🤝

Zrealizowany. Będzie na kanale jeszcze w tym tygodniu.

@@BreakPointPL Radość!

Oczywiście, że Carlitos!

Tego jeszcze nie wiadomo - ale obecnie wszechstronniejszym, więcej potrafiącym tenisistą i bardziej uniwersalnym jest Carlos, więc w tej chwili wskazanie na niego, a Iga poza RG obecnie w Wielkich Szlemach się meczy i odpada nawet przed ćwierćfinałami. Carlitosa zaś gra jest skrojona na każdą wydaje mi się nawierzchnię i umie praktycznie wszystko i nie boi się sięgać po różne rozwiązania!

@@Introverder A jest też inna sprawa, kobiety grają krócej od facetów, nie mają tak długich karier (ok, wracają panie po latach np Williams ale to przecież nie to samo, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść), więc już to pokazuje, że nie ma szans by zdobyła więcej WS od Alcaraza, nawet gdyby utrzymała taką formę jaką ma teraz albo podniosła poziom w kolejnych latach.

@@Introverder Alcaraz jeszcze ma pole do rozwoju, bo podobnie jak Idze nie leżą mu szybkie twarde nawierzchnie, dlatego nie idzie mu na razie w AO. Ale to zapewne kwestia czasu.

@@michax77 Zapomniałem o jeszcze jednym ważnym aspekcie. Carlos ma spore problemy zdrowotne i nie wiadomo czy jego organizm wytrzyma na przestrzeni lat duże obciążenia gier. A to może być problem (i bywał), bo już wiele razy musiał się wycofywać z tego tytułu, a ma dopiero 21 lat.. Choć jak patrzę na Sinnera, to nie wiem czy nie ma on jeszcze większych problemów od Hiszpana.

🙏

Tour jest tak bardzo z roku na rok wymagający, że do finału Wimbledonu awansował cień cienia Novaka Djokovica. Wydłużanie turniejów Masters to akurat strzał w kolano, po prostu trzeba będzie ograniczać udział w tych turniejach.

