W tym roku wybraliśmy się nieco wcześniej do Chorwacji, konkretnie do Zaton Holiday Resort. Uważany jest za najlepszy kemping w Chorwacji, więc chcieliśmy to sprawdzić i porównać do ubiegłorocznego pobytu na Umag Park Kemping.
Muszę powiedzieć, że nie ma powalającej różnicy, a w niektórych aspektach Umag jest lepszy. Najbardziej rzuca się ogrom tego kempingu, wszędzie jest daleko, nawet bardzo daleko. Umag jest bardziej kompaktowy. Największą wadą Zatonu są niewątpliwie nisko przelatujące samoloty, które budzą osoby z lekkim snem już o godzinie 6 rano.
Mocną stroną są sanitariaty - na bieżąco sprzątane, bardzo ładne wręcz piękne. Bardzo ładna zatoka z piaszczystą plażą, jeszcze daleko od brzegu jest płytko. Dużo zieleni, kwiatów, niestety nie ma trawników. Prawdopodobnie jesteśmy już za bardzo na południe i ich utrzymanie kosztowało by dużo.
Cena za kemping porównywalna - przed sezonem zapłaciłem 517 euro za 5 osób na 5 dni/nocy.