Finał spodziewany i bardzo dobrze ze tak sie potoczył. Aczkolwiek brak dłuższych scen z Baylanem czy z Shin to trochę słabo. Aczkolwiek to idealna furtka do sezonu 2 ewentualnie to zostanie dopiero użyte w filmie Filoniego. Cały serial mi się podobał, magia gwiezdnych wojen ożyła po tragedii sequelii. Liczę prędzej na sezon 2 i dopiero potem film. Ehh i no najważniejsze Ray Stevenson, szkoda ze nie mógł tego zobaczyć. Niech moc będzie z nim.

Dla mnie to w skrócie historia Baylana dąży w jednym kierunku. 1. Jeśli chodzi o posągi to ewidentnie postacie, w tym ojciec z wyciągniętą ręką można zinterpretować jako strażników. Góra ze światłem to musi być więzienie Abeloth, czyli "Matki". 2. Córka zginęła, a raczej oddała swoje życie za Ahsoke. Jej posąg jest zniszczony, symbolicznie nie jest w stanie dalej bronić świata przed tym co razem z Ojcem i Synem uwięzili. 3. Można orientacyjnie założyć, że córka zginęła mniej więcej w połowie Wojen Klonów. Z tego co pamiętam, Palpatine już pod koniec Wojen był nawiedzany i wzywany przez jakąś mroczną i potężną siłę z nieznanych regionów. Pokrywało by się to że śmiercią Córki, kiedy ta w jakiś sposób odeszła, "bariera" chroniąca pękła i Matka była w stanie się "przebić" do takich użytkowników mocy jak np. Palpatine, a po jego śmierci zwróciła się w stronę Baylana. 4. Dlaczego Abeloth ? Od początku byłem fanem tej teorii, ale dopiero pod koniec sezonu zdałem sobie sprawę prawdę mówiąc jak dużo zmienia tu zmiana "ojczystej" planety sióstr nocy. Czy przedstawianie najpotężniejszych sióstr jako "Matek" nie jest dziwne, a pochodzenie całej rasy wiedźm z planety na której uwięziona miała by być największa z nich nie jest zbyt dużym przypadkiem ? 5. Dlaczego Abeloth miała być uwięziona ? Myślę że geneza samej postaci może być trochę inna niż w legendach. Od początku magia sióstr nocy przedstawiana była jako coś innego, coś poza samą Mocą. Czy niedługo nie okaże się że to Matka stworzyła tę magię, (magię chaosu? Patrząc na zdolności sióstr nocy, chaos to bardzo odpowiednie słowo opisujące jej zdolności), a Bogowie ukarali ją za to, bo jest to w pewien sposób wynaturzenie. 6. Myślę, że moment pojawienia się Morai nie jest tylko symboliczny. Obstawiam, że historia potoczy się w ten sposób, że Ahsoka i Sabine prowadzone przez Morai będą próbowały zapobiec uwolnieniu Abeloth, co finalnie się nie uda.

Tutaj mamy twista bo Baylan wygląda jak ojciec ale to Anakin miał być wybrańcem i zastąpić Ojca. W 5 odcinku Anakin włada ciemną i jasną stroną mocy wskazując że on jest symbolem równowagi a to co wzywa Baylana to właśnie Anakin żeby tamten zajął miejsce Syna. Ashoka zaś Córki gdzie ta na każdym kroku towarzyszy jej w podróży. Te białe szaty też mają to symbolizować nie tylko oczyszczenie z przeszłości. Dave mówił że to wizja Lucasa jeszcze za czasów wojen klonów, więc obstawiam że to klepną. 😊

Szkoda, że to nie była 7,8 i 9 cześć gwiezdnej sagi, Ahsoka jako główna bohaterka zamiast Rey, która walczy z wnukiem swojego mistrza i do tego Snoke jako główny złol nowej trylogii, ale niestety dostaliśmy gówno w postaci Rey... Co do finału, trochę zawiódł, praktycznie po 5 odcinku serial stał się mdły, ale i tak z powrotem Anakina/Haydena SW: Ahsoka zasługuje na tą 7, kupili mnie tym fanservisem z Anakinem i ciekawi mnie czy nie będa chcieli go dalej jakoś wpleść, gdzieś czytałem, że może jakiś klon Anakina albo duch który mógł by pomagać Rey?