Czekamy na werdykt po😜

Odpowiadam na Twoje pytanie. Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w Australii, w grudniu 2022 roku i w styczniu 2023 roku Iga i Hubert wystąpili razem w United Cup. Tak im się spodobało granie miksta co spowodowało, że już na wiosnę w 2023 roku (nie jestem pewien czy to wiosna, ale na pewno początek 2023 roku) Hurkacz w swoich mediach społecznościowych napisał, że zagra z Igą na IO miksta, a bodaj Adam Romer czy któryś z innych polskich dziennikarzy na konferencji prasowej, której akurat udzielała w tym momencie zapytał ją, czy to prawda, bo ma taką wiadomość z ostatniej chwili, a ona dumna jak paw odpowiedziała że zagra z nim w parze. Więc to było dwa lata za nim jeszcze ogłoszono oficjalnie jako pary będą, za nim Iga miała kwalifikacje olimpijską.Zresztą nim ogłosili wspólnie że wystąpią to w czasie turnieju w Australii już były takie komentarze, że świetnie się razem prezentują na korcie i poza nim, więc niech grają na IO. Przed rozpoczęciem tego sezonu na pokazówce też grali razem miksta w Abu Zabi, gdzie dobrze wypadli, podobnie na UC w tym sezonie. Pamiętam zwłaszcza jeden mecz, gdy dosłownie roznieśli rywala w 40 minut, do zera jak pamiętam, ale w finale UC gdy trafili na parę, w której grała Niemka Siegemund specjalizująca się w mikście i deblu okazało się, że dużo brakuje Idze i Hubiemu do rywalizacji ze specjalistami od miksta. Choć były takie ciekawe sytuacje, że Iga wygrywała akcje ze Zverevem, tzn jak on serwował na Polkę to Iga tak dobrze returnowała że Niemiec przegrywał akcje, a gdy ona serwowała na Niemca, to on przegrywał akcje. Widać w tych turniejach jaką tworzą Hurkacz i Świątek jak się dobrze bawią razem, gdy występują w drużynówkach. Nie licząc Lewego Iga żadnego polskiego sportowca nie wspiera tak bardzo jak kolegę z kortu, gratuluje mu zwycięstw na twitterze, itd, a gdy grał mecz z Nadalem jakiś czas temu to nie kibicowała swojemu idolowi, ale też nie Hurkaczowi, bo obu tak samo lubi, co wprost powiedziała. No i jeszcze jedna sprawa, gdy Hurkacz przegrał wygrany swój mecz ze Zverevem na UC w finale, a gdyby wygrał to mielibyśmy zwycięstwo, które było dosłownie o milimetry, to grali miksta o którym już wspomniałem, który decydował o zwycięstwie. I komentatorzy się zastanawiali czy 30 minut po przegraniu wygranego meczu powinien wyjść na kort z Igą, czy da radę się pozbierać, a jak pokazał mikst nie dał rady, posypał się mentalnie, to Iga go mobilizowała na korcie, była lepszą tenisistką, a on ciągle ją gdy schodzili do swojego boksu ciągle ją przepraszał. No i to pokazuje, że ona nie chce grać z nikim więcej, a mogła zagrać w finale w mikście z Janem Zielińskim. Wiadomo że te wspólne występy na pokazówce przed sezonem i w trakcie sezonu były pod IO, ale też pokazują coś innego, że gdyby miała być jakakolwiek zmiana partnera to Iga by z miksta zrezygnowała, bo ona nie lubi grać debla i miksta, gdyż przegrane w tych meczach, jak kiedyś jeszcze grała wpływały na jej postawę w singlu, co rok temu powiedziała. A tylko dlatego zgłosiła się do miksta, by zwiększyć swoje szanse na medal, by mieć dwie, a nie jedną. No i dlatego że to Hubi, jestem pewien, że gdyby faceci grali w BJKC to Iga nie rezygnowała by z tego turnieju, nawet będąc przemęczona sezonem czy kolidowało by to z innymi turniejami. Nic nie sugeruje, po prostu zachowują się do siebie jak brat i siostra, jak to powiedziała o nich pani Sakowicz Kostecka - pasują do siebie idealnie swoimi charakterami. No i też tak stali się popularni Iga i Hurkacz wśród swoich fanów , że nazywają ich pieszczotliwie HubIga. Jestem fanem tego duetu, lubię oglądać ich razem na korcie i poza nim, interakcje w wywiadach gdy siedzą na boksie, ale jak jeszcze kilka dni temu byłem za tym,żeby zagrali HubIga miksta, to zmieniłem zdanie. ale nie dlatego, że lepszy jest Zieliński od Hubiego w mikście i deblu, tylko z tego powodu, że na IO tenis trwa tylko tydzień, a nie 2 tygodnie, czyli grają codziennie mecze, a gdy gra ktoś debla i miksta, to gra dwa lub 3 mecze dziennie. No i prostu nie chcę by brakło paliwa Idze w singlu, żeby miała czas na regenerację. Więc jestem za tym, żeby Iga całkowicie zrezygnowała z miksta żeby się nie zajechała graniem dwóch meczów codziennie, albo co może zabrzmi niezbyt dobrze, żeby przegrali po pierwszym mikstowym spotkaniu i wtedy będzie mogła się skupić tylko i wyłącznie na singlu, będzie więcej czasu na regeneracje. Ale coś mi mówi, że ona jest tak uparta, że jak sobie coś postanowiła, a jestem pewien, że to od niej (nie sztabu, tylko od Igi) wyszedł pomysł na granie miksta i zdania raczej nie zmieni. No chyba że już na miejscu zobaczy jak wygląda grafik meczów i sobie pomyśli, żenie chce być zajechana w tym turnieju i po IO gdzie czeka ją obrona punktów za Chiny, za Finals, i Us Open, a gdy człowiek jest przemęczony to łatwiej o kontuzje (najlepszy przykład Saba co się stało w Berlinie), więc odpuszczam miksta.

