Bardzo lubiłam wywiady prowadzone przez Łukasza, podobały mi się. Jego samego też lubiłam, jako twórcę. A potem widziałam na żywo jak prowadzi wywiad z Anią Werner na Narodowym w Warszawie. Ale był taki moment, kiedy udało mi się na niego spojrzeć wtedy gdy nie był w świetle kamer. Aż mnie zmroziło, bo to wcale nie był taki ciepły i pozytywny człowiek. Sprawiał wrażenie szalenie nieprzystępnego i zamkniętego. Kiedy potem radośnie wbiegł na scenę miałam wrażenie, że patrzę na dwie zupełnie inne osoby, ale pomyślałam sobie wtedy, że "Oj tam, może się stresował przed występem albo coś". Przed wywiadem z Anitą miał najpierw swoje wystąpienie, na którym opowiadał historię, jak udało mu się wbić na imprezę do kogoś megaultraznanego (to chyba był Armani ale już nie pamiętam dokładnie). Mianowicie jego sposób polegał na tym, że miał ze sobą przygotowany wcześniej kieliszek szampana, dzięki czemu sprawiał wrażenie, że od początku był na tej imprezie tylko wyszedł na chwilę się przewietrzyć. Ochrona się nie zorientowała i wpuściła go do środka 🤷‍♀️ Przez cały czas zastanawiałam się PO CO on to zrobił o ile ta historia w ogóle była prawdziwa... Później miał jakąś taką dziwną akcję z koszulkami w sklepie. Naprodukował koszulek z jakimiś hasłami, to chyba miało być coś w rodzaju kampanii społecznej, ale o co chodziło dokładnie to też już nie pamiętam. Zdziwił mnie tylko sam pomysł, bo typ porobił te koszulki, kupił wieszaki i potem razem z jakąś dziewczyną latał po sieciówkach w całej Warszawie i po kryjomu zawieszał te koszulki wśród tych, które realnie były na sprzedaż. Dla mnie to było takie WTF?!! ale pamiętam, że bardziej się dziwiłam tej dziewczynie niż jemu, że zechciała w ogóle wziąć udział w czymś takim. Dla mnie to było mega dziwne i po tej akcji przestałam go oglądać. Kiedy już dużo dużo później miłościwie nam panujący algorytm youtuba wyświetlił mi w proponowanych ten filmik z rzekomą Ellen to już nawet nie chciało mi się tego oglądać, bo tak coś czułam, że to może być jakiś fejk tak jak ten z kieliszkiem u Armaniego czy z tymi koszulkami. Pomijając już fakt, że najpierw musiałam sobie wygooglować, kto to w ogóle jest ta Ellen, bo tak bardzo byłam zorientowana 😂 Ale swoją drogą to halo, przecież on tak naprawdę nikogo nie oszukał. Skoro w samym tytule wprost jak wół zostało użyte słowo WIZUALIZACJA to przecież od razu wiadomo, że jest to... Wizualizacja! No ludzie! 😂😂😂😂😂 To kogo tu tak naprawdę krytykować i za co? Widziałam później reakcję samej Ellen na ten "program". Pytała "kim jest ten człowiek?" i widać było, że jest lekko przerażona i że na pewno go na wywiad nie zaprosi 😅 Później sprawdziłam sobie nowy kontent Łukasza już po tej jego "przemianie duchowej" no i cóż... Tu pozostaje tylko się uśmiechnąć 😉 Skoro są ludzie, którzy są w stanie płacić za takie rzeczy a on za te pieniądze żyje sobie wygodnie na Bali no to o czym tu w ogóle jest mowa? 😂 To przepraszam, kto tu jest bardziej pierdolnięty? Bo na pewno nie on, on jest po prostu cwany.

Narcyzm połączony z obsesją nie może się dobrze skończyć

W sumie to przerażające, że tylu obserwujących jego treści nie widziało (a część nadal nie widzi) w jego zachowaniu stalkingu. On sie nawet nie krył z tym, że dla zrobienia sobie wspólnej fotki jest w stanie odwalać takie zryte akcje. Dorosły facet, który nie wyrósł ze zbierania autografów i wspólnych fotek myślał, że taka chora akcja jest "fajna" 😏 Poza tym jest przykładem, że społeczeństwo głupieje mimo łatwego dostępu do wiedzy i możliwości błyskawicznego zweryfikowania podsuwanych pod nos infornacji ten człowiek nadal zarabia na fikcji, którą sobie uroił. Na tym ostatnim filmiku zachowuje się jakby był pod wpływem jakichś substancji, więc dokładając do tego treść jest żenująco.

Nie wierzę jak nisko trzeba upasc by się tak ślepo kimś jarać. Przecie to niegodne.

