Ja tak samo, duże dłonie są dla mnie hot hahahaha

Z tymi czystymi paznokciami to różnie bywa. Zanim się kogoś skreśli to dobrze wiedzieć np co robi w życiu bo np jak ktoś pracuje fizycznie np w smarze, błocie itp to ciężko oczekiwać że będzie miał niewiadomo jak piękny manicure. Czasem człowiek po robocie szoruje dłonie a syf nie schodzi więc brudne paznokcie/dłonie to nie zawsze oznaka zaniedbania

Mi bardzo podobaja sje takie dłonie: długie, chude palce, zadbane paznokcie, i jak są żyłki czy cuś. Przykład V z bts

@@rusherka97 dokładnie, jak pracuje się jako mechanik to naprawdę czasem ciężko czymkolwiek doszorowac rece

Jeżeli chłopak zaczyna romantyczną relację, wychwala Cię pod niebiosa, mówi, że jeszcze nie spotkał takiej jak Ty, jest mu z Tobą najlepiej, a potem tak po prostu znika, żeby wrócić i znów nawijać makaron na uszy - UCIEKAJ. Może to oznaczać, że jest po prostu toksyczną osobą, która będzie dążyła do tego, by Cię skrzywdzić.

Polecam książkę "Mężczyźni są z Marsa, Kobiety z Wenus" 😁😁

ogolnie chodzi tu o efekt zombie i o poczucie kontroli i dominacji; w takie relacje nie warto wchodzic bo toxic będą :))

ja tylko chciałem powiedzieć że mało osób zna odpowiedź więc nie wyogólniajcie tak

Ja gdy bylam z 5 podstawowki klasie to nauczycielka na biologi lub geografi juz niepamietam szukala czegos w torebce i tez tak zrobila i miala np podpaski pootwierane w woreczkach strunowych miala tez rolke papieru toaletowego i inne nietypowe rzeczy

Mnie ostatnio mama poprosila o telefon prywatny z jej torebki i w trakcie szukania znalazlam nóż ( wróciła z pracy) bo ogl sobie wziela noz do pracy zeby muc bułki przekrajax na pół

Ja z kolei calowalam się i z wyższymi i z takimi co są mojego wzrostu i szczerze powiedziawszy to wydaje mi się, ze wygodniej i fajniej całowało się z tymi podobnego wzrostu co ja (nikogo wtedy nie boli szyja przy dłuższych pocałunkach XDD). Myślę wiec, że to zależy od zdolnosci całowania partnera (i naszej) i upodobań a także konkretnej pozycji przyjmowanej przy całowaniu :D Z kolei jeśli chodzi o włosy, to tylko napomknę (opierając się na twoim komentarzu, ale kierując to ogólnie) to tez często wpływ maja na to nie tylko hormony, ale też i kwestia genetyczna, a także po prostu kolor włosów - u ciemnowłosych dziewczyn powszechniejsze jest ciemniejsze/bardziej widoczne owłosienie; pojedyncze wloski koło sutków wyrastające raz na jakiś czas są normalne, z kolei w przypadku zaburzeń hormonalnych/podwyższonego poziomu męskich hormonów są to już intensywniej rosnące wloski, jest ich więcej i są w bardziej nietypowych miejscach

Ja wolę się całować z facetami mojego wzrostu :)

jestem kobietą i mam odwrotnie, najpierw ja zagaduję, a potem oni się starają, także to chyba kwestia charakterów, a nie płci

Ja nawet nie wiedziałem że niektórzy tak mają xD

Heh. Wcale nie dużo. To chyba niecała szklanka. ;)

@@anetagagat540 szklanka to duzo patrzac na to ze gdyby nie okres to krwi w miesiacu nie tracimy praktycznie wcale

Ok. 1/5 - 1/3 szklanki. A głód jest raczej spowodowany zmianą stężenia hormonów w organizmie ;)

@@anetagagat540 hm ale dla organizmu jest to jednak jakas zmiana i jest to znaczna ilosc, aby czuc się inaczej i miec wieksze zapotrzebowanie kaloryczne

Zdecydowanie na około sutków

Tak, potwierdzam. Mam na około sutków ciemniejsze włoski od meszka. Badania wszystkie w normie. Naturalnie mam ciemne włosy. Na brzuchu tak samo mam włosy.

