Рет қаралды 1,704
Przemysław Kozłowski każdego dnia wykleja z zapałek. Jego pasja doprowadziła go do Watykanu. Specjalnie dla Papieża Franciszka stworzył rekordowe dzieło z ponad 250 tysięcy elementów. Zapałki, jak mówi, ratują mu życie - zapomina wówczas o niełatwej przeszłości, chorobie i przeciwnościach losu. Czy pogodził się ze swoją niepełnosprawnością? Jak zaczęła się pasja do wyklejania? Co sprawiło, że trafił do Papieża Franciszka? I...o czym dziś marzy Przemysław Kozłowski?
ŚLEDŹCIE NAS NA INSTAGRAMIE: rozmowy_nie...