja jednak w swoim życiu spotkałam się z dobrymi księżmi i nie mam takich skrajnych doświadczeń. Jest w tym człowieku jednak coś, co nie pozwala mi do końca wierzyć w to, co mówi. Może to ton głosu, może mimika, ale wydaje mi się, że jest w nim coś niepokojącego.

Nie wiem co się dzieje z ludźmi, stają się coraz mniej wrażliwi na uczucia innych i na to jak "głupim słowem" mogą skrzywdzić drugą osobę. Gościu udzielił wywiadu, naturalnie że będzie czytał komentarze pod tym filmem - a tu szambo na jego temat w większości komentarzy. Ludzie wypowiadają się na jego temat nie znając historii, okoliczności, osobowości. Wystawiają łatkę, bo ma taki wzrok a nie inny, takie gesty a nie inne. Ludzie są różni, ksiądz, czy były ksiądz też człowiek, więc siłą logicznego myślenia też może mieć charakter, czy sposób mówienia nie pasujący do "typowego" księdza w Polsce. Ehhh szkoda mi człowieka że musiał takie bzdury, ale smutne, czytać na swój temat. Czasami warto przemilczeć, niż pisać bzdety w necie.

W polowie lat szescdziesiatych w mojej parafii (miasteczko powiatowe 10,000) byl ksiadz Bozy ale nie koscielny, ktory po dwoch latach zostal przeniesiony na inna parafie. Byl tez ksiadz plotkara I businessman, ktory byl dlugie lata bez przenoszenia a kiedy wreszcie poszedl na inna parafie zostal natychmiast mianowany na niej proboszczem. "Boza" sprawiedliwosc.

Bycie Kapłanem to nie zawód, to łaska i powołanie. I nikt sam sobie nie bierze tej godności, Pan Bóg powołuje. Kapłanem się jest do końca.

Szczerze mówiąc to denerwuje mnie to że ten pan obchodzi pytanie dookoła a nie odpowiada konkretnie ugh

Uderzające jest to, że pomimo kilkukrotnego zapewnienia, że kamień spadł z serca niestety nie widać w tym człowieku radości życia, jakiegoś takiego wewnętrznego spokoju i pewności decyzji. Może to tylko moje wrażenie, nie wiem ale wg mnie słowa tu nie idą do końca w parze z tym co wypisane na twarzy...

Hmmm. W moim życiu wiarą spotykałem różnych kapłanów. Mógłym powiedzieć, że wierzących i takich, których moja modlitwa za nich podnosiła ich. Tak, modliłem się za kapłanów, gdy byłem już w stanie się modlić bo moje nawrócenie było gwałtowne i na początku sam potrzebowałem pomocy kapłanów. Bóg włożył mi w serce modlitwę za kapłanów, pewnie dlatego, że każdy z nich prowadzi walkę duchową. Walkę o bycie przy Bogu, walkę o owce. Skoro stałem się świadomą częścią Kościoła to chciałem się dzielić tym czym bóg mnie obdarował. Miałem lekkość, łatwość modlitwy więc modliłem się za innych, jak to Bóg chce. W pokorze, sam znosząc tych co Boga źle pojmują, a może nawet Bogu nie służą? Pan Jezus już mówił o wilkach, które wejdą do stada by porywać owce. Kapłani, jesteście pasterzami owiec czy pasiecie samych siebie? Miałem przerwę w wierze, ale przed Wielkanocą Bóg znowu mnie wyrwał z moich grzechów! Ot tak, przez myśl, bym poszedł do kościoła się pomodlić. Posłuchałem, a Pan mnie podniósł. Co więcej, zaprowadził mnie na mszę trydencką, pierwszy raz w moim żuciu. To wielkie wydarzenie i doświadczenie dla mnie. Doświadczenie Miłosiernego Boga, który sam troszczy się o swoje owce. W moim żuciu wiary, Bóg zachęcał mnie do pokory. Bym potrafił znosić upokorzenia, poniżenia, niesprawiedliwość. To bardzo bolesne, gdy wiesz, jaki jest Bóg, a ludzie dają ci coś zupełnie innego. Trudno ich wtedy kochać. Ale Pan takich nas właśnie ukochał, grzesznych, byśmy Jego łaską mogli stawać się Jemu podobnymi. Pokornymi, cichymi, ale walczącymi mężnie z każdym złym duchem, który zwodzi innych czy nas próbuje. Pociesza mnie to, że jest nadal Kościół, w którym mieszka Pan, i działa Pan. Pociesza mnie, że nadal są wierni Panu kapłani. Boga nie da się zwyciężyć! To On zna każde serce i to On zna zamysły tych serc. Do Pana należy zawsze ostatnie słowo, nawet, gdy nie widać już światła! Chwała Jezusowi Chrystusowi!

Przepraszam Sz. Pana za to, co napiszę, otóż z całego serca życzę wszystkiego co się szczęściem zwie na nowej - właściwej drodze życia, jednocześnie podziwiam ale powiem nieładnie … jak można było być tak krótkowzrocznym w swej naiwności wyrzekając się miłości do żony, dzieci, miałyby w swoich żyłach krew tatusia i mamusi ale i cechy na podobieństwo rodziców. Stracił Pan tyle, tyle lat. Dziś może cieszyłby się wnukami. Ale żeby dopiero po tak wielu latach dojść do takiego wniosku o życiu księży i ich zwyczajach i praktykach, a życie jest takie krótkie - niestety. Dużo, dużo rodzinnego szczęścia.❤❤❤

Przecież ten facet to czysty Robert Więckiewicz! Już nawet nie mowie że podobny, ale nawet podobną manierę ma i mimikę! :P

bardziej klimatycznie jest jak jest zgaszone światło i tylko połowa twarzy jest oświetlona.

Szczęść Boże łukarzu modlę o naszą ojczyzne

Pozdrawiam najważniejsze szczęści i Dzieku Bogu

Ktos tu wrocil lub przyszedl po “tylko nie mow nikomu “?

Wow co tu się stało z dźwiękiem? W tym odcinku jest taki czysty.

"W tym kościele nie ma miejsca dla Boga", zgłaszam się! Odkąd to sobie uświadomiłam, przestałam tam chodzić... To jest biznes! Instytucja! Straszą ludzi i z tego czerpią profity tak juz od 10 stuleci... Pozdrawiam ex-ksiedza, gratuluję odważnej decyzji i życzę udanego życia.

Jak słyszę,co pan mówi,to jest przerażające,uważam ze jest pan prawdziwym człowiekiem !!!

W 1.25 fajnie się ogląda:)