Legenda głosi, że Ellen zakończyła karierę, żeby ukryć się przed Jakóbiakiem.

Facet rozpoczął swoją karierę od stalkingu. Pamiętam o nim artykuł w lokalnym Echo Dnia z początku lat 2000. Zasłynął jako rekordzista zdobytych autografów, sposoby w jaki je zdobywał zakrawały o stalking, tyle że w tamtych latach nikt nie znał takiego słowa. Ciekawy film, zastanawiałem się co się z nim dzieje. Nie wiedziałem że historią z Ellen zniszczył swoją karierę.

Jak pierwszy raz go zobaczyłem to po jego wyglądzie i zachowaniu pomyślałem sobie "co za pajac". Jak widać nie myliłem się. Czasami pozory nie mylą.

Zawsze kiedy otrzymuję niespodziewany telefon, kamerzysta już czeka w pobliżu, by uwiecznić tę wyjątkową chwilę. Normalna sprawa.

Odczuwam straszny dyskomfort jak widze te wstawki z żekomego ellen show. Tym bardziej jak udaje ekscytacje wiedząc ze sam to wyrezyserował. To jest mega chore

tak to się kończy kiedy psycho fanboy dostaje środki na wykorzystanie swoich chorych fantazji. nawet na tym swoim nowym filmie, który dałeś pod koniec, zachowuje się i brzmi tak creepy, jak tylko to możliwe... co ludzie w nim widzieli?

Ciekawa historia, brzmi tak, jakby bohater stał się ofiarą własnego sukcesu. To wariat, ukrywał ten fakt, w końcu poczuł się na tyle pewnie, iż pokazał światu swoją prawdziwą twarz. Takie wizualizacje to nie jest normalne zachowanie, wskazują na zaburzenie zdolności postrzegania rzeczywistości.

Nigdy nie śledziłam jego kariery ani nie oglądałam jego programów, ale czasem coś mi wleciało w oczy. Nie zraziło mnie nawet jego oszustwo z Ellen. Chłopak z kompleksami, miał marzenie i tylko tak umiał je spełnić, cóż tak wybrał, ale jak usłyszałam jego gadkę o objawieniu się Boga, i te jego zapowiedzi do czegoś wielkiego, a później ten jego motywacyjny bełkot to mi ręce opadły i stwierdziłam, że ewidentnie ktoś go kiedyś bardzo skrzywdził i poprzestawiał mu w łbie. Tego nie dało się oglądać ani słuchać.

Przez twoje filmy uświadomiłem sobie jak stary już jestem 😂 Chyba nie ma dramy na Polskim youtube,której bym nie znał.

kiedy narcyz z obsesją na własnym punkcie.. odgrywający scenki wzruszenia, bez żadnego zażenowania przed samym sobą, bez poczucia wstydu idąc spać.. wreszcie zostaje zweryfikowany i zdiagnozowany przez świat. Ludzie lgną do narcyzików.. bo zawsze pewni siebie, przekonani o własnej wartości, czarujący.. oh ah. Przykry ten ciąg owieczek do śledzenia takich sztucznych szczerzących się gęb, które sączą ten słodki jad "kochaniii .. o boże boże! bardzo BARDZO Wam dziękuję!!OH AH ..ja bez was to nic, naprawdę z głębi mojego serca (pustkowia emocjonalno duchowego) wam wszystkim dziękuję. Tymczasem w głowie "jaki ja jestem zajebisty i wspaniały". No i niekończące się parcie na szkło

Nie musiał przyznawać się, że jest gejem, przecież to widać.

Powiem wam że prawdziwa gwiazda wielkiego formatu zobaczywszy coś takiego to by po prostu by się uśmiała i nie robiła z tego żadnego problemu

Kim jest Łukasz? Przede wszystkim pochodzi on z Radomia. XDDD

To jest najlepszy przykład podręcznikowego Narcyza

Jezus. Minęło tyle lat i to nadal jest chyba najbardziej niepokojąco-żenująca akcja jaką widziałem. Nawet teraz, po tylu latach przechodzą mnie ciarki zażenowania.

Gościa kojarzyłem i nawet widziałem kilka jego materiałów, ale nie byłem jego widzem. Kiedyś przypadkiem trafiłem na spotkanie z nim i tzw. żenadometr wywalił skalę, a jeszcze było to przed sławnym materiałem z "Ellen". Generalnie gość nigdy nie był z mojej bajki, ale na żywo robił o wiele gorsze wrażenie niż przed kamerą, czuć było tandetę i sztuczność. Jak pojawił się słynny materiał, to kompletnie się nie zdziwiłem, że on to zrobił.

