Wątek z macicą jest o tyle fajny, że ja czasami się zastanawiam, jak te super, genialne bohaterki radzą sobie z okresem, siku itp. a nigdy się tego nie porusza. Tutaj poniekąd było i fajnie

Rebecca Kuang jest tak uroczą i niewinnie wyglądającą osobą na swoim instagramie że aż trudno uwierzyć że napisała wojny makowe

Ciekawą rzeczą jest to, że ja uważam etap w akademii za najlepszą część całej trylogii. Sceny walki spoko, ale ten motyw walczenia o swoje na miękko niesamowicie trafił w moje gusta.

Ja absolutnie jestem tą książką oczarowana. Lubię w niej tę brutalność. Tego mi dawno w książkach brakowało i nareszcie przez te trzy bite części to dostałam. Uważam, że Kuang swoimi plot twistami, budowaniem postaci, świata i całej historii rozwala system. Podoba mi się w niej magia, a przede wszystkim kawałki historii Chin i Japonii! Autorka nie oszczędza postaci i z jednej dziury pełnej trupów wrzuca ich do kolejnej, i ja to lubię! Dodatkowo doprowadziła mnie do załamania nerwowego, więc jestem totalnie kupiona! Z wielką niecierpliwością czekam na jej kolejną powieść „Babel”, bo czuję, że będzie równie dobra, jak nie lepsza

Fantastycznie i bardzo rzetelnie! Dzięki dziewczyny za Wasz głos! ❤️

W końcu mogę pełnoprawnie obejrzeć segment sojlerowy ❤️ (jeśli będzie bo jeszcze nie wiem) Osobiście Wojna Makowa mi się podobała i jestem bardzo ciekawa waszej opinii.

Mi się bardzo podobało bo wszystko się na tyle uzupełniało że miało sens Podczas części w szkole miałam vibe Mulan (bajka życia), polubiłam Kitaja, Irjah zachowywał się ciekawie, Jun był wnerwiający Więc chętnie czytałam i doszłam do części wojny a tam już z górki Według mnie 4.5

Jeeeest, doczekaliśmy się tej recenzji ❤ Ja osobiście uwielbiam tą trylogię. Pierwszy tom moim zdaniem jest bardzo dobrym wstępem do tej całej historii i później mamy 2 i 3 tom, który już leci po całości i to jest według mnie super. Rin, świetna bohaterka, może nie taka z którą chciałoby się przyjaźnić do końca ale ja ją rozumiem, rozumiem jej decyzje i te dobre i te no złe. Dla mnie OGROMNY plus za to że nie ma takiego typowego wątku romantycznego który zajmuję całą fabułę. Tutaj zamiast tego mamy przyjaźń, która ma swój dalszy ciąg w następnych częściach. Dla mnie pierwszy tom - bardzo dobry wstęp do tej trylogii. Teraz tylko czekać na recenzję drugiego i trzeciego tomu 🤗

Od jakiego czasu Was obserwuje i dzisiejsza recenzja WM, która zobaczyłam jest mega konkretna i przemawia do mnie aby zacząć czytać ! I za to dzięki, bo jest teraz tyle „polecanych pozycji”,ze dzięki Wam jestem w stanie wybrać świadomie na co mam ochotę !!

Ja jestem świeżo po przeczytaniu ostatniego 3 tomu tej trylogii i o wow. Jedna z najlepszych serii fantasy ostatniego czasu, jaka czytałam, mimo zgrzytu odnośnie jednego wątku w ostatnim tomie ale nic nie mowie. :) Całość jako trylogie oceniam na 9/10. Bardzo, bardzo dobra. Film bardzo mi się podobał i tęskniłam trochę za takimi Waszymi pogadankami i dyskusji o wątkach na bieżąco, ale nie jest na bieżąco z filmami wiec tak. :)

Dopiero słucham opisu fabuły,ale na pewno się tą książką zainteresuje ❤

Wojna makowa to taki Avatar z perspektywy Azuli haha ps. Po płonącym Bogu jest największy kac życia./Pierwsza część jest najsłabsza a przynajmniej jej początek, osobiście najbardziej z postaci uwielbiam cike, Altana, i Jianga. Rin również lubię, jestem pewnie w mniejszości, ale za bardzo brakuje mi postaci tego typu, czyli protagonistów będących bardziej antagonistami, bardzo fajny motyw a niestety go mało. Trylogia ma wszystko czego trzeba, szczególnie następne dwa tomy są pełne plot twistów. Brutalność nie zanika,a jedynie wzrasta (Czego ciężko się spodziewać po uroczym wyglądzie autorki hah).Seria jest niesamowita, wszyscy co nie czytali sięgajcie jak najszybciej!(Wycięcie macicy nie jest takie głupie, przez to nie powstanie więcej destrukcyjnych ziomków władających feniksem, no i tyle z szczęśliwego zakończenia z rodzinką Rin...) Bardzo fajnie,że tworzycie w swoich recenzjach segmenty spoilerowe, niestety często mi tego brakuje u innych booktuberów. Miłego czytania:D! Ps. U mnie również pierwszy tom to 4/5 przez początkowe "typowe schematy". Dwa pozostałe są poza skalą gwiazdek hah.