sam powrót Ezry jest tez nawiązaniem do filmu o kosmitach spilberga pt Bliskie spotkania trzeciego stopnia z lat 70.A co do wielkiej trójcy z Mortisa to jest jeszcze jedna mianowicie Abeloth czyli defacto żona ojca która w praktyce jest jeszcze od niego potężniejsza i coś czuje że filoni w drugim albo w jednym z kolejnych seriali Star wars zamierza Abeloth przywrócić do kanonu.

Ahsoka moim zdaniem, wraz z resztą Mandoverse, powinna być od początku tym, czego nie dostaliśmy w epizodach 7-9. Wszystko - a przynajmniej większość - ma sens i jest konsekwentne. Tego brakowało mi 7-9, poukładania, przyczyn-skutków. Ahsoka jako Jedi, bohaterka serialu czy mentorka, wyglądała coraz lepiej z odcinka na odcinek. Powrót Anakina, był moim ulubionym momentem, a sylwetka Bayilana intryguje. Z racji na smierć Ray’a Stevenson’a zastanawiam się czy będzie recast, czy jego historia pozostanie otwarta. I tak jak przewidywał Wąsaty, Skoll nie jest typowym złolem, ma dużo cech rycerza, nie rozlewa krwi na każdą okoliczność, jest słowny. Chyba pierwszy, prawdziwy mroczny rycerz, z jakimś spektrum szarości - jeśli można tak to nazwać

9 min filmu Ci komandosi śmierci to są też zombie. Scena walki i moment właśnie siłowania się i tuż przed zabiciem ma rozwalony Chełm i widać rozpadajaca się szczękę. I też mają zniekształcony głos. No generalnie Ci komandosi tak maja zmodyfikowany głos. Ale tutaj widać przez chwilę że to też zombie.

Fajnie byłoby jakby Baylana Skolla zaangażować po Ray Stevenson podobnego aktora do niego mam na myśli Liev Schreiber trochę charakteryzacji i by wyglądał jak oryginał 😊

Moja subiektywna opinia. Dla mnie serial "Ashoka" jest cienki jak "zupa z desek". Obejrzałem do końca, ale bez entuzjazmu. Nie wkręciłem się zupełnie w fabułę. Wszystko sprawia wrażenie jakby stworzyli serial na "kolanie". Tak "pod publiczkę", ładując do jednej produkcji co się tylko dało aby urozmaicić ten "kosmiczny spektakl". Finalnie powstała z tego efekciarska "papka" ale bez klimatu, bez sensacji! Nie ma takiego "magnesu" jak przygody "Mandalorianina" czy nawet "epizodyczny" serial "Księga Boby Fetta" ! A już napewno nie pobije "Andora", który wręcz wzorowo budował narastające napięcie od pierwszego do ostatniego, wspaniałego odcinka! Ashokę, od biedy można obejrzeć... Pozdrawiam.

Według mnie ostatnio odcinek był pozbawiony odpowiedniego tempa. Nie odczuwało się, że bohaterom brakuje czasu i, że muszą się spieszyć, bo Thrawn ucieka. Co do teorii z Jedynymi: rolę Ojca przejął Anakin, tak jak było powiedziane w wojnach klonów. Pojawił się w świecie między światami i widać, że ma nad nim jakąś formę kontroli, a w rebelsach było pokazana, że świat między światami był domeną Jedynych. Co do córki to jej rolę przejęła Ahsoka, a syn? Pasował by tu Starkiller z legend, ale Baylan też chociaż nie do końca. Może osobą, która wzywa Baylana jest Matka -Abeloth?