Typowy kołcz - "mordo musisz zrobić wszystko żeby odnieść sukces, a jak ci się nie uda to wrócisz silniejszy" tymczasem ten sam kołcz po zrobieniu wszystkiego żeby odnieść sukces = próba samobójcza

pamietam jak w liceum mielismy wycieczke szkolną na jakieś targi i było dużo dziwnych osób, w tym właśnie JAKÓBIAK. był to chyba 2018 i myślałam, ze się zesram jak przez jakieś pół godziny opowiadał grupie licealistów plus kilku paniom po 40 stce jak bardzo jest uparty i przerażający w dążeniu do celu. historia z lady gagą była no niesmaczna XD później jak nasza wychowawczyni chciała żebysmy ustawili się do zdjęcia z typem to spierdoliliśmy, biedny

Tak abstrahując to ironią losu jest, że Reżysera Życia pogrążył Gargamel, który ujawnił jego krzywe działania. Potem tenże Gargamel sam się pogrążył, gdy jego była partnerka ujawniła dyskredytujące go nagrania. I tak toczy się życie 😅

Zawsze mnie zastanawiało skąd koleś w 2014 roku miał takie wejścia, że przychodzili przeróżni ludzie do niego. W cuda w internecie i mediach nie wierzę.

Wywiady Jakóbiaka przebiły się i utrzymały się dlatego, że były swoistą „bramą” pomiędzy światem telewizji i jej młodszego brata - internetu. Do tego w tamtym czasie, gdy Jakóbiak zaczynał, polski KZfaq dopiero raczkował i zwyczajnie nie było konkurencji - publiczność nie miała alternatywy. Dla mnie to po prostu trafił z konceptem i wstrzelił się, było super, ale potem przyszli ludzie, którzy zaczęli robić to co on tylko profesjonalnie i ludzie poszli za świeżością. A potem próbował czego się tylko dało żeby na te scenę premium wrócić, niczym narkoman na głodzie.

Chłop, który uważa stalking Anastasii i Lady Gagi jako osiągnięcie życiowe i coś wartego podnoszenia jako argument w swoich mowach motywacyjnych. Jak odkleił się od rzeczywistości doszczętnie, to najlepiej widać w jego nędznych, aktualnych "uduchowionych" materiałach. Edit: zapomniałem dodać, że bardzo boleśnie zakompleksiony. A na sam koniec: występ u upadającej, despotycznej egomaniaczki miałby być spełnieniem życiowego celu? Jego facjata powinna wisieć obok hasła 'narcyz' w słowniku.

Ten koleś był kiedyś w "legendarnym" czasopiśmie Bravo i chwalił się, że śledzi ludzi znanych (wtedy nie było znane słowo stalking). Pokazywał multum zdjęć ze znanymi osobami i chwalił się w jaki "dziwny" sposób je spotkał....jak je śledził itp.

Ja typa w ogóle nie lubiłem, obejrzałem tylko jeden odcinek w całości, ale akurat ta wizualizacja i zrobienie w bambuko swoich widzów i wywołanie u nich bólu dupy to było coś swietnego.

Kurde do tej pory mam ciary żenady jak o tym słyszę. Prawie o tym zapomniałem ale już sobie przypomniałem dzięki filmowi

Z tym ukrywaniem orientacji to zupełnie oczywiste i bardzo częste. Dziwi mnie ta reakcja na filmie "a tak nisko". Tu jest to zrozumiałe

Pamiętam to jak dziś. Obrzydzil mi coaching na dobre a miałam taki przedmiot na studiach i jak szlam na zajęcia to normalnie miałam Jakubiaka w oczach. Chlop się odkleił i tyle. Jego wywiady oglądałam ale po tej akcji nie było przebacz 😂

Cała ta akcja z wizualizacją kojarzy mi się z postacią Nathana Fieldera i jego serialem The Rehearsal, który wywołał we mnie bardzo podobne, niepokojące odczucia co wizualizacja u Elen. Omawialiśmy nawet jego (Fieldera) działalność na zajęciach na studiach, dyskutując jakie konsekwencje może mieć takie kreowanie nieistniejącej rzeczywistości i jak wygląda, i co znaczy w ogóle ta "prawdziwa rzeczywistość" w świetle serialu. Polecam, mindfuck gwarantowany. Swoją drogą podoba mi się pomysł nie dodawania muzyki do filmu, przyjemniej mi się słuchało.

