Polacy kochają Niewiadówki. To nasza historia, nasze wspomnienia, ale też teraźniejszość, bo te niewielkie przyczepy kempingowe wciąż są produkowane i dostępne zarówno na rynku polskim, jak i w Europie.
Czy te przyczepy mają jakieś wady? Pewnie kilka z nich się znajdzie. Zmierzył się z nimi Bogdan, pasjonat caravaningu. Stworzył własną Niewiadówkę, ale do jej budowy wykorzystał dwa zniszczone modele N126N. Teraz ma dużo więcej miejsca niż w oryginale, wprowadził też kilka ciekawych rozwiązań.
Duży salon z sofą w kształcie litery U z możliwością przerobienia na łózko. W części nocnej dwa oddzielne łóżka wzdłuż przyczepy
Wprowadzone zmiany konstrukcyjne ramy i zawieszenia ułatwiły prowadzenie i bezpieczeństwo w czasie jazdy. Pracę resorów wspomagają amortyzatory od motocykla.
Czy widzieliście kiedykolwiek takie światła w przyczepie z Niewiadowa? Smart by się ich nie powstydził :)
Również logo łączy elementy rodem z luxusowego pojazdu.
To najprawdopodobniej najdłuższa laminatowa Niewiadówka na Świecie.
Zobaczcie koniecznie!