Miałem nadzieję na coś trochę większego, aczkolwiek jestem usatysfakcjonowany. Nie jest to zły serial, nie ma jakiś błędów, fabuła dość spójna i w miare dobra. Szczerze mówiąc, bardziej bym krytykowal ten serial, gdyby ta historia zakończyła się na 1. sezonie, ale z racji, że to ewidentnie wprowadzenie do dalszej historii to uważam, iż jest dobrze. Dla mnie 7/10, czekam na kontynuację

Mi się wydaje że w tych skrzyniach z ostatniej sceny jest martwe wojsko imperium a thrawn udaje się na datomirę bo tam siostry nocy mają więcej mocy więc mogą odrodzić więcej żołnierzy

A pominąłeś to na co Baylan patrzy stojąc na pomniku Ojca, na światło na szczycie góry w oddali, takie samo światło jakie było w Wojnach Klonów. Natomiast głowy Córki może nie być, bo jej życiowa energia jest teraz w Ahsoce i ona może odgrywać tą rolę, albo będzie ten wątek w jakiś sposób zaznaczony.

Dziękuję serdecznie za świetne omówienie Finału na kanale. Serial uważam za rewelacyjny. Aczkolwiek brakowało mi trochę we wcześniejszych odcinkach dynamiki i akcji z Rebeliantów. Co nie zmienia faktu że jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu. Jeszcze raz dziękuję autorowi Kanału za Pasję i wiedzę Star Wars! 😊😊

To nie tylko chołd dla matki Talzin ale to ten sam miecz którym sama Talzin walczyła. Pewnie go jakoś przywolały

Finał spełnił oczekiwania aczkolwiek za mało dla mnie było tam scen z Baylanem i Shin. Ta klamra zamykająca rozdział Skolla jako nowy Ojciec na Peridei jest bardzo mądra i ciekawa jednak chciałbym zobaczyć ich jeszcze w akcji. No i Sabine była denerwująca cały sezon. Ale poza tym bardzo fajny finał i sezon.

W mojej opinii ręka Ojca wskazywała kierunek. Może to moje przewidzenie ale miałem wrażenie, że w tej scenie była widoczna góra, z której unosiło się światło (trochę Władca Pierścieni tak w ogóle, Aegonath, Góra Przeznaczenia). I w tym kierunku patrzył Bailan.

Cudowny serial nie moge sie doczekać kontynuacji

Według mnie ta siła to Bendu z rebeliantów. Na statku Trawna widać malowidło przypominające Bendu, a sam Bendu nie zginął tylko znikną

Mi się wydaje że siła która wzywa Skola to może być abeloth zwłaszcza że ten pomnik ojca wskazuje tak jakby chciał przekazać że tam kryje się coś złego

Co do tajemniczej siły która może wzywać Beilana i przed którą uciekały siostry nocy może to Matka? mieliśmy Ojca, Syna i Córkę więc Matka też musiała jakaś być ponadto po za tym często w legendach przedstawia się Matkę jako Abeloth jeżeli to ona jest tą mroczną siłą (a najbardziej pasuje) to nie dziwne że Siostry nocy chciały uciekać

Ja Środę oglądałem wszystkie odcinki serialu Ahsoka super czekam teraz na drugi sezon lub film kinowy od Dava Filoniego 😃👍 moje oczekiwania są jak zwykle spełnione niech moc będzie z tobą kolego

fajnie, że robisz te materiały. Nie oglądałem animacji i wiele rzeczy mi wyjaśniasz :) dzięki

Ciekawi mnie jak Thrawn zareaguje na wieść o tym że Anakin miał Syna

Szkoda że prawie nie pociągnieto wątków Baylana i Shin. Już w poprzednim odcinku było ich mniej, no dobra wtedy Ahsoka przyleciała, ale w finale powinni być bardziej obecni. Tym bardziej szkoda że to była ostatnia szansa zobaczyć więcej Raya Stevensona w roli. Tak ogólnie to odcinek mało przypominał finał, zobaczymy co ewentualnie będzie w drugim sezonie.