Gość wkurzał mnie od zawsze, nigdy go nie lubiłem. Nie byłem w stanie żadnego jego filmu obejrzeć w całości, bo irytowało mnie jego bycie. A jak zaprosił komora to już całkowicie był dla mnie spalony, bo od początku wiedziałem, że była to ustawka, a "szogun" szukał wszędzie głosów. W każdym razie dziękuję Ci za ten materiał, bo przez niechęć do tej osoby w ogóle go nie śledziłem, więc nie miałem bladego pojęcia co odwalił. Ale jakoś zaskoczenia nie poczułem.

Z jego historii można by nakręcić całkiem dobry serial xD

Przecież od Łukasza od pierwszego programu śmierdziało inżynierią społeczną, dziwi mnie że ktoś w ogóle tą ścieme kupował.

W teledyskach choćby Kayah ("Testosteron") zaczął występować dużo wcześniej będąc jeszcze bardzo młodym, a nie po sukcesie 20 m kwadratowych.

Mega ciekawy film. Nie znałem tej dramy gdyż w tamtym właśnie czasie byłem w takim wieku, że raczej wybierałem tę sześcianową stronę youtuba XD Dzięki Tobie jestem w stanie zasmakować tej drugiej "doroślejszej" która mnie ominęła

Nie ma co się śmiać, ani krytykować. Przecież to człowiek. Każdy człowiek popełnia błędy i potrzebuje wtedy miłości, a nie oceny.

Przykra historia i szkoda chłopaka, niewyleczone traumy z dzieciństwa, chęć zaznania uwagi w każdy możliwy sposób, stalkowanie "idoli"... a wystarczyłoby przerobić sobie schematy z dzieciństwa i wyjść do świata, ale już bez kłamstw, fikcji, stalkingów, a po prostu z miłością do siebie, znając prawdziwego siebie. Mocno zagubiony człowiek. Oby w końcu odnalazł siebie prawdziwego.

Tęsknie za czasami, kiedy wylatywało się z netu za głupi prank, czy za zbyt daleko posunięta akcje. Teraz niektórzy nie wylecieli nawet za Pandora Gate 😕

o tej wizycie u Elen nawet nie wiedziałe w moich oczach upadł juz po wizycie Komorowskiego i od tamtego czasu dzis słysze o nim po raz pierwszy czyli 8 lat mineło ...

Kiedyś się z nim spiąłem, bo skrytykowałem ceny biletów na jeden z jego kołczowych eventów, to mnie gość zwyzywał i stwierdził, że zaglądam mu do portfela 😂

Pamietam ten dzień..nigdy wcześniej ani później nie słyszałem takiego huku uderzenia o ziemię

Najgorsze jest to, ze tego typu szuje podszywają sie pod "duchowych leaderów", sprzedają ludziom marzenia, sprzedają to, co sprzedaje sie na zachodzie albo to co sie sprzedawało na zachodzie 20 lat temu, a zaściankowi ludzie, zabiegani w chorej rzeczywistości, zakręceni to kupują za nie małą kasę. Nie żal mi w sumie ani jednej ani drugiej strony. Możnaby łatwo stwierdzić dlaczego nie lubi sie Polaków na zachodzie i nie tylko... Właśnie dlatego, za osiąganie kolejnych poziomów w cwaniactwie, które zawiewa zbyt głęboką interpretacją i chorobą psychiczną.

Widziałeś maila od Roja? Jakiego Roja? No, tego Roja XD

Cały ten jakóbiak to jedna wielka ustawka, pamiętam z bravo sport artykuł o nim jako łowcy autografów. Całość wygląda jak planowana kariera ale ostatecznie coś nie pykło. Ciekawe kim jest tatuś?

Super materiał, fajne przypomnienie historii i morał, że każdy ma swoje 5 minut i że ludzie nie lubią być okłamywani tzn. nie wybaczają oszustwa.

Dzień dobry, bardzo ciekawy materiał. Pamiętam te czasy i olbrzymią popularność Jakóbiaka. Potem nie śledziłem tematu, choć słyszałem, że z czymś przegiął. Dziękuję za uzupełnienie wiedzy. Pozdrawiam

W filmie został pominięty ważny wątek, mianowicie tego, że kanał Łukasza nawet nie należał do niego i nie był jego pomysłem. Łukasz jedynie przeprowadzał wywiady, możnaby powiedzieć, że był po prostu pracownikiem. Wątek zaczął się od tego, że podczas jednego z wywiadów wyznał, że nie wie co to subskrypcje, kiedy od dawna był w topce polskiego YT XD

Gdyby od początku zrobił to wszystko w ramach żartu, to dziś chyba byłby legendą najbardziej epickiego trollingu w dziejach internetu.

