Staram się jak mogę, ale życie... ;)

To jest bardzo nieprzyjemne doświadczenie, ale zawsze trzeba się liczyć z taką możliwością. Handlarz jeśli inwestuje w zbiór i go nie zdoła sprzedać, to będzie chciał przynajmniej odzyskać zainwestowaną kwotę, nawet kosztem rozbicia kolekcji.

Niezależnie od ideologii popędzającej człowieka do wojska, śmierć każdego człowieka jest autentycznym bólem dla najbliższych.

Jeśli to po śląsku, to dziękuję za uznanie ;)

@@WidmaHistorii Ja. We tajlach ino 😏 . Czekam na rozszyfrowanie listów, bo jestem pewny że Ci się uda z czyjąś pomocą. Ps. Do jednego z komentarzy. Ja osobiście chciałbym wiedzieć, że ktoś posiada taką kolekcję pamiątek po moich przodkach. Na miejscu Jego potomków dałbym ogromne pieniądze (je posiadając) aby znowu znalazły się w mojej rodzinie. Pozdrawiam serdecznie.

Nie mam 100% pewności, ale skoro ktoś sprzedaje mieszkanie ze wszystkim co w środku, to albo mu nie zależy na przeszłości, albo wręcz chce się od niej uwolnić. Jest też trzecia opcja (moim zdaniem najbardziej prawdopodobna). Być może ostatni potomek zmarł lub poważnie zachorował, a jego majątek przejął ktoś obcy i pozbył się wszystkiego jak leci. I w sumie tylko dzięki temu powstał ten film. Gdyby każda rodzinna kolekcja leżała w domowych szufladach, nie mielibyśmy o czym dzisiaj dyskutować. Żeby była jasność. Nie jestem "przyspawany" do tych przedmiotów, ale szukanie wszystkich właścicieli jest ponad moje możliwości. Jeśli ktoś z krewnych się kiedyś zgłosi i uwiarygodni, jestem otwarty na wszelkie sugestie z ich strony.

Powodzenia w odczytaniu listów.

Obyśmy z tej lekcji wyciągnęli wnioski.

Bardzo możliwe, że będzie ciąg dalszy opowieści.

Dokładnie, tak jak Pan pisze. Od wieków ten sam schemat i od wieków ludzie niczego się nie nauczyli :(

@@WidmaHistorii wiesz, tego niestety nie da się nauczyć. To przykry wniosek, ale niestety prawdziwy, gdyż przychodzą kolejne pokolenia ludzi, dla których przekaz ustny czy obrazy w TV niewiele znaczą. Człowiek musi sam przeżyć określone sytuacje aby zrozumieć i nie powtórzyć pewnych błędów. Będę niepopularny w tym, co napiszę poniżej, ale historia jako nauka nie jest dobrą nauczycielką. Jest przeceniana w tej kwestii, o czym świadczy cykliczność powtarzających się zdarzeń. Na dodatek, jest używana nie od dziś, jako narzędzie do osiągana określonych celów. I na zakończenie, żadne z pokoleń nie uczy się na błędach swoich przodków. To wyświechtany slogan który podnosi rangę historii jako nauczycielki. Z czasem może sam to zrozumiesz. Nie zmienia to jednak faktu, że sama w sobie historia jest ciekawa i intrygująca momentami, a prezentowane przez Ciebie materiały są godne oglądania. Pozdrawiam🇵🇱

Dziękuję :) Doskonale rozumiem te mechanizmy. Tak sobie jednak myślę, że czasem nawet najlepszy nauczyciel nie jest w stanie pokonać niechęci ucznia i chyba w przypadku historii-nauczycielki tak właśnie jest. Po prostu spora część ludzkości uczyć się nie zechce mimo najlepszego nauczyciela. Szkoda, bo mamy wszystko, co potrzebne do nauki. Materiały, przekazy, obrazy, doświadczenia poprzednich pokoleń. Niektóre wręcz krzyczą "nie rób tego!", a my i tak robimy. Szkoda... Jak chyba każda dziedzina życia, również i historia jest wykorzystywana do wpływania na opinię całych grup społecznych lub narodów. Zazwyczaj wtedy przedstawia się ją wybiórczo, koloryzuje lub wymazuje niewygodne elementy. W moich filmach staram się pokazać, że historia, którą znamy jest tylko wycinkiem całości. Nigdy nie jest czarno-biała, a prawdy zazwyczaj trzeba długo szukać i nie zawsze ją można znaleźć. Pozdrawiam również.

Dziękuję :) Założyłem buycoffee.to/whi W planach również patronite. A proszę powiedzieć dokładniej, o co chodzi z cyklicznością? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że minusem jest dzielenie tematu na kilka części? Zależy mi na konstruktywnych opiniach Widzów, dlatego dopytuję.

Tak. Doskonale Pan to ujął. Historie pojedynczych ludzi sprawiają, że zupełnie inaczej patrzę na wiedzę z podręczników i przede wszystkim na wszelką propagandę. Wbrew temu, co nam się powtarza, po każdej ze stron byli ludzie i ich małe światy.

Głos niestety mocno zajechany po covidku :( ale dziękuję bardzo!

Zupełnie nie powiązałem. Faktycznie ciekawostka :)

Też pomyślałem o nim, jako o potencjalnym spadkobiercy

Dziękuję bardzo. Porównanie moich skromnych prób do Sensacji XX Wieku, to jest wielkie wyróżnienie dla mnie, choć osobiście bym porównał swoją twórczość ledwie do napisów końcowych z programu Pana Wołoszańskiego :)

@@WidmaHistorii myślę, że Twoje filmy są wartościowsze od produkcji Wołoszańskiego, bowiem tworzone z autentycznej pasji, a nie dla hajsu. Dziękuje za to co robisz.

Też się nad tym zastanawiam. Czy to nie było z premedytacją.

Tylko, że pis Naród i Polskę ma w dupie

Bla bla..

@@aronnoner2182 to nie są pamiątki nazistowskie tylko pamiątki po zamordowanych przez nazistów ofiarach.

Po czym Pan poznał, że to był hitlerowski zbrodniarz? Chyba nie po tym, że był w mundurze Wehrmachtu?

To prawda. Polacy nie pojmują często zachowania i mentalności Niemców.