A to co inni chcą nie ma znaczenia, to jest ważne czego ona chce i tylko to się liczy. Bo co się stanie gdy zdobędzie "tylko" srebro lub medal? To też będzie sukces. A jeśli nie zdobędzie medalu to oczywiście wszystkim będzie przykro, ale czy nastąpi koniec świata? Nie, po prostu nie nakładajmy na nia za dużej presji. Z tym nakładaniem Idze złota jest jak z wieszaniem złota naszym siatkarzom, którzy od lat są w czołówce światowej, ale nie potrafią dojść dalej niż do ćwierćfinału. IO to specyficzna impreza, gdzie bardzo często ci najlepsi odpadają, a finalnie medale zdobywają ci na których nikt nie stawiał, są niespodzianki.

@@michax77 Nie wyobrażam sobie aby decyzję kto zagra w finale UC (czy Zieliński czy Hurkacz) podjęła Iga zamiast Wiktorowskiego = tym bardziej że konsekwencje takiej decyzji ZAWSZE spadają na szefa drużyny. Nawet najlepsza tenisistka musi uznać hierarchię w kadrze narodowej.

Przecież nie będzie miksta Igi z Hubim, bo Hubi jedzie tylko po to, żeby mógł zagrać Janek. Hubi z Jankiem wyjdą na mecz debla i będzie krecz najdalej w 3 gemie. Wystarczy połączyć kropki. Brak konkretnej informacji o zdrowiu, wzięcie siostry jako sparingpartnera, brak trenera itp.

Oby tak nie było, choć też to widzę, piękne są te jego forhendy tylko oby nadgarstek mocno na tym nie cierpiał choć przy takiej sile jaka on wytwarza tak pewnie jest

Zgadzam się. Lepszy fizjo i bardziej przemyślane starty.

Aga Radwańska też grała piękny tenis ale gdyby pograła dłużej zostałaby inwalidką. Notabene widziałem kiedyś fragmenty meczu Agi, rozgrywanego podczas Australian Open z obecną partnerką deblową Janka Zielińskiego. Tajwanka zaczarowała wówczas nawet samą magiczkę kortów z Krakowa. Jej zaklęcia czarodziejskie były jeszcze silniejsze od tych agnieszkowych :)

No jednak spora różnica wieku działała na korzyść Djokovica, wszystkie pojedynki kiedy Szwajcar był grubo po 30-ce i swój prime miał jednak za sobą, jeszcze w 2012 spokojnie sobie z nim poradził. Tylko u mnie królem Wimbledonu jest mimo wszystko bardziej Sampras, ile on by wygrał tych turniejów gdyby zdrowie miał lepsze j jego kariera trwała tak długo, myślę, że 10 byłoby spokojnie. Natomiast Alcaraz rzeczywiście jest na dobrej drodze, żeby rekord Szwajcara przebić, wystarczy wspomnieć, że kiedy on ma już 2 tytuły, to Federer nie miał jeszcze ani jednego.

@@matviej1 powtarzasz mit o post prime Federerze, który przegrywał z Djokovicem bo ten był młodziutki. Jest to zupełna bujda. Pomijając nawet fakt, że między ferdkiem a djokerem jest tylko kilka lat różnicy, to przede wszystkim statystyka przemawia za tym, że Federer nie był post prime po 2010. Mowa tu o bilansie z top 10, o wygrywanych turniejach gdzie omijał Djokovica, osiąganych finałach itd. Polecam obejrzeć film na ten temat na kanale Goatkovic.

@@REDDOT669 Jest między nimi 6 lat różnicy, to jest bardzo duża różnica, zwłaszcza na etapie, kiedy masz lat 35 a inny zawodnik nie ma 30. Wiadomo, że czasy się zmieniły, kariery sportowców są sporo dłuższe i to wszystko się zaciera, ale kiedy Djokovic szczytował to Federer miał 30-kę, 16 szlemów i dwójkę dzieci. XD Zarówno jeden jak i drugi mieli swój peak w zupełnie innych okresach, nie musisz mi podsyłać żadnych filmików, bo przede wszystkim śledziłem ich całe kariery. To że Szwajcar w dalszym ciągu był na tyle dobry, że powinien go ze 2 razy pokonać, ale przegrywał głową, a nie gorszą formą tenisową, to jest to zupełnie inna sprawa. Dlatego zresztą swojej pozycji GOATa nie utrzymał, a dzierży ją Serb.