FIlm z "Ellen" nie miał żadnego znaczenia, bo każdy choć trochę inteligentny człowiek zrozumiał, że to był wygłup. Formuła programu zwyczajnie się wypaliła, zaczęło brakować ciekawych rozmówców (celebrytów), a on sam poszedł w kierunku jakichś coachingowych głupot. Program po prostu stał się nudny, bo trwał chyba z 8 lat.

Łukaszkowi juz w kawalerce klamki wymontowali.

Ten kanał jest jakieś 200000000x lepszy niż GoE, świetna robota!

dostaje cringu nawet po latach ogladajac to ponownie i przypominajac sobie cala te sytuacje.

Bardzo smutne. Lubiłem ten jego program. Właściwie to nie wiedziałem dlaczego zniknął - aż do dziś.

Dzięki za ten materiał i Twoją pracę. Pozdrawiam!

Akurat fragment z 13 minuty należy poddać krytyce, bo jest spojrzeniem z czasów współczesnych, te 5-10 lat temu, a zwłaszcza wcześniej to wyglądało zupełnie inaczej, i ja się osobiście typowi nie dziwię, że ukrywał swoją orientacje, bo u sporej części wcześniejszej widowni byłby przez nią przekreślony.

Od zawsze jak gdzieś mi się na YT przewinął ten pet z tym fałszywym wymuszonym uśmiechem to mi się krew gotowała bo wiedziałem, że jest to typ który zrobiłby laskę facetowi za zasięgi. Teraz wiem, że zrobiłby laskę nawet za free z chęcią. 😄

Fajnie zrobiony materiał, przyjemnie się ogląda i słucha. Ciekawe, co ciebie skłoniło, żeby zająć się osobą Jakóbiaka - przecież nic o nim nie słychać, z jakiego powodu lub w jakim celu odgrzebałeś temat?

Ciekawy materiał. Nie znałem kulis upadku Łukasza, choć kiedyś widziałem kilka jego filmów.

Żeby dowiedzieć się o jego orientacji wystarczyło obejrzeć czołówkę tego talk show 😂

Do dzis czuje krindz na samo wspomnienie tego zjawiska jakim bylo udawanie, ze on wystepuje u Ellen xd

Nigdy nie myślałem, że taki prank/próba zwrócenia na siebie uwagi go pogrąży. Pamiętam jak widzowie byli zszokowani i oburzeni, że ich tak "oszukał" :D Nie lubię faceta, ale to był całkiem fajny pomysł w stylu "Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry". I kto w ogóle uwierzył w to, że Ellen go zaprosiła? Jej gośćmi były największe gwiazdy Stanów Zjednoczonych, w jakim celu zapraszać gostka z Polski co przeprowadza wywiady z Polskimi celebrytami? Co w tym znaczącego dla Amerykańskiej publiczności? Jego "wykłady motywacyjne" to jest dopiero prawdziwe oszustwo - wyświechtane i bezużyteczne przemówienia za ogromne pieniądze sprzedawane jako coś, co przemieni naiwniaka w Wilka z Wall Street. Teraz, jak widzę, dalej zarabia pieniądze na naiwniakach, tym razem jako "oświecony, uduchowiony guru".

2 lata temu byłam na warsztatach jogicznych w Oddechowie pod Warszawą i akurat był tam też Pan Łukasz prowadzący warsztaty pseudo medytacyjne a la mindfulness, za grubą kasę z licznymi gronem swoich wyznawców. Wyglądało na to, że całkiem nieźle sobie radzi, tylko na czym innym dzisiaj zarabia 😉

Legenda głosi, że losy Elen i jej kariery przesądził Jakóbiak właśnie tym filmem. Efekt Jakóbiaka. Ta sytuacja to była taka psychodela, ciężko o tym zapomnieć. xd

Haha, pamiętam tego gościa. Od samego początku były z nim kontrowersje, ale nie w mainstreamie. Tu i ówdzie ludzie się zastanawiali, skąd wzięła się jego popularność i w sumie nie pamiętam, czy zostało to wyjaśnione. Fakt faktem, że gość wypłynął zupełnie znikąd ze swoim show. Od początku wydawał mi się mega śliski i nieszczery. To zresztą cecha wielu celebrytów, niektórzy to widzą, inni nie. Po sprawie z Komorem zaczęła się równia pochyła, a sprawa z Ellen przypieczętowała upadek. Natomiast o stalkingu opowiadał wielokrotnie już wcześniej, tylko większość jego widowni nie widziała w tym nic złego, co więcej, ludzie go podziwiali za upór w dążeniu do celu. A że po trupach, to mało kogo obchodziło. Pamiętam też, że jego marzeniem była praca w TV i show na YT miał być bramą do kariery w TV. Problem w tym, że w TV go jednak chyba nie chcieli. Ja jestem pewien, że gdyby miał mocniejszą psychikę, to nawet ten fejk z Ellen by mu nie zaszkodził. Popełnił błąd, że po tej aferze się wycofał, bo mógł dalej robić to, co robił i ciemna masa by zapomniała. Mamy tego przykłady do dzisiaj, gdzie wychodzą sprawy youtuberek, które obnażały się na kamerkach za żetony i w sumie nikt nie robi z tego sprawy. Wystarczy robić dalej swoje i ludzie zapominają.

