Dziękuję. 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱

Proszę nie używać tyle anglomania Czy naprawdę nie można tego nazwać dbaniem o siebie Przecież to nie jest pojęcie naukowe którego obowiązkowo trzeba używać Skąd się bierze temat że jak ludzie mówią pojęcia po angielsku to wydają się bardziej mądrze albo w jakiś inny sposób się nobilituje Poza tym materiał bardzo merytoryczny i pomocny

To nie ADHD. To pierdolec ❤

❤

Dziekuje pani Kasiu ..cudowne rozmowy bardzo duzo wnosza do zycia❤❤❤❤

Dziękuję. To powinna być podstawa programowa na lekcjach wychowawczych w podstawówce. ❤

dobre, spróbuję:)

Dziękuję.

Co myśli? Czas się napić albo wziąć benzodiazepiny🤷.

Szansę na odzyskanie spokoju daje proces terapeutyczny. Pozwala zmienić perspektywę, zrozumieć siebie, przebudować przekonania, odzyskać własną wartość i pozbyć się etykiety DDA przez proces wybaczenia sobie i innym.

Szkoda, że Panie nie powiedziały, jak znaleźć spokój...

Niech żyją feminatywy :-)

Czy opis przypadku który został podany nie jest zbyt łatwy do zidentyfikowania gdyby webinar odsłuchał ktoś z otoczenia szkoły? Czy na pewno powinien zostać tu przytoczony z taką dokładnością?

Świetnie, że ta wiedza jest coraz szerzej udostępniana.

Uffff.... Na pewno nie jestem toksyczny, bo unikam ludzi jak dżumy i do niczego ich nie potrzebuję.

Przecież to wszystko wynosi się z domu.

Jako przyczynę pani podała problemy w domu ale jedną z głównych jest przemoc rówieśnicza ... proszę o tym pamiętać!

❤ dziękuję!

Bardzo ciekawy temat jestem osobą starszą z uwagą wysłuchałam wykładu Pani Renaty , ciekawie przekazane i wyjaśnione. Wykład godny polecenia dziękuję ❤

Bardzo dziękuję, książkę już czytam ❤

Dziękuję bardzo

Dziękuję

Niestety, ale żyletki są szeroko dostępne np. w drogeriach typu Rossmann

Nie wypada , nadal się bardzo mocno trzyma ( włosy , makijaż , mini ) W tym wieku to już skóra zdecydowanie do schowania , przykrycia a nie do pokazania (50 + )

Z szacunkiem jest tak ze trzeba na niego zapracowac. Nikomu po prostu sie nie nalezy. Kazdy moze wyrazac siebie w dowolny sposob, jednak nie widze powodu dlaczego mialbym to szanowac lub celebrowac. Bardzo wiele osob o ktorych Panowie mowicie ma rozne zaburzenia psychiczne np uzaleznienie od seksu, alkoholu, narkotykow, wyuzdanie seksualne czy otylosc, na ktore nakleja teczowa naklejke i oczekuje ze wszyscy beda glaskac. Wielu czuje sie dobrze w roli ofiary (szuka i tworzy swoich przesladowcow) i przede wszystkim sami traktuja innych z pogarda. Panowie bardzo upraszczacie temat, co mnie troche martwi jezeli jestescie psychologami. Rozumiem ze takie osoby sa waszymi klientami, ale mam wrazenie ze zatrzymaliscie sie w latach 2000 i narracji kazdy kocha tak samo pozwolmy ludziom zyc i byc soba. To sa piekne hasla, niestety obecnie zostalo to tak zmonetyzowane ze seksualnosc traktuje sie jako cos w rodzaju subkultury a firmy wszystkie zaburzenia posypuja lukrem, i ciagna z nich kase. Podajecie Panowie przyklad krajow zachodnich, Londynu gdzie nikt sie nikim nie interesuje. Ludzie stali sie tam bardzo wynaturzeni, samotni, nie tworza zadych relacji. Wszyscy na antydepresantach, wszyscy na terapii i co z tego maja? Ta narracja indywidualisyczna sie nie sprawdzila.

Podejrzewam że mogę miec tą fobię, nie jestem nawet w stanie komuś ,,hej" odpowiedzieć

Dzieci które się rodzą bez rąk lub mózgu to też dzieło "natury" ale to nie znaczy ze to jest "norma".

