2:04 "Kurestwa północy mają taką zaletę, że..." 😂😂😂

Można bardziej rozsądnie rozgrywać te partie. Po co używać zamrażania od razu z początku (oczywiście jeżeli masz). Przecież przeciwnik ma to do siebie, że jak widzi dużą przewagę punktową, to często odpuszcza i pasuje. Wtedy właśnie warto użyć zamrożenia, mgły czy też deszczu, ponieważ bardzo często nasz oponent posiada rozpogodzenie, którego używa i dzięki któremu po prostu wygrywa partię. Dlatego jak macie słabą talie, to warto używać tych najsłabszych aby zrobić przeciwnikowi nadzieje na wygraną. A dzięki specjalnym umiejętnością jak przebijecie pod koniec przeciwnika, dostaniecie 1 dodatkową kartę, która może być zbawienna. Tak samo w jednym pojedynku zauważyłem pewną pomyłkę. użyłeś najpierw zamrożenia i później musiałeś jeszcze dorzucić dodatkowo jedną kartę, ponieważ wygrywał chyba 1 punktem czy coś takiego. Zamiast tego wszystkiego można było rzucić kartę, która ma 6p ataku i stracił byś 1 kartę, a nie dwie. Tak więc nie używajcie kart defensywnych roztropnie. Oczywiście ile osób tyle taktyk, lecz według mnie warto dogłębniej analizować działania przeciwnika i przewidywać co może zrobić. Bardzo często zdarza się, że konkretny rodzaj talii (np. potwory) używa głównie jednostek bliskiego kontaktu (mieczy). Tak więc zamiast od razu używać zamrożenia, rozegrajcie to bardziej na spokojnie. Miejcie ten fakt w świadomości, że przeciwnik używa głównie potwory bliskiego kontaktu. Tak więc jeżeli macie zamrożenie to używajcie katapult i łuczników. Nie lećcie z grubej rury. Nie warto atakować go miecznikami, ponieważ on i tak ma takie specjalności, że zaraz jego potwory będą mieć mniej więcej 70-100p ataku. Tak więc zamiast inwestować w mieczników używajcie innych kart ofensywnych (chyba, że chodzi o szpiega oraz kartę specjalną z gwiazdką), to wtedy nie ma problemu. Gdy oponent jest już pewien wygranej i pasuje wtedy wy atakujecie go mrozem. I z 100p ataku miecznikami robi mu się max 20-30. I pamiętajcie o jeszcze jednym. Są przypadki, że macie rozpogodzenie i zamrożenie. Przeciwnik zaatakował was np. mgłą lub deszczem bo on używa mieczników, a wy właśnie innych kart. To nie walcie bezmyślnie, np. od razu mrozem. Pomyślcie jak można to rozegrać. Wy macie najwięcej punktów atakujących w innych typach kart, a on w miecznikach. Więc spróbujcie najpierw użyć rozpogodzenia aby wasze wojska wróciły do normy, a później zaatakujcie mrozem aby jego wojska na tym utraciły. Pisane na szybko aby pomóc niektórym tak więc może być trochę chaotycznie :). Jak by coś się nie zgadzało to odpisze.

Najlepszym szpiegiem jest Avallac który ma 0 pkt mocy i może być w każdej talii.

Rozumiem fakt, że chciałeś pokazać jak działa Villentretenmerth. Mimo wszystko zauważ, że przeciwnik nie miał wcale kart. Pasując, przegrałbyś tę turę, ale następną wygrałbyś stawiając tylko i wyłącznie Komandosa Niebieskich Pasów. Jeśli chodzi o drugą partię, spasować mogłeś już przy stanie 24-6, nie tracąc przy tym 'Trzaskającego mrozu". W rundzie drugiej przeciwnik szybko spasował. Przy stanie 15-10 wystarczyło zagrać Detmodla, a nie "Pożogę" i Keirę. Tura wygrana "Pożoga" zostawiona na następną. Zostawiam suba i łapkę w górę. Pozdrawiam!