Ogólnie bardzo mnie ciekawi kto by wygrał pojedynek gdyby było spotkanie zombie szturmowców z "Star wars Szturmowcy Śmierci" czy zombie Szturmowcy ale wskrzeszenie za pomocą mocy woodu, bo różnica między nimi taka ze tamci to byli przez wirus a ci przez moc woodu, i czy wgl reagowali by na siebie i atakowali

Mam niedosyt po finałowym odcinku. Serio fajny serial szczególnie jeśli się oglądało animowane seriale :)

Jak zobaczyłam pomnik ojca syna i zniszczony córki to od razu przypomnieli mi się rebelianci aczkolwiek myślałam że cała nasza ekipa zostanie uwięziona na tej planecie do tego ducha Anakina bardzo fajny no i sowa ahsoki 😏

Miłego oglądania wszystkim😊😊😊

A co do postaci: Ulubiona - Baylan, ma najciekawszy wątek. Jak się pojawia, to wręcz zamiata wszystkich dookoła. Najgorsza - Sabine. Nie wiem, co oni chcieli z nią zrobić, ale wyszła roszczeniowa, niedojrzała pusta babka, która nie ponosi konsekwencji swoich czynów. Jak mam się niby z takim bohaterem utożsamiać, skoro może popełniać błędy i nic z tego tytułu nie ma?

Uwielbiam twoje filmy, mega dobrze poprowadzone i świetnie przeanalizowane.

Oby to wszystko doprowadziło do zrealizowania trylogii Thrawna (Dziedzic Imperium, Ciemna strona mocy, Ostatni rozkaz) i tym samym uczynienie z nich pełnoprawnych epizodów 7,8,9. Wierzę, że te wszystkie fundamenty, które twórcy budują prowadzą właśnie do tego.

Jest super, obawiałem się ale ostatni odcinek otworzył sporo drzwi. Czekamy na kolejne 👍

Fajny ten serial. Obejrzałem dzisiaj całość za jednym zamachem i mega mi się podobało

Wiesz co? Miałem wywód w komentarzu na przynajmniej 50 wersów jak nie 100 ale to oałem bo zauważyłem w tym serialu dużo ale nie więcej niż Ty co mi uzupełniłeś. Nie to coOssus który bardziej komentuje niż uczy/uświadamia w tym uniwersum i dopiero z Tobą mogę zbić mentalnie pione i jeszcze posłuchać niż "ee to było złeee noe zachwyciło mnieee ale było dobrze bo eee " dziękuję. Zamówisz o konkretach a noe o tym co odczułeś. Jesteś jak Qui Gon dziękuję Ci za to. Analizujesz, nie negujesz. Jesteś szarym jedi za którym bym poszedł bo wiesz jak moc działa. Dziękuję dobranoc.

Czekałem na tę analizę:)

Hejo, dla mnie finał był super. To jak Lars Mikkelsen zagrał Thrawna, teksty, zdjęcia, fabuła oraz tych wiele nawiązań. Na prawdę, mi się to bardzo dobrze oglądało i czekam na kolejne sezony. Cieszę się że Dave Filoni to robi. Today the Victory it's mine..... Long live the Empire.

Analiza finału odcinka, jak dla mnie okazała się lepsza od samego 8-ego rozdziału "Ahsoka", który nie mogę ocenić inaczej jak tylko neutralnie, czyli ,,średnio na jeża". I nie poczułem obecności Thrawna w całym serialu, ani żadnego zagrożenia, które miałby sobą, tą całą znaną z książek Legend i Nowego Kanonu swoją charyzmą, prezentować - albo coś jest na rzeczy, czyli wszelakie działania zbrojne Wielkiego Admirała mogą być ucieczką przed zagrożeniem, o którym sam nie ma do końca bladego pojęcia - jakby nie wiedział, co to jest, co czeka jego ,,sojusz" z Siostrami Nocy - i które może nadejść spoza Galaktyki w każdej chwil, albo... sam w jakiś dziwny sposób jest pod kontrolą nieznanej siły zza Nieznanych Regionów czy poza pustką Galaktyki, więc może nie wiedzieć, co dokładnie robi. I tak, dostaliśmy nic więcej jak tylko tajemniczy powrót tajemniczej postaci. A co do Baylana Skolla w omawianym finale "Ahsoki", który widoczny był w jednej z ostatnich scen na tle skalnych figur ,,ucieleśnień" w Mocy, według mnie jest to tylko podziękowanie dla aktora, niczym hołd dla jego osoby, bo przecież nie ma go już wśród nas.