Po pierwszym tomie nie byłam specjalnie zachwycona. Trochę mi się dłużyło, trochę nie mogłam się wczuć w bohaterkę, wręcz jej nie lubiłam, trochę czułam dystans do całej przedstawionej historii - nie do końca to kupiłam. Wtedy dałabym jakieś 6/10. Natomiast po przeczytaniu 2 tomu muszę przyznać, że jestem fanką 😁 Wszystko co nie miało dla mnie sensu w 1 tomie, nabrało go, kiedy wątki rozwinęły się, a niektórzy bohaterowie dostali więcej czasu sam na sam z czytelnikiem. Dla mnie najlepszym wyznacznikiem tego czy książka jest dobra czy nie są dwie rzeczy: jak bardzo „widzę” ją w głowie w trakcie czytania i to jak długo o książce myślę po jej zakończeniu. Otóż w głowie miałam świetnie zrealizowany film z efektami specjalnymi na najwyższym poziomie, a książka siedzi mi w głowie tak bardzo, ze co 2/3 dzień albo namawiam partnera na czytanie, albo oglądam/ czytam recenzje, przeglądam insta autorki, czytam wywiady, szukam fanartów 😆 Po drugim tomie, zmieniam ocenę 1 tomu (bo po prostu ma on sens, czego nie zauważyłam wcześniej) na 8/10. A ocena drugiego tomu to mocne 9/10 👌 Teraz liczę, ze zgodnie z opiniami o 3 tomie, które zdażyło mi się czytać, będzie on rewelacyjny i się nie zawiodę ❤️ Mam nadzieje ze będzie to minimum 9,5/10 🤯

Ja totalnie kocham tą trylogie. Właśnie kończę trzecią część i jestem strasznie przerażona jak to może się potoczyć, ale jednocześnie chce to skończyć

Długo czekałam na tą recenzję 😍 dziękuję

Pomyślcie o robieniu podcastów! Tak na prawdę dużo mówicie a mało pokazujecie wiec podcast może być jakąś ciekawą nowością :)

Ja lubię tę historię. Te wytarte schematy są, ale z drugiej strony to są dokładnie te schematy, które fani fantastyki kochają. Tez miałem to skojarzenie z Mulan czytając to. Nie mogę się doczekać aż dorwę trzeci tom. Moim zdaniem ten drugi tom tradycyjnie jest ciut słabszy, ale spodziewam się, że trzeci bedzie szałowy. W sumie trylogie mają to do siebie, ze drugie tomy na ogół są nieco gorsze od pierwszych.

Jak patrzę na wasze półki to chętnie zobaczę bookshelf tour!

Pierwsze rozdziały pochłonęłam w kilka godzin. Później, wg. mnie, jest coraz gorzej. Bohaterka na początku jest mądra, zdeterminowana, po ukończeniu akademii miałam wrażenie jakbym czytała o kimś innym. Przykładowa sytuacja. Improwizuję :) Rin siedzi i rozmyśla "Altan chce uwolnić więźniów. To doprowadzi do katastrofy". Wchodzi Altan: - Idę! Oni nam pomogą! Rin, wiedząc, że nie pomogą: - Nie zostawię cię! Idę z tobą! Uwolnimy ich! Dziewczyna pod koniec powieści zachowuje się, jakby niczego się w życiu nie nauczyła. 👏 Ledwo dobrnęłam do końca.

Ja dziś skończyłam i jestem jak najbardziej za! Rewelacyjna i angażująca historia ❤ Jestem oczarowana tym światem oraz tym jak Kuang go stworzyła i rozwinęła. No i te bitwy... czasami chyba za bardzo odleciała z tą brutalnością 😅😅 Scena ze świnią była mega + przypominała mi trochę początki filmu "Karate Kid". Zakończenie było okeeeej, choć myślałam, że autorka zaserwuje nam jakiś plot twist w ostatnich zdaniach. Na pewno sięgnę po 2 tom, bo czuję, że ta historia nie raz mnie zaskoczy. P.S. Uwielbiam was słuchać (i oglądać) dziewczyny! ❤

Chyba pierwszy raz oglądam u Was film o książce którą czytałam 😅 no może jest to jeden z trzech razy, nie więcej 😅 ciekawa jestem co myślicie, choć Wasze miny na miniaturce nie zwiastują entuzjazmu 😉

No nareszcie!

❤️

Uwielbiam "Wojnę makową❤️", teraz czytam "Republikę smoka".

Chill Marta, mi tez było głupio jak zobaczyłam ilość nagród dla debiutu xd Ale Wy chociaż coś wydałyście, wierze ze Fagą rozjebiecie świat wydawniczy ❤️

Ja po pierwszym tomie zachwycona nie jestem. Takie meh było. Ale mam zamiar czytać dalej, mam nadzieję, że będzie lepiej.

Ja byłam zachwycona przez jakiś czas po przeczytaniu.. teraz opadły emocje i muszę przyznać, że większość fabuły wyleciała mi z głowy.