W sumie tą pierwszą partie można było wygrać, jakbyś zostawił sobie niebieskie pasy na 3 rundę. Ale mimo wszystko bardzo mi rozjaśniłeś, wielkie dzięki!

za cholere nie umiem w to grać ;p

Co za gość. Nagrał poradnik z partią, którą przegrał, a mógł spokojnie wygrać.

Dopiero zaczynam swoją przygodę. Jak na razie czarna magia ale zaciekawiłeś mnie!

gwint to jest jedyna rzecz której nie cierpie w tej grze

Bardzo fajny poradnik chyba jedyny taki na youtube znalazłem teraz moja wiedza teoretyczna w gwinta podniosła się o bardzo duży stopień :D ! dziękuje

Świetny poradnik :) W końcu wiem o co w tej grze chodzi :D Dzięki

A jak gra nilfgard i nilfgard i będzie remis to który nilfgard wygrywa

Miło się słucha i pomimo też, iż nie przepadam za gwintem, nabrałem ochoty ograć jakiegoś SI i wykonać jedną z zaległych misji. Trochę już wiedziałem o kartach ale teraz wiem więcej, dziękuje za pomoc :)

najlepsza talia to ta z mozliwoscia doboru karty z uztych kart przeciwnika + manekin + masa szpiegów + przywracanie kart ze stosu przez nas uzytych.. robi doslownie miazge z kazdej innej talii ;)

16:17 Facepalm! No gdyby spasował to by przegrał ale wcześniej wygrał,a tamten kupiec nie miał już kart.Więc wystarczyło żeby przegrał i dzięki temu by wygrał mecz.

Przegrać na poradniku, to trochę żenada ;/ Zwłaszcza że mogłeś wygrać tę partię. Wystarczyło tylko zachować komandosa niebieskich pasów na następną rundę a nie bez sensu go rzucać. Dramat po prostu.

W minucie 16 sobie zobacz twój przeciwnik ma 0 kart a Ty masz 3 haha wystarczyło wtedy nie wypuszczać kart i spasować on w 3 turze miałby zero kart Ty trzy i wygrana :) Pozdrawiam

@DikajosPL 20:00 jest jeszcze jeden moment dobry dla wykorzystania szpiega, masz dobrą kartę odrzuconą, masz np Yen kogos kto odradza karty odrzucone ale już ją położyłeś. Manekinem ściągasz ją i kładziesz ponownie w następnym ruchu po czym dwukrotnie wykorzystujesz jej potencjał, polecam :D

w końcu dobry poradnik, należy się piwo !

Najlepszy poradnik do gwinta !! Dzięki Tobie brachu zdobyłem wszystkie trofki związane z gwintem :)

W 21:38 niepotrzebnie spasowałeś. Przewaga przeciwnika niewielka, a zmarnowałeś mróz żeby go osłabić. Następnie zmarnowałeś pożogę zamiast walnąć kartę o mocy 6

Robię drugiego runa wiedźmina i teraz próbuje grać w gwinta dzięki za pomoc w nauce :)

Trochę chaotyczny poradnik. Co do początku jak mówiłeś, że potwory są niebezpieczne w pierwszej linii to niedawno trafił mi się zajebisty mecz. Koleś miał potwory i wystawił jedną kartę, która miała skilla wyciągania wszystkich podobnych kart z talli. Dowaliło mu to ze 3 karty. Potem w drugim ruchu rzucił drugą taką kartę, a ta wyciągnęła mu chyba z 5 kart wampirów(część z talli, a część z ręki). W efekcie kolo w dwóch ruchach dopierdzieli jakieś 40 pkt, ale zostały mu 3 karty w ręce. Poddałem pierwszą rundę, a dwie następne wygrałem rzucając pojedyncze karty.

w gwinta najprosciej grac taktyka nastepujaca: wybrac dowodce foltesta z umiejetnoscia slonecznej pogody, usunac z talii wszystkie karty z efektami krytycznymi tj. wszystkie karty od pogody + pozoga i manekin Zostawic tylko karty z rogiem podwajajacym staty Im wiecej szpiegow tym lepiej bez znaczenia ile dodaja ptk przeciwnikowi Wystawic wszystkie karty ze szpiegami do 1 rundy i ewentualnie wystawic jakas jedna najslabsza po czym spasowac Do nastepnej rundy wystawiac karty albo od najsilniejszej albo od najslabszej, kolejnosc dowolna Gdy przeciwnik zagrywa karte z pogoda, lekcewazy sie goscia i przed koncem rundy trzeba kasowac rozpogodzeniem Foltesta i ewentualny boost trębaczem to wszystko

