Dokładnie tak i dokładnie zaraz po tym jak urodzisz dziecko o które dłużej się starałas niż on był przy nim.

Gdzie tu Brecht ja nie zauważyłem

Tak samo. Dużo siły!

Chciałam się dołączyć i wesprzeć Pana na odległość. Proszę się trzymać, przytulam i wysyłam promyczek nadzieji.🌞❤️

Tez jestem ciekawy...

Moze nie tozsamosci, ale wydaje sie im, ze wszystko to co robia jest boskie!

O matko wypisz wymaluj mój partner. A jak mu powiem, że sobie tego nie życzę to słyszę że jestem chora psychicznie 🤯

Dokladnie!

A za tymi poradami kryje się manipulacja.

@@AR-fr2qw ta bo ich obchodzi manipulowanie maluczkich, strata czasu i zasobow intelektualnych a i tak pewnie szybko sie nudzi

I przepraszam ,że na Ty...uwielbiam Pana

@Robezpierd bo ci zli dziela ludzi na groźnych i niegroźnych. Mialam taka znajomą co jak kogos zobaczyla zaraz go oceniala czy nalezy do groznych czy nie. Taki ludzi nalezy sie wystrzegac,bonjak cie zakwalifikuja do.niegroznych to sobie uzyja ile wlezie. Natomiast tych co sie boja mimo nawet niecheci do nich oficjalnie będą im wchodzic w tyłek. Wielu jest takich ludzi.Wyznaja prawo dżungli.

No wlasnie jaki to rodzaj- anioł na zewnatrz, a dla najblizszych kat w 4 ścianach?? Po zdjętej masce zupełnie inna osoba niz kilka lat wcześniej

@@kamilapanasiuk3163 Kamila ,masz jakąś teorie dlaczego właśnie ta a nie inną osobę gnoi i poniża.Ja bylam taka osobą która byla gnojna i poniżana od czasu do czasu.Powilutku w niedlugim czasie wyciszyłem ta znajomość,wiedzialam ,ze ją nie zmienie,musialam się wycofać ,nie chcialam się klucic.(ta kolezanka bardzo lubiła się klucic ) Najpierw taka milutka lizuska ,a potem traktiwala mnie jak kubelek na wymioty.Jak się zle czuła ,to wyladowywala się na mnie.To nie jest tak , że ja jej na to pozwalałam.Po prostu zaczęła przeginać z chamstwem i podjęłam decyzje zerwac powili kontakt w taki cichy ,ale konsekwentny sposób.No wiesz coraz rzadszy kontakt.A potem cak i po ptakach.W sumie to taki typ,ktory jak mna nie dalo się manipulować ,to strzelila focha,tak ,ze nie mialam problemu z wyciszaniem znajomości.Interesuje mnie tylko tyle ,dlaczego niektórym osobom się dostaje ,a inne sa chronione i narcyzki nie pokazują im swijego prawdziwego oblicza.?

@Robezpierd działanie na pokaz to klasyka w ich wykonaniu, zawodowi kłamcy

@@kamilapanasiuk3163 No wlasnie to jest okropne ,ze brudy wychodza późno,i inni sa przekonani ,ze to nie z ,,narcyzem jest nie ok,tylko z innymi osobami .Nie ma dowodów

Dzieki, za to:)

Brakuje mi narcyza wielkosciowego.

@@EjAj-im5lh Podłączam się, chętnie posłuchałabym takiego odcinka

@@kamilapanasiuk3163 a nie doradził, że masz wyluzować i chłopa sobie znaleźć? Są i takie przypadki..

​@@magdalena_a1801polecam Kamilę Kazimierczak, ona konkretnie przedstawia różnice o terapeucie narcystycznym a normalnym.

Dla mnie takie sytuacje ze ktos spotkal daną osobe i dzieki temu doznal nawrocenia ma sens duchowy

Nie smuć się teraz będzie tylko lepiej .

Diagnoza na miarę Freuda.

Nie diagnoza, a empatia. Neurony lustrzane i tyle.

@MLor Nie tylko Ty odnosisz takie wrażenie, ja również.

Więcej wiary w niego. Nie robił by sobie tak głupich żartów.

@@annaarendarczyk1048 Dziękujemy Aniu Serdecznie 🤗😊 Miłe to i doceniamy Twoją obecność 😁🌷 Pozdrawiamy Uśmiechnij się u Nas w Gdańsku ni to zima ni to Jesień 😁ale Mamy siebie więc Duzzzzo Maja w Nas 😊😉😁

@@annaarendarczyk1048 😊😁😁😁😊🌹💚

@Zapach Chleba Jeśli to są życzenia, to niezbyt dobrze życzysz bliźniemu. Im bowiem szybciej zostanie zdemaskowany ukryty narcyz w nas samych - tym lepiej dla nas samych i pozostałych. ...a może nie? Nie wiem. Zostawiam to mądrzejszym...

Głupie? Raczej perfidne, szukają narcyza, żeby go wykorzystać. Jedyny ich błąd to, że zakładają, że akurat je będzie traktował lepiej niż resztę. No niestety czasem jest wręcz odwrotnie i wtedy udają strasznie skrzywdzone. Widziały gały co brały, teraz nara!

Krowa nie daje sama z siebie mleka ot tak, musi być zapłodnienie najpierw jest siara, ale potem już mleko które my pijemy. Wydaje mi się że krowa musi być zapłodniona i urodzić żeby mogła dawać mleko.

