Każdemu mózgowi się to zdarza, „neurotypowemu” też 😊

Zbigniew to jest Zbyniek, a Zygmunt może Pani kojarzyć jako Zygi, troszkę jak Ziggy Marley xD :) Nic się nie wydarzyło, wszystko mamy pod kontrolą :)) Pozdrawiam! :)

😉👍

I za to między innymi uwielbiam Ciebie słuchać Kasiu....🌹🌹🌹

Gdybyś nie napisała, to bym nawet nie wiedziała😂 po odsłuchaniu nagrania niczego nie zauważyłam😁 dziękuję za kolejną ciekawą historię. Mi się wydaje, że taka piękna Kobieta niestety była narażona na ataki ze strony Szefa. Wiedział, że ma nad nią władzę i to wykorzystywał. Pozdrawiam.

O tak, moim zdaniem wygląda naprawdę pięknie.

Tak, też tak mi się wydaje 🤔 chyba nie przewidział, że policja zapuka do niego później niż zakładał. Stąd stan zagrożenia życia.

Ja też jestem zwolennikiem takiej wersji zdarzeń.Pozdrawiam.

Szkoda również jej męża

Fakt. Ale kiedyś czytałam, że dla uproszczenia podaje się "górska" lub "morska" co by uszczegółowić 🙂

To ja dziękuję, że dzielicie ją za mną! ☺️

Ciesze się i dziekuję :)

Szkoda, szkoda. Zapewne wysłuchałby cierpliwie i z miłością wybaczył - to oczywiście sarkazm.

Jak na fakt, że nie było żadnego bezpośredniego dowodu świadczącego o winie Plebańczyka, to i tak można uznać, że sąd wydał sprawiedliwy werdykt. Gorzej, gdyby Plebańczyk został uniewinniony. No, chyba że ktoś wierzy w jego niewinność 🤔

Wzajemnie 🙂

​@@ZbrodnieZapomniane🌹🌹🌹

Dziękuję ☺️

Moim zdaniem też ta wersja zdaje się być najbardziej prawdopodobna. Szkoda tylko, że uległa. Ale ciężko mi oceniać. Mamy ten komfort, że żyjemy w zupełnie innych czasach.

@@ZbrodnieZapomniane uległa nie wiemy jak bardzo potrzebowała tej pracy i jak mógł jej zaszkodzić przełożony moja babcia mi mówiła że kiedyś gdy ktoś kogoś napastował seksualnie wiele ludzi mówiło o ofierze jako że miała na to duży wpływ bo po co się tak ubierała czy za bardzo zbliżała do mężczyzny wiadomo nie wszędzie i nie zawsze ale były różne regiony różni ludzie być może bała się że to odwróci się przeciwko niej

@@ZbrodnieZapomniane Wiem, że były inne czasy, wiem i rozumiem jak wtedy mężczyźni mogli reagować na taką wiadomość z ust swojej żony(chodzi mi o to, że w tamtych czasach jak i troszkę późniejszych zarówno u nas, jak i na całym świecie zdarzało się, że ofiary napaści seksualnej były porzucane przez swoich "mężów", bo według nich była to "ich wina") wiem też, że był ogromny kryzys, głód, smród i ubóstwo za przeproszeniem. Jeśli to trwało wiele lat, to dlaczego w końcu się nie przełamała, dlaczego nie poszła z tym do męża? Przecież to musi być okropne uczucie dla kobiety... W ogóle dla człowieka bycie swoistym niewolnikiem, ta bezsilność, niemoc, mnie zastanawia dlaczego nie poszła do męża i nie powiedziała mu tego? jeśli ta jej wersja była prawdziwa... Ja bym wolał już przebiedować z jedną pensją niż pozwolić żeby moja żona(gdybym ją miał) tak cierpiała. Są pewne granice, których się nie przekracza i to jest jedna z nich. Nie pojmuję jej zachowania. Wolałbym być bezdomny(byłem już - nie polecam) niż się dać tak upodlić, tak odczłowieczyć... Co do jej szefa, to wolałbym się nie rozpisywać na temat takiego ścierwa(zakładając, że ta wersja jest prawdziwa) Dla mężczyzn zarówno jak i dla kobiet zdrada ukochanej osoby, to bardzo bolesny cios - tak też to przeżyłem, niestety. Zrozumiałbym jej męża, gdyby on dowiedział się od kogoś, że ona go zdradza, a nie znał jej wersji(którą zakładam za prawdziwą w moim komentarzu) i by odszedł od niej. Nie wiem czy możemy jasno powiedzieć, kto czemu jest winien, ponieważ mamy chyba za mało dowodów na poparcie którejkolwiek z tez :> ((Piszę ten komentarz, zanim wysłuchałem całość - jestem na 39 minucie ;p))