15:28 Wystarczylo tu tez spasowac i latwo wygrac w trzeciej rundzie (taktyczne myslenie) :) Pozdrawiam

mogłeś zostawić sobie karty w 2 rundzie z Cesarstwem nilfgardu , wtedy byś miał 1 żeton . on też , ale ty byś miał 3 karty a on 0 , więc byś wygrał

czy tylko mnie sie wydaje ze gościu dobrze tłumaczy ale nie potrafi tego wykorzystać albo zna zasady i nie myśli jak grac?

Skoro wiedziałeś, że przegrasz 2 turę po co wykladales kartę z mocą 4? Miałeś więcej kart. Przegrałbyś turę 2, ale za to w turze trzeciej miałbyś 2 karty, deszcz i tamtą i wygrałbyś 2 do 1.

Ja tam w pierwszym podejściu zwykle odpuszczam wygraną, bo szkoda mi kart na koniec 😂

(Wiem data) dzięki za rozjaśnienie. Dzisiaj zacząłem grać aby zdobyć talie skellige i nie mogłem nic wygrać. Teraz już wiem czemu. DZIĘKI

Ten "podrzędny" miał zero kart na ręku, nie wiem po kiego dorzucałeś do stosu wiedząc że przegrasz, kolejną rundę wygrałbyś w cuglach. Partię z karczmarzem też skopałeś, po kiego marnowałeś dwie karty w drugiej rundzie? Wystarczyło dołożyć balistę, a pożogę mogłeś sobie zostawić...

I w 6:00 jest błąd, ponieważ jest legendarny elfi zwiadowca (który może być w każdej talii), który ma 0 punktów i jest po prostu zajebisty :)

Dzieki za poradnik ;)

Mega wciągająca gierka. Polecam karty manualne. Super zabawa jak ktoś ogarnia😁

Jezus Maria, sory mordo, bardzo fajny filmik, like jest, ale jak mogłeś nie zauważyć i dać tego Komandosa z Niebieskich Pasów. Siedzę tak i "Ok, ale nie dawaj tej karty, nie dawaj komando..no kutwa dał" ;(

w 16:00 pasujesz i wygrywasz partie

pomysliłeś się najmniej jako szpieg przeciwnikowi daje karta bohatera tajemniczy elf

Albo kiedy sie ma sanitariuszke z burej horągwi i manekin to wtedy można jej uzyć 2 raz.

Dziękuję bardzo klarownie

Jak się zabiera za tworzenie poradnika do gwinta najpierw trzeba w niego umieć grać. Najlepszy szpieg 1 wartości? Proszę Cię. Wystawianie ostatniej karty kiedy przeciwnik i tak wygra rundę oraz na dodatek ma 0 kart przy twoim prowadzeniu. Bezmyslnosc. Na początku próbowałes coś wyjaśnić nie wiedząc właściwie jak to wyjaśnić.

Musimy wymieniać 2 karty z talii, która nam przypadła? Nie możemy zostawić jej takiej, jaka została wylosowana za pierwszym razem? W sensie, talia, którą dostaliśmy wylosowaną przez komputer jest tak dobra, że nie chcemy jej zmieniać.. Mimo to zawsze musimy wymienić 2 karty? Pożoga niszczy stronnika z największą ilością punktów mocy.. równa się to z tym, że jeżeli on miałby najsilniejszą jednostkę to zniszczyłoby jego nie uszkadzając naszego pola bitwy? Czy niszczy najmocniejszą tylko z naszego pola? Dzięki Twojemu filmowi przekonałem się do Gwinta, dzięki! :-D

Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha ;) Mimo, że potrafię grać w gwinta zostałem iż jesteś KZfaqrem którego najprzyjemniej się słucha, przynamniej dla mnie ;3

Ja mam pytanie. Czy talia potworów na początek gry jest dobra czy lepiej coś innego?