Zachęciłyście. Dzisiaj ją zamówię.

Wyobraźcie sobie teraz, że przewijacie spoilery i tym samym omijacie "wink wink" o Fadze xDDD W ogóle conor chyba już sobie zaprogramował: o siadają, wskakuje, bo będzie mizianie xDDD

Ja trochę nie na temat, ale za Anną stoi przodem do kamery "Tego nie mogę ci powiedzieć" i zastanawiam się czy czytaliście bądź planujecie czytać tą książkę? A jeśli czytałyście to podobała wam się? Bo ja skończyłam ją wczoraj i mam dosyć mieszane uczucia, dlatego jestem ciekawa jak to wygląda u innych😅

Jak słyszałam streszczenie od dziewczyny, która wiekowo byłą targetem, uważałam z,ę schemat na schemacie siedzi,ale się wciągnęłam.Drugi tom mi się mniej podobał.Mama mojego męża (82 lata) też się wciągnęła i mówiła, ze fajne. Chomik

Dzięki wojnie makowej zdałam maturę z polskiego w zeszłym roku 😅

Podeszłam do tej książki z dość dużym dystansem i myślam że będzie to zwyczajna książka a końcowka trzeciej część złamała mnie i nigdy w życiu nie płakałam tak żadne książce

na mojego koteła nigdy nie działało włączenie filmów z ptakami czy kotami. ale jak CONOR ( czy konor ?) wskakuje na kolana do Anny to zaczyna mi łazić po laptopie...

💜💜

like dla koteczka :D

sprawdziłam na good readsie i mi sie pokazuje ze Anna oceniła ta książkę na 5/5 🤨

Ja mam wrażenie że jestem jedyną osobą której ta książka się nie podobała 🙈 doszłam do połowy i odłożyłam bo mnie straaasznie nudziła 😓 może kiedyś do niej wrócę ale narazie mnie nie ciągnie

Super usłyszeć tyle mądrych słów. Ja jestem gdzieś po środku. :(

Bardzo podoba mi sie wasza recenzja, jest profesjonalna i wyczerpujaca. Zastanawialam sie czy kupic te ksiazki ale do tej pory recenzje byly typu" ojej ale fajne" wiec tak naprawde wogole nic nie mowily. Mysle ze niektore kanaly ( a reczej kanal) ktore maja duzo wiecej followersow niz wy powinny sie od was uczyc, bo czasami slabo sie robi jak slysze- o ta ksiazka jest fajna albo, ladna okladka, albo nie wiem o czym jest ale ma fajne opinie.... masakra.

Czy wy jesteście z Łodzi?

Ja za to nie rozumiem zachwytow.. końcówka dla mnie tak ciężka do przebrnięcia.. początek byl bardzo przyjemny, reszta dla mnie dramat:(

Wie ktoś może czy będzie z tej książki film, bo tak ją kocham, że z chęcią bym się przeniosła do tamtego świata..

Zamówiłem sobie w księgarni

Super książka, ale bardzo mocno kojarzy mnie się z Robertem Wegnerem. Aż zastanawiam się czy nie dorwała jakiegoś tłumaczenia nielegalnego Wegnera na angielski, bo aż dziwne, ze tyle powiązań, z tym, ze Wegner jest jeszcze bardziej rozbudowany o wątek wieloswiatu . I to jest to to, gdyby Wegner wydał swoje opowieści i z mekhanskiego pogranicza w USA albo GB to jego popularność była by ogromną i zebrałby wiele prestiżowych nagród. Mnie Wojna makowa podobała się i raczej każdemu komu Wegner się podoba przypadnie do gustu.

Co do wyciętych stron w drugim tomie: wycięło Wam ostatnie 10 stron czy któreś w środku? 🤔

Mi się tak średnio podobało. Doczytałam tylko do tego wątku z macicą który według mnie był trochę słabo napisany. Rozumiem, że bohaterka nie wiedziała co się dzieje z jej ciałem ale jej reakcja była trochę przesadzona a powod dla którego zrobiła co zrobiła mimo, że był podany to jakoś mnie to nie przekonało, że bohaterka podjęła taką decyzję praktycznie bez zastanowienia.

Jedną z największych zalet trylogii jest Kitay. Cinnamon roll 💛💛

Mnie ta książka w ogóle nie interesowała i dalej nie interesuje

A nie podobało mi się tłumaczenie i teksty w rodzaju "dostać wpierdol" w historii fantazy i walczenia na miecze.

Jak coś to rin zginie na końcu trzeciej części

Bardzo podoba mi sie wasza recenzja, jest profesjonalna i wyczerpujaca. Zastanawialam sie czy kupic te ksiazki ale do tej pory recenzje byly typu" ojej ale fajne" wiec tak naprawde wogole nic nie mowily. Mysle ze niektore kanaly ( a reczej kanal) ktore maja duzo wiecej followersow niz wy powinny sie od was uczyc, bo czasami slabo sie robi jak slysze- o ta ksiazka jest fajna albo, ladna okladka, albo nie wiem o czym jest ale ma fajne opinie.... masakra.