Ja zwracam xD

ja zwracam XD

Ja nie xd

mni bardziej zaskoczyła ta synchronizacja zwodów

cóż,zwracamy 😂

@D J nie jest to lamerskie, co jest

@D J ale szkodliwe komentarze

@D J lamerskie jest takie myślenie, ktoś może przechodzić na wyjebaniu a ktoś może to bardziej przechodzić i to jest to sprawa indywidualna i ludzka

@D J lamerskie w tych czasach jest ukrywanie uczuć i udawanie dresa-maczo

@D J wiesz, że 80% samobójców to mężczyźni, nie? średnio chyba działa ta siła psychiczna

Z tego co kojarzę (ale mogę się mylić) może chodzić o to, że tracąc krew, tracimy wraz z nią żelazo, a np czekolada jest źródłem między innymi żelaza:)

Myślę że to społeczeństwo wykreowało sobie taki obraz że facet powinien być silny i nie okazywać emocji i dusić to w sobie, a płacz nie jest męski.

To wynika też ze stygmatyzowania mężczyzn. Stereotypowo mężczyzna powinien być silnym i stabilnym, a kobieta jest uważana za tą płaczliwą, więc część społeczeństwa dalej, nawet nieświadomie, więcej w kwestii uczuciowości "wybacza" kobietom. Piszę to akurat jako kobieta.

Gdyż większość mężczyzn jest wzrokowcami i jak zobaczy jakąś dziewczynę to patrzy na wygląd i z wyglądu się zakochuje, myśli sobie "jaka piękna", jak z nią zacznie rozmawiać to będzie poznawał jej zachowanie/charakter i będzie miał większy zakres "wiedzy" na temat tej dziewczyny i to może nakręcić zakochanie lub odwrotnie-powodować odkochanie.

Racja! ❤️

No właśnie 😩😩

Większość dziewczyn ma, Weronika po prostu może ma ogólnie bardziej skąpe owłosienie lub jaśniejsze. Czarne włoski wyrastające raz na jakiś czas w okolicach sutków są powszechne i całkowicie normalne! :)

@@karolinamm9478 wiem wiem, to był taki żarcik. Oczywiście, nawet czarny włos sie pojawi co jakis czas

Ja nie mam

WIEDZIAŁEM!!!! 🤩🤩

Dziękuję

Poczucie humoru, dystans, skłonność do próbowania nowych rzeczy, inteligencja - niekoniecznie w tej kolejności xd

I to w porządku

@@animatordominika3171 wiem ♥️♥️♥️

Też nienawidzę żył, do tego jak czuje tętno swoje lub kogoś innego to też od razu mnie skręca, a do krwi nic nie mam-moge patrzeć, być nią pobrudzona i żadnych odczuć . Myślałam że tylko ja tak mam

Mnie przeraża widok takich nabrzmiałych żył , widocznych tuż pod skórą. Wydaje mi się wtedy, że wystarczy niewielki uraz a człowiek zacznie obficie krwawić. Kojarzą mi się też z osobami wychudzonymi, zagłodzonymi. Może to trauma po wspomnieniach pradziadka z pobytu w obozie. Jako dziecko widziałam w swojej głowie takie żywe trupy z żyłami na wierzchu właśnie. Dlatego taki widok wywołuje u mnie dyskomfort. Najgorsze, że ostatnio mam problem u siebie z żyłami na stopach. A nie jestem bardzo szczupła. Nie wiem skąd to się wzięło.