Świetny pomysł z tym żeby opowiadać historie youtuberów.

Ten gość jest dziwny delikatnie mówiąc. Zawsze był dla mnie połączeniem „ciepłego” i narcyza.

<a href="#" class="seekto" data-time="796">13:16</a> idk ja tam sie boje ze gdybym była znana i wpłynęłaby moja orientacja to by mnie zwyczajnie przesladowano lub pobito. To nie tak że trudno znaleźć adres ._.

Miałem okazję go spotkać na żywo dwa razy. Byłem po prostu na jego wykładach motywacyjnych (Na szczęście nie musiałem płacić za wstęp :-) ). W sumie pierwszy był przez przypadek ale mnie zainspirował do działania, dzięki któremu mam obecnie fundację. Ale wtedy to była motywacja tylko do jednej akcji. Akcja pociągnęła za sobą inne akcje i tak powstała fundacja. Jednak po drugim spotkaniu wiedziałem, że nie warto więcej drążyć tematu rozwoju osobistego z nim bo więcej nic nie wniesie. Na każdym wykładzie gadał to samo w kółko. To nie miało by sensu. Ale z drugiej strony poznałem prawdziwych trenerów mentalnych i zacząłem się interesować rozwojem osobistym, więc można powiedzieć że to przez niego 🙂 Jednak osobiście uważam że mocno przegiął i jego obsesja z Ellen budzi niezły niesmak. Upadł jak większość gwiazdek. Także przez to że nie docenił tego co ma. Te wywiady 20m2 były naprawdę spoko i mógł iść w tym kierunku tylko w jakimś nowym formacie a tak zaprzepaścił wszystko. Jak to mawiają Pycha kroczy przed upadkiem.

Nie znałam wcześnie tego człowieka 😊 A mi się wydaje, że to nie on jest szalony, tylko świat, w którym żyjemy 😂😂 On tylko rozegrał w działaniu swoje wielkościowe fantazje. Problem świata polega natomiast na tym, że traktuje się to wszystko, tę całą instagramersko-youtuberską "twórczość" zbyt poważnie (i stąd te wszystkie "współprace" itd itp.), a jej twórców - jak bogów. Których się wielbi, dopóki nie ujawni się skaza na ich wizerunku - a wtedy fałszywy bóg musi zginąć. A mogłoby być po prostu tak, że gość sobie coś tam robi - jeśli robi coś wartościowego - fajnie, jeśli komuś się to podoba - też dobrze, jeśli to głupoty, nie podoba się - po prostu się zmienia kanał. Nikt nie jest wynoszony na piedestał, nikt nie musi z niego spadać. Ale oczywiście świata nie zmienimy, ludzie o czymś/kimś mówić muszą (żeby nie myśleć o sobie), a i zarabiać trzeba...

Z perspektywy czasu uważam, że Jakóbiak nie zasługiwał na taką skalę hejtu wywołaną tym projektem. On wprost nazwał to wizualizacją i nikogo nie próbował przekonywać, że to, co nazwał zaproszeniem do programu Ellen było prawdą. Było to niestandardowe i nieprzemyślane posunięcie wynikające z chęci znaczenia w mediach więcej, niż znaczył realnie na tamten moment, natomiast realnie nie wyrządził nikomu krzywdy - ani wprost, ani też poprzez oszukiwanie odbiorców, że to, co widzą miało miejsce w rzeczywistości. Dzisiaj być może nawet zostałby nazwany przez to fenomenem, wtedy przez nieporozumienie wygnano go jako desperata oraz kłamcę.

Samą dramę pamiętam dużym echem odbiło się ta na stany i Polskę ale nie mogę sobię przypomnieć że coś było takiego że jakiś ziomek zrobił sobie tatuaż z jego twarzą albo on sam to zrobił był bym wdzięczny jakby ktoś przypomniał

Czego niektórzy nie zrobią dla sławy. 😢 Żenada to mało powiedziane. Ciekawe jak on teraz żyje, po tej szopce. Wstyd, ogromny wstyd 😮

Tego oficjalnie nikt chyba nie ''rozgłaśjniał'' ale Jakubiakowi na początku pomagała wysoko postawiona osoba z SLD , pierwsi goście byli że tak powiem zachęceni przez tą tajemniczą osobę .

