Szczególnie że te hamulce dłużej wytrzymają od zwykłych, więc na jedno wychodzi..

Nie wiem czy znajdę do niej kontakt ale jeśli to czyta to zapraszam serdecznie😁👍

m4 ką

Jezdzi najszybszym koniem w wiosce, cale 5 sekund do setki :)

Dobrze powiedziane, przy przebiegach 10-15 rocznie nie warto, po testach zamówiłem m340i, diesel jest też zdecydowanie cięższy i to czuć, moja 40i przed liftem waży 1750, LCI z mild hybrid 1850, 40d waży 1980

X5 po lifcie też daje rade

@@atom999 może i też ale dla mnie SUV to nie auto, tylko kórnik na kółkach więc to kwestia gustu ale jak na Suva faktycznie jest ładny ;)

Dokładnie 4-tłoczkowe. Mam te same hamulce w serii 5.

Pierwsze co to to auto jest stanowczo za drogie, przez podatki, markę itp. Po drugie to nawet jak masz auto nieuzasadnione cenowo to nie musi być od razu nieuzasadniona cena wymiany klocków. Bo BMW?

Jeśli kupuję premium, dlaczego mam się godzić na duże koszta i niespodzianki?

niekoniecznie, ja robię ponad 60kkm rocznie i wzialem auto za gotowke - zalezy jak sie rozlicza

Chyba 8-9 brutto ale warto bo wytrzymają 2 razy tyle co zamienniki chyba ze OE

@@atom999 pewnie masz racje, tak czy siak to są spore kwoty, ale oczywiscie ze warte zakupu

Udostępnię to na szortach A jak ktoś napisze drugą zwrotkę to będzie nawet dłuższa i fajniejsza 😎

Duże miasto,korki, nierozgrzany silnik,krótki dystans to 15 może pokazać,ale realnie takie spalanie można osiągnąć jedynie małpujac. Ja mam 330d rwd 265->310 km i przy spokojnej jeździe pali jak dwulitrowy diesel natomiast miałem okazję kilkanaście kilometrów jechać licznikowe 260 to komputer skakał w okolicach 16-18l. Stabilna jazda na acc 180-210 w zależności od wiatru to średnio mi wychodzi 9-10,6l

No właśnie mam poprzednika F31 335d '17, jestem pierwszym właścicielem . Auto po przemyśleniach zrobione przy współpracy z MG M.S na 400 KM i 700 NM. No i tak samo nie mam pojęcia jak można mieć średnie spalanie rzędu 15l. Chwilowe to się zgodzę ale po czasie i tak zejdzie niżej. Do poprzedniej pracy miałem ponad 30 km i spalania miałem spore bo rzędu 9-10.5l, czasami 11l . I raczej nie była to jazda emerycka, co dziwne teraz do pracy mam 20 km, jeźdzę ciut spokojniej i spalanie rzędu 8-9l . Cisnąc auto po autobahnie (oczywiście w granicach rozsądku żeby nie zarzynać silnika), to z obowiązkowymi zwolnieniami i na dystansach bez limitu często było 180-230/50+ i spalanie miałem rzędu 10-11.5l. Co prawda F31 jest lżejsze ale jednak mocy mam więcej , no i nie jest to hybryda, także osiągnąć 15l to chyba cały czas z butem w podłodze.

Moje srednia z m340d z 98 tys km to 8L. Wiekszosc miasto i aglomeracja slaska.

Właściciel podaje średnio 8 litrów, nie 15. Do 15. W e90 2.0d zdarzało mi się między 11 a 12 w zimie w korkach na krótkim dystansie w mieście które jest wrogiem kierowców, jeśli jeździsz tylko tak to takie średnie spalanie nie jest dziwne. W M135i w tych samych warunkach było 18.

Za duże ruchy kierownicą, trzeba robić to subtelniej i się nauczyć o ile należy skręcić kierownicę

Tyś widział brązową skórę, ta mhmm

Zacharoffyt@gmail.com

ja mam poprzednie tablety i bylem sceptyczny, a po trzech latach nigdy wiecej analogów

@@kubek-w-kubek nie mam nic do tabletów tylko do sposobu ich zamontowania.

Dedykowana piosenka którą napisałem dla tego filmu

I jeszcze sedan cholera jasna..