Przepuszcza w drzwiach, nie dokucza (po to, żeby poderwać) a zachowuje się dojrzale, potrafi porozmawiać i pożartować na poziomie, miło komplementuje. Jest to tylko moje odczucie. Są dziewczyny, do których jak podejdziesz i powiesz, że ładnie wyglądają to zaczną cisnąć bekę (niezdarza się to chyba jakoś bardzo często, ale jednak), dlatego trzeba się najpierw rozeznać (xD), żeby nie złamać sobie serduszka. A no i jeszcze mimo wszystko robienie pierwszych kroków np. w wyznaniu uczuć, pierwszym pocałunku itp. W większości wypadków dziewczyna na to czeka, więc nie warto się stresować. Jak by coś jeszcze, to można pisać :)

Dodałabym jeszcze bycie uprzejmym i taktowanym. Mężczyźni, którzy bardzo przeklinają/używają wulgaryzmów (nie wliczam w to nagłych, stresujących sytuacji) nie są dla mnie atrakcyjni.

W pierwszej kolejności dojrzałość, szczerość i inteligencja w moim przypadku. Jeśli gość na jakiejś imprezie mając 20 lat nie potrafi się do mnie odezwać nawet po koleżeńsku, nie mówię o żadnym flircie, tylko o normalnej rozmowie to jest właściwie skreślony. Bardzo spoko jest też poczucie humoru i na pewno jest to w moim przypadku +10 do atrakcyjności. Też wprost powiem, że jeśli chodzi o pierwsze wrażenie to ma dla mnie znaczenie, kurcze nie umiem tego nazwać. Chodzi mi o sytuacje, gdy ludzie są w technikum na danym profilu czy w zawodówce tylko i wyłącznie dlatego, że nie chciało im się uczyć i uznali, że to dla nich dobra droga, a nie z pasji do danej rzeczy czy wiązania z tym przyszłości, zamiłowania albo chęci rozwoju. OFC w technikum może być ciężej niż w liceum, bo często jest więcej do nauki i do zdawania plus więcej godzin, ale dalej jest ogrom kwiatków wyżej wymienionych. Jeśli gość żartuje na temat tego, że nie potrafił się nauczyć najprostszych rzeczy i nie próbował, tylko stwierdził, że coś jest "głupie" to jestem nieco zażenowana, bo to nie jest dla mnie oznaka poczucia humoru, tylko niższej inteligencji - można mnie teraz zwyzywać, ale jeśli ktoś miał tego typu sytuacje to będzie wiedział o co mi chodzi. Nie wiem z czego to wynika, ale to czuć, jeśli ktoś jest nieporadny życiowo, nie posiada wiedzy o podstawowych rzeczach, nie potrafi ułożyć prostego zdania, śmieje się z rzeczy, które są tragiczne w mojej opinii, typu dorosła osoba, która nie wie czym różni się "może" od "morze" i takie osoby są dla mnie automatycznie nieatrakcyjne. Nie mówię, że ktoś ma być alfą i omegą, ale po prostu, jeśli ktoś jest na całkowicie innym poziomie inteligencji czy wrażliwości to to naprawdę mega czuć w mojej opinii, tym bardziej, jeśli taka osoba w moją stronę robi cokolwiek romantycznego. Naprawdę można sobie mówić, że tego typu rzeczy nie mają znaczenia obecnie, ale nie jestem w stanie nic zrobić z tym, że tego typu osoba mnie nie pociąga ani psychicznie ani fizycznie. Już nie mówiąc właśnie oczywiście o wyglądzie to osobiście zadbane dłonie i paznokcie plus włosy, czyli naprawdę myślę, że podstawy higieny to tak samo jest coś co jest atrakcyjne, ale też nie chodzi mi o sytuacje, gdy ktoś będzie miał ubrudzone dłonie od farby, smoły czy ziemi, bo przed chwilą np pracował.

Tak naprawdę wszystko zależy od dziewczyny :D. Dziewczyna elokwentna i kulturalna raczej będzie źle patrzeć na chłopaka, który dużo przeklina, a będzie uważała za atrakcyjne obszerny zakres słownictwa. Ludzie najczęściej dobierają się na podstawie podobieństw, wbrew temu co pokazują filmy i ciężko wskazać takie uniwersalne cechy czy zachowania, które by się podobały każdej lasce ;) Imo najatrakcyjniejsze w chłopakach jest błyskotliwe poczucie humoru i empatia, a nie konkretne zachowania typu przepuszczanie w drzwiach.

Kiedy słucha tego co mówię.