To tyle lat już minęło, pamiętam tę dramę jakby to bylo wczoraj. Zdziwilo mnie,ze tak bardzo go ludzie za to znienawidzili. Osobiscie nie widzialam zadnego odcinka jego programu, ale znam go glownie z tej dramy z Ellen.

Eeee dobra, spoko materiał ale 1. W teledysku brał udział jak był młodszy zanim został youtuberem; Jakóbiak od dziecka miał parcie na szkło i stalkował gwiazdy, mial nawet wywiad o tym w Bravo za dzieciaka xD 2. To z tym udawaniem związku to już mocna interpretacja, kochanie i dziubku mógł zwracać się do przyjaciółki/menadżerki a już zwłaszcza wśród gejów jest to bardzo popularne między psiapsi i ja to zawsze tak odbierałem Warto mieć takie rzeczy pewne bo to wpływa na rzetelność całego materiału

Szczerze to jeżeli była na niego nagonka z tego powodu to nie rozumiem kompletnie. Chłop wykazał się kreatywnością, mega zaangażowaniem i chęciami a tych trzech cech brakuje większości społeczeństwa. Tyle że niepotrzebnie pisał te wszystkie wiadomości na początku, że dostał się do Ellen. Nikomu nic złego nie zrobił. To o stalkingu mogło być równie dobrze po prostu wyreżyserowanym dialogiem, żeby to brzmiało jak takie talk show. Ludzie chyba wewnętrznie mieli ból dupy, że ktoś może mieć na tyle siły i chęci do życia żeby zrealizować tak dobrą iluzję

program ellen zakończył działalność z powodu kontrowersji odnoszącej się do jej zachowania. promowała tolerancję, przyjaźń i rozdawnictwo, ale gnębiła ludzi w pracy. ludzie byliby jej może skłonni wybaczyć, ale jej sztuczne przeprosiny i przejście nad tym do porządku dziennego sprawiły, że widownia przestała ją kochać. to dziwne biorąc pod uwagę reżyserstwo medialne. gdzieś tam w swojej pewności siebie producenci (andy) się zagubili. praktycznie poszło na marne 20 lat jej kariery

Jak patrzę na takiego pustego osobnika, który zrobi wszystko żeby wystąpić gdzieś tam, gdzieś tam........ to tracę wiarę w człowieka. Żenułłłaaaa

Trochę nie rozumiem argumentu z ukrywaniem swojej orientacji. Właściwie to tak, takie wyznanie mogłoby bardzo mocno wpłynąć na jego wizerunek i to niekoniecznie pozytywnie. Przypominam tylko, że to był 2017, gdzie pomimo niewielkiego odstępu czasu, bardzo wiele się zmieniło w tej kwestii. Wtedy właściwie można było oberwać za samo wyglądanie jak homo. Do tej pory mnóstwo ludzi pozostaje w ukryciu przez nawet całe swoje życie, bo po prostu nie są na to gotowi. Jest to kwestia na tyle personalna, że wymaga wiele lat przygotowań by to oświadczyć. Tym bardziej jak jesteś osobą publiczną. Zresztą, bycie gejem nie wyklucza możliwości wcześniejszych związków heteroseksualnych czy innych kontaktów. W większości przypadków często potrzeba "próby" by się określić, a czas w jakim się to dzieje jest kwestią wysoce indywidualną. Także według mnie jest to argument tylko po to aby jeszcze bardziej mu dowalić. Są dziesiątki jak i nie setki celebrytów (także i twoich znajomych), którzy postanowili dopiero po jakimś czasie to powiedzieć. Przecież nie powiemy na każdego z nich, że jest kłamcą tylko z tego powodu? Przypominam jeszcze raz, takie wyznanie jest na prawdę bardzo ciężkie do oświadczenia i potrzeba ogrom czasu do jego przygotowania. U wielu osób to jest wywrócenie życia do góry nogami i to nawet u takich, co nie mają w ogóle popularności. Jego "sława" wcale mu w tym nie pomagała. I tak, ukrywanie własnej orientacji jest po to, aby ludzie mieli o nim lepsze zdanie. W tym nie jest nic nadzwyczajnego. Za tym idzie wiele różnych rzeczy od strachu po lęk i na pewno miał świadomość tego, że po takim comingoucie jego kariera mogłaby się skończyć przedwcześnie. Dlatego też zrobił to dopiero w 2020 roku, gdzie tego typu rzeczy zaczęły się powoli normalizować i... nie miał aż tyle do stracenia.