Alcaraz zostawi Sinnera z tylu

@@MegaMoflis zobaczymy🤷‍♀️. Kandy ma prawn do wlasnego zdania.

Jak to jest z dostępnością transmisji ? Czy posiadacze tunerów Polsatu nie oglądają turniejów transmitowanych przez C+ a widzowie C+ nie oglądają Wimbledonu, po wycofaniiu Polsatu Sport Premium z C+,, czy są może jakieś inne opcje w internecie ? Jedyna jaką znalazłem to na portalu bukmacherskim, gdzie najpierw trzeba było obstawić choćby minimalny zakład ale od lat nie mam konta w banku i nie wiedziałem jak to opłacić.

Jak to jest z dostępnością transmisji ?

Czy posiadacze tunerów Polsatu nie oglądają turniejów transmitowanych przez C+ a widzowie C+ nie oglądają Wimbledonu, po wycofaniiu Polsatu Sport Premium z Cyfry Plus ?

Czy są może jakieś inne opcje w internecie ?

Jedyna jaką znalazłem to na portalu bukmacherskim, gdzie najpierw trzeba było obstawić choćby minimalny zakład ale od lat nie mam konta w banku i nie wiedziałem jak to opłacić.

Cześć! Gratulacje - bardzo spodobał się nam Twój komentarz. Prosimy o przesłanie danych do wysyłki na adres: breakpointkontakt@gmail.com

@@BreakPointPL Dziękuję. Wysłałem dane mailem :)

🙏

Zgadzam się ze wszystkim. Dodałbym, że dojdzie do tego kwestia motywacji, nawet jeśli uda mu się utrzymać zdrowie i formę. Jeśli Alcaraz w miarę szybko wygra kolejne 3-4 tytuły Wielkiego Szlema, zostanie ogłoszony tenisistą wszch czasów przez media i komentatorów. Już teraz histeria na jego punkcie w serwisach internetowych i tv jest bardzo duża. Dojdą do tego kosmiczne kontrakty i pieniądze od sponsorów. To może przewrócić mu w głowie. Wielka Trójka wygrywała tak długo, bo wzajemnie się motywowała do rywalizacji. Brak równorzędnych konkurentów nie zawsze pomaga. Z drugiej strony założenie, że Hiszpan przez długie lata nie będzie miał rywali jest błędne i niezrozumiałe. Poza Sinnerem, bardzo zdolni są Rune, Musetti i Shelton. Poza tym ciągle groźni są przecież Medvediew i Zverev.

Z kolei Igę będącą w życiowej formie w roku 2022 potrafiły zatrzymać takie zawodniczki jak Cornet i Garcia (na mączce w Polsce !). Może się zdarzać, że Carlitos też będzie miał wpadki z graczami mniej oczywistymi.

@@krzysztofizdebski1223 z całym szacunkiem, ale nie porównujmy Rolanda do turnieju chyba rankingu 125 w Polsce xDDD

@@Qbinho7 Mimo wszystko Garcia, półfinalistka Masters w 2017, to była bardziej utytułowana gościówa niż Linda Noskova w Australii :) Czy grasz turniej 250, jak w Warszawie w 2022, czy szlema, zawsze grasz o zwycięstwo. Peleton niczym nie ryzykuje = to na mistrzu spoczywa ciężar odpierania ciągłych ataków. Mistrz przegra = sensacja. Przegra ktoś z peletonu = kolejny dzień w biurze :)

😅

niezupelnie

Brzmi przekonująco. Napisałbym że wygrałeś biżuterię dedykowaną, gdyby nie to, że gdy kiedyś kogoś zbyt pospiesznie pochwaliłem za dobry tekst na tym forum, to te osoby nawet wyróżnienia nie dostały (''kiss of death'') 😃

I to jest clou tenisa i ogólnie sportu = nie tylko Zwieriew, Sinner, Rublow, Nole (stary wilk nadal ma kły i pazury) czy Dimitrov, są przeszkodą ale każdy zawodnik z TOP 150, który może mieć dzień konia. A z kolei faworyt miał sprzeczkę z narzeczoną dzień wcześniej lub zjadł coś nieświeżego.