Zdecydowanie serial spełnił oczekiwania. Jest epicki.

obejrzalem pare podsumowan i analic, ale ta jest najepsza

Czekałem na ten odcinek

Ja wiem że to gwiezdne wojny, że zawsze im się musi udawać itd. Ale to z jaką łatwością im wszystko przychodzi, a szturmowcy jak padają od jednego strzału było trochę śmieszne i wyglądało jakby gonili fabułę aby zamknąć wszystko w tym finałowym odcinku.

Ja jestem zdania że cała ta galaktyka to taki dom "Trójcy Mocy" z którego pochodzą, dlatego wiedźmy Dathomiry się tam osiedliły bo moc jest tam naprawdę potężna, a dlaczego dowiemy się pewnie niedługo... może dzięki jakiejś świątyni

Ci wskrzeszeni szturmowcy tak bardzo dają vibe szwendaczy z The Walking Dead. No z wyjątkiem używania blasterów 😂

Całkiem solidny pierwszy sezon, takie 8/10. A w drugim sezonie mam nadzieję, że zostanie pociągnięty wątek ojca, córki i syna. Zresztą podejrzewam, że Władców Mocy musiało być więcej, bo kiedyś przed trójką z Mortis była Abeloth zwana matką, ale ona też nie żyję. Sam Bejlan wspomina, że ktoś go przywołuję, podejrzewam, że może to być jeden z nieujawnionych jeszcze Władców Mocy. A sami Władcy Mocy, tj. ich wątek był w 4 sezonie Star Wars Rebelianci, kiedy Imperium badało pewno świątynię i była tam malowidło trójki z Mortis.

uhh Sabine używająca mocy mnie w luj "skręcała".

Czy Ahsoka miała regulowaną długość klingi w mieczu w prawej dłoni? Miałem wrażenie, że jak walczyła w finałowe walce jednym mieczem, to "powierzchnia robocza" jakby się wydłużyła? Czy ktoś również to zauważył?

Cóż moim zdaniem ten serial to jest No cóż jakaś pomyłka

Świetny serial. Nie wiem czy nawet nie lepszy od Mandaloriana. Szkoda, że już nie zobaczymy Baylana. Zajebista postać ( No chyba że zrecastują aktora w co wątpię)

Są jeszcze dwie rzeczy których nie zauważyłeś, a w każdym razie nie powiedziałeś o nich w odcinku. 1 Tytuł finału jest Nawiązaniem do pierwszej części Narni - Lew, czarownica i stara szafa. Nie tylko samo ulożenie slów - Jedi = wojownik swiatła, zupełnie jak Aslan jest dobry w Narni - Wiedźma = wiadomo że czarownica "the witch" po angielsku tak samo - Władca i stara szafa najmniej pasują ale w pewnym sęsie też mają sens. Stara szafa ma władzę nad przejściem między naszym światem a Narnią, A w tym odcinku Trawn (władca) zdołał powrócić do ojczystej galaktyki. Do tego angielskie słowo Warlord jest bardzo podobne do Wardrobe. Poza tym Dave Filoni powiedział kiedyś że jego główną inspiracją do świata między światami była właśnie Narnia i wątek miejsca między wszystkimi światami stworzonymi przez Aslana 2 Druga rzecz jest mniej rozbudowana, ale scena jak Sabine przyciąga mocą swój miecz bardziej przypomniała mi scenę z 8 epizodu jak Rey i Kylo Ten walczą na statku Snoke'a. Wtedy któreś z nich zabija w podobny sposób jednego z tych czerwonych rycerzy Snoke'a

Niech Moc będzie z Tobą 😎👏👏👏👍👍👍

Dlaczego nie lubię współczesnych SW? Bo muszę kurwa oglądać youtuberow tłumaczących co obejrzałem, bo Dawidkowi Fiutoleni sie nie chce napisać dobrego serialu, oprócz teasowania i dawania easter eggow. Dno.