@@mukam3 potrzebna będzie konsultacja z weterynarzem, bo mimo, że nie jestem rolnikiem, to widziałem nieraz jałówke z której kapało mleko, więc musiała byc dojona, a to sprawiało stumulację, wiec dalej ju sama dawała. Jak sama nazwa mówi jałówka powinna być jałowa i mimo braku cielaka dawała normalne mleko. Ogólnie nie wiem dlaczego niektórzy się dziwią , ze krowy się zapładnia, ale one również mają popęd seksualny tzw. latowanie .Wtedy krowy odwalają takie rodeo, że głowa mała, więc trochę dla mleka, a bardziej dla bezpieczeńswa daje im się cielaka ...

@@kamilk1403 myślę że potrzebujemy odcinek na ten temat 🤣

Najlepiej zamieszkać z rolnikiem i zobaczyć.

Nie mogę pojąć jaką głupotą jest nakrecanie się takimi szmirami(365dni, 50twarzy Greya etc) i szukanie odwzorowań wśród ludzi w realnym życiu. Może gentleman bywa nudny czy przewidywalny, ale dba o nas, o nasze potrzeby, troszczy się o nasze wnętrze, takiego pokiereszowanego "charyzmatycznego" narcyzika kompletnie nie interesujemy my, tylko lalkowy teatr jednego widza, na scenie którego my pociagani za odpowiednie sznureczki odgrywamy przewidziane dla nas rólki, a narcyzisko z niezdrową ciekawością chłodno obserwuje nasze zmagania w drodze do głównej roli, jaką jest nadmuchiwanie przerośniętego ego swego pana i władcy 😅 no i gdzie tu sens, gdzie logika? Kochani porzućcie mrzonki o ekacytujacym życiu z narcyzkiem, bo finalnie i tak dostaniecie po łapkach. Jest wokół was wielu fajnych, zwyczajnych ludzi, którzy mają w szczęśliwym posiadaniu unikalną i cenną wartość = SKROMNOSC po prostu. To jest stabilny fundament pod długoterminową relację z obopólną sątysfakcja. Dajcie szanse skromnym ludkom, a dostąpicie poczucia harmonii, koherencji, sątysfakcji i szczęścia, powodzenia 👊👊👊 Materiał arcyciekawy, bo skłania do refleksji nad własną dozą narcyzmu w kontaktach z innymi i troszkę temperuje apetyty na rzekome fajerwerki. Idźmy do lasu, dzielmy się doświadczeniem, bądźmy uczynni i skromni, a świat jeszcze wróci nam z nawiązką nasze starania o tych, którzy są ich warci... Pozdrawiam serdecznie 👍

@@asicagaja9715 podzielam Twoje spojrzenie na ten temat. Tak sobie filozofując i rozmyślając, doszłam do wniosku, że najczęściej pragniemy (często chorobliwie) tego czego nie mamy. I wydaje nam się ,że to czego nie mamy jest lepsze i ciekawsze od tego co posiadamy. W przypadku tych opisanych kobiecych fantazji o romansach, też sprawdza się powyższa idea. Pozdrawiam :)

@@eveszczecin2353 tak, zgadza się. Pragniecie tego, czego nie macie. Później powstają z tego tragedie, rozwalają się rodziny. Szkoda, że kobiety dochodzą do tych wniosków często "po fakcie"... a narcyz okazuje się facetem bez jaj, uciekającym w siną dal, zostawiając kobietę samą sobie. I wszystko to dla wyidealizowanych fantazji i pragnień, kilku chwil uniesień i doznań erotycznych (jak z filmów czy książek). No, ale zwykli faceci są nudni... zresztą działa to i w drugą stronę, tylko nieco z innych pobudek, więc nikt tu nie jest święty.

@@januszzpolski4896 Lepiej późno, niż wcale 👍 bo naprawdę zaczynamy doceniać to, co jest ważne w skali życia, a nie na chwilę. Dociekamy czemu, co ze mną nie tak? Szukamy i znajdujemy odpowiedzi, wyciągamy wnioski, pracujemy nad sobą i dzięki temu (o zgrozo!) najczęściej wybieramy samotność... Tracimy zaufanie do świata. W tym czasie porządni mężczyźni są albo zbyt nieśmiali (kawalerowie) albo zbyt rozgoryczeni (Ci po przejściach). Jedni i drudzy na spotkaniach odpychają brakiem inicjatywy, tudzież desperacką próbą znalezienia w nas hojnej słuchaczki "Smutnych losów błędnego rycerza", pocieszycielki itp. Chłopy! Zejdźta z internetów i bałamućta żywe kobity jakoś tak bardziej perspektywicznie, coby mogły na Was też polegać w kwestii męskich tematów , bo my Baby już nie wyrabiamy z łączeniem tylu życiowych ról 😜

@@eveszczecin2353 No tak, mimowolnie (często pomimo wiedzy i doświadczenia) skupiamy się na brakach, zamiast na tym, co mamy... Niestety zgodzę się z "Elegancką piosenką o szczęściu" A. Poniedzielskiego, że : "... Jak się nie ma co się lubi, to nie lubi się i tego co się ma" 😏

Aniu, jak spotkasz narcyza to uciekaj jak najszybciej. Nie pomożesz mu, bo on nie chce się zmienić. A Ty zostaniesz wykorzystana i poraniona na długo, oby nie na zawsze. Uwierz mi na słowo. Nie sprawdzaj tego "na sobie". W razie czego polecam książki: "Uwolnij się od psychopaty " oraz "Zakochane w psychopatach". Eh...

Im się chyba nie da za bardzo pomóc

Bardzo na mnie zadzialal ten przyklad krowy.. Tak właśnie się czuję używana do granic wytrzymałości.. Z drugiej strony nie wiem czy naleje sobie mleka do kawy po tym co uslyszalam...