Teraz max 13 procent dla nieflotowca i to chyba napisałem troche na wyrost

13 można jeśli gotówką. Plus 2 procent jeśli Lekarz prawnik. Jeśli w leasingu to plus 3-4% dodatkowo

A do czego ci wielkie precle

18 calowe

No przydały by się tutaj 19 conajmniej

Jeździłem jednym i drugim, wybrałem m340i robię około 10tys rocznie i bardziej podoba mi się charakterystyka silnika

@@arkadiuszszymanski2106 chyba M340d

@@arkadiuszszymanski2106 jak rowniez wybralem m340i - nie pali jakos duzo jak na sportowe auto a jednak zakres obrotow gdzie jest moc jest wiekszy i przez to autko jest bardziej dynamiczne w 'zwyklych' sytuacjach typu ruszanie spod swiatel, czy omijanie melexa

Testowałem v60 w 19r jak chciałem kupić drugie auto obok v50tki którą mam do tej pory :). D4 i właśnie t8 w ramach ciekawostki. Design mi bardzo przypadł do gustu,wykończenie top natomiast już samo odczucie prowadzenia plus ekonomia jazdy była mocno rozczarowująca jak na 400 km. Skończyło się na dieslu g20 330d rwd i wierz mi,że łoś 🫎 niestety nie ma podjazdu chociaż na papierze to mocne auto. M340d to już taka wisienka na torcie wśród dużych diesli i tylko ekologia dodatkowo tłumi potencjał

16 lat w KZ, był film

co ty gadasz, ja mam 195 i jeszcze jest miejsca sporo nad irokezem

Chyba o parę generacji się pomyliłeś😁

Przedlift był ładniejszy

​@@michalkopec-browarnicynajgorszy jest ten któryś z nowszych gdzie nie ma daszku nad kierownicą i zegarów w środku tylko takie dwa połączone ekrany. Wyglada to tandetnie i dziadowsko. Tutaj mi się podoba. Jest ładnie i klasycznie.

Nie do końca - tekst jest w pełni mój

cichobiegi palestyńskie

Psują całą estetykę.

Zacznij robić więcej kilometrów, to zrozumiesz. Sam robię 40-60k km, zawsze byłem fanem ładnych kół, ale są nie praktyczne, szczególnie jak się jeździ po różnych drogach. Lepiej kompromis znaleźć.

@@arthurxorgorx1067 takie 19 były w sam raz

@@Dizzeloo Nie wiem czego ty współczujesz, Nowa E klasa, czysta przyjemność robić kilometry, zwiedzać miasta, poznawać nowych ludzi i różnych restauracji próbować. Nie każdy lubi mieć nudne życie, i nudną pracę 😂

@@Dizzeloo Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz, ale tu na ziemi żeby ciągle być w aucie to trzeba by było robić z 200-400k km za pewne rocznie. Bo 3-6h jazdy autostradą to daje 400-900 km w kilka godzin, a trzy takie trasy w tygodniu, to daje już w miesiącu 1600-3500 km 😂 do tego zwykłe kilometry na co dzień i już masz 50-60 km rocznie. A w sumie tylko 15-20h pracy w tygodniu 😎

Dlaczego?

​@@Randomowy bo pan z youtube tak mowi 😂😂😂

no nie wiem, mi jest ciezko 550km. NO chyba ze przerobiles na 470km a jezdzisz jak skuterem.

W benzynie tak.

Bo ten diesel faktycznie jest bardziej eko niż większość pomysłów współczesnych zielonych

Jeszcze parę lat temu diesel był promowany jako eko ale już eurokołcho promuje swoją ekoreligię

Po pierwsze jest to cytat z filmu a nie moje inwencja, po drugie BMW jest ulubionym rydwanem pewnej grupy młodzieży ale to inne roczniki.. chociaż oczywiście w każdym roczniku może się trafić odpowiedni zawodnik, albo zawodniczka jak ostatnio w Mercedesie

Biorąc pod uwagę głupotę ludzi to wychodzą potem takie durne komentarze. Kierowcy BMW nawet nie są w top 3 marek powodujących wypadki.

kierowcy BMW nie powodują statystycznie najwięcej wypadków. więc myślę że możemy zluzować, a co do odniesienia do 'bandyty' to pewnie chodzi o trochę o aspekty wizualne oraz zaszłości z lat 80 i 90 w Pl, kiedy tego typu samochody często się tak koajrzyły

@@MrFrangreen33 Pewnie, że wypadki zdarzają się wszystkim. Tylko jak Seba zabija rodzinę na autostradzie, chłopak pokłócił się z dziewczyną w nowy rok i zabija inną rodzinę, pomarańczowa zabawka zabija na pasach ojca, który ledwo zdążył wypchnąć dzieci na chodnik, to marka jest najczęściej ta sama. Jednocześnie BMW robi kampanię M-Town, gdzie promuje mistyczne doznania z nieodpowiedzialnej jazdy właśnie po Warszawie. Codzienne doświadczenia niestety po potwierdzają. Dlatego uważam, że nie jest fajne używanie tego typu afirmacji w sytuacji, kiedy bandyterka tych kierowców jest rzeczywistym problemem.

Więcej ginie z winy niedzielnych kierowców, którzy swoją nieudolną jazdą, stwarzają dużo zagrożenia na drodze. Tobie 40-60k rocznie i zawsze przez takich nieudaczników, bywają różne niebezpieczne sytuacje.