Kupa i szmira, nic po za tym. Z Thrawna zrobili idiotę, Sabine to nie Sabine tylko jakiś irytujący narcyzowaty zamiennik z manią swojej zajebistosci. Tytułowa bohaterka szybciej walczy z własnym cieniem niż z przeciwnikiem w przerwach od doboru pozycji i durnowatej miny. Z Ezry zrobili cuckolda. Tona durnowatych pomysłów i rozwiązań . Ten serial powinien się nazywać "Fioletowe włosy i moc uj wie skąd"

Miło wiedzieć że wątek armii zombi mimo wszystko nie został porzucony. Tak ogółem to odnośnie że miecz Jedi nie czyni to mówił już Kanan do Ezry w piewszym sezonie Rebeliantów. Odnośnie masakry na Dathomirze to tak dokładnie to Dooku kazał ją wykonać jako odwet za tę intrygę z Savagem opreesem. Można się doszukiwać że to palpatine to zaczął kiedy nakazał pozbyć się Ventress ale to już trochę takie wiązanie na siłę. jak Ahsoka czy Ezra są tu tak postaciami ok to do mam spore zastrzeżenia co do Sabine przez cały sezon wychodzi z bardziej wiecznie wkurzona nastolatka. . Naraziła całą galaktyka na potencjalną wojnę mimo chociaż ma tu wciąż osoby bliskie ( Hera, Zeb,Jacen) i w zasadzie wywala do kosza całe to poświęcenie Ezry do kosza i nikt nie próbuje jej z tego rozliczyć.

8:20 był to rozkaz chrabiego dooku bo go talzin atakowała nie palpatina

Czy zrobiłbyś może odcinek o tych dwóch osobach które zawsze były przy imperatorze. Chodzi mi o tą łysą osobę i tego niebieskoskórego obcego z laską. Chyba marszałek całego tego senatu. Zawsze mnie ciekawiło kim są i czy wiedzieli, że Palpatime to Sith.

A i wgl, ciekawe jak dalej potoczą się losy Baylana Skolla, aktor który go odgrywał zmarł nagle w maju tego roku. Mam nadzieję że postać Baylana nie zniknie :(

Dobre baśniowe Star Warsy. Z całym szacunkiem dla Andora ale to właśnie Ahsoka ma to co lubię najbardziej 🧙‍♂

Mnie cały serial pozytywnie zaskoczył, chociaż osobiscie nie jestem fanem rozwoju postaci Sabine w strone Jedi. Baylan to zdecydowanie postać o największym potencjale i żałuję, że nie było go wiecej. Żal, że juz nie zobaczymy też aktora który go grał, uważam, że aktorsko to był najmocniejszy element serialu.

Mam wrażenie że ahsoka w późniejszym czasie zginie a beilan weźmie pod swoje skrzydła shin i Sabin on stanie się nowym wcieleniem ojca o one córki i syna w końcu początkowo było mówione że ma mieć pomarańczowy miecz bo nie jest do końca zły więc może to zwiastować uzyskanie równowagi w mocy

Dzięki

Ogólnie bardzo dobrze się bawiłem, nie mogłem oderwać oczu, ale czegoś mi zabrakło. Mimo wszystko liczyłem, że pokażą, że Thrawn to przekot. Było ok, ale trochę spłaszczyli i Thrawn posyłał po prostu kolejne oddziały. Co do Baylana - ciekawi mnie jaki był plan (oby nie zmieniali mimo iż Ray nie żyje 😢). Cała trójka z Mortis chyba nie żyje, więc raczej nie oni wzywają Baylana. Czekam na 2 sezon.

No istnieje duża szansa, że istotą, która wzywa Baylana to Abeloth co jest bezpośrednim nawiązaniem do Trójcy i że to ''matka'' z legend przejdzie do kanonu. To byłoby duże wyzwanie, ale miało sens z punktu widzenia narracji i gdzieś chronologii.