Jestem osobą wysoco wrażliwą (niestety)8 lat mieszkałam w Niemczech z osobą toksyczną,on robił sobie co uważa ,żył sobie z grupą kolegów koleżanek na wedròwkach,jeździł gdzieś i nie widział mnie w tym.Tyle razy próbowałam rozmawiać ale on nie słuchał.Obok mieszkała kogo mama z nowym mężem i dziećmi,nie było prywatności,ciągle chodził tam a ja byłam ciągle sama.Żyliśmy pod jednym dachem jak lokatorzy.Odeszłam od Artura i wròciłam do Polski.Mija rok a ja czuję dalej emocjonalna więź z nim.Jak się odciąć od takiej osoby ?😢😢😢😢

Świetna, budująca i bardzo potrzebna rozmowa.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za merytoryczną i serdeczną rozmowę. Pozdrowienia dla widzów.

To nie jest obniżanie swoich zdolności, a powściągliwość. Osoba wysoko doświadczona - kompetentna wie, że taki model pozwala na popełnienie mniejszej ilości błędów. Niekompetencja = pewności siebie i szybkości działania, co generuje błędy.

Twórca tej calej teorii ADHD sam stwierdził , ze nic takiego nie istnieje jak adhd. "Samo ADHD (z angielskiego: attention deficit / hyperactivity disorder) to chroniczna przypadłość charakteryzująca się nie tylko deficytem uwagi, ale również nadpobudliwością, czy impulsywnością. Co prawda zaburzenie to jest diagnozowane głównie wśród dzieci, ale nierzadko jest również obecne w dorosłym życiu." ....i również można wyodrębnić jednostkę chorobową "kompletnej bezmyslnosci umyslowej", co nie jest nikogo winą, tylko to przez tą chorobę wszystko jest😂😂 "ADHD nie istnieje? Leon Eisenberg, psychiatra, który odkrył ADHD, kilka miesięcy przed swoją śmiercią przyznał, że tak naprawdę…wymyślił tę chorobę. Pojawia się więc pytanie jak interpretować wnioski wielu badań łączących tę chorobę ze składnikami żywności? Choroba została zdiagnozowana po raz pierwszy przez amerykańskiego psychiatrę Leona Eisenberga w 1968 roku. Według definicji, osoby cierpiące na ADHD są wyjątkowo pobudliwe, nie potrafią spokojnie usiedzieć w miejscu, czy skoncentrować się na jednej czynności, „wszędzie ich pełno”, a ich zachowania są często chaotyczne. " "wymyśleniu tej choroby najwięcej skorzystały właśnie firmy farmaceutyczne, między innymi producent leku Ritalin. Preparat od samego początku „powstania”ADHD, był polecany jako środek, który najskuteczniej zwalcza objawy tej choroby. Świadczą o tym liczby - w Niemczech, na początku lat 90. Ritalin był sprzedawany na poziomie ok. 34 kg rocznie, w 2011 roku sprzedaż wzrosła do…1760 kg! Jak to możliwe, że lekarze i pacjenci byli oszukiwani przez tyle lat? Okazuje się, że taki „przekręt” to tak naprawdę nic trudnego, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że Eisenberg wymyślił ADHD prawie pół wieku temu. Aby „stworzyć” chorobę, wystarczy mieć dobre układy z zespołami decydującymi o klasyfikacji chorób, takie klasyfikacje przygotowuje np. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, a na ich indeksach opiera się później praktycznie cały świat. Dla Leona Eisenberga dotarcie do członków takich zespołów nie było niczym trudnym, bo „wynalazca” ADHD sam zajmował wysokie stanowiska. W latach 2006-2009 zasiadał nawet w Komisji do klasyfikacji chorób i zaburzeń psychicznych XII Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, a przez ponad 40 lat był uznawany w USA za lidera w dziedzinie psychiatrii dziecięcej. Swoją tajemnicę, Eisenberg wyznał już w 2009 roku, na kilka miesięcy przed swoją śmiercią. Niemieckie media przekazały tę informację dopiero na początku zeszłego roku, jak widać wieść o tym, że ADHD tak naprawdę nie istnieje rozchodzi się po świecie bardzo wolno. Nic dziwnego, przez wiele lat choroba zdążyła już „wrosnąć” w naszą świadomość. O to by prawda nie wyszła na jaw dbają też pewnie firmy, produkujące leki na ADHD. Biorąc pod uwagę powyższe pojawia się pytanie, jak interpretować w takim razie wnioski wielu badań łączących tę chorobę ze składnikami żywności?"

Pani Joasiu - dziękuję ❤

Dziękuję To był film o mnie. Dowiedziałam się czegoś nowego o sobie.

Dlaczego nie ma komentarzy w tak ważnym temacie 🤔... Dziękuję za tę rozmowę ❤

Dziękuję bardzo za miłe.opowiesci..charakter..Pozdrawiam.milutko.