No nie wiem czy tak sobie zniszczył - nagrywa na jakichś Hawajach, gdzie lata ze swoim ziomkiem R. Grynem, sprzedaje kursy kontemplacji gwiazd konstelacji w jedności z naturą za 5 koła i ma wciąż wierną bazę wyznawców, którzy wierzę w te jego metafizyke. Chyba nie jest tak źle xD

Tak samo " zdrowy sort" jak Natalia Janoszek. Tylko że tej udało się jeszcze bardziej na swoich brudach i nadal chętnie jest promowana przez media😊

Ja tego nie kumam. Dla mnie to co zrobił było genialne. Czemu to go pogrążyło...

zastanawiałem sie w sumie co sie z nim stało lepszy creep niech sie cieszy ze go pandora gate ominęło :D

To chory człowiek i powinna zająć się nim prokuratura 🤷

@Klepsydra to był bardzo ciekawy film. Dla mnie postacią o podobnej osobowości jest Dawid Piątkowski. Może nakręcisz jakiś film na jego temat.

Dziś pierwszy raz dowiedziałem się kim jest Ellen

Łukaszek to straszny przykład parcia na szkło. Mierna mała istota

A ja go lubiłam , wydawał się że jest fajny, słuchał swoich gości na wywiadach w kawalerce. Co się z nim stało to nie wiem, życzę dużo zdrowia i szczęścia na Święta Bożego Narodzenia.

Sam pomysł na taką wizualizację programu, a nawet cała spreparowana sytuacja z zaproszeniem do programu "Ellen", mogą wydawać się dziwne, ale to popularne wśród wyznawców potęgi podświadomości. Nie chce mi się tego dokladnie rozwijać, ale w dużym skrócie, jeżeli o czymś marzysz, chcesz coś osiągnąć, musisz to sobie wizualizować, wręcz wmawiać sobie i innym wokół, że to już jest faktem dokonanym, oszukujac w ten sposób swoją podświadomość, która traktujac wszystko doslownie, nie rozróżnia rzeczywistości od fikcji, a w efekcie w końcu pomoże urzeczywistnić fikcyjną wizualizacje lub dane marzenie. Sa narzędzia, które maja w tym pomagać, można tworzyć tzw. mapy marzeń, wizualizacje, robic sobie zdjecia w luksusowych miejscach, przy drogich samochodach lub nawet takie zdjęcia preparować. Ja trochę z tego korzystam, ale nie z takim rozmachem, raczej są to małe rzeczy, które faktycznie udsje się zrealizować. Np. wizualizowałem sobie sukces sportowy, że bedac srednim zawodnikiem w końcu uda mi się stanąć na podium turnieju. Udało się, ale nie dlatego że grałem jakoś fenomenalnie, tylko dlatego, że najmocniejsi rywale wybrali tego dnia inny turniej. No i zeby nie było, ja nie jestem chorym pojebem, tak jak Jakubiak.

Niesamowite i przerażające że jakby to wydarzyło się teraz to prawdopodobnie przeszłoby bez echa a może i zagwarantowało dodatkowe suby...

Dużo publicznych ludzi ukrywa swoja orientację, oj bardzo dużo... Jednak to wina ostacyzmu społecznego, zwlaszcza kiedyś.

Nie wiedziałem, że wizualizacja, to takie ładne określenie zwykłego oszustwa. Swoja drogą, zawsze miałem wrażenie, że ten typ był "ciepły" hehe

Pamiętam to. Gość wydawał się mega ogarnięty i bardzo sympatyczny, a jednak prawda wyszła na jaw. Może to i lepiej.

Z tym CV co powiesił przed oknami firmy, do której chciał się dostać - to też taka lekka przesada. Są pewne granice. Pytanie tylko, czy to jest chęć realizacji swojego marzenia, czy desperacja? Bo granica tu jest bardzo cienka. Dla mnie Jakubiak skończył się, jak stworzył swoją markę napojów. Promocja tego, reklama i live w którym było ogłoszenie wprowadzenia danego napoju... Było przereklamowane? Bardzo takie naciągane i wiejące sztucznością - tak to pamiętam z tamtego okresu

Już wiem skąd Natalia Janoszek czerpała inspirację. Ciekawe to. Nie wiedziałem że tak to się skończyło.

Nos tego gościa jest zupełnie przypadkowy i nie powinien być kojarzony z robieniem pieniędzy na czymkolwiek i byle jakim ale najlepiej czyimś kosztem... XD

Dzięki za film. Już teraz wiem czemu nie widać w internetach tego wielkiego nosa 🤭 historia nieprawdopodobna

Jest takie ludowe porzekadło, "kłamstwo ma krótkie nogi". To dotyczy wszystkich ludzi z politykami na czele.