🙏

Możliwe tylko jest jeden warunek musi być zdrowy a z tym patrząc na wymagający kalendarz jest coraz ciężej. W tym sezonie Carlos miał już 3-4 kontuzje. Zresztą nie tylko on Sinner podobnie.

@@wendigo2224 oczywiście, zdrowie to podstawa, ale Carlos ma wokół siebie właściwych ludzi, którzy odpowiednio dostosują kalendarz. Nadała też nękały kontuzje, a mimo wszystko znalazł się w "Wielkiej Trójce ":)

@@wendigo2224 Za 3...4 lata przy takim stylu gry Alcaraz będzie miał stawy, ścięgna i mięśnie 60 letniego dziadka. I żadni ludzie wokół niego mu ich nie uratują. Z Igą będzie podobnie bo jej idolem stylu gry jest Nadal. Wiktorowski nie nauczył jej niczego nowego, może tylko bardziej regularnego serwisu który jednak nie przynosi asów. Reszta to rąbanka przez siatkę ile fabryka daje której nie chcą oglądać kibice. Kiedy trafiła na silniejszą fizycznie od siebie Ostapenko skończyło się na 0 : 4 w H2H.

@@user-we1jd2sk3fno prawda, szczerze

​@@user-we1jd2sk3f Asy wcale nie są najważniejsze, gdyby tak było to numerem jeden zostałby Hurkacz, który jest najlepiej serwującym. Ważniejsze jest żeby pierwszy serwis był skuteczny, czyli bez wymian, a wiele meczów było w tym sezonie gdy ratowała się z opresji, czyli były break pointy dla rywalek, a ona wtedy albo zaserwowała asa, albo tak mocne uderzenie, że praktycznie nie było wymiany. A nawet najlepiej serwujące panie jak np Rybakina lub Gauff, potrafią sie zaciąć (tak na marginesie ostatnie mecze utwierdzają mnie w tym że Ryba to jest taki kobiecy odpowiednik Hurkacza naszego, którego bardzo lubię, czyli jak się ona zatnie to z każdym może przegrać albo mieć problemy, choć Krejcikova jest groźna dla każdej, jako jedyna pokonała dwa razy w finale Igę, a nawet Ryba w finale Idze nie dała rady, czyli w Doha, rok temu wygrywając Dubaj pokonała nr 1, 2 i 3). Najlepszy przykład to Amerykanka, która serwuje chyba najmocniej, mocniej niż Saba, ale gdy gra z Igą to wtedy serwis pierwszy nie pomaga, tak działa mentalnie na Amerykanke gra z Igą. A co do rąbanki przez siatkę czyli gry siłowej to można to samo napisać o Sabie, Rybie, Gauff, Alexandrowej, Ostapenko, Collins, że graja ile fabryka daje, bo po prostu w kobiecym tenisie coraz popularniejszy jest siłowy tenis, a nie tenis w stylu Jabeur czy czeskich tenisistek, bardziej różnorodny. Najlepiej to było widać na Wimbledonie gdzie wygrała czeska szkoła tenisa a poległy te mocno uderzające. Nie tylko na przykładzie Igi, której odpadnięcie nie dziwi, bo się uczy grać na trawie i mówiąc wprost w pewnym sensie olała sezon na trawie, bo ważniejsze dla niej są IO w tym sezonie, i szanuje takie podejście, nie mam nic przeciwko, bo W jest co rok a IO są co cztery lata. Inny przykład to Gauff, która przegrała z Navarro, czy Rybakina. Obie panie nie potrafiły zmienić stylu gry, tylko grały ciągle jedno i to samo, topornie, i przegrały z bardziej różnorodnym stylem gry niwelującym mocne granie. A co do Ostapenko to prawda, że jest 4:0, ale to nie chodzi tylko o to, że silniejsza fizycznie od niej, bo przecież silniejszą fizycznie od Igi jest też Saba, z którą Iga ma w H2H chyba 7:3 na teraz. Świątek powiedziala to wprost w serialu Osiem wspaniałych, że problem z Ostapenko dla niej jest taki, że jest jak huragan, burza, a Iga lubi mieć wszystko poukładane na korcie jak klocki Lego, ona podchodzi do meczów matematycznie, a przychodzi taka Ostapenko ktora wywala caly stolik, reguły gry, Ostapenko jest jak anarchia. A nie zapominajmy że przed 2022 rokiem Iga przegrywała każdy mecz z Sakkari i Sabą, zwłaszcza z Sakkari, a zmieniło się to w 2022 roku, więc liczę na to, że w końcu znajdzie sposób na Ostapenko. Oczywiście siłowe granie, to jedno, ale też to co Iga powiedziała o Ostapenko w serialu Osiem wspaniałych w serialu Canal+. Jest też Rybakina z którą ma 4:2 w H2H, ale jest duża poprawa w porównaniu z zeszłym rokiem, gdy