Zgadzam się że czym człowiek młodszy tym miej mógł to kontrolować i miej mechanizmów sobie wykształcić czy na przykład dyscypliny żeby wynosić pranie i tak dalej nauczyć się schematów pamiętam że moja edukacja od szkoły podstawowej to było wieczne wyrzucanie za drzwi wieczne jakieś błędy i ciągłe uwagi i oczywiście kary i tak było w kółko, takze jako osoba postrzegalismy ze ludzie sie na nas uwzieli,

o dał mi panie fajny pomysł na jeden odcinek mama ADHD więc zdradzam😂Ale myślę, że jeśli zagłębimy się w ludzką psychikę i rozdzielimy instynkty od świadomego umysłu, który jest zdolny do tworzenia abstrakcyjnych projekcji na podstawie doznań zmysłowych, to z instynktownej potrzeby rozmnażania powstała abstrakcyjna projekcja rozumiana przez człowieka jako miłość (od ekstazy, przez szczęście, żal, do nienawiści). Biochemia mózgu i ciała, nasze hormonalne oprogramowanie w połączeniu z („nacpaną” tymi chormonami)świadomością, tworzą różnorodne relacje społeczne, które z jednej strony są abstrakcją, a z drugiej bardzo realnym zjawiskiem. Jednak myślę, że związki są niepotrzebnie romantyzowane i zamykane, i tworzy się wokół nich legendę, która w 90% uchodzi za fakt na podstawie 10% prawdy (ilość związków na całe życie), co jasno wskazuje, że powinniśmy rozdzielić rozmnażanie od związków. Nie wiem, jak by wyglądał taki system, ale z grubsza związki byłyby dzielone na te reprodukcyjne lub romantyczne jako podstawa i coś całkiem w porządku, oraz oczywiście na różne inne kombinacje.chodzi o zdjecie pientna przynaleznosci do kogos na cale zycie I zwiazanych z tym oczekiwac wielokrotnie nie mozliwyxh do zaspokojenia,szczegulnie jesli umiescimy je na osi czasu np. 30 lat

powiem państwu że oczywiście nie wiem jak w innych przypadkach Ale w moim przypadku ADHD nie miało żadnego negatywnego wpływu na mnie żyłem swoim życiem dopiero jak dorosłem I zauważyłem że w społeczeństwie nie do końca się odnajduje że nie mogę znaleźć ludzi którzy gadają tyle i aż tyle i tak dalej no to dopiero wtedy to zaczęło dokuczać ale to było bardziej presja społeczna niż jakieś odczucia biologiczne

Witam jestem ,w 8 minucie I jak narazie ,najtrafniejsze "symptomy" szczegulnie jesli chodzi o to ze to co dlamnie jest wazne. Skupi na Maxa moja uwage a jesli nawet czegos bardzo chce ale to mnie nie interesuje np. (Nauka angielskiego) I tez sie zgadzam w ilosci pomyslow, a co do spadku energi umnie po 40 nastapilo ale I tak jak mysle ,ucze sie na pamiec, czy gadam przez tel. To chodze po najdlu,szej mozliwrj trasie w mieszkaniu w ta I spowrotem. ,a jak na zewnafrz to chodze w kolko😂

Bardzo lubię obie panie 😊

Ta złość na matkę jest uzasadniona bo byliśmy dziećmi. Sami byśmy z tego nie mogli odejść. A gdy tym ojcem jest ojczym bo z biologicznym ojcem matka się rozwiodła to już tym bardziej. Potrafiła odejść od jednego alkoholika a od drugiego nie . Ten wywiad tylko utwierdza nas pacjentów w przekonaniu że nie mamy prawa złościć się na rodziców. Szkoda, że to zamiesciliscie. Dobrze, że w amerykańskich książkach o rodzicach tego nie ma. Złości może nie być gdy stwierdzimy, że z rodzicem nie da się dogadać i odetniemy tę relację. Bo w nas wciąż tej matce współuzależnionej wciąż w nas coś nie pasuje i ma do nas pretensje.

Bardzo ciekawe informacje, dziękuję ❤

Lęk w szkole u mojej córki nie pozwala jej na funkcjonowanie w szkole odpowiedzi klasówki

Jestem bardzo ciekawa tego tematu❤

Pani Kasiu, bardzo chętnie spotkałabym się z Panią. Tak po prostu pogadać i być wysłuchaną... Gdzie można Panią znaleźć?

@charaktery_eu Znowu to latanie obrazem, nie macie pojęcia o psychologii. Czytacie Wikipedię i nie macie pojęcia o tym jak reagują ludzie.

Ależ to żywcem wzięte z metody RETB Alberta Ellisa

O matko!! To chyba o mnie....😮

super short! ❤