Moim zdaniem cała historia gigachad ale te ludzki postacie wgl nie pasują. Serial animowany owiele lepiej by pasował

Prawie na każdym odcinku tego serialu zasnąłem.

Ja się bardzo martwię o 2 sezon niestety .zastępowanie aktora nowym albo totalne camcelowanie postaci było już w sw i bardzo źle się kończyło ciekawe co filoni zrobi tym. Ekipa np baylan ewidentnie miałoec wazna rolę w przyszłych wydarzeniach

No i koniec Ahsoki a tak fajnie się oglądało

Podsumowując cały serial to jeden wielki zawód. Słabe aktorstwo, zero fabuły, niewiążąca akcja i brak jakichkolwiek zasad odnośnie prawidłowego pisania scen i postaci. Dla scenarzystów jest już specjalne miejsce w piekle.

Niepodoba mi Sue herbata rzecz haha można zauważyć w tym odcinku. Mianowicie Ahsoka podczas odbijania pocisków nie skacze i wiruje tak jak to było w wojnach klonów tylko bardziej jak obi wan. W miejscu i spokojnie.

9:00 Tam jest część głowy szturmowca śmierci 😳

W sumie kilka razy słyszałem jak mówisz imperialiści (chyba) na żołnierzy imperium. Zawsze zastanawiam się czy nie lepszym określeniem byłoby imperialni. Imperialiści kojarzą mi się z tymi którzy popierają imperium (nie muszą przy tym być żołnierzami). Żołnierze (nawet ci wysocy rangą) nie zawsze popierali imperium (np. Ciena Ree z książki Utracone Gwiazdy)

Podobało mi się scena jak Sabine używa mocy po 8 odcinkach i 4 lata serialu (oczywiście w serialu nie była czuła na moc). Czekam na kontynuację i mam nadzieję że Ezra i Sabine będą czymś więcej niż przyjaźń (jeżeli wiecie o czym mówię)

Dopiero oglądając twój film zwróciłem uwagę na posągi trójcy. A skoro dali coś tak niecodziennego jak zombietrooper to może Baylana wzywa Abeloth, choć z drugiej strony tak abstrakcyjna istota mogłaby lekko przegiąć pałę goryczy. Serial poprawny, ale nawet wejście Thrawna nie wzbudziło u mnie żadnych emocji, nadal czekam na lepsze gwiezdne wojny, które żywię nadzieję za sprawą Filoniego się jeszcze pojawią

jak się nazywa muzyka z tła ?

Ja się już nie jaram Nowymi Gwiezdnymi wojnami, wolę Expanded Universe, oraz to co stworzył Lucas. Disney to zwykła materialna, gówno wiedząca o Gwiezdnych wojnach korporacja

Nie zauważyłeś wywalającego się szturmowca zombi biegnącego po schodach

Ona powiedziała że zawsze kiedy byli przeciwko

Bardzo lubię twoje filmy ale uważam, że często doszukujesz się absurdalnie naciąganych rzeczy w miejscach gdzie ich nie ma. Beylan stanął na pomniku ojca więc to oznacza że sam ma coś wspólnego z utrzymywaniem balansu? Pomniki są tylko dwa, gdyby było ich 20 to wtedy może by to miało jakąś symbolikę ale on tylko stoi, to nie jest żaden znak.

Jakiej muzyki użyłeś w tle 😊?

Sowa pojawia się też w serialu mandalorian gdy mamdo szuka ahsoki

Niedosyt jest ale no przynajmniej 2 sezon bedzie :) Filoni robi robote

Jedno mnie ciekawy, czy przejście na ciemną stronę mocy zawsze wiązało się z przystąpieniem do sithów albo porzuceniem dotychczasowego życia. Nie można było władać obiema stronami i czerpać z nich korzyści dla siebie i innych? Pozdrawiam.