Iga gładko przegrywała w dwóch setach (nie liczę wyrównanego meczu w Rzymie, który poddała w trzecim secie, gdy był remis) każde spotkanie, a w tym roku były dwa mecze wyrównane, czyli w trzech setach, jeden wygrała Polka a drugi Kazaszka, więc w tym sezonie jest remis między paniami. Mecz w Stuttgarcie to było spotkanie na średnim poziomie z obu stron, wcale Ryba nie zagrała lepiej od Igi, tylko ratowała się w kluczowych momentach serwisem. Finał w Doha zapowiadał się na spotkanie takie jak każdy mecz Igi z Rybą w 2023 roku, ale trochę pomogło wybicie się Ryby z rytmu, ale też dużo zrobiła Iga dzięki Wiktorowskiemu, który doradził jej w przerwie by grała więcej przy siatce, a taką grą wygrała dużo ważnych punktów, też piłkę meczową którą do dziś pamiętam. No i pokazała też czemu jest najlepiej grającą w obronie, na returnie, bo broniła takie niesamowite i mocne pilki, których nie da się obronić. Był taki moment po finale gdy ukłoniła się trenerowi, bo jak później powiedziala zmusza ją trener do gry przy siatce na treningach czego nienawidzi robić, ale robi i przyniosło to efekty. Były też mecz w Abu Zabi, w grudniu przed sezonem, który Iga wygrała. A dokładnie to był jeden set, ale był remis w rywalizacji między drużynami, więc zagrały supertiebreaka, który Iga przegrała różnicą dwóch punktów, więc też remis między paniami tak jak w tym sezonie. Niby mecz i tiebreak nie na serio, ale grały na poważnie, ten mecz stał na dużo lepszym poziomie co spotkanie w Stuttgarcie. Więc ja już nie patrzę na rywalizację z Rybą z niepokojem, gdy jest w drabince Polki (no chyba że to trawa gdzie sie Iga uczy i AO gdzie sa najszybsze korty), tylko ze spokojem tak jak na rywalizację, z Sabą bo jest progres w meczach Igi z Rybą, żę jedna albo druga może wygrać albo przegrać. To już nie są takie mecze jak rok temu. Oczywiście gra siłowo Iga, ale to samo można powiedzieć o Sabie, Rybie, Ostapenko, Collins i wielu innych tenisistkach, bo w taką stronę zmierza kobiecy tenis, czyli w męskie granie. Ale też uważam ze z tych wszystkich silowo grających Iga jest najlepsza, ma najbardziej różnorodny styl, nie tylko siła, jest świetna w obronie, sprytniejsza od choćby takiej Saby, u ktorej jak pierwszy serwis nie dziala to każda może z nia wygrać, a najbardziej przegrać może sama ze sobą (choć i tak poprawiła mental). Andy Roddick ma swój podcast na yt i powiedzial coś takiego po jednym z wygranych meczów Igi na RG w tym sezonie, że woli Igę z 2024 od Igi z 2022 lub 2020 roku, bo widać u niej progres w grze i w podejściu mentalnym. Powiedział, że więcej czarowała na korcie w 2020 roku na RG, a teraz gra bardziej wyrachowany tenis, czyli takie troche połączenie Nadala i Djokovica z zachowaniem odpowiednich proporcji, że nieważne jak, można grać brzydko dla oka, ale jednocześnie grać tak żeby jak najmniej się zmęczyć, odpowiednio rozkłada siły na całe turnieje, żeby nie brakło jej energii na końcowe fazy turniejów i w większości turniejów Iga najlepsze mecze gra w półfinałach i finałach (finał w Madrycie który okrzyknięto już meczem roku, finał w Doha, zwłaszcza pierwszy set 90minutowy). Jest też taki popularny fan tenisa Cam Williams, ktory komentuje mecze na żywo na yt i ma podobne zdanie o tym jak się rozwinęła jako sportowiec. Zresztą ostatnio komentując jeden z meczów Igi na Wimbledonie Barty pochwaliła Polkę że poczyniła duże postępy odkąd grała z nią mecze, widać jak sie rozwineła sportowo i mentalnie, jak dojrzała jako zawodniczka, ale też widać że ciągle pracuje nad słabszymi elementami w swojej grze. Pochwaliła sztab i tenisistke za pracę jaką wykonują od 2022 roku. A nie są to Polacy, więc nie są negatywnie nastawieni, jak niektórzy Polacy do sztabu, ani nie mają klapek na oczach co do Igi, tylko patrzą z szerszej, a raczej z dalszej perspektywy i na chłodno, bez emocji, na karierę i pracę jaką wykonuje Świątek.