"wolałbyś być bezdomnym niż się tak upodlić odczłowieczyć". bredzisz i osądzasz nie byłeś w jej sytuacji . I nie jesteś kobietą. @@Uprzejmy_Nieudacznik

@@adaria7504 Tak zgadza się, nie jestem kobietą. Bredzę i osądzam Pani powiada, bo moim zdaniem są inne wyjścia niż dawanie się wykorzystywać seksualnie przez szefa x lat? Niech będzie. Pani ma swoje zdanie, ja mam swoje, każdy ma do tego prawo :) Po prostu ja nie rozumiem jej zachowania i tyle. Daję łapkę w górę, bo Pani komentarz nakreślił Pani punkt widzenia, zupełnie odmienny od mojego za co dziękuję :)

Zdrowia! 💓

Dziękuję kochana ❤

Zdrowiej Basiu!

A smacznego, oby jak najdłużej Pani "smakowało" 🙂

Podcast, podcasteczek, podcastunio 😂😂

Ciekawe czy pamieta o tej historii 🤔

@@ZbrodnieZapomniane Nie wiem, bo już nie żyje.

O! Tego nie wiedziałam.

Dodam jeszcze, że dawny Monopol znajduje się bardzo blisko Klasztoru Bernardynów (jakieś 150 - 200m), Kolegiata Opatowska im św. Marcina znajduje się nieco dalej, może jakieś 600 -700 metrów od szkoły (w pobliżu Rynku).

Ogromnie dziękuję za informację! ☺️ właśnie cały czas jak szukałam informacji to wyskakiwała mi ta szkoła 🤔 ale jakoś budynek mi nie pasował.

Budynek jest po generalnym remoncie w 2004r. Pod koniec lat 90-tych dobudowano drugi budynek, a nieco później dołączono jeszcze dużą halę sportową, dlatego wygląd obiektu Pani nie pasował. Proszę wejść na stronę szkoły. Tam, być może, znajdzie się stare zdjęcie szkoły.

Obecnie szkoła podstawowa nr 1 w opatowie nosi imię gen. bryg. Stanisława Gano.

kwartalnik_3_2018 (Opatów) zdjęcie nr 1 to budynek dawnego Monopolu.

Również pozdrawiam ☺️

👍👍👍

Proszę!!!!! ☺️

To masz historię do opowiadania w rodzinnych stronach 😊

Ha! Dołączam z moją kawą i czekam na relację z wrażeń po odcinku :)

@@ZbrodnieZapomniane Dobrze proszę Pani :) Jestem dopiero na 19:28, ale już czuję, że będzie to opowieść z tych bardziej zawiłych hah :) Smacznej kawuni życzę ;)

Tym bardziej historia warta odpowiedzenia! 🙂 bo jednak nie zawsze wszystko jest przewidywalne...

….,a się narobiłeś😁

@@MsTritu Narobiłem się okrutnie, ręce do samej ziemi od tego pisania, uszy do kolan od słuchania(w pozytywnym znaczeniu rzecz jasna :) ), w głowie tornado myśli, brak tchu jakbym wchodził po schodach do samego św. Piotra :> Kyrie Eleison :>:) Powiem tak, warto było :>:) Dziękuję za komentarz i życzę miłego weekendu :)

tak się mówi jak dobrobyt jest a jak nie ma co jeść to kochanek "przymusowy jest koniecznością..

Nie "chęć" tylko konieczność pracy, by wesprzeć domowy budżet w ciężkich czasach.

Zwał jak zwał ;) dla mnie rządy Hitlera to jak najbardziej podpadają pod dyktaturę.

Pod filmem! ☺️ a ile tam jest tych łapek, to już inna historia 😅

Nie sądzę by ktoś komukolwiek tę historię podebrał 🤷‍♀️ ot, jak znam życie, pewnie zazębiliśmy się w czasie. Ale szkoda, że w tak szybkim odstępie czasu.

co 💀