Właśnie mnie olśniło. Ten Bayilan faktycznie jest ojcem. Ojcem Anakina Skywalkera jest bo przecież Anakin miał w metryce napisane, że ojciec NN. Bayilan był kiedyś w delegacji na Tatooine i gotowe. 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Oglądałem ten odcinek z zażenowaniem. Czy tylko według mnie te sceny, w których dobrzy przegrywają i nagle w ostatniej chwili ktoś ich ratuje przy dźwiękach fanfarów to żenada? Było ich kilka, oglądać się tego nie da. No i oczywiście źli ciamajdy, którzy nic nie potrafią porządnie zrobić. Szkoda, że Gwiezdne Wojny idą w tę stronę.

Finał bardzo ciekawy zwłaszcza walka w cytadeli. Ale mocno mnie irytuje, że statek Ashoki to jakiś niezniszczalny czołg a do tego jakoś nie kupuje, że Ezra wydostał się z chimaery niepostrzeżenie kradnąc jakiś statek zapewne i Thrown o tym nie wie to jest nie logiczne. Jestem ciekaw jak potoczą się losy Shin Hati i jak rozwiążą sytuacje z Baylanem.

Ciekawe czy pojawi się Matka...

Fajnie jak Baylan pojawi się w jakiejś animacji. Co do serialu, to albo bedzie drugi sezon, albo Ahsoka wróci w filmie Filoniego

szczerze nie chce by trown zginął w filmie. Uważam lepszym rozwiązaniem takie że owszem przegra w filmie walkę ale nie zginie tylko zawsze pokuj z nową republiką stworzy mikro imperium na róbierzach i będzie tam żył do czasu po 9 epizodzie dzieki czemu zostanie nam chociaż jeden stabilny rząd w galaktyce a nie komplatna anarchia i nie wiadoma

Uwielbiam Wojny Klonów i Rebeliantów. Serial Ahsoka jest mega klimatyczny❤i powrót Anakina mmmh❤ ten okres w Star Wars lubię najbardziej 😊

Odcinek świetny wie ktoś może jak nazywa się soundtrack który leci w tle od 7:50?

Skąd Ezra wziął kryształ Kyber do swojego nowego miecza świetlnego na wzór Kanana?

Jak znaleźć podkład muzyczny zaczynający się w 7:45 ? Co do odcinka świetna analiza i juz od kilku odcinków ta muzyka z kobiecym głosem siedzi mi w głowie

Nie jestem pewien czy sezon spełnił moje oczekiwania. Z jednej strony jestem fanem zamykania baddasów w jednym sezonie, a z drugiej Thrawn jest zbyt dobrym graczem, by jego pycha popchnęła go ku pewnej śmierci. Po tych wszystkich wydanych książkach zamknięcie live-action w kilku odcinkach byłoby strzałem w kolano Disneya. :D Ogólnie serial cierpi na podobną przypadłość co Księga Boby Fetta, tzn. sezon był nie tylko o tytułowym bohaterze. Tam nagłe pojawienie się Mando, Ahsoki i Luke'a wywołało ogromne zdziwienie, że pomieszały się odcinki na etapie postprodukcji. :D Tak tutaj mamy przygody Sabine i wielkie wejście Thrawna, oczekiwane, wręcz niepokojąco oczekiwane czy nie przyćmi togrutanki.

Witam serdecznie 🔥🔥🔥

Miecz Talzin nie pojawił się w CW? Stąd to nawiązanie. W wątku Beylana interesujący jest punkt ( góra z dziwnym słupem światła ) na który wskazuje posąg ojca.

Mi sie wydaje że to co przyciągneło bejlana to Abelof dla kturej perydea była więzieniem

szkoda że aktor który grał Bayla już go nie zagra w kolejnym sezonie... :( Naprawdę świetna kreacja w tym uniwersum i bardzo intrygująca... Ciekawe w jaki sposób zastąpią tego aktora...

Ja jak i wielu fanów jesteśmy zdania że to na co w końcowych scenach patrzy baylan, i to co go przywało to była abeloth

ja mam takie pytanie - czym wrócił ezra do hery, bo jak byl na tym niszczycielu thrawna no to statek ezry nie wygladal na jakis mysliwiec tie czy cos

ciekawe jest, że thrawn wysłał 3 tie a tylko dwa zaatakowały t6