Wieżyca na pewno marzyła o kolejnym złotym medalu MMP i była na dobrej drodze do tego celu, ponieważ pierwszy set pewnie wygrywa do 16 a w drugim prowadzi 9:6 ale szamotulanki zaczęły grać na pełnym ryzyku, szczególnie w polu zagrywki i następuje rzadko spotykany zwrot sytuacji. Po serii zagrywek niesamowitej w tym meczu Kai Chudzińskiej i wielkich kłopotach z przyjęciem po stronie Wieżycy na tablicy mamy wynik 10:18!! UKS już nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa w tym secie. Tie-break do końca trzymał w niepewności co do tego kto będzie cieszył się z awansu do finału (8:8, 10:10,13:13) ale dwa ostatnie punkty zdobyła Tosia Kurowska i w obozie szamotulskim zapanowała wielka radość. To był kosmiczny mecz w wykonaniu siatkarek Patrycji Grocholewskiej.
MVP: Kaja Chudzińska
Wynik: 1:2(25:16; 18:25; 13:15)
Najlepiej punktowały w Wieżycy:
Ala Koprowska (23!!)
Ola Wika (14)
Szamotulanin:
Blanka Mikołajczak (11)
Kaja Chudzińska (9)
Zuzanna Abrahamczyk (8)
Antonina Kurowska (7)
Miniaturka filmu z kolejnego dnia.