Cześć, akurat pewności nigdy nie będzie, że nic się nie uślizgnie, ale po to trenujemy, żeby to w miarę ogarnąć jak już pojawi się uślizg :) Jeżeli chodzi o tą sytuację z 3:59 to gdyby to byłą normalna linia przejazdu przez te zakręty, to faktycznie chwilę dłużej trzymałbym na zamkniętym gazie, co pozwoliłoby mi dojechać do lewej strony toru (skierwować się na apex), ale tam celem było wyprzedzenie zawodnika który był przede mną, więc po zmianie kierunku od razu wszedłem na gaz (co spowodowało, że wyrzuciło mnie do prawej strony toru, co z kolei w następnym prawym zakręcie zmusiło mnie do późniejszego odkręcenia gazu). Generlanie celem było wyprzedzenie zawodnika, co się udało z tego co widzę. Jak masz jeszcze gdzieś wątpliwości to pytaj :)

Heja! Tak jak napisałem w innym komentarzu: "Gdybym był kilka metrów bardziej z tyłu albo kilka metrów bardziej z przodu to pewnie bym utrzymał linię i poszedł od wewnątrz :D Niestety jak widać bezpośrednio przede mną był highside i dwa motocykle się spotkały więc to była decyzja w milisekundach, bo nie wiedziałem w którym kierunku te motocykle polecą (czy np nie do przodu i nie wpadnę w nie bezpośrednio). Uciekałem gdzie mogłem, i niestety było już za blisko bandy :)" . Teraz możemy ustalić, że najlepszą opcją było utrzymać tor jazdy i iść od wewnątrz, ale na tamten moment decyja była: nie wjechać w motocykle będące na torze i nie zrobić sobie innym krzywdy :) Tego też nie widać, ale tam spotkały się dwa motocykle i nie widomo było w którym kierunku polecą i czy nie własnie do wewnątrz zakrętu :D

Gdybym był kilka metrów bardziej z tyłu albo kilka metrów bardziej z przodu to pewnie bym utrzymał linię i poszedł od wewnątrz :D Niestety jak widać bezpośrednio przede mną był highside i dwa motocykle się spotkały więc to była decyzja w milisekundach, bo nie wiedziałem w którym kierunku te motocykle polecą (czy np nie do przodu i nie wpadnę w nie bezpośrednio). Uciekałem gdzie mogłem, i niestety było już za blisko bandy :)

@@dzikowski.krzysiek Jak oglądam Twoje onbordy, to się mocno wczuwam i oczami wyobraźni wjechałem w tych z przodu i wiem, że osobiście zaliczył bym większego dzwona. Dzięki za odpowiedź.

Cześć, ograniczniki były szlifowane (tak że prawie laga dotykała do ramy, ale było jeszcze trochę miejsca - nie można przesadzić w drugą stronę). Opony to Pirelli Supercorsa 120 z przodu i 180/60 z tyłu.

No niestety, złapałem dziurę na "dużej patelni" i złożyło mi przód. Tempo też już było 1:39 a jeżdżę na nieco mało konkurencyjnej Hondzie 600RR z 2007 roku wiec muszę "robić różnicę" na hamowaniach i przejeździe przez zakręt i niestety już gdzieś ten limit przekroczyłem. Choć koniec końców bardziej tu o dziurę chodziło...

Za szybko było na wejściu zdecydowanie

@@oldi90 to na pewno - aczkolwiek od razu po wyścigu patrzyłem na ślady i były dokładnie od ten podłużnej dziury. Gdyby nie to, MOŻE by się udało, no ale to na pewno mój błąd.

Ciężko powiedzieć na widząc zdjęcia/filmu. Może siedzisz na motocyklu zamiast "stać" na podnóżkach? Trzeba pamiętać o zasadzie "palce/śródstopie" czyli stopa wewnętrzna zrotowana do wewnątrz zakrętu, na palcach, a stopa zewnętrzna a śródstopiu a kolano zewnętrzne zahaczone o zbiornik. Wtedy tak naprawdę przy odpowiednim złożeniu motocykla dotniesz spokojnie kolanem.

