Easter eggi były zawsze. W Dzwonniku z Notre Dame np była Bella przechadzająca się po mieście choćby czy był gdzieś w tle dywan z Aladyna, w Herkulesie lwem nemejskim był tak naprawdę Skaza, a w Krainie lodu Roszpunka i Flynn oraz Tiana poszli na koronację Elsy ALE TO ZAWSZE BYŁO SUBTELNE. Tutaj się czuję jakby mnie traktowano jak idiotkę. Ja wiem, że Iger nie chce tworzyć już filmów dla wszystkich, a kieruje je głównie dla dzieci, ale dzieci nawet nie są tak głupie jak mu się zdaje. Plus, animacja chyba udaje prequel dla wielu starszych animacji: Magnifico to lustro, Asha do dobra wróżka, koziołek założyciel Zootopii i jeszcze wiele innych rzeczy... Mam dość tych nawiązań. Cała ta bajka to jedno wielkie nawiązanie do czegoś i nie ma własnej tożsamości.

Byłoby fajnie gdybyśmy mieli wreszcie Króla. Magnifiko mógłby być inkarnacją Walta Disneya. To Disney stworzył ten świat, i to by było idealne uchonorowanie tego wielkiego twórcy, bez tych wszystkich odniesień które stanowia 70% fabuły. Mam już dość nudnych i przewidywalnych księżniczek cierpiących na sydrom identycznej twarzy. Magnifko idealnie nadawał się na osobę spełniającą życzenia. Traktował swoich poddanych z szacunkiem a nie jak kury na podwórku, którym trzeba sypnąć ziarna. Dawanie głosu zwierzętom, to była jedna wielka pomyłka. Tutaj wielkie mądrości, życzenia nie są dla wszystkich, trzeba samemu sie postarać itd a tu kury jajami z kuprów strzelają.

Moja ocena jest bardzo zbliżona do Twojej. Disney mnie rozczarował, oczekiwałam czegoś więcej. Magnifico wzbudził we mnie naprawdę bardzo skrajne emocje. Raczej nie wrócę drugi raz do tej animacji. Pozdrawia rodzinka siedząca za Tobą w kinie :)

Dobry materiał

Nie zwariowałaś, myślę wręcz że jesteś bardzo łagodna w swojej ocenie 😉 Ja na ten przykład wyszłam z kina zgrzytając zębami z zażenowania i chringu, serio, oczyma wyobraźni widziałam ten zarząd studia, który nanosi czerwonym długopisem poprawki na scenariusz, i który sam się klepie po plecach „No, panowie, ale żeśmy super hicior wymyślili!” 🙈 takie to było słabe 🙈

mi jako nastolatce bardzo spodobał się ten film, niektóre sceny sprawiały, że łza błysnęła w moim oku, lubię też te Disneyowskie easter eggi. I zgodzę się z panią, że piosnka "W co on gra" była jedną z lepszych piosenek filmu, także "Życzenie" razem z repryzą były spoko. Ale ja uważam, i myślę, że dało się to dostrzec, że w filmie nie chodziło o jakąś przemianę bohaterki czy żeby się czegoś nauczyła tylko o marzenie Walta Disneya, który marzył właśnie o czymś takim, o filmach, które staną się popularne na całym świecie. Myślę, że Disney tworząc film "Życzenie" właśnie tym się kierował. Walt Disney spełnił to marzenie dzięki pracownikom studia, a w filmie Asha pomogła ludziom odzyskać swoje marzenia i zacząć je spełniać samemu. W napisach końcowych można też, imo, to zauważyć, bo ukazane są główne postacie począwszy od Królewny Śnieżki, która jest główną postacią pierwszego filmu "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" i tak lecieli po bajkach do góry. Oczywiście szanuję, pani opinię, a recenzja jest fajna. Ja oceniałabym ten film 9/10 (bo "Zwierzogród" i "Vaiana: Skarb Oceanu" zawsze top :>) I muszę zapytać o jedno (kieruję to do wszystkich: czy tylko mi się wydaje, że sama postać Ashy i jej koziołka jest nawiązaniem do Esmeraldy z "Dzwonnika z Notre Dame"? No bo obie mają kozę jako zwierzaka, obie noszą fioletowe sukienki, mają ciemniejszą skórę i ciemne włosy oraz obie proszą o szczęście dla ludzi

Teraz wypatrzyłam, że wieki temu miałam bardzo podobną kanapę, tyle, że czerwoną:) znaczy no nie ja, za młoda byłam:)