W drugiej rundzie mogłeś rzucić coś za '6' oczek = 1 karta mniej. Ty natomiast rzuciłeś 'Pożogę' + Keire = 2 karty mniej. Słabo trochę :P

Ty uczysz ludzi grać a w pierwszej grze, w drugiej rundzie mogłeś to wygrać. Wystarczyło nie rzucać żołnierza niebieskich pasów, spasować. On by wygrał ale był już bez kart. Ty byś rzucił zachowaną kartę i byś wygrał. Ale w sumie jak na podstawy to nie jest źle. Ale ten błąd rzucił się w oczy i tak. Tak samo jak to że użyłeś rozpogodzenia. Trzy karty miały po dwa punkty, rozpogodziłeś i tym samym popełniłeś drugi, fatalny błąd.

16:16 blad mogles nie dawac 6 tylko rezygnowac i na nastepna gre bys mial

Talar nie jest najlepszym szpiegiem. W talii elfów jest taki który ma 0 punktów i jeszcze jest liczony jako bohater więc atrapa na niego nie działa.

Mega pomocny film, dzieki tobie dobrze mi idzie dzięki wielkie!!

Z potworami najłatwiej wygrywa się wyrzucając najgorsze karty i karty szpiegów, jeśli przeciwnik jest głupi, to wyrzuci 6 kart, ty stopujesz. Jeśli przeciwnik skapnie się o co chodzi i spasuje, to trzeba obliczyć, czy opłaca się wygrać rundę przebijając punkty przeciwnika :)

Ja Gwinta omijam jak zarazę, uważam za nie potrzebny przeszkadzacz w grze. Manu gry nie objaśnia jak w to gówno grać jakie klawisze za co odpowiadają. Gra nie polega na tym że mam szukać w Internecie wskazówek i poradników jak zagra by wy wygrać. a najbardziej jest to wkurwiające że by zmusić gracza do gry w Gwinta trza zagrać o ludzkie życie i co jak gracz nie umie grać bo menu gry nie wysiliło się jakie klawisze za co odpowiadają. Uważam Gwinta za największy minus gry Wiedźmin3 i zdania nie zmienię i nie zagram ani razu.

Zacząłem grać w wiedzmina ale nie rozumiem gwinta i pytanie czy gwint wpływa jakoś na fabule czy coś w tym stylu

pisze po 6 latach XD ale jak on pasowal i mail 0 kart to ty też mogłeś a miales karty i w nastepnej rundzie wykladasz 1 karte i chlop przegrany

WIeesz ze mogłeś to wygrać bo nie potrzebnie oddałeś tą karte chodz wiedziałeś ze przegrasz xd w drugiej zmarnowałęś porzoge koleś tylko udajesz że umiesz w to grać a tak naprawde znasz podstawowe zasady

Tak oglądam oglądam i ty jedyny na tym youtubie potrafisz grać w gwinta

Najlepszym szpiegiem jest tajemniczy elf Avalach Bo daje 0 i nie można go zamienić na manakina

6:01 taka ciekawostka Talara można spotkać tez w wiedźminie 3

Чому в колоді Північного Королівство тільки один Фольтест? Добавити можна Родовіда та Демовента. Дякую за відео.

umialam grac w gwinta dopoki nie obejrzalam tego poradnika, teraz juz nic nie rozumiem

Dlaczego jesli spasuję, przeciwnik ma klka ruchow po ktorych runda sie konczy moja przegraną bez szansy zagrania nawet jesli mam czym, a jesli spasuje przeciwnik zawsze mam tylko jeden ruch?

Mam pytanie. Jeśli było w filmie to przepraszam. Czy jesli gramy z kimś o unikatową kartę to czy w przypadku przegranej my też tracimy jakaś kartę?

Wole kości z dwóch pierwszych wiedźminów

Pierwsza partia widzę mistrz taktyki. Zamiast poddać bo facet nie ma kart to dorzuciłeś wszystko i przegrałeś.

wystarczylo bys zostawil sobie jedna jednostke jak on miał 0, w ostatniej i tak spasował by i byś to wygrał.

