Tak, oczywiście! wszystkie wykłady wszechnicy żywieniowej SGGW są zawsze do Państwa dyspozycji na naszym kanale. Zachęcamy do subskrybowania i oglądania wszystkich naszych materiałów! pozdrowienia i serdeczności!

Piotr - jeszcze groźna jest maltodekstryna - skrobia modyfikowana jest dodawana do różnych produktów. Dodatek ten utrudnia w utracie wagi ciała . Wpływa na insulinoopornosc. ...

Była o tym mowa na wykładzie: Intermittent Fasting. Jestem trochę zawiedziony tym, co mówiła prelegentka o tej strategii żywieniowej, choć wykład był - jak zwykle we Wszechnicy - ciekawy. Teraz coś o moich dośwadczeniach. Gdy "zdrowo" się odżywiałem (5 posiłków dziennie), cierpiałem na: insulinooporność, stan przedcukrzycowy, nadwagę, hipercholesterolemię, niedoczynność tarczycy, bezdech nocny itd. Wysiłek fizyczny nie pomagał; uszkodziłem sobie jedynie staw kolanowy. Gdy zacząłem się "źle" odżywiać na IF (16:8) w sierpniu ub. r.: dwa posiłki dziennie (trzy, jeśli akurat mam dzień treningowy), moje zdrowie odmieniło się diametralnie. Ze 102 kg zszedłem do 78 kg. Ze 104 cm w pasie do 88. Takie wyniki osiągnąłem już w maju i do dzisiaj się nie zmieniły. Co najdziwniejsze - wyszedłem z niedoczynności tarczycy, co podobno jest niewyleczalne. Endokrynolog pozwolił mi odstawić Euthyrox, który brałem od 6 lat. Nigdy nie wrócę do tzw. "zdrowego" odżywiania, choćby nie wiem jak dietetycy i lekarze mnie przekonywali. Moje wnioski są następujące. Gdy jadłem pięć razy dziennie, to po każdym posiłku już myślałem o następnym. Ciągle byłem głodny. Nigdy nie lubiłem słodyczy, więc sięgałem po zdrowe przekąski warzywne i owocowe, ale zapewne i tak przekraczałem swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Gdy dziś pierwszy posiłek jem o g. 9 lub 10, to jest tak duży i sycący, że następny mogę spożyć ok. g. 14 lub 15 (gdy mam trening), a ostatni ok. g. 17 lub 18. Jedzenie przestało być moją ideą fix, nie podjadam. Czasami wyłamuję się z IF ze względów towarzyskich czy rodzinnych, ale nie ponoszę z tego powodu żadnych szkód. Po weekendzie czy świętach wracam do mojej strategii żywieniowej. Jedyne koszty, jakie poniosłem w związku z IF, to konieczność kompletnej wymiany garderoby w szafie. Z rozmiarów XL (czasami 2XL) wróciłem do L i M. Czego wszystkim życzę. 🙂 PS. Zapomniałem dodać, że na IF jem wszystko bez żadnych restrykcji składnikowych.

@@slawek1971wawa1 potwierdzam Pana wnioski i osiągnięcia. Nie choruję już na tarczyce, nie biorę leków, schudłam i wspaniale się czuję. ODŻYŁAM. Jem dwa razy dziennie + owoc lub warzywko. Oczywiście kocham pić kakao wieczorkiem przed snem z cynamonkiem+ciut pieprzu ewentualnie jakaś własnej roboty skórka pomarańczowa - cudeńko. Zmieniłam styl życia - wysypiam się i nie daję sobie narzucić nikomu żądnych spraw. Żyję zdrowo i jestem szczęśliwa czego wszystkim życzę. Skromniej-lecz szczęśliwie. ❤

oczywiście

Paweł nie trać wiary . Posłuchaj co mówią bracia lekarze Rodzen Mateusz i Łukasz o odżywianiu Keto ? Jest książka o insulinoopornosci dr Bena Bikmana , który jest gościem na kanale braci lekarzy Rodzen ...

No właśnie pokaż im bo chcę zobaczyć jak ją zdjedzą, no weź no proszę Cię no ;)

Oni maja swoją" tajemną wiedzę"😭

nie wszyscy chcą albo mogą stosować keto

@@macziq tak to już w życiu bywa.