@@dzikowski.krzysiek popróbowałem jeszcze dziś i jednak bez wypadu na motopark z kimś kto mnie ustawi się nie obędzie ;P Nie chce powielać błędów bo później ciężko to wyprostować :D Dzięki za porady, zdam relacje po torowaaniu :)

MRF 140 SM

Nie, w 2020 było chyba 7 albo 8 Twinów w stawce. Ja startowałem z Pole Position Twinów, wiec na starcie wszystkie były za mną. W 2:23 zaczyna mnie wyprzedzać druga SV650 - Tomek Jagielski, niestety później film urwało, ale wybroniłem się przed nim i wygrałem :)

For sure larger rear sprocket and a lot of practice.kzfaq.info/get/bejne/p56ahdSj0t2-qqc.html

Wtedy jeździłem na Mitasach Racer Medium, teraz latam na Pirelli Scooter - lepiej trzymają i wolniej się zużywają :)

Niestety nie do kupienia - robiłem sam :)

Zgadza się :)

Obok Szczecina. Parking DOL: 53.426837417591635, 14.787179973765047

Obok Szczecina. Parking DOL: 53.426837417591635, 14.787179973765047. Cwicze srednio 2 razy w tygodniu. Pit to MRF 140 SM

Cześć. Man takie pytanie. Jak jedziesz w gymkhana to którymi hamulcami operujesz na prostej a którymi w skręcie?

Obok Szczecina. Parking DOL: 53.426837417591635, 14.787179973765047

@@dzikowski.krzysiek dzięki i zazdroszczę miejscówki oraz oczywiście umiejętności! ;)

Cześć, to wszystko zależy... Mówimy o drodze czy o torze? Duży kąt złożenia masz wtedy czy mały? Bardzo w skrócie odpowiadając - utrzymywać gaz na stałym poziomie, opona/zawieszenie powinno zapracować i złapać przyczepność. Nie zamykać gazu bo przy dużym uślizgu polecisz na highside, jak utrzymasz gaz a nie złapie to polecisz do wewnątrz czyli na lowside -a to już bardziej "bezpieczna" wywrotka. Na warunki sportowe, jak pojawia się uślizg to powinno się reagować odprostowaniem motocykla przy stałym utrzymaniem gazu - tak jak jeżdżą w żużlu - motocykl bardziej w pionie = więcej trakcji (przyczepności), motocykl bardziej pochulony = mniej trakcji.

@@dzikowski.krzysiek zdarzyło mi się ze dwa razy w mieście w ostatnim czasie w sytuacji typu zakręt w drogę wielopasmową, więc złożenie nie było zbyt duże, bo w mieście staram się z rozwagą, ale mimo wszystko przesadziłem z gazem (bo zwykle na moim 300cc nie spodziewam się, że mi zerwie przyczepność tym bardziej jeśli nie jestem zbyt pochylony) i poczułem, że tyłek na moment mi odjechał. Wiem, że na pewno gazu puścić nie mogę, zastanawiałem się czy mam go po prostu utrzymać. Moment i przyczepność złapał. Wcześniej zdarzały mi się takie sytuacje raczej w okresie jesiennym gdy było po prostu zimniej i nauczyłem się już, by zwiększyć ostrożność, bo nawet 300cc wystarczy tutaj, by pojawił się uślizg. Na torze póki co byłem tylko kilka razy na małym (Bydgoszcz) gdzie leżę bardziej, więc staram się płynnie i z wyczuciem dodawać na wyjściu, więc tam nie miałem takiej sytuacji. Asfalt oczywiście znacznie lepszy niż na normalnej drodze.

Na standardowej będzie dużo łatwiej w uzyskaniu lepszej pozycji - w tym przypadku chodzi mi o zejściu na łokieć. Na wyższej z racji szerokości nieco łatwiej zmienia się kierunki (wieksze ramię siły przyłozonej do kierownicy). Koniec końców - niedługo będę miał ten motocykl na normalnej kierownicy to Ci powiem :)

Bardzo mocne hamowanie przodem + lekkie dohamowanie tyłem, żeby koło tylne kręciło się wolniej niż przednie + wypchniecie motocykla/kontra kierownicą :) Opony to Mitasy Medium

To stary film z 2016 i od tego czasu dużo mi się zmieniło w jeździe, ale zasada raczej ta sama - tyłek NIE do tyłu, tylko właśnie trzeba być z przodu. Jak przeniesiesz tyłek do tyłu to tracisz kontrolę nad moto właśnie. Bardzo ważne też żeby stać mocno na podnóżkach a nie siedzieć na siedzisku.