Tutaj fakt, jeżeli chodzi i Niżnie Rysy to jest to osobny szczyt, nie wiem skąd mi się to wzięło. Ale dalej podtrzymuję, że Rysy mają trzy wierzchołki - dwa Słowackie (najwyższy oraz najniższy, czyli południowo-wschodni) i jeden Polski (północno-zachodni).

Hej! Dzięki za komentarz! Wejście od strony słowackiej jest zdecydowanie mnie "przepadziste". Ja na szczęście lęku wysokości nie mam, a ekspozycję nawet polubiłem. :) Do zobaczenia gdzieś na szlaku!

@@MaleWhale zazdroszczę wszystkim co nie mają lęku wysokości 😅

@@Podazaj_Szlakiem ja też. Ale ze swoim walczę. U mnie to działa tak, że czym częściej wychodzę na jakieś wysokości, to tym bardziej się oko przyzwyczaja i po strachu nic nie zostaje, ale pewnie kiedyś poznam limit.

Cześć! To pewnie minęliśmy się gdzieś na szlaku. :) Kolejka do łańcuchów jak schodziliśmy była ogromna, dosyć mocno się zdziwiłem, w końcu Słowackie Tatry są mniej oblegane od naszych. Teraz we wrześniu już powinno być stosunkowo pusto. Dzięki za miłe słowa o filmie. Kamerka niestety nigdy nie oddaje przestrzeni - na żywo to jednak na żywo. :) A podejście do Żabich potrafi dać w kość - nie wygląda źle ale dosyć stromo jest. Do zobaczenia na szlaku! :)

Dzięki za komentarz! Solo na pewno najszybciej, my jednak postanowiliśmy się trzymać zespołowo dla bezpieczeństwa (tym bardziej, że nasz zespół miał bardzo zróżnicowane doświadczenie górskie). Z drugiej strony aż tak dużo zespołów nie mijaliśmy (na szczyt wchodziliśmy w poniedziałek, w weekend ponoć jest Armagedon). Jeżeli chodzi o śnieg i lód to niestety rokrocznie jest go coraz mniej. Rozmawiałem z kilkoma osobami, które na Grossa wchodzą regularnie i lodowiec niestety znika w oczach. :(

Hej. My mieliśmy 120 m statycznej, ale zjeżdżaliśmy na dwie żyły. Do pojedynczego zjazdu 60 metrów wystarczy . :)