Oglądałem ten poradnik około 3 lata temu i wtedy były jeszcze jego dalsze części (przynajmniej jedna) np o graniu talią potworów. Teraz nie mogę jej znaleźć. Została usunięta?

Niestety nie opisałeś skellige :) ta talia jest chyba tylko w dodatku, ale jest bardzo dobra...

Gdzie można zdobyć jakieś dobre karty?

trzeba bylo spasować jak miałeś przewagę w kartach

Jaką talię najlepiej wybrać?

u ktorego kupca wygrałes karte,ktora niszczy najsilniejsza jednostke bliskiego starcia ??

to niezła taktyczna gra, szkoda tylko że tu nie ma żadnej taktyki. Gra opiera się tylko i wyłącznie na punktach które pozyskujesz z kart. Im lepsze karty tym większe szanse na wygraną, i to nie jest oparte na tym jak dobrym graczem jesteś tylko na twoim szczęściu, bo jak zostały ci 2 karty i obydwie to pogoda, a na początku rundy gdy ci wybierze pierdolonego piechura z poziomem 1 to masz przejebane. Tu nie ma żadnej taktyki, ani logicznego myślenia, wygrana zależy od twoich kart, oraz szczęściu. Logiczne myślenie jest w zwykłych kartach, bo zawsze dobierasz losowe karty a nie np. same asy czy króle. Tutaj zdobywasz coraz lepsze karty i wszystkie słabe karty możesz wyjebać, a w normalnych kartach jest losowe czy dostaniesz asa czy 2 czerwień.

Mam pytanko: jak przegrywamy to tracimy jakieś karty? Są jakieś konsekwencje przegranej?

moim zdaniem z początkową talią plus kilka kupionych u handlarzy możemy liczyc tylko na szczęście bo przeciwnicy mają po prostu za mocne karty , ja mam kartę bohatera która daje 10 a przeciwnik wyskakuję zaraz byle jaką kartę która ma też dziesięć punktów . strategia nie pomoże za wiele jeżeli ma się do dupy karty

Dziękuje

Ja przez te jego przerwy pomiędzy zdaniami wytrzymalem do 1.17...

Zielona talia daje 11 kart na początku

siemanko. swoje karty mozna przegrac? bo nie wychwcilem tego. z gory wielkie dzieki

Lajk i sub fajny material napewno będe zegladal na twooj kanal ;)

Czy nie popełniłeś tutaj błędu mowiąc o 10 kartowej talii? kzfaq.info/get/bejne/l7djoNiV2rHcpHk.htmlm9s Talia ma 18 kart i leży po prawej stronie. 10 kart masz w ręku na starcie.

Ile tur jest w trakcie rundy?

Mam takie pytanie, co się stanie gdy Nilfgard zremisuje z Nilfgardem?

grajcie w Gwinta na trudnym, średni jest za łatwy.

moja ulubiona talia to nilfgard

We tousiniat jest talia skelige

Nie musisz wymieniać 2 kart

u jakiego kupca kupiłeś pożogę, napisz o ile pamiętasz

Czy może mi ktoś do kurwy nędzy wyjaśnić dlaczego niszczę pożogą swoje karty pomimo tego, że najsilniejszą kartą na planszy jest karta przeciwnika? No do cholery jasnej już wielokrotnie mi się taka chujnia zdarzała!

Moja umiejętność jest jakaś ale przy tobie mała

Co to znaczy napotkani gracze?

to nie jest zaden poradnik/ zmarnowalem tylko czas ogladajac Twoja partyjke ...

dzięki za ten poradnik! :D

Wystarczy zostawić 1karte na 3 rundë

w drugiej mogłeś spasować i wygrać

nie ogarniammmmm

jak możesz robić poradnik, skoro sam nie potrafisz w to grać, może inaczej- nie myślisz.

Poradnik... chyba jak przegrać? W 16 minucie mogłeś wygrać.

Zapraszam na mój polski kanał KZfaq poświęcony grze Gwint Wiedźmińska gra karciana. BETA już za miesiąc :)

Ciężka gra...

gdybyś wtedy zachował tą pożoge :/

Z 5*

Mogłeś nie dawać tych kart bo on nie miał kart..