Dziękujemy!

Będzie przed weekendem👋

@@BreakPointPL mam wypracowanie na 3 akapity! 😂

​@@EwaGil86😂

@@EwaGil86 Nie ciesz się ;)) Michał, stały forumowicz, machnie ich z sześć ;)

Maciej Synówka tłumaczył swoją byłą podopieczną tym, że sama została skrzywdzona podczas finału wielkiego szlema przeciwko Marii Sakkari. Szczęście w nieszczęściu, że owa decyzja sędziów nie miała wpływu na wynik końcowy. Poza tym nie wiem czy jeden z polskich deblistów nie grał potem w parze z kimś kto go tak samo oszukał w finale szlema = z jednym z tej pary (''To ty go przekonałeś, żeby milczał''). Czyli zawodnicy tak jakby godzili się z tym, że cel uświęca środki i nie chowają zbyt długo urazy. Nie twierdzę że to dobrze ...

Maciej Synówka tłumaczył swoją byłą podopieczną tym, że sama została skrzywdzona podczas półfinału wielkiego szlema przeciwko Marii Sakkari. Szczęście w nieszczęściu, że owa decyzja sędziów nie miała wpływu na wynik końcowy.

Poza tym nie wiem czy jeden z polskich deblistów nie grał potem w parze z kimś kto go tak samo oszukał w finale szlema = z jednym z tej pary (''To ty go przekonałeś, żeby milczał''). Czyli zawodnicy tak jakby godzili się z tym, że cel uświęca środki i nie chowają zbyt długo urazy. Nie twierdzę że to dobrze ...

Hej!👋

Skoro siostrę na IO zabiera, to znaczy że jedzie czyli ze zdrowiem wszystko ok.

O co dokładnie chodzi z tą siostra, bo widziałam jakieś dramy, ale nie ogarniam za bardzo. Zrozumiałam ,że ma być sparingpartnerka. Tyle że wiadomo, że Hubi musi mieć faceta jako sparingpartnera. Iga tak samo, poza tym Iga by ją zmiotła z kortu. Z resztą Magdy to samo. Inne poziomy wgl. Jak ona ma 17 lat i małe doświadczenie, to trochę nie trzyma się to ładu składu.

@@magdalenakalarus517 Jak słusznie zauważył ''Jacek Rodos'' = skoro jedzie siostra, to znaczy, że Hubi nie nadaje się do gry i jedzie tylko ze względu na Janka oraz Igę (mikst).

Miłośników tenisa. Tych którzy lubią oglądać coś dłuższego niż nudne akcje 1 + 1

@@krzysztofizdebski1223 Tenisem interesuj się od 30 lat. Za deblem nie przepadam, miksta nie oglądam.

@@jacekkuchalski9283 Sporo zabawy gdy dziewczyna skutecznie returnuje po serwie faceta ;)) Nie tylko Iga zresztą ....