Moim zdaniem na 100-lecie Disneya powinni zrobić coś co zostanie ZAPAMIĘTANE. Spoko by było gdyby została zrobiona animacja 2d, muzyka z chórkami (taka jak przy starych produkcjach) oraz zwerbowani młodzi animatorzy którzy w takim stylu tworzenia się lubują. Wiem że studio do tworzenia animacji 2d aktualnie nie istnieje a sama animacja 2d jest bardziej czasochłonna ALE to były początki i nie powinno się spychać starych metod na bok. Powodów przez które Wish nie osiągnęło sukcesu jest wiele, po prostu moim zdaniem jest to nie pojęte jak studio które kiedyś słynęło z tego że wydaje dobre produkcje nagle się tak stacza... Prawda, Disney miał swoje wzloty i upadki, gorsze animacje (mam tu na myśli np. niektóre sequele dostępne na dvd, chociaż i tak były fabularnie ciekawsze od tego co mamy teraz XD) lecz pomimo tego zawsze był trzymany jakiś poziom. Teraz wielu osobom (w tym i mnie) nowy Disney kojarzy się ze słabymi wypuszczanymi taśmowo live-action ..... Od razu mówię każdy ma swoje upodobania i nie ubliżam nikomu jak ma inne zdanie niż ja :D

Bodajże na 75 urodziny Mikiego(ale nie jestem pewien) był plan na film, w którym Miki znikał. Minnie(chyba też Donald i Goofy) prosili o odnalezienie go Bazyla(i.e. Wielkiego Mysiego Detektywa), a pomóc w śledztwie miały postacie z wszystkich innych filmów Disneya wydanych do tamtego momentu. Gdyby na 100-lecie Disneya zrobiono właśnie ten film, mogłoby wyjść lepiej...

Mnie się zupełnie nie podoba animacja :/ wygląda dla mnie jak z Księżniczki Zosi, która to jednak była produkcja na Disney Chanel...

Super recka 🙂

Ja generalnie nie lubię easter eggów. Mam wrażenie że to czyste lenistwo i strach ze strony twórców, którzy uważają że ich oryginalna wizja nie sprzeda się widzom, którzy premiują nostalgię. Nie rozumiem po co Życzenie ma być prequelem wobec wszyskich animacji studia. Taki prymat eastereggowości tylko psuje fabułę. No bo jakim cudem te gadające zwierzaki zakładają Zwierzogród, skoro ludzie w ich świecie istnieją. Mi się to w ogóle nie klei taka kraina furrasów, którzy mają taką samą technologię jak ludzie. I mieszkają nie tylko w Zwierzogrodzie (Judy jest z prowincji). W takim razie czemu gdzie indziej nie ma andropomorficznych zwierzaków ani ludzi w Zwierzogrodu. Zawsze byłam pixarowa i dreamworksowa. Moje ulubione disneye to te bardziej akcyjne i poważniejsze jak Alladyn, Mała Syrenka, Dzwonnik z Notre Dame, Mulan, Tarzana, Atlantyda, Planeta Skarbów czy Lilo i Stich. Oraz zabawne jak Nowe Szaty Króla, który jest najwięksyzm Looney Tunes w Disneyu. Mam totalną nostalgię to tych wyklętych disney jak Kurczak Mały czy Dżungla, które non stop były puszczane na Disney Channel. Ba, lubię też te sequele na dvd jak Kopciuszek 3 (fenomenalna produkcja), Mój brat niedźwiedź 2 czy Mulan 2. Brakuje mi w disneyach chęci eksperymentowania. Najlepszą erą była ta z przełomu wieku. Obecnie takie wolty jak Zwierzogród (bardzo fajny kryminał) czy Raya (fenomenalny film inspirowany Księżniczką Mononoke, co wy od niego chcecie) czy Wielka Szóstka (perełka która przeszła pod radarem) zdarzają się ok. raz na 5 lat. Zawsze uważałam że Disney jest bardzo zachowawczą firmą, która katuje złotą formułę do końca. I doszli do końca

Nie rozumiem zarzutu o tzw. easter eggi w tym filmie. Gdyby taka ilość odwołań była w co drugiej animacji Disneya to może tak ale to nie jest zwyczajny film, to jest film rocznicowy, tak jakby odcinek specjalny i list miłosny Disneya do Disneya i te nawiązania są tu nie tylko czysto wizualne ( jak kształt Myszki Miki w postaci fajerwerków ), oczywiste, jak przyjaciele Ahsy wzorowani na Siedmiu Krasnoludkach ale także stylistyczne, jak leśne tła nawiązujące do "Śpiącej Królewny" a Rosas nawiązujące do miasteczka z "Pinokia". Taki "Super Mario Bros:Film" ma równie dużo nawiązań do historii Nintendo i film zarobił krocie a u Disneya to pierwszy taki film, wcześniej te smaczki były w dużo mniejszej ilości. Sam film jest bardzo fajny, może i ma prostą ale uroczą historię i sympatyczną bohaterkę oraz najlepsze piosenki u Disneya od kilku lat + oryginalna animacji i w mojej subiektywnej opinii, "Życzenie" jest lepsze od "Encanto".

A może ta Fawn Veera-cośtam to jest AI!?😉 Mogli by to od razu dać na D+. Pozdrawiam!🙋‍♂️ (edit)Ps. Ta "gwiazdka" jest zerżnięta z "Mario Galaxy", grałem w obie części.

ktoś nie pozwala ludziom w tym studiu stworzyć czegokolwiek oryginalnego, jeśli ich kolejne filmy przyniosą straty to może coś się zmieni

Ona jest księżniczka bo ma zwierzaka z którym gada, a siódemka przyjaciół to